andrzej32 Opublikowano 11 Lutego 2009 Opublikowano 11 Lutego 2009 Witam.Mam pytanie,który z zaworów doładowania powinienem wymienić w pierwszej kolejności,czy n 75 od turbodoładowania to ten z białą czapeczką zamontowany obok turbiny ,czy może mylę się i jest to ten zawór 1H0906627 w górnej częścisilnika zamontowany na plastikowej rurze? Dodam że mam już dość znany problem przy 3000 obr.silnik traci moc i muli.Po podł.do vaga błąd 575. Prosze o pomoc w roszyfrowaniu tych zaworów który jest który.
Wihajster Opublikowano 11 Lutego 2009 Opublikowano 11 Lutego 2009 Witam.Mam pytanie,który z zaworów doładowania powinienem wymienić w pierwszej kolejności,czy n 75 od turbodoładowania to ten z białą czapeczką zamontowany obok turbiny ,czy może mylę się i jest to ten zawór 1H0906627 w górnej częścisilnika zamontowany na plastikowej rurze? Dodam że mam już dość znany problem przy 3000 obr.silnik traci moc i muli.Po podł.do vaga błąd 575. Prosze o pomoc w roszyfrowaniu tych zaworów który jest który. N75 to ten z białą główką ....wątpie czy wymiana tego zaworu pomoże na twój problem
andrzej32 Opublikowano 11 Lutego 2009 Autor Opublikowano 11 Lutego 2009 Też w to wątpię,myślę że czeka mnie czyszczenie turbiny,na razie wymieniłem ten zawór 1H0906627 ,ale nic to nie dało,nie zrobiłem jeszcze logów(nie bardzo mam gdzie)no i jeszcze musze sprawdzić czy chodzi ta sztanga.super sprawa to forum,wiele się dowiedziałem na temat mojego problemu czytąjac wasze opisy i odpowiedzi
ORZECH 75 Opublikowano 11 Lutego 2009 Opublikowano 11 Lutego 2009 ja miałem tak samo jak u ciebie,ale okazało się że mam pęknięty weżyk od podciśnienia przy zaworku tego przy rurze u góry silnika.taki króciutki ze 4 cm.teraz moc wróciła.i jest oki.
zbychzz Opublikowano 11 Lutego 2009 Opublikowano 11 Lutego 2009 mi ostatnio też stracił strasznie tę moc 110 km może to nie za dużo, ale DUŻO wjęcej niż w sytacji o której piszesz. Okazało się żę wężyk mi się wysunął z zaworku n75 ale po podłączeniu nie wiele się zmieniło. Poruszałem trochę sztangą i ... MOC wróciła. Wiadomo że turbina do czyszczenia ale przynajmniej na razie nie będę oglądał wyprzedzających mnie kierowców maluchów.
andrzej32 Opublikowano 11 Lutego 2009 Autor Opublikowano 11 Lutego 2009 Muszę się zabrać za sprawdzenie tych wężyków,oby to było to.Jak sprawdzić tą sztangę,czy poruszać ją na zapalonym silniku?
zbychzz Opublikowano 11 Lutego 2009 Opublikowano 11 Lutego 2009 najlepiej we 2 osoby - jedna osoba zwiększa obroty (przez pedał gazu oczywiście ) a druga obserwuje sztangę. Ruch powinien być wykonany gdzieś ponad 1cm. Można też przy pomocy wężyka z podciśnieniem, tego który idzie z zaworku n75 do turbiny (nad turbiną) - na zapalonym silniku ściągasz go i nakładasz i wtedy obserwujesz czy sztanga w ogole się porusza. Ogólnie rzecz biorąc to można byłoby zrobić logi bo przez nie można elegancko wysunąć diagnozę, ale jak się logów nie ma jak zrobić to i ta metoda nie jest zła choć nie tak skuteczna jak vag (reszte informacji z pewnością znajdziesz na forum bo był ten temat poruszany tysiąc razy).
OSKA77 Opublikowano 11 Lutego 2009 Opublikowano 11 Lutego 2009 Lepiej kolego zakręć się w swojej okolicy za mechanikiem który przeczyści turbo, ja też przechodziłem to co ty wyczyściłem i na razie mam spokój nie wiem na jak długo ale na razie jest ok,oczywiście lepiej będzie dla ciebie jeżeli okaże się że to któryś z wężyków ma nieszczelność,na pewno ktoś z forumowiczów z twojej okolicy kogoś ci poleci.
andrzej32 Opublikowano 12 Lutego 2009 Autor Opublikowano 12 Lutego 2009 Witam kolegów ponownie .Przeprowadziłem dzisiaj mały test,pojechałem poza miasto temp.silnika ok.70st.rozpędzam czwarty bieg 3000 tyś.obr, i muł.Zjechałem z drogi macha w górę silnik dalej chodzi,ściągam i zakładam wężyk z zaworu-regulatora tego z nad turbiny i sztanga kompletnie nie reaguje.Więc gaszę silnik i odpalam ponownie,powtarzam czynnosć z wężykiem,sztanga za kazdym razem podnosi się i opada ,dobre 1,5cm,a z wężyka idzie ciśnienie.Tak jest za każdym razem kiedy po złapaniu błędu znowu wył.silnik i sztanga znowu chula.Mam drugi zapasowy zawór EGR 1H0906627 ,czy mogę go żałożyć na miejsce N75 (białą główką )?Czy praca tej sztangi możę zwiastować żeturbo jest ok.?
Musashi Opublikowano 12 Lutego 2009 Opublikowano 12 Lutego 2009 gdy ECU wejdzie wtryb awaryjny N75 nie dzial, do momentu wylaczenia silnika i ponownego uruchomienia silnika.
andrzej32 Opublikowano 12 Lutego 2009 Autor Opublikowano 12 Lutego 2009 dopiero po ponownym uruchomieniu śilnika wszystko wróciło do normy (N75 znowu pracował),jeśli o to pytasz.
Musashi Opublikowano 12 Lutego 2009 Opublikowano 12 Lutego 2009 nie pytam, stwierdzam. zrob logi. jesli chcesz obserwowac prace sztangi, podlacz VAG wlacz BS011 wtedy sztanga bedzie cyklicznie przestawiana. rzeczywista kondycje ladowania mozna ocenic na podstawie logow
andrzej32 Opublikowano 12 Lutego 2009 Autor Opublikowano 12 Lutego 2009 z tymi logami mam problem bo prawie każdy mechanik u mnie w mieście pyta mnie co to są te logi? dlatego tak kombinuję i szukam jeszcze innych możliwości,jeżeli mogę to proszę o odp. na to pyt. Mam drugi zapasowy zawór EGR 1H0906627 ,czy mogę go żałożyć na miejsce N75 (białą główką )? czy te zawory są inne?
PAWEL69 Opublikowano 12 Lutego 2009 Opublikowano 12 Lutego 2009 nie pytam, stwierdzam. zrob logi. jesli chcesz obserwowac prace sztangi, podlacz VAG wlacz BS011 myśle że nie pójdżie 97 r. BS. Mam drugi zapasowy zawór EGR 1H0906627 ,czy mogę go żałożyć na miejsce N75 (białą główką )? czy te zawory są inne? śmiało...jest taki sam z tymi logami mam problem bo prawie każdy mechanik u mnie w mieście pyta mnie co to są te logi? zostaw mechaników...podjedż no spocik w Swoim regionie.Napewno pomoga
boseron Opublikowano 13 Lutego 2009 Opublikowano 13 Lutego 2009 sprawdz węze podciśnienia, układ dolotowy i podmien zawór N75, ale w pierwszej koloejności znajdz kogos kto zrobi Ci logi to wazne
OSKA77 Opublikowano 13 Lutego 2009 Opublikowano 13 Lutego 2009 Mechaników nie pytaj o logi bo oni zazwyczaj nie wiem dlaczego ale nie wiedzą o co chodzi,chyba nie dokształcają się w swoim fachu,jeden taki w moim mieście jak miałem zapieczone kierownice naciągnął mnie na zawór N75 oczywiście mój ori był ok,ale mu zaufałem i po wymianie było to samo,jak zapytałem o logi to wywalił oczy :shocked:i nie miał pojęcia o co chodzi,gdyby nie forum to pewnie wymienił by mi pół silnika normalnie szok czytać sie macherom nie chce i tyle.Popytaj na forum w swoim mieście ktoś na pewno ma VAGa i ci zrobi logi.
andrzej32 Opublikowano 18 Lutego 2009 Autor Opublikowano 18 Lutego 2009 biorę się do roboty,niebawem dam znać co z moim problemem. [br]Dopisany: 13 Luty 2009, 17:45_________________________________________________Witam ponownie.W końcu podmieniłem ten zawór n75,przy okazji zmieniłem na nowe wszystkie wężyki gumowe i niestety nic to nie dało.Podłączyliśmy ponownie do vaga,jak zwykle błąd 575 i blad czujnika w ukladnie dolotowym G71 zwarcie plusa blad sporadyczny.Z tego co wyczytałem n forum ten n71 (który znajduje sie u mnie w sterowniku)raczej żadko się psuje i powodem tego błedu może być zbyt wysokie ciśnienie,powyżej zakresu czujnika(max.2.5 bar) dzisiaj zbadaliśmy ciśnienie turbiny podczas jazdy,był moment kiedy doszło do 2.6 bar.Wychodzi na to że albo turbina i zapieczone te przeklęte kierowniczki,albo coś się dzieje z tą gruszką(zaworem-regultorem ciś.)Taki przypadek znalazłem na forum,powodem problemów była właśnie ta gruszka"bajpas"który się zacinał.Czy może spróbować ją podmienić?
OSKA77 Opublikowano 18 Lutego 2009 Opublikowano 18 Lutego 2009 Myślę że czyszczenie turbo powinno zażegnać problem najlepiej zrób logi i wklej na forum a koledzy pomogą ci ustalić co jest nie tak zanim wymienisz pół samochodu,ale stawiam na czyszczenie turbo.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się