Skocz do zawartości
IGNOROWANY

1.8T AEB + LPG - odpala i po chwili gaśnie po postoju przez noc


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witajcie

Mam ostatnio problem w postaci gaśnięcia samochodu zaraz po odpaleniu kiedy silnik jest pierwszy raz odpalany w ciągu dnia. Za około trzecim razem normalnie łapie już obroty i chodzi. Każde kolejne odpalenie, nawet kiedy silnik już wystygnie, również przebiega bezproblemowo.

W pewnym momencie miałem takie błędy:

17967 - jednostka sterująca przepustnicą
18010 - p1602 napięcie zasilania kl. 30 za niskie napięcie

Ale po usunięciu, nie powróciły i od tamtej pory cały czas komputer nie pokazuje żadnych błędów.

Świece są nowe, cewka jedna jest nowa, reszta sprawna, czujnik temp. wody wydaje się pokazywać poprawne wartości, immobilizer w porządku, pompa paliwa wymieniana niedawno, filtr paliwa również nowy, instalacja LPG montowana w tym roku, więc również świeża, poza tym żadnych innych niedomagań podczas użytkowania samochodu.

Co do przepustnicy, próbowałem wykonać na wszelki wypadek adaptację opisanym sposobem z odłączeniem wtyczki, niestety komputerek OBD mam tylko taki do czytania / kasowania błędów. Nie wiem czy mogłoby to mieć związek z przepustnicą, ani też czy ta adaptacja rzeczywiście działa.

Czy ktoś ma może pomysł co to by mogło być?

Opublikowano

Może reduktor nieszczelny i puszcza gaz w dolot? Objawy by się zgadzały.

Opublikowano
5 minut temu, d3jv napisał:

Może reduktor nieszczelny i puszcza gaz w dolot? Objawy by się zgadzały.

Dopiero co byłem na przeglądzie LPG niedawno po zrobieniu pierwszych 10k i wymianie filtrów. Możliwe, żeby się tak nagle rozszczelnił? 

Opublikowano

Możliwe, ja spotkałem się z przypadkiem gdzie reduktor padł po 4kkm.. w każdym bądź razie od tego masz gwarancje. Ale to tylko moja diagnoza - udaj się gdzieś na sprawdzenie przez podjęcie jakichkolwiek kroków.

Opublikowano

OK, podjadę w tygodniu do gazownika i powiem, żeby sprawdził

Opublikowano (edytowane)

Zastanawiam się jednak czy dobrze wykluczyłem awarię czujnika temp. płynu chłodzącego. Po włączeniu zapłonu na zimnym silniku, na kanale 003 bloków silnika pokazuje temp. 24 stopnie, podczas gdy w bloku licznika / kanał 49 klimatronika - temp. wynosi 45 stopni. Po przekroczeniu tej wartości, gdy silnik jest uruchomiony, obie temperatury pokazują już zbliżone wyniki. 

Czy jest to zły objaw, czy może wskazanie z licznika nigdy nie jest niższe niż te 45 stopni?

 

EDIT:

Podpiąłem nowy czujnik i również nie pokazuje mniej niż 45 stopni, więc wychodzi na to, że aktualny czujnik jest na pewno dobry.

Edytowane przez Remilo7
Opublikowano (edytowane)

Instalacja gazowa sprawdzona pod kątem nieszczelności - wszystko jest w porządku.

Oprócz tego wyczyszczona i zaadaptowana na nowo przepustnica. Problem nie zniknął.

----------------------------------------------------------------------------------------------------------

Zamontowany zaworek zwrotny, żeby zobaczyć czy paliwo się nie cofa.

Dla pewności, założyłem także starą ori pompę paliwa, ponieważ dowiedziałem się (po fakcie niestety), że pompa powinna dawać ciśnienie 4 bary,  a ja kupiłem 3 barową. 

Oba te zabiegi nie zmieniły jednak niczego.

Jedyne co mi chyba w tej chwili zostało, to poszukać listwy wtryskowej na podmianę i sprawdzić czy to nie wina wtrysków lub regulatora ciśnienia paliwa.

Edytowane przez Remilo7
Opublikowano

Wczoraj wymieniona listwa wtryskowa, a wcześniej także pompa paliwa na nową 4 barową. Sytuacja bez zmian, po długim postoju samochód nadal nie zapala za pierwszym razem.

Podsumowując:

Układ zapłonowy - sprawdzony (nowe świece, jedna cewka)
Instalacja gazowa - sprawdzona
Pompa paliwa - sprawdzona (nowa)
Filtr paliwa - nowy
Wtryskiwacze - sprawdzone (podmieniona cała listwa)
Czujnik temp. cieczy - sprawdzony
Przepustnica - wyczyszczona i zaadaptowana

Czy ma ktoś może jeszcze jakieś pomysł?

Opublikowano

Dzisiaj sprawdzony układ dolotowy zgodnie z różnymi poradnikami. Nie zauważyłem żadnych nieszczelności. 

Opublikowano

Witam. Mam podobny problem od kilku dni i również nie mogę dojść co jest grane. Wymieniłem wszystko co można wymienić i problem jest nadal. Odłączyłem aku na noc i też nic, podłączyłem Multi diaga nie wyświetla błędów. Przy odpalaniu muszę dodać gazu wtedy odpala ale po puszczeniu pedału albo natychmiast zgaśnie albo obroty spadają do minimalnych i trzęsie silnikiem. Dzieje się tak i na benzynie i na gazie .Przepływka sprawna wyczyszczona układ dolotowy powietrza szczelny Po przejechaniu jakiegoś dystansu nie gaśnie ale obroty spadają do 600-700 Po czym znowu gaśnie po zatrzymaniu np. na skrzyżowaniu.  Czujnik temp nowy. Ręce opadają. Nigdy wcześniej nie robiło się coś takiego. Spróbuję jeszcze przepustnicę podmienić bo mam możliwość i jeśli to nie pomoże to już nie wiem co mam robić Za tydzień mam jechać na wczasy

Opublikowano

Jakie wartości pokazuje przepływka na jałowych?

Opublikowano
Godzinę temu, przem8 napisał:

Jakie wartości pokazuje przepływka na jałowych?

Nie powiem Ci teraz bo nie wyznaję się za bardzo w tych wskazaniach choć kumpel który mi to sprawdzał mówił że problemu z przeplywka nie ma . We wtorek jeszcze raz podepniemy kompa to Ci podam te wartości ,może Ty będziesz miał jakiś pomysł

Opublikowano

Najlepiej jakbyś wrzucił loga statycznego 2+7, po kasowaniu błędów oczywiście. Przepustnicę jak najbardziej możesz podmienić.

Opublikowano

Czujnik temperatury wymieniony i wszystko wróciło do normy Najciekawsze jest to że nie wyświetlało błędu czujnika. . Pojawił się za to inny problem. Klima wyłącza się na wolnych obrotach. Temat już wałkowany na innym forum. Dzięki za poradę 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...