Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[A4 B5 1.8T] Czas ją Wam pokazać...


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wreszcie zrobiłem fotki swojej OOOO i mogę ją Wam pokazać.

Rok produkcji - 1995

Silnik - 1.8 20V turbo 150KM

Wyposażenie: ABS, 2x AirBag, Klimatronic, elektryka przednich szyb, i wiele innych, niestety brak szyberka.

Przebieg - 228kkm

Stan - jak na ten rok to myślę, że więcej niż b.dobry, lakier oryginalny, nigdy nie była naprawiana blacharsko i lakierniczo. Czyściutka, zadbana (chociaż tapicerka widać była prana), nigdzie nie poprzecierana, nic nie połamane, wszystkie elektryczne i mechaniczne urządzenia sprawne.

Stan mechaniczny - wymieniłem olej, zrobiłem 2tyś km i nie dolałem nic, nic nie puka, nic nie stuka, zawieszenie zdrowiutkie, jak większość aut z Niemiec.

Poczynione inwestycje:

- wymieniony czujnik ABS,

- zamontowany autoalarm,

- zamontowany immobiliser (konstrukcja własna),

- zamontowany subwoofer i wzmacniacz w bagażniku w kole zapasowym (nie urywa pleców, ale o niebo lepiej gra od fabrycznych głośników i nie zajmuje miejsca),

- dorobiony do radia patent do podpięcia iPoda,

- i niedawno wielkie 18stki z kapciami 225x40,

Planowane inwestycje:

- brak planów, najprawdopodobniej sprzedam i odmłodzę na coś z 97-98, w dieselku :audi::a4fan::quattro:

Mi się podoba - i to najważniejsze, a czy Wam się spodoba na tych kołach? Zobaczymy.

W rzeczywistości wygląda ładniej niż na zdjeciach:

2.jpg 1.jpg

Opublikowano

Bardzo łane to twoje 1.8 turbo

Opublikowano

ladne kolka, tylko wyglad troche psuja malutkie tarcze no i oczywiscie zawias przydaloby sie mocno obnizyc :) ale skoro planujesz zmiane na quattro.... nie pozostaje zyczyc niczego innego jak szybkiej i udanej sprzedazy tego auta i znalezienia porzadnego egzemplarza w quattro!

Opublikowano

Obniżyć to minimum, no i hample troche śmiesznie wyglądają przy takich felach ;)

A tak to malinka ^^

Opublikowano

Ładne felgi, a do nich przydałby się trochę niższy zawias, nie dużo ale niższy :a4fan:

Opublikowano

Co do obniżenia, to wiem że by się przydało.

Przykładałem te koła do oryginalnych 195x65x15 i są identyczne w średnicy.

Wizualnie się teraz tak podniósł, bo stoi dokładnie na tej samej wysokości co kiedyś.

Nie chcę traciś na komforcie, mieszkam w mieście, gdzie jest dziura na dziurze i szkoda mi trochę samochodu.

Narazie zostaje tak na cross country, jeśli nie będę zmieniał samochodu, bo to narazie marzenia a nie plany, to się zastanowię nad opuszczeniem, ale na pewno bez utwardzania... Może jakoś spiąć te sprężyny, albo niższe kupić? Zobaczymy.

Co do tarcz. Planuję prysnąć wszystko na czarno (zaciski, mc.persony, piasty, osłony blaszane, więc się tylko świecić będzie powierchnia tarcz) Myślę, że mniej będą razić w oczy, jak "znikną w ciemności" za felgą... No nic na to nie poradzę, bo przerabiać to za dużo pracy i pieniędzy.

Opublikowano

No ładna, felgi daja rade :biggrin:

Opublikowano

piekna jak kazda :a4fan:

Opublikowano

wygląda jak karoca, przy takim rozmiarze felg obniżenie musi być choć te 3 cm, ładne auto

Opublikowano

fajna ale do tych felg conajmniej 5cm do dołu :wink:

Opublikowano

Wyglada Ladnie!

Fajne koleczka :eek: :twisted:

Opublikowano

Ładnna i bez zbednych udziwnień. :wink:

Opublikowano

Dziękuję za miłe komentarze...

Udziwnień nie będzie, bo od zawsze podobał mi się taki "prawie tuning" czyli wszystko fabryka, oryginał i jakieś ładne, duże koła. A że bryła A4 mi się bardzo podoba, to wymyśliłem sobie, że zarzucę wielkie koła i na tym stylistycznie koniec...

Mam zamiar tylko jeszcze pomalować zaciski, blachy i widoczne elementy zawieszenia na czarno, również progi czymś zabezpieczyć na ładny czarny mat, bo takie wypłowiałe się zrobiły...

Do tego będzie oczywiście wirusik - możliwe, że ten z allegro, bo już parę dobrych opinii tu na Forum czytałem. Za niewielkie pieniądze zadowalające efekty, myślę że się skuszę...

Co do opuszczenia zawieszenia, to wiem, że by się przydało, ale nie chcę stracić na komforcie, a już jest dużo gorzej niż na fabrycznym rozmiarze kół.

Nie mam pojęcia, jak obniżyć, a żeby nie utwardzić... Może spiąć jakoś sprężyny (podobno kiedyś tak robiono) ale to druciarstwo... Inwestować nie chcę, bo to auto przejściowe na drodze do młodszego, w TDi w quattro, więc szkoda pakować kasę, której nie wyjmę, a co gorzej, będzie mi trudniej sprzedać na obniżonym zawieszeniu, na oryginalnych kołach (na tych raczej nie sprzedam, bo za bardzo mi się podobają i zostaną do następnej oooo).

A może coś koledzy doradzicie, jak opuścić, nie niszcząc niczego, nie inwestując jakiś wielkich pieniędzy i oczywiście nie tracąc na komforcie. A w Płocku drogi mamy nienajlepsze- jak wszędzie z resztą...

Teraz jestem na etapie podłączania sterowania domykaniem szyb przez alarm. Zrobiłem już "urządzenie", które mi poda odpowiednio długi sygnał, tak aby zdąrzyły się zamknąć szybki, gdy zamknę drzwi z pilota. Jak już wszystko podepnę i sprawdzę, że prawidłowo funkcjonuje, to założę oddzielny wątek, może ktoś będzie chciał sobie takie coś zrobić...

Koszt "urządzenia" to 5,50pln (jeśli oczywiście ma ktoś już alarm).

Pozdrawiam

[ Dodano: 03-04-2007, 14:05 ]

Coś mi hałasowało z przodu w okolicy rozrządu.

Postanowiłem w ubiegły piątek zajrzeć, żeby nie było przykrej niespodzianki...

Rozebrałem, w piątek wieczorem wszystko (pierwszy raz to robiłem, korzystając odrobinę z książki napraw). Czas operacyjny ok 2h na zdjęcie zderzaka, przedniego pasa i rozebranie wszystkiego, demontaż rozrządu i pompy wody.

Okazało się, że rozrząd był wymianiony w Niemczech na przegladzie przy 215kkm (teraz jest 225kkm), ale w razie co, wymieniłem pasek na nowy. Rolka napinacza, rolka pośrednia, wszystko zostało "stare", bo było jak nowe.

Okazało się, że pompa wody się posypała.

Była oryginalna (znaczek OOOO, numer katalogowy, etc. na "wiatraczku"), i tak ładnie wytrzymała...

Kupiłem pompę firmy Dolz za 65zł, złożyłem na silikon i jest lux (myślę, że te 30-40kkm wytrzyma).

Wymieniłem również łożysko napinacza paska wieloklinowego (koszt to 2zł, łożysko standart: 6203), cały napinacz... ufff aż się boję pomyśleć...

Mam od razu pytanie: czy jest możliwość naciągu paska klinowego, napędzającego pompę wody (taki krótki, między pompą wody a pompą wspomagania układu kierowniczego)?

Przyglądałem się, oglądałem, ale nic nie widzę.

Kupiłem drugi pasek, ale jest jeszcze luźniejszy, niż ten założony 10tyś km temu w Niemczech...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...