1.8t k03s 239 km!

[Randor]

No ok 320km to nie tak blisko:)

[ELLIOTT]

To wysyłkowo. Chyba, że od razu na program jechać do niego.

Edytowane 4 Maja 2019 przez ELLIOTT

[Randor]

Kolego Bartoszu. Mógłbyś napisać coś więcej o tym jak DSMIC ogarnia takie moce? Jak auto zachowuje się po dłuższym pałowaniu? Czuć spadek mocy z każdym kolejnym depnięciem? Wydaje mi się, że to już sporo mocy jak na to chłodzenie.

[WYSKUN]

24 minuty temu, Randor napisał:

Kolego Bartoszu. Mógłbyś napisać coś więcej o tym jak DSMIC ogarnia takie moce? Jak auto zachowuje się po dłuższym pałowaniu? Czuć spadek mocy z każdym kolejnym depnięciem? Wydaje mi się, że to już sporo mocy jak na to chłodzenie.

nie czuć spadku mocy

[bartez90]

Jest dobrze, do 250 km dsmic sobie radzi ok, podobnie jak fmic 550x140x65. Wiadomo że na fmic 180 będzie jeszcze lepiej, ale tutaj nie czuć spadków mocy. Musiałoby być ze 30 stopni na dworze, to wtedy rzeczywiście będzie gorzej. Ale ile takie temperatury mamy w PL? Z 1-2 miesiące łącznie.

Edytowane 6 Maja 2019 przez bartez90

[Randor]

W sumie to o taką pogodę pytałem. Wtedy się najwięcej pałuje bo warunki są sprzyjające;-) Jesień-zima mnie nie obchodzi. Ja do swojej B5 wrzucam chyba 550x180x65 mimo tego że planuje maks 230-240km. Nie wiem czy to nie przerost formy nad treścią ale przynajmniej nie będę o tym myślał.

Edytowane 7 Maja 2019 przez Randor

[bartez90]

Godzinę temu, Randor napisał:

W sumie to o taką pogodę pytałem. Wtedy się najwięcej pałuje bo warunki są sprzyjające;-) Jesień-zima mnie nie obchodzi. Ja do swojej B5 wrzucam chyba 550x180x65 mimo tego że planuje maks 230-240km. Nie wiem czy to nie przerost formy nad treścią ale przynajmniej nie będę o tym myślał.

A teraz nie masz jesieni, tylko srodek wiosny, a ile masz stopni na dworze? Zebys te 30 na dworze przez miesiac lacznie mial, bo lato bywa przewrotne. Na fmicu 180 sporo osob ma moce 280-300 km i jest dobrze.

Ostatnio tu na forum zauważyłem śmieszną tendencję do wrzucania fmic, często nawet 180, do seryjnych k03... Potem widzi się takie porezane auto z pociętym zderzakiem, kratkami i belką, wystającymi kolorowymi rurkami i myśli hmmm gruba moc, pewnie ze 300 KM. A tu zonk bo pod maską marne 200-210 KM. Dla mnie jest to brak szacunku do własnych pieniędzy, bo tuning można zrobić o wiele bardziej efektywnie.

Edytowane 7 Maja 2019 przez bartez90

[Randor]

W przypadku B6 jest większe pole do popisu z powodu opcji z dsmic. W B5 już tak fajnie nie jest bo ori smic zdycha już przy 180km i 15c na dworze (tak teraz mam). Lepiej wrzucić większy fmic od razu i mieć z głowy. Apetyt rośnie w czasem. Lepiej mieć trochę za duży niż trochę za mały według mnie. Taki 180mm i tak nie ma raczej wpływu na laga.

Wydaje mi się, że lepiej mieć wystające rurki i podcięty zderzak niż robić moce rzędu 200-210 na ori smic. Wiem, że niektórzy tak jeżdżą a to już zwykły drut.

Edytowane 7 Maja 2019 przez Randor

[bartez90]

W b5 ok, ale 90% tuningowanych 1.8t na forum to b6 i b7.

[bartez90]

19 minut temu, Randor napisał:

Wydaje mi się, że lepiej mieć wystające rurki i podcięty zderzak niż robić moce rzędu 200-210 na ori smic. Wiem, że niektórzy tak jeżdżą a to już zwykły drut.

Tzn ja nie chciałbym mieć tak auta wyglądającego, dlatego wstawianie fmic w b6 i b7 na 200-210 km uważam za głupotę, skoro możesz mieć dsmic i normalny wygląd auta, a nie udawanie wielkiej mocy.

Edytowane 7 Maja 2019 przez bartez90

[Randor]

W przypadku B6 uważam tak samo. Nawet by mi do głowy nie przyszło rezać fmic majac w planach moce rzędu 230km i mając opcje z dsmic.

[Lukasz Stanislawczyk]

Ja sie z Wami nie zgodze. Od razu mowie ze nie chce nikogo obrazic ale wyrazam swoje zdanie.

Mam 1.8t BFB ktore w seri ma jednego malego IC. Robiac setup na 215koni tak jak to w moim przypadku wyszlo zdecydowalem sie na FMIC dlatego ze:

1. Dsmic zakup czesci plus montaz wychodzil mnie niewiele taniej jak montaz FMIC.

2. Fakt. Dsmic przy zimie czy jesieni poradzi sobie z mocami rzedu 230 koni. Ale ktos powie ze "no ile tego lata mamy. Miesiac ? " OK! Jedziemy na wakacje cala rodzina zapakowana itp. 30 stopni na dworze a od ulicy jeszcze wieksza temperstura az asfalt paruje. Przymierzamy sie do wylrzedzania i.... lipa. Nie ma mocy. 

Panie i Panowie. BEZPIECZENSTWO! Mimo ze ten fmic lrzyda sie raz w roku moze dwa a moze dziesiec warto to zrobic.

3. Apetyt rosnie w miare jedzenia jak to sie mowi. Myslalem ze na tym setupie sie zatrzymam ale bede kombinowal u siebie co dalej aby pojsc w wieksze moce. I ten fmic jak najbardziej na plus

Co do minuskw fmic to faktycznie jesli ktos chce zachowac wyglad seryjnego nie chce rzezby itp no to dsmic jak najbardziej ok.

[bartez90]

23 minuty temu, Lukasz Stanislawczyk napisał:

2. Fakt. Dsmic przy zimie czy jesieni poradzi sobie z mocami rzedu 230 koni. Ale ktos powie ze "no ile tego lata mamy. Miesiac ? " OK! Jedziemy na wakacje cala rodzina zapakowana itp. 30 stopni na dworze a od ulicy jeszcze wieksza temperstura az asfalt paruje. Przymierzamy sie do wylrzedzania i.... lipa. Nie ma mocy. 

1. Mój wyjazd na wakacje z rodziną i bagażami ogranicza się do przejazdu 100 km do lotniska, także myślę że dsmic sobie poradzi:-)

2. Temperatur po 30 stopni na ulicy że asfalt paruje jest nie więcej niż miesiąc i to jest FAKT, którego nie zmienisz. PL to nie Włochy, Chorwacja czy Grecja, chyba że ktoś tam rzeczywiście jedzie autem na wakacje to inna sprawa. Dla mnie to żadna przyjemność i wybieram samolot.

3. Ten wyśmiewany dsmic ma większą pojemność niż fmic 140, do tego sprawdzałem to naocznie u kolegi na aucie i temperatury w dolocie przy 25 stopniach na dworze na dsmic były o 2-3 stopnie niższe niż na fmic 140. Tak więc montaż fmic 140 w b6 i b7 to nieporozumienie. 180tka na większe moce wiadomo ma sens.

4. Akurat u Ciebie to jest total przegięcie, bo masz 215 km, a fmic w rozmiarze na którym ludzie robią po 350 km+. Nie wiem co ma to wspólnego z bezpieczeństwem. Tym bardziej, że poruszając temat bezpieczeństwa może powiedz jaki wpływ na nie ma cięcie belki przy tak dużym fmicu?

Edytowane 7 Maja 2019 przez bartez90

[Kubal2216]

3 godziny temu, bartez90 napisał:

A teraz nie masz jesieni, tylko srodek wiosny, a ile masz stopni na dworze? Zebys te 30 na dworze przez miesiac lacznie mial, bo lato bywa przewrotne. Na fmicu 180 sporo osob ma moce 280-300 km i jest dobrze.

Ostatnio tu na forum zauważyłem śmieszną tendencję do wrzucania fmic, często nawet 180, do seryjnych k03... Potem widzi się takie porezane auto z pociętym zderzakiem, kratkami i belką, wystającymi kolorowymi rurkami i myśli hmmm gruba moc, pewnie ze 300 KM. A tu zonk bo pod maską marne 200-210 KM. Dla mnie jest to brak szacunku do własnych pieniędzy, bo tuning można zrobić o wiele bardziej efektywnie.

Właśnie te wystające kolorowe rurki wyglądają najgorzej...

Sam zastanawiam się nad przejściem z DSMIC na FMIC, ale chyba dałbym go czarnego , z czarnymi silikonami oraz z zaślepkami w miejsce seryjnie występujących wlotów powietrza, tak, żeby rurki nie były widoczne.

Nie wiem czy to by się udało w praktyce...

[Randor]

Ja z tego powodu zamówiłem czarny fmic z jrspec. Kolanka prysnę w ten sam kolor. Nie wiem tylko czy dostanę takie silikony

Edytowane 7 Maja 2019 przez Randor

[Lukasz Stanislawczyk]

3 godziny temu, bartez90 napisał:

1. Mój wyjazd na wakacje z rodziną i bagażami ogranicza się do przejazdu 100 km do lotniska, także myślę że dsmic sobie poradzi:-)

2. Temperatur po 30 stopni na ulicy że asfalt paruje jest nie więcej niż miesiąc i to jest FAKT, którego nie zmienisz. PL to nie Włochy, Chorwacja czy Grecja, chyba że ktoś tam rzeczywiście jedzie autem na wakacje to inna sprawa. Dla mnie to żadna przyjemność i wybieram samolot.

3. Ten wyśmiewany dsmic ma większą pojemność niż fmic 140, do tego sprawdzałem to naocznie u kolegi na aucie i temperatury w dolocie przy 25 stopniach na dworze na dsmic były o 2-3 stopnie niższe niż na fmic 140. Tak więc montaż fmic 140 w b6 i b7 to nieporozumienie. 180tka na większe moce wiadomo ma sens.

4. Akurat u Ciebie to jest total przegięcie, bo masz 215 km, a fmic w rozmiarze na którym ludzie robią po 350 km+. Nie wiem co ma to wspólnego z bezpieczeństwem. Tym bardziej, że poruszając temat bezpieczeństwa może powiedz jaki wpływ na nie ma cięcie belki przy tak dużym fmicu?

Kazdy robi po swojemu. Wyrazilem swoje zdanie. Jak jezdzisz malo to spoko. Inni robia wiecej km tak jak ja i wole nie myslec i tym ze moze mi braknac mocy przy wyorzedzaniu.

Belka przycieta. ale mowa tu o wyprzedzaniu i trzymaniu caly czas pelnej mocy a nie o kolizjach.

Nie pisalem o fmic 140 bo wiem ze to to sie mija z celem. No chyba ze ktos ma taki gust i go montuje to spoko. O gustach sie nie dyskutuje. Ale pisze o fmic takich ktore maja wieksza wydajnosc jak dsmic.

 

[Marciol]

Teraz to mi narobiliście ssyfu w głowie Będę przymierzać się do zakupu fmica wlasnie ale jak teraz mówicie że do 250 dsmic wystarcza to już sam nie wiem, w planach mam wlasnie okolice 250km, myślałem ciągle nad 180tka

[Randor]

Przy takich mocach i pod warunkiem, że nie ma się fabrycznie dsmic ja bym ładował tylko fmic 180.

Edytowane 7 Maja 2019 przez Randor

[cysiek18]

39 minut temu, Lukasz Stanislawczyk napisał:

 i wole nie myslec i tym ze moze mi braknac mocy przy wyorzedzaniu.

Belka przycieta. ale mowa tu o wyprzedzaniu i trzymaniu caly czas pelnej mocy a nie o kolizjach.

To pojechałeś teraz,  ile ci tej mocy braknie, 5 KM. Po za tym przewymiarowany IC to jeszcze gorzej niż ta temperatura wyższa o kilka stopni, za duży IC = większy lag

Po za tym nikt nie wyprzedza na żyletki, żeby się tylko zmieścić, no chyba że jest kretynem. Wyprzedzasz jak warunki na to pozwalają

[Lukasz Stanislawczyk]

2 minuty temu, cysiek18 napisał:

To pojechałeś teraz,  ile ci tej mocy braknie, 5 KM. Po za tym przewymiarowany IC to jeszcze gorzej niż ta temperatura wyższa o kilka stopni, za duży IC = większy lag

Po za tym nikt nie wyprzedza na żyletki, żeby się tylko zmieścić, no chyba że jest kretynem. Wyprzedzasz jak warunki na to pozwalają

Podalem przyklad i wyrazilem swoja opinie. Nie mowie ze tak robie. 

Gdybym mial bexa  to przy mocy okolo 220 zostalbym przy dsmic. Dopiero powyzej bym ladowal fmic. Majac bfb i jeden ic nie oplacalo sie montowac dsmic bo fmic kosztowal raptem okolo 300 pln wiecej a mozliwosci na przyszlosc wieksze i czesci nowe.