patis33 Opublikowano 19 Listopada 2019 Opublikowano 19 Listopada 2019 Mam xenony w b6 i pytanie bo szkła lamp wyglądają nie najlepiej- pytanie czy mogą być brudne od środka czy to już popękane szkło lamp - jak oceniacie bo nie chce rozbierać lamp bo trochę roboty z tym jest może da się to jakoś ocenić
pila24 Opublikowano 19 Listopada 2019 Opublikowano 19 Listopada 2019 Klosze są zrobione z poliwęglanu,to co widzisz to są tzw. mikropęknięcia-klosz pęka w swoim środku od słońca i temperatury,juz nie da się tego naprawić. Pozostaje wymiana kloszy lub całych lamp.
kamil-vag Opublikowano 19 Listopada 2019 Opublikowano 19 Listopada 2019 Większość z tych kropeczek to zapewne malutkie odpryski po kamyczkach. Miałem przyjemność rozkleic już kilka lamp, i każda ma to samo pod odpowiednim kątem i światłem... To prawie tak jak lampa po piaskowaniu ? zostaje wymiana klosz na mniej zjechane, albo zdarcie tego co jest, polerka i powłoka, lub malowanie i polerka... Jeśli są jakieś pęknięcia to tego raczej nie usuniesz, ale klar naprawdę sporo maskuje po nałożeniu...
pila24 Opublikowano 19 Listopada 2019 Opublikowano 19 Listopada 2019 (edytowane) Valeo zabezpiecza lampy grubą warstwą twardego lakieru dzięki temu nie żółkną oraz nie matowieją (chyba że po przebiegu 500k+). Niestety gdzieś pomiędzy lakierem a poliwęglanem pojawiają się po czasie takie pęknięcia i kropki. Na fotce moje stare lampy,klosz z dwóch stron gładki a to co widać znajdowało się pod lakierem ochronnym Edytowane 19 Listopada 2019 przez pila24
przem8 Opublikowano 19 Listopada 2019 Opublikowano 19 Listopada 2019 (edytowane) Tyle to nic, mam takie kwiatki. Miałem z tym walczyć w weekend ale zbrakło czasu. W wolnej chwili spróbuję ogarnąć, a jak się nie da to trzeba robić przeszczep. vcv Edytowane 19 Listopada 2019 przez przem8
pila24 Opublikowano 19 Listopada 2019 Opublikowano 19 Listopada 2019 Wyglądają na takie które ktoś już lakierował ale nie zdał fabrycznej warstwy zabezpieczającej.
przem8 Opublikowano 19 Listopada 2019 Opublikowano 19 Listopada 2019 Nic nie było malowane, ori w za***istym stanie były. Ojciec załatwił mi je na bezdotyku.
pila24 Opublikowano 19 Listopada 2019 Opublikowano 19 Listopada 2019 (edytowane) 4 minuty temu, przem8 napisał: Nic nie było malowane, ori w za***istym stanie były. Ojciec załatwił mi je na bezdotyku. Niezłą chemię tam mają ? Cała warstwa ochronna poszła w piz*u. Edytowane 19 Listopada 2019 przez pila24
przem8 Opublikowano 19 Listopada 2019 Opublikowano 19 Listopada 2019 Nie wiem czy chemia, czy może wrodzony talent do spieprzenia prostej czynności jaką jest opłukanie samochodu. Generalnie szkoda gadać...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się