Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B6 ALT] Zapalająca się kontrolka poziomu oleju


gregorypeck

Rekomendowane odpowiedzi

To było lato i było ciepło jechałem za swoim autem ponad 100km i miałem sporo czasu żeby to zaobserwować .Nie było to jakieś mocne kopcenie ,czasem delikatnie puścił dymka ewidentnie jak kumpel dodał mocniej gazu ,myślę że to można zaobserwować tylko w czasie jazdy jak silnik jest pod obciążeniem .

Co myślicie o preparatach typu uszczelniacze silnika , ktos stosował ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Kiedyś jak byłem u mechaniora to powiedział jedną rzecz na temat tego silnika że są to silniki wysoko temperaturowe " co to oznaczało to nie wiem " wogóle jak dla mnie,nie wiem jak u was ale jak ja u siebie odkręce korek wlewu oleju to widać czarny szlam i nagar nie jest to chyba normalne , widziałem silniki Audi z 2007r do remontu w środku to sam szlam i nagar ...

ALT niedosc ze jest wysokotemperaturowy (praca silnika na 100 C) to rowniez charakteryzuje sie wysokim cisnieniem w ukladzie chlodzenia! Teraz nie mam dostepu do Etki ale jak ostatnio sprawdzalem to chyba bylo napisane ok. 2 barow... Dla przykladu bmw 525 '92 ma 1.3 bara.

Natomiast jesli mowa o kopceniu to wspominalem juz, aby sie przejechac za swoim autem i obserwowac. U mnie jak depne mocniej rowniez pojawia sie dymek, przy spokojnej jezdzie nic nie zaobserwowalem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam...

Nie przeczytałem całego wątku ale mogę podzielić się moim doświadczeniem z kontrolką oleju. W silniku ADR (A4 '97) przy stanie około 170kkm zaczęła zapalać mi się przy rozgrzanym silniku kontrolka oleju przy obrotach około 2000-3000, powyżej po jakimś czasie gasła. Po dwóch wymianach oleju i filtrów oraz czujnika oleju (było tylko gorzej) okazało się, że przyczyną była zużyta pompa olejowa. Koszt nowej około 160PLN. Po wymianie problem się już nie pojawia. Dodatkowo po rozebraniu silnika okazało się, że któryś z poprzednich właścicieli najprawdopodobniej "leczył" silnik za pomocą "doktora"(czarny smolisty osad na wszystkich częściach w silniku i w misie), ale po tym czasie już niczego nikomu nie udowodnię... - cóż począć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,

Ostatnio miałem okazję zrobić trasę 1100 km (w 2 dni po ok 550 km) i kontrolka mi się nie zapaliła. Jest to dobra wiadomość ale zastanawiam się jak to się przekłada na to że czasami kontrolka potrafi się zapalić po 150 km...

Dodatkowo zbliża mi się wymiana oleju i zastanawiam się nad zmianą oleju z 5w50 na Mobil 0w40.

Czy możecie mi powiedzieć czy to dobry pomysł? Czy nie ma żadnych przeciwwskazań na taką zmianę? Ja się na tym całkowicie nie znam więc się pytam.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odma w silniku -

http://i957.photobucket.com/albums/ae52/michasuk/Car%20parts/ODMA.jpg

Silnik

http://i957.photobucket.com/albums/ae52/michasuk/Car%20parts/ODMA1.jpg

Rurka odmy

http://i957.photobucket.com/albums/ae52/michasuk/Car%20parts/RURKADOODMY.jpg

ETKA odma (cranckcase oil breather)

http://i957.photobucket.com/albums/ae52/michasuk/Car%20parts/ETKASCHEMTAODMA.jpg

Bez problemu dasz rade kolego, powolutku sie przygotuj:

-zakup nowej odmy, lub tez mozna probowac dopasowac rurke z innego modelu i laczyc (wytrzymalosc tego stoi pod znakiem zapytania).

Wymontuj stara odme, delikatnie, u mnie kolnierz byl skruszony, czesc jego zniknela w silniku, duzym srubokretem wysun klipsa, potem delikatnie w gore pociagaj za gruche ODMY, pamietajac ze w metalowym kolnierzu jest O-RING.

Poluzowujac sobie szyne paliwa oraz rure plynu chodzacego uatwisz sobie prace, gdyz trzeb nia na boki troche ruszac.

Od gory zas, cienki koniec dobrze dokrecic sciskiem (u mnie od poczatku tego nie bylo).

Silnik olejem zasmarkany kompletnie, ta operacja wiele zmieni IN PLUS!

Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,

Ostatnio miałem okazję zrobić trasę 1100 km (w 2 dni po ok 550 km) i kontrolka mi się nie zapaliła. Jest to dobra wiadomość ale zastanawiam się jak to się przekłada na to że czasami kontrolka potrafi się zapalić po 150 km...

Dodatkowo zbliża mi się wymiana oleju i zastanawiam się nad zmianą oleju z 5w50 na Mobil 0w40.

Czy możecie mi powiedzieć czy to dobry pomysł? Czy nie ma żadnych przeciwwskazań na taką zmianę? Ja się na tym całkowicie nie znam więc się pytam.

Pozdrawiam

ja nie ładował bym się w pełen syntetyk tylko zalał bym 10w40 dużo tańszy a różnicy nie zauważysz oprócz kieszeni...

i tak musisz co jakiś czas dolewać więc szkoda wydawać kasy na pełen syntetyk i płacić za 1L 35zł ...

sam mam obecnie 0w40 ... ale nie ma różnicy żadnej, a skoro nie ma to po co przepłacać...

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Dzisiaj zdjąłem osłone i zobaczyłem...

20100410275.jpg

Pytanie 1

Wpływa to na ilość branego przez silnik oleju?

Pytanie 2

Można kupić oryginał gdzieś poza ASO(interesuje mnie opcja z wysyłką, do ASO mam troche za daleko)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niech kolega sie trochę wysili i przeczyta cały powyższy temat .... :angry:

dzieki temu wszyscy unikniemy niepotrzebnych pytań ... :szukaj:

Witam

Dzisiaj zdjąłem osłone i zobaczyłem...

20100410275.jpg

Pytanie 1

Wpływa to na ilość branego przez silnik oleju?

Pytanie 2

Można kupić oryginał gdzieś poza ASO(interesuje mnie opcja z wysyłką, do ASO mam troche za daleko)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam panów ponownie!!

Ja w końcu pozbyłem się tej kontrolki w następujący sposób: :cool1:

01. Wymieniłem wężyk odmy, który Horas i inni pokazywali na fotkach, końcówki węża utytłane były w oleju,

02. W tym samym czasie wymieniłem kierownicę powietrza (auto pracuje dużo dynamiczniej)

03. Przed naprawami dałem do sprawdzenia ciśnienia na zaworach i srałem pod siebie, ale Niunia przeszła testy na celująco - 11.7, 11.6, 11.7, 11.5. Kilka opcji odpadło.

Jeszcze wcześniej uszczelniłem cieknący układ chłodzenia. Ostatnio oleju dolewałem w połowie listopada. Zima była ciężka, auto nie jest garażowane i od tamtej pory nie widzę kontrolki. Prawie 6 miesięcy. Oleju żłopała jak szalona a teraz (odkąd wlałem w listopadzie) nie wzięła nic. NIC A NIC. Jest jak wlałem - nieco ponad max. Sprawdzam regularnie - dziś również i uważam ten wynik za fenomenalny. Książka mówi o 0,5L na 1000km, a tutaj wskaźnik mam praktycznie zerowy, czyli jak w normalnych autach. Jeżdżę na Mobilu 5W-30, teraz szykuję się do zmiany oleju, myślałem o Motulu, ale chyba zostanę przy tym pierwszym, bo rzecz była w mechanice, a nie w oleju.

Wężyk to nie problem - ze sprzączkami i resztą pierdół zamknie się w 130-150zł. Gorzej ta kierownica (u mnie padła, zresztą większość miała to samo, nie zaszkodzi sprawdzić) - 600zł w ASO :gwizdanie:

Z mojej strony temat kontrolki oleju (mam nadzieję) zamykam i udaję się walczyć z klekotaniem przy starcie, panowie...

Życzę powodzenia w walce!! :good:[br]Dopisany: 24 Kwiecień 2010, 23:03_________________________________________________PS.

Horas91, pękła mi dokładnie w tym samym miejscu co u Ciebie. Jak jeszcze nie wymieniłeś, to zaklej to porządnie izolacją i jedź do serwisu. Ja po takim doraźnym zaklejeniu już widziałem, że tyle nie żłopie, a jeździłem tak przez 3 miechy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba bardziej niż dziurawy układ chłodzenia - całość zrobiłem w kolejności: układ chłodzenia (pomijam to w opisie, bo to jak gruszka na wierzbie), wężyk odmy i kierownicę powietrza. Ja uważam, że kierownica powietrza też dodawała swoje i sprawdziłem ją, ale nie poprzez uchylenie plastikowego wieczka i zerknięcia na dźwignię tylko w serwisie. Jak ręką odjął! W ASO przyznali się, że oni sami już nie wiedzą co jest z tym silnikiem. Ale w tym modelu, ikonka stanu oleju, żłopanie oleju i klekot silnika to NORMA.

Mówię tylko, co pomogło w moim przypadku:)[br]Dopisany: 25 Kwiecień 2010, 15:26_________________________________________________Aha, no i nie jest to de facto "żłopanie" czy "wyciek" a spalanie. Silnik spala ten olej, co musi mieć związek z dziurą w układzie i np. dostępem tlenu czy ewentualnie złym ciśnieniem. A gdzie idą spaliny z tego procesu i jak wpływają na układ paliwowy i silnik? To na pewno nie znika. Ciągłe dolewanie nie jest rozwiązaniem, a nawet podręcznikowe spalanie 0,5l na 1000 km nie jest wynikiem satysfakcjonującym. Wiem, że da się zmniejszyć ten wynik do 0,1-0,3l i to powinno być wszystko w tym temacie. Dlatego uważałem, że trzeba naprawić, co jest do naprawienia i dopiero sprawdzać, oceniać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Ja uważam, że kierownica powietrza też dodawała swoje i sprawdziłem ją, ale nie poprzez uchylenie plastikowego wieczka i zerknięcia na dźwignię tylko w serwisie. Jak ręką odjął! ...

tzn. jak sprawdzales kierownice organoleptycznie to wygladala OK ? Bo u kilku osob z forum byla polamana co widac po uchyleniu plastikowego wieczka. U mnie wyglada ze jest cala ale w sumie to nie wiem czy dziala prawidlowo.

W kazdym razie kierownica powietrza jest kolejnym slabym punktem tego silnika.

Ile wyniosla naprawa tego elementu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, zleciłem to w serwisie. Ewentualne zerknięcie mnie nie przekonywało i słusznie, dźwignia była cała, ale poszedł w niej mechanizm wewnętrzny. Rozmawiałem z mechanikiem, który tłumaczył to językiem technicznym, opisywał dokładnie działanie poszczególnych elementów, ale jego nazwa wyleciała mi z głowy.

Jeżeli ściągniesz to plastikowe wieczko i ujrzysz złamaną dźwignię to sprawa jasna. Natomiast powinni móc to sprawdzić i naprawić w każdym serwisie. W moim przypadku dźwignia była cała, ale poszło coś w środku i kierownica była martwa. Wcale nie współpracowała, nic, zero.

Tak czy inaczej, mechanik stwierdził że mechanizm jest nie do odratowania i trzeba zakupić nowy (nie wiem czy są zamienniki). W ASO koszt napędu to dokładnie 550 PLN + robocizna - trzeba wyjąć kolektor niestety, ale wiem że niektórzy robili to sami. Jako że się na tym nie znam zleciłem to w ASO, a po przygodach w serwisach "U Mańka" nie miałem wątpliwości gdzie jechać. Była to najważniejsza naprawa w historii tego auta, więc odżałowałem parę złotych i zrobiłem to jak należy.

Naprawę robiłem razem z odmą i paroma pomniejszymi historiami, więc ciężko odczytać z faktury co jeszcze potrzebne było do wymiany kierownicy: doszły rzeczy typu rura, pierścień uszczelnienia i sprężyna. Całość imprezy wyniesie około 800-1000 PLN :confused4:

Auto pracuje lepiej (nie rzęzi już tak przy 3 tys. obrotów, tylko czuć że ma jeszcze zapas, więc można je wkręcić dużo, dużo wyżej i słychać taki charakterystyczny świst przy przyspieszaniu). Wiem jak jest, bo jeździłem przez rok bez tego napędu :decayed:

Niemniej jednak ASO podziękujemy - olej/rozrząd/wariator naprawię w dobrym, normalnym serwisie. Zylionowa przebitka ASO nie pozostawia mi złudzeń. Raz nie zawsze :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jak ruszam moja przepustnicą powietrza to wyraźnie słychać jak się coś przestawia ....

Oleju bierze z 0,3L na 800km ....

obecnie jestem na etapie wymiany cewek zapłonowych ...

PS.

aaaa. panowie rozumiem, że przy odpalonym aucie, jak dodaje więcej gazu to przepustnica powinna pracować ....

czyli dokładnie można sprawdzić jej prace poprzez współprace 2 osób. Jedna patrzy w mechanizm za dekielkiem, a druga bawi się obrotami ?????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, pisał o tym kiedyś niejaki rufffus. Przy "kopnięciu" w pedał powinien załączyć się mechanizm. Jednak według mnie takie sprawdzenie organoleptyczne jest niewystarczające. Nie wiadomo tak naprawdę czy działa jak powinna i czy spełnia swoją funkcję. Najlepiej pojechać do dobrego mechanika, zlecić sprawdzenie i w razie czego zamawiać i montować nową część. To jedyne logiczne rozwiązanie - jak działa, skręcacie i płacę za sprawdzenie. Wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam panów ponownie!!

Ja w końcu pozbyłem się tej kontrolki w następujący sposób: :cool1:

01. Wymieniłem wężyk odmy, który Horas i inni pokazywali na fotkach, końcówki węża utytłane były w oleju,

02. W tym samym czasie wymieniłem kierownicę powietrza (auto pracuje dużo dynamiczniej)

03. Przed naprawami dałem do sprawdzenia ciśnienia na zaworach i srałem pod siebie, ale Niunia przeszła testy na celująco - 11.7, 11.6, 11.7, 11.5. Kilka opcji odpadło.

Jeszcze wcześniej uszczelniłem cieknący układ chłodzenia. Ostatnio oleju dolewałem w połowie listopada. Zima była ciężka, auto nie jest garażowane i od tamtej pory nie widzę kontrolki. Prawie 6 miesięcy. Oleju żłopała jak szalona a teraz (odkąd wlałem w listopadzie) nie wzięła nic. NIC A NIC. Jest jak wlałem - nieco ponad max. Sprawdzam regularnie - dziś również i uważam ten wynik za fenomenalny. Książka mówi o 0,5L na 1000km, a tutaj wskaźnik mam praktycznie zerowy, czyli jak w normalnych autach. Jeżdżę na Mobilu 5W-30, teraz szykuję się do zmiany oleju, myślałem o Motulu, ale chyba zostanę przy tym pierwszym, bo rzecz była w mechanice, a nie w oleju.

Wężyk to nie problem - ze sprzączkami i resztą pierdół zamknie się w 130-150zł. Gorzej ta kierownica (u mnie padła, zresztą większość miała to samo, nie zaszkodzi sprawdzić) - 600zł w ASO :gwizdanie:

Z mojej strony temat kontrolki oleju (mam nadzieję) zamykam i udaję się walczyć z klekotaniem przy starcie, panowie...

Życzę powodzenia w walce!! :good:[br]Dopisany: 24 Kwiecień 2010, 23:03_________________________________________________PS.

Horas91, pękła mi dokładnie w tym samym miejscu co u Ciebie. Jak jeszcze nie wymieniłeś, to zaklej to porządnie izolacją i jedź do serwisu. Ja po takim doraźnym zaklejeniu już widziałem, że tyle nie żłopie, a jeździłem tak przez 3 miechy.

Ja jestem na razie po wymianie odmy i już widzę dość sporą różnicę(w spalaniu oleju) :)

Co do tej kierownicy, to nie sprawdzałem, możecie mi dokładniej opisać jak ją sprawdzić?

Ja tam mam swoją teorię, że ten silnik to 2 suw i jak każdy 2 suw olej brać musi, taki ot mój żarcik :przebiegly:

!@#$%&%$ Znowu świeci, ileż można tego oleju dolewać? Chyba pomyślę nad zmianą samochodu :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hymmm panowie u mnie oleju bierze oczywiście (wcale mnie oczywiście to nie cieszy) ..........

aaaa im więcej tym spalaniem oleju sie interesuje tym mam wrażenie ze tego oleju bierze po woli więcej ...

odma oki ....

kierownica wyraźnie reaguje na dodawanie gazu ( dźwignia porusza kierownicą pow. )

Postaram sie sprawdzić ciśnienie na zaworach (pewnie będą dobre i co wówczas) ....

teraz wymieniam cewki(1 cewka w miesiącu hehe nie szarpie tak budżetu) ,

możliwe że ich niewłaściwe działanie może mieć wpływ na brani e oleju ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...