Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B6 ALT] Zapalająca się kontrolka poziomu oleju


gregorypeck

Rekomendowane odpowiedzi

Ja to z autopsji z silników polowek 1.4 i 1.6. W zimie im ciągle wywala uszczelke pod pokrywa zaworów właśnie przez sito odmy i chyba Castrol bo każdy z takim problemem miał go zalanego. Przebicie go a czasem tylko zmiana na np. Valvoline jest skutecznym ratunkiem . [emoji12]

Edytowane przez POWER-KRIS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmieniasz markę auta i w dodatku z silnikiem o ścisłym spasowaniu. A my tu o Ałdi. [emoji12]

Dwa że zobaczymy z czasem jaka opinie zyskają te nowoczesne spasowance.

Jak narazić w dieslu to im tylko 1.8 i 1.6 jakoś jeździ a reszta przeważnie była porażką. Nie wiem jak benzyniaki.

u mnie focus z 2008r ma silnik 1.6 100KM w benzynie...stara sprawdzona konstrukcja, nawet nieźle jeździ. Tyle że to ford...nawet żona narzeka na jakośc wykończenia. :wink: W naszych a4-kach, wiadomo, że lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm nom tu masz rację nie pomyślałem o tym. W takim razie ten filterek w zimę byłby bardzo ryzykownym rozwiązaniem. Co innego pora letnia wtedy można się w coś takiego bawić

Filterek nie może być umieszczony w wyjściu z pokrywy zaworów właśnie ze względu na fakt skraplającej się wody - choć w teorii wszystko płynne powinno być tutaj zatrzymane, wyjść powinno jedynie powietrze (tak jest w silnikach 2.0 FSI choć tam też olej czasem znika) druga sprawa to sposób montażu w tym miejscu byłby bardzo trudny.

W miejscu gdzie ja to zrobiłem pasuje wszystko idealnie (choć bardziej prawidłowo to powinien on być umieszczony całkowicie w środku czwórnika i odwrócony o 180 stopni w stosunku do tego jak ja to zrobiłem). Mnie głównie zależy na wyeliminowaniu lub zminimalizowaniu możliwości wypluwania oleju do rury ssącej układu dolotowego (tam ma być powietrze, a nie olej!!!).

Umieszczając te sitko w miejscu zaznaczonym na wcześniejszych zdjęciach nie ma żadnego ryzyka uszkodzenia czegokolwiek, natomiast istnieje spora szansa, że jednak wywalony olej, nie pójdzie na przepał przez dolot.

Dam znać co się będzie działo w najbliższych dniach :) na razie wszystko idzie w dobrym kierunku i udaje mi się zdecydowanie poprawiać wyniki ubytków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maciek, zawsze możesz spróbować. A jak będzie brzydził Cię fakt, ze masz półsyntetyk pod maską, to zlejesz i wrócisz do syntetycznego "dolewania"

Przemek pie..olę to czy to syntetyk czy półsyntetyk :wink: może być Kujawski :decayed: ważne żeby dobrze smarował, nie skracał żywotności silnika i żeby nie trzeba go było dolewać "co sobotę" :wink: Tak jak pisałem- mam bańkę 4L Valvoline MaxLife i do kibla go nie wyleję a sprzedać też za bardzo nie ma komu bo każdy boi się podróbek więc jeszcze jedna zmianę na nim przejeżdżę, a w między czasie zobaczymy się będzie działo w Waszych ALT-kach jeżdżących na tym Motulu. Jak będzie tak jak do tej pory tzn. pobór oleju pozostanie na niskim poziomie to też wypróbuję ten olej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie Motul pomógł ale jeszcze bardziej pomogło dołożenie filterka oleju (od skuterów :naughty: ) między wyjście z czwórnika a wejściem do układu dolotowego :banan:

Kolejne 300 km bez Oil Min stan na bagnecie 1/2 może do 1 mm poniżej połowy ale poprawa jest kolosalna.

razem już około 1100 km bez komunikatu i bez dolewek ^_^

Podsumowując mój post w którym opisywałem dorzucenie tego filterka w czwórnik, uważam iż jest to zmiana na bardzo duży plus - stan oleju odkąd mam ten samochód jeszcze nigdy nie był w tak miłym dla oka poziomie w raz z kolejnymi kilometrami rzecz jasna - także ze swojej strony bardzo polecam wypróbować te rozwiązanie:)

Edytowane przez Kary
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie Motul pomógł ale jeszcze bardziej pomogło dołożenie filterka oleju (od skuterów :naughty: ) między wyjście z czwórnika a wejściem do układu dolotowego :banan:

Kolejne 300 km bez Oil Min stan na bagnecie 1/2 może do 1 mm poniżej połowy ale poprawa jest kolosalna.

razem już około 1100 km bez komunikatu i bez dolewek ^_^

Podsumowując mój post w którym opisywałem dorzucenie tego filterka w czwórnik, uważam iż jest to zmiana na bardzo duży plus - stan oleju odkąd mam ten samochód jeszcze nigdy nie był w tak miłym dla oka poziomie w raz z kolejnymi kilometrami rzecz jasna - także ze swojej strony bardzo polecam wypróbować te rozwiązanie:)

Kolego jakieś szczegóły jaki dokładnie filterek i najlepiej wstaw jakieś foty jak to wszystko wygląda.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maciek, zawsze możesz spróbować. A jak będzie brzydził Cię fakt, ze masz półsyntetyk pod maską, to zlejesz i wrócisz do syntetycznego "dolewania"

Przemek pie..olę to czy to syntetyk czy półsyntetyk :wink: może być Kujawski :decayed: ważne żeby dobrze smarował, nie skracał żywotności silnika i żeby nie trzeba go było dolewać "co sobotę" :wink: Tak jak pisałem- mam bańkę 4L Valvoline MaxLife i do kibla go nie wyleję a sprzedać też za bardzo nie ma komu bo każdy boi się podróbek więc jeszcze jedna zmianę na nim przejeżdżę, a w między czasie zobaczymy się będzie działo w Waszych ALT-kach jeżdżących na tym Motulu. Jak będzie tak jak do tej pory tzn. pobór oleju pozostanie na niskim poziomie to też wypróbuję ten olej :)

dokładnie, dolewanie "co sobotę" jest kompletnym nieporozumieniem. Auto może najnowsze nie jest, ale...w porównaniu z nawet młodszymi modelami innych marek trzyma się naprawdę dobrze. Zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz. Dlatego postanowiłem wybrać motulową drogę rozwiązania problemu olejowego, a nie spychać auto ze skarpy do Wisły tylko dlatego że ma problem z rzadkim olejem. Może to zabrzmi trochę śmiesznie, ale niedolewanie oleju w tym silniku jest pewnym komfortem. W weekend wyjechałem na trasę i pokonałem ok. 300 km w jedną stronę. Kiedy wróciłem w niedzielę wieczorem do domu pomyślałem sobie, że mając w pod maską zalany 5w40 musiłabym otwierać maskę co najmniej 5 razy w celu uspokojenia czujnika oil min. A i pewnie trzeba byłoby coś niecoś dolać. A tak spokój. Pojechałem, wróciłem, sprawdzam poziom w poniedziałek rano a tam MAX. I co? Można? Można.

Edytowane przez kiko79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiko, potwierdzam. Jak na razie jest super.

I nawet jak ta kontrolka cholerna się zapali i będę musiał dolać te pół litra na 5-6 tys. km to jest duuuuży sukces w porównaniu do tego co było wcześniej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie Motul pomógł ale jeszcze bardziej pomogło dołożenie filterka oleju (od skuterów :naughty: ) między wyjście z czwórnika a wejściem do układu dolotowego :banan:

Kolejne 300 km bez Oil Min stan na bagnecie 1/2 może do 1 mm poniżej połowy ale poprawa jest kolosalna.

razem już około 1100 km bez komunikatu i bez dolewek ^_^

Podsumowując mój post w którym opisywałem dorzucenie tego filterka w czwórnik, uważam iż jest to zmiana na bardzo duży plus - stan oleju odkąd mam ten samochód jeszcze nigdy nie był w tak miłym dla oka poziomie w raz z kolejnymi kilometrami rzecz jasna - także ze swojej strony bardzo polecam wypróbować te rozwiązanie:)

Kolego jakieś szczegóły jaki dokładnie filterek i najlepiej wstaw jakieś foty jak to wszystko wygląda.

Wróć do poprzedniej strony - opisałem dokładnie gdzie należy zainstalować filterek oleju.

Co do samego filterka to allegro z frazą "filtr oleju do skutera" np: (http://allegro.pl/filtr-oleju-gy6-139-qma-qmb-skuter-romet-quest-rex-i4680504882.html)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich!
Mam taki problem jak większość tutaj osób piszących w tym dziale, a więc po przejechaniu dłuższego odcinka zaczyna mi się świecić kontrolka oleju, silnik nic nie stracił na mocy, nic nie kopci tylko ta kontrolka zaczyna się świecić no i co jakiś czas muszę dolewać około 200ml oleju, bo go ciągle ubywa. Jeden z mechaników powiedział mi, że najlepszym sposobem będzie kapitalny remont silnika, no ale chyba nie ma to sensu robić skoro wszystko gra jak należy oprócz tego ubytku oleju... Czy może być tego objawem pęknięta odma? Co o tym sądzicie?
Pozdrawiam wszystkich!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do remontu silnika to możesz coś na ten temat poczytać w moim wątku "Remont silnika ALT..." w dziale "Wartsztat- zrób to sam".

Oczywiście możesz przeglądnąć silnik pod kątem ewentualnych wycieków/nieszczelności; to samo tyczy sie plastików odmy. Sporo informacji znajdziesz równiez w wątku "Propozycja rozwiązania problemu olejowego" znajdującego się również w dziale "Warsztat- zrób to sam".

W tej chwili zaczyna sie coś dziac w temacie tzn. kilku forumowych Kolegów zmieniło olej i mają wyniki na "+" tzn. spadło im zużycie oleju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie podziwiam was , naprawdę was podziwiam , wyjścia z sytuacji nadmiernego zużycia oleju macie trzy

1. Zaakceptować obecny stan , dolewać i mieć to głęboko w d...e , szkoda kasy na testowanie olejów , przeróbek odm itd.

2. Sprzedać i niech nowy nabywca ogląda kontrolkę "Oil min"

3. Zrobić porządny remont i zapomnieć o kontrolce "Oil min"

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie podziwiam was , naprawdę was podziwiam , wyjścia z sytuacji nadmiernego zużycia oleju macie trzy

1. Zaakceptować obecny stan , dolewać i mieć to głęboko w d...e , szkoda kasy na testowanie olejów , przeróbek odm itd.

2. Sprzedać i niech nowy nabywca ogląda kontrolkę "Oil min"

3. Zrobić porządny remont i zapomnieć o kontrolce "Oil min"

Pozdrawiam

Nie zgodzę się z Tobą kolego. Remont silnika na przykładzie Maćka może być bardzo drogi i wcale nie koniecznie musi przynieść jakąś zmianę ;)

Ja wydałem około 500 zł na różnego rodzaju naprawy, zmiany itp i ubytki oleju znacząco zminimalizowałem (wcześniej ~800 ml/1000 km teraz jak na razie 0 ml/1600 km) nie twierdzę, że problemu nie ma ale w moim przypadku ubytki są nieznaczne i zdecydowanie każdemu doradziłbym najpierw potestować proponowane zmiany zanim się wpakuje grubą kasę w remont silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dodam Panowie w sumie jeszcze, że po przejechaniu dłuższej trasy wyskakuje mi błąd "tagen 237 lub 248" nie jestem pewny. Ma to coś związane z tym?

Edytowane przez Sebastian177
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie podziwiam was , naprawdę was podziwiam , wyjścia z sytuacji nadmiernego zużycia oleju macie trzy

1. Zaakceptować obecny stan , dolewać i mieć to głęboko w d...e , szkoda kasy na testowanie olejów , przeróbek odm itd.

2. Sprzedać i niech nowy nabywca ogląda kontrolkę "Oil min"

3. Zrobić porządny remont i zapomnieć o kontrolce "Oil min"

Pozdrawiam

Twoje propozycje są albo nierozsądne (patrz punkt 1 i 3) albo głęboko niemoralne (patrz punkt 2)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się poprostu ze to inspekcja serwisowa i trzeba ją skasować :) Widocznie kiedy wymieniałeś olej Ty albo pan z warsztatu jej nie skasował. Wciskasz i trzymasz check na liczniku włączasz zapłon puszczasz check i klikasz ten przycisk 0,0. O ile pamiętam tak to się robi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...