Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 ADP] Faluje na wolnym biegu


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

Podczas jazdy wszystko jest ok, natomiast przy dojeździe do skrzyżowania , wrzucając bieg jałowy obroty spadają mi np. z 2000 do 600, następnie kilku krotnie oscylują w zakresie 600-1100, po takich kilku nazwijmy to wahnięciach ustalają się na poziomie 900obr/min.

Czy ktoś z was spotkał się z czymś podobnym ,zna ewentualna przyczynę.

Ps. Nie wiem czy ma to jakiś związek ale mam wrażenie że silnik mi się nie dogrzewa, wskaźnik pokazuje max 80stopni C.

Opublikowano

Ps. Nie wiem czy ma to jakiś związek ale mam wrażenie że silnik mi się nie dogrzewa, wskaźnik pokazuje max 80stopni C.

Bardzo prawdopodobne ze, właśnie sobie odpowiedziałeś na pytanie.

Sprawdź czy silnik łapie odpowiednią temperaturę - najprawdopodobniej będziesz miał czujnik lub termostat do wymiany, później podepnij Vaga wykasuj wszystkie błędy i powinno pomóc - mi przynajmniej pomogło - miałem bardzo podobną sytuacje i efekty falowania.

Opublikowano

Być może temperatura sama w sobie nie ma wpływu na falowanie obrotów ale niesprawny czujnik temperatury G62 jak najbardziej może mieć wpływ :cool1:. Mało tego, falujące obroty na jałowym to jeden z podstawowych objawów* nieprawidłowego działania G62.

Kolego velto zacznij od zrobienia porządku z tą temperaturą czyli VAG, odczyt błędów, porównanie wskazań z G62 i G2 (lub wskaźnika temp. ze wskazaniem na climatronicu) - jest o tym sporo na forum.

*Possible Symptoms:

- Difficulties with starting a cold engine.

- Starting the engine when engine is warmish or warm, idle rpm immediately is 1200 - 3000 rpm.

- RPM at idle is irregular.

- With all engine temperatures seldom idle rpm will vary between 900 - 1000 rpm.

- With engine warm (90 °C) the engine temperature suddenly drops (70 °C) and slowly comes back to 90 °C.

- Bad acceleration during warming up.

Diesel: an indication is extreme long time burning time of the glow indication light.

Mogą występować po kilka razem lub każdy z osobna, nie ma reguły.

Opublikowano

Ronin

Z falowaniem obrotów nic wspólnego nie ma temperatura, a tym bardziej kasowanie błędów. :confused4: Przeczytaj te dwa wątki i powinno pomóc.

No, zdrówka mechaniory :hi:

ale tu nie chodzi o falowanie obrotów :rtfm:

kilku krotnie oscylują w zakresie 600-1100, po takich kilku nazwijmy to wahnięciach ustalają się na poziomie 900obr/min.

miałem tą samą dolegliwość co opisał velto wymieniłem uszkodzony termostat gdyż temp na blacie nie dobijała prawie nigdy do 90* i te tzw wahnięcia ustały

więc dlaczego piszesz takie głupoty :mysli: a może to był cud ? ja w cuda nie wierzę i pozostaje mi wiara w to że za takie chwilowe zachowanie silnika odpowiadał w moim przypadku Termostat. a co do błędów na vagu to nie pamiętam czy jakies były czy nie ale zawsze warto wykasować zalegające - no chyba że wg. Ciebie to też nie prawda.

Opublikowano

A co jesli temepratura dobija? Jeśli ładnie ją trzyma na 90? Kurde... U mnie nawet stosunkowo szybko się nagrzewa do 90;] Tylko jak stanę, zgaszę motor i potem po chwili odpalę to dobije 2 kreski za 90. A obroty na jałowym pry dojezdzie do świateł falują od 600 do 1100... A po chwili się ustawią na 900.

Ps. Wymienione świeczki (NGK)

Przewody

Wyczyszczona i zaadoptowana przepustnica Vagiem;]

Jedyne co pozostało to przepływka której nie ruszałem i kopułka oraz palec który zmieniam (może dziś?) bo elektryk przy wymianie świec bąkał, że jakoś popękana i że się bał ruszać nie mając nowej gdyż mogłaby się rozlecieć w rękach...? Czy to może być to?

A i jeszcze jedno: Czy ta odma musi być mocno szczelna? W ADP jest inna. Kolanko wchodi prosto w pokrywę zaworów i tera pytanie: Założyłem miedzy to kolanko a otwór w pokrywie kawałek gumowej uszczelki. Ale MEGA szczelne to to nie jest. Powinno być? A moze odpiąć odmę? Zatkać od strony przepustnicy korkiem - BARDZO szczelnie. A wąż od odmy z pokrywy puscic w jakies naczynko? Co by środowiska i naszej Matki Ziemi nie molestować? Można tak?

Opublikowano

Witam! mam ten sam problem co velto od kilku dni,miesiąc temu miałem czyszczoną przepustnice i adaptowaną vagiem wszystko było ok aż tu pojawił się problem z obrotami.Na jesieni miałem wymieniony termostat i czujnik temperatury także temperatura jest ok a ja nie wiem jaka może być tego przyczyna.Byłem z tym problemem u mechanika ale powiedział że to może być jednorazowe i może samo przejdzie ale niestety problem się utrzymuje i będę chyba musiał autko postawić na warsztat

Opublikowano

bigos_s: wszystkie na świecie silniki i ich zasilania są tak zaprojektowane, że pracują stabilnie bez względu na temperature. I nie ma co kombinować, że termostat ma wpływ na falowanie obrotów.

Sama idea pracy silnika się nie zmienia, jedynie coraz większe wymagania zmieniają niektóre podzespoły. Jednym z nich jest układ zapłonu i zarządzania innymi elementami samochodu. Stąd występuje w samochodzie tzw. ECU tj. jeden czy parę procesorów i swoisty program do ich obsługi. Błędy zapisane w pamięci pokazują nieprawidłowości jedynie w tych miejscach, gdzie występują odpowiednie sensory. Same recordy są jedynie zapisami w pamięci i nie mają żadnego wpływu na pracę silnika. Także ich kasowanie nie ma żadnego znaczenia dla sprawności urządzenia. :cool1:

Szczelność układu zasilania jest podstawowym warunkiem właściwej pracy silnika, w innym przypadku wystepują sytuacje nieoczekiwane :confused4: , krótko mówiąc można się nabawić nerwicy serca :strachliwy: . Odma musi być drożna i szczelna, tak jak inne rurki w układzie zasilania.

A co do tej temperatury to lepiej jak jest około 90 stopni stale, ale wielkiego to bigosu nie narobi jak się trochę obniży do np. 80. Może jest to problem w zimie, ale w lato ?????????? tragedii nie ma.

Zdrówka :guma:

Opublikowano

:hi:Ronin

Bez urazy kolego ale nadal to do mnie nie trafia

I nie ma co kombinować, że termostat ma wpływ na falowanie obrotów

Może mój przypadek był szczególny ale mi naprawdę ustąpiły te efekty a wymieniłem termostat. :dontknow:

Same recordy są jedynie zapisami w pamięci i nie mają żadnego wpływu na pracę silnika. Także ich kasowanie nie ma żadnego znaczenia dla sprawności urządzenia

:mysli: Tu się przyznam, zawsze myślałem że jak występuje błąd który jest nie wykasowany wprowadza nam dany czujnik/układ w tzw. stan uniwersalny/wypośrodkowany/ustalony i że dopiero po wykasowaniu błędów wraca on do sczytywania prawidłowych wartości.

wielkiego to bigosu nie narobi jak się trochę obniży do np. 80. Może jest to problem w zimie, ale w lato ?????????? tragedii nie ma.

Z tym też raczej się nie zgodzę bo niedogrzany silnik nie będzie pracował z wydajnością jaka była założona dla tej jednostki lub idące za tym następstwa w postaci np. zwiększonego spalania.

Wolałbym wydać kilka złotych, mieć dogrzany i zadowolony silnik :wink4: mieć pewność że wszystko jest tak jak być powinno i jak nie pomoże to wtedy szukać przyczyny gdzie indziej, poza tym nie lubię przymykać oka i tłumaczyć sobie że to nic takiego że pokazuje max 80*C skoro pokazywać powinno 90*C lub wmawiać sobie że może to i lepiej skoro lato, gorąco......a niech i jemu będzie chłodniej skoro może :sarcastic:

Kto wie, może koledze velto też zdarzy się podobny cud i po wymianie czujnika/termostatu wahnięcia nie powrócą.

Jedno jest pewne - na pewno Mu to nie zaszkodzi jak jego silnik będzie się prawidłowo dogrzewał.

velto daj znać jak się już uporasz z tematem i jaka była u Ciebie przyczyna.

Pzdr.All

Opublikowano

ja tez mialem takie objawy w mojej 1.6 najpierw wymienilem plastikowa rurke ktora idze od odmy dokladnie wciagnolem na koncowki tych kolanek slauch (czyli waz ogrodowy :) ) pozniej wymienilem zaworek wegla aktywnego(byl padniety) obroty praktycznie przestaly wtedy falowac tylko przy duzym poborze pradu wiec wymienilem akmulator i od roku juz obroty nie faluja jak bedziesz pewny za te rzeczy w swoim samochodzie a dalej beda falowac obroty to bedziemy myslec dalej

Opublikowano

Witka :mysli:

Generalnie ja bym jeszcze sprawdził przewody wysokiego napięcia, potem czy wężyki podciśnienieniowe są okej a na końcu weżyk co odchodzi z kapy tkz odpowietrzający bo ujście jego znajduje się blisko "przepustnicy" i jak jest nieszczelny to zasysa lewe powietrze a na audi jest bardzo czułe a jeśli to nie pomoże to generalnie cała reszta co była na początku w odpowiedziach bo wiadomo kasy można full wydać :cool1:

Posdrufki :a4fan:[br]Dopisany: 20 Kwiecień 2009, 21:26_________________________________________________acha i też mam 1.6 a te silniki są generalnie odporne generalnie ADP. Wiem że to starcia bo w 80 była ale niezawodna tylko uzborjona w róznego rodzaju czujniki i elektronikę no i mamy małe problemiki :good:

Opublikowano

rozrząd mógł przeskoczyć o ząbek.miałem podobna przypadlośc ale wykazywało błąd halla na aparacie zapłonowym.pojechałem do aso i sprawa tkwiła w rozrządzie.

Opublikowano

Nie jestem jakimś wielkim specjalistą, ale czy to przypadkiem nie jest silniczek krokowy. W B4 miałem te same objawy, wymiana silniczka i po sprawie.

Opublikowano

Witam! Ja właśnie dzisiaj odebrałem auto od mechanika i powiedział,że te roczniki miały instalowane systemy elektroniczne włoskiej firmy MAGNETI MARELLI i nie były one najlepsze a więc niewiele da się z tym zrobić. Podłączyli pod komputer i żadnych błędów nie było posprawdzali przewody i całą resztę i wszystko niby jest ok.Sam nie wiem co o tym myśleć.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...