Fabrycznie nowe A4 B9 40TDI - znaczne zużycie oleju: czy to normalne?

[RALF76 39]

reklamujesz dalej w ASO?

[Koalakm 14]

14 godzin temu, Sebss napisał(a):

Różnie to bywa. Raz było po 5 000 km. Czy da się żyć? Nie, z świadomością, że w A4 B9 z 2018 roku z silnikiem DETA nie było takich problemów, a zrobiłem nim prawie 170 000 km..

calkowicie rozumiem i rzecz jasna nie jest to normalne. Ja tez mam A4 B9 2.0 TDi DETA i nie bierze grama oleju. Natomiast Twoja sytuacja pokazuje ze sa przypadki gdzie ten olej ubywa.

 

Mialem na mysli w poprzedniej wypowiedzi, ze (odpukac) moglaby sie trafic sytuacja, ze 1L bedzie znikal co 500 km - to juz dramat. U Ciebiue jest to co 5 - 7 tys km, wiec pomiedzy zmiana oleju dolejesz 2L, no niestety jest to koszt + wkurzajace, ale do np. Chorwacji pojedziesz i wrocisz bez dolewania  a taki co mu zjada co 500km... juz niestyety na parkingu dolewka

[Sebss 0]

20 godzin temu, RALF76 napisał(a):

reklamujesz dalej w ASO?

Było reklamowane, a jedyna odpowiedź to taka, że do 45 000 km powinno sie to ustabilizować.

[Dev 1443]

bedzie Ci stabilnie wpie...lał 1 litr na 1000km

 

[Sebss 0]

Wychodzi na to, że najlepszym rozwiązaniem problemu to zmiana samochodu.. 🤷‍♂️

[RALF76 39]

W dniu 30.01.2024 o 07:48, Sebss napisał(a):

Nawet sami panowie z Audi Ingolstadt narzekają na flotę samochodów służbowych z 2022 z silnikami 40TDI

tylko 2022 czy od 2022 problem dotyczy?

[Langista 459]

4 godziny temu, Sebss napisał(a):

Było reklamowane, a jedyna odpowiedź to taka, że do 45 000 km powinno sie to ustabilizować.

Ustabilizował bym jego pozycję gdyby mi tak powiedział 😂

[dekiel 13 259]

Godzinę temu, Langista napisał(a):

Ustabilizował bym jego pozycję gdyby mi tak powiedział 😂

To i tak grzecznie odpowiedział , przeważnie mówią  * ten typ tak ma *.

[Langista 459]

Lepszą odpowiedzią jest "norma to 1l na 1000 km, tak jest w instrukcji"

[Sebss 0]

15 godzin temu, RALF76 napisał(a):

tylko 2022 czy od 2022 problem dotyczy?

Od 2022

[RALF76 39]

23 godziny temu, Sebss napisał(a):

a jedyna odpowiedź to taka, że do 45 000 km powinno sie to ustabilizować

już niedługo przestanie brać olej

[Sebss 0]

35 minut temu, RALF76 napisał(a):

już niedługo przestanie brać olej

Raczej nie bo kolega z pracy ma Audi A6 w 2.0 dieslu po 2022 roku, przejechane ponad 70 000 km i dolewki w tych podobnych przedziałach kilometrowych..

[Koalakm 14]

17 godzin temu, Sebss napisał(a):

Raczej nie bo kolega z pracy ma Audi A6 w 2.0 dieslu po 2022 roku, przejechane ponad 70 000 km i dolewki w tych podobnych przedziałach kilometrowych.

kurde to jakas parodia... nowe silniki i takie rzeczy...

[Langista 459]

Gównianej jakości turbiny i uszczelniacze zaworowe dają o sobie znać.

[RALF76 39]

50 minut temu, Langista napisał(a):

Gównianej jakości turbiny i uszczelniacze zaworowe dają o sobie znać

zmieniona turbina i uszczelniacze w stosunku do przedlifta np: DETA?

[czareq 1]

7 godzin temu, Langista napisał(a):

Gównianej jakości turbiny i uszczelniacze zaworowe dają o sobie znać.

Przez zasilanie turbiny ubywa ten olej ? coś jest nieszczelne ? 

[Langista 459]

Przez samo wykonanie korasa, ucieka przez wirnik i leci prosto w wydech. Ostatnio była głośna akcja z silnikami toyoty które padały przed drugą wymianą oleju. Toyota to skwitowała, że problemem jest niedokładnie oczyszczony blok silnika po obróbce i później krążące opiłki sieją demolkę. Tak jest w każdej marce choćby nie wiem jak zaświadczała, że ich silniki są idealnie wyczyszczone, bo nie są. Dlatego ja (na bank tego nigdy nie zrobię) po kupnie nowego auta dojechał bym tylko do najbliższego warsztatu i od razu zlał olej a potem po 500 km znowu. Ta pierwsza wymiana oleju nawet po 10 000 km już uśmierca te silniki 

[RALF76 39]

W dniu 28.06.2024 o 17:54, Langista napisał(a):

Przez samo wykonanie korasa, ucieka przez wirnik i leci prosto w wydech

nie ma to akcji naprawczych? przecież tych aut jest masa i jak tak biorą olej to po 100k przebiegu dpf i katalizator może już mocno być zanieczyszczony... tyle że większość już będzie poza ASO

[Langista 459]

Przecież nie naprawią swojej wady ich pieniędzmi 🤣 poczekają do końca gwarancji i w tedy jak najbardziej zaoferują nowe turbo za 10k PLN które będzie tak samo c**jowe.

[RALF76 39]

7 godzin temu, Langista napisał(a):

poczekają do końca gwarancji i w tedy jak najbardziej zaoferują nowe turbo za 10k PLN które będzie tak samo c**jowe.

innej firmy turbo wsadzili niż do tej pory? z garretem się nie dogdali?

ps. widzę w skodach,vw to samo na forach ludzie piszą

Edytowane Poniedziałek o 17:10 przez RALF76