Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Fabrycznie nowe A4 B9 40TDI - znaczne zużycie oleju: czy to normalne?


Fatal1ty

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Mam pewien problem z moim nowym samochodem A4 B9 40TDI, który odebrałem na początku maja tego roku. Po odbiorze auta z przebiegiem 4 km otrzymałem informację, że silnik jest już wstępnie dotarty, ale zalecono mi zachowanie ostrożności przez kolejne tysiąc kilometrów oraz uważność na możliwość spalania oleju w tym okresie. Postarałem się przestrzegać tych zaleceń, codziennie jeżdżąc spokojnie, więc nie miałem z tym problemu.

 

Po przejechaniu 3 tys. km zobaczyłem pierwszy komunikat o konieczności dolewu minimum 1 litra oleju. Podjąłem działanie zgodnie z zaleceniami, mając na uwadze, że w początkowym okresie użytkowania silnik może faktycznie zużywać olej.

 

Po osiągnięciu przebiegu około 4,5 tys. km postanowiłem dokonać pierwszej wymiany oleju, aby pozbyć się wszelkich opiłków i zanieczyszczeń.

 

Podczas lipcowej trasy (w czasie urlopu) przy przebiegu równym 8 tys. km, pojawiał się kolejny komunikat o konieczności dolewu oleju. Ponownie postąpiłem zgodnie z zaleceniami i uzupełniłem olej.

 

W czasie powrotu z urlopu, przy przebiegu 11 400 km, pojawił się trzeci komunikat o konieczności dolewu. Tym razem dolałem ponownie ten nieszczęsny olej.

 

Dotarłem do domu i zauważyłem, że poziom oleju jest już na minimum. Wykluczając problem z czujnikiem poziomu oleju, wiem, że stan oleju maleje wraz z przebiegiem w sposób liniowy.

 

Chciałbym zapytać, czy trzy dolewki, które już wykonałem, oraz jedna wymiana oleju to normalne zjawisko dla świeżo zakupionego auta z olejem 0W30 long life? To moje pierwsze auto w rodzinie, które od początku miało tak znaczną konsumpcję oleju. Żadne inne auto w przeszłości nie wymagało dolewki przed planowaną wymianą serwisową.

 

Jutro, czyli 25.07, mam umówioną wizytę w serwisie w związku z tym problemem. Chciałbym się odpowiednio przygotować do rozmowy z nimi, ponieważ obawiam się, że mogą próbować wmówić mi, że takie zużycie oleju jest dopuszczalne.

 

Bardzo dziękuję z góry za pomoc oraz podzielenie się informacjami na temat waszych doświadczeń z nowymi egzemplarzami samochodów.

 

Z góry dziękuje za pomoc,

Michał

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie miałem nówki salonówki, ale moim zdaniem to nie jest normalne, a na pewno nie takie ilości. Mój ma prawie 200tyś.km , wymieniam średnio co 12tyś.km olej 0W30 i w tym czasie stan nie schodzi nawet do połowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno podczas docierania złożycie oleju jest większe, ale nie aż tyle. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie takiego samego zdania jestem. 
 

cos czytałem na internecie ze serwisy samochodowe robią jakieś próby olejowe - plombują silnik i ileś tam km trzeba jeździć i na tej podstawie wyciągają wnioski czy nadaje się do wymiany czy nie. Wiadomość wam coś o takim procederze w audi ? 
 

reasumując auto żre na 1000km jakieś 300 ml oleju - wielu producentów dopuszcza 0,5-1L na 1000km co jest chore tym bardziej lejąc olej long life i interwał wymiany 30 tys km … jak to jest u nas ?

Edytowane przez Fatal1ty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

pierscienie grubosci ludzkiego włosa to nie ma zdziwienia ze tak jest

Edytowane przez Dev
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak może być silnik 'wstępnie dotarty'  / pojecie względne bo równie dobrze i bardziej prawdopodobne byłoby po 100km/ po 4km !?

Są jakieś dane w, wytyczne to stwierdzające ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka, że bierze za dużo oleju, ale na Twoje nieszczęście, nie na tyle dużo aby Audi wymieniło silnik. Olej wymienia się zaraz po odebraniu samochodu z salonu a później po 1000 km. Możliwe że masz pierścienie na tłokach zapchane syfem z produkcji. Możliwe też, że gładzie cylindrów są już porysowane. Bez sprawdzenia nic się nie dowiesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, dekiel 13 napisał(a):

Jak może być silnik 'wstępnie dotarty'  / pojecie względne bo równie dobrze i bardziej prawdopodobne byłoby po 100km/ po 4km !?

Są jakieś dane w, wytyczne to stwierdzające ?

 
Tak powiedzieli mi w salonie ..

 

56 minut temu, Langista napisał(a):

Prawda jest taka, że bierze za dużo oleju, ale na Twoje nieszczęście, nie na tyle dużo aby Audi wymieniło silnik. Olej wymienia się zaraz po odebraniu samochodu z salonu a później po 1000 km. Możliwe że masz pierścienie na tłokach zapchane syfem z produkcji. Możliwe też, że gładzie cylindrów są już porysowane. Bez sprawdzenia nic się nie dowiesz.

 

to mnie pocieszyłes 😖 mam nadzieje ze w jakimś stopniu tam dzisiaj pozagladaja 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapewne dowiesz się w ASO, że 1l na 1000km to ilość dopuszczalna i odeślą Cię z kwitkiem. Nie wiem co się dzieje z autami z grupy VAG, bo nadmierny pobór oleju nie dotyczy tylko audi, ale również seata, skody oraz vw. Szwagier ma skodę superb od nowości (rocznik chyba 2017 lub 2016, silnik 2.0) i też silnik żre mu olej, może nie jak u ciebie ale jednak. Jeszcze podczas trwania gwarancji zmienił olej z oleju typu longlife na zwykły, wymieniając go obecnie co 10kkm i z tego co mówi w czasie tych 10kkm dolewa ok. 1litr.

Jest to chory temat, w firmie mieliśmy kie (rocznik 2015r. - sprzedana z przebiegiem koło 150kkm), obecnie mazdę (2018r. - obecny przebieg 95kkm) - obydwa kupowane jako nowe. Wg zaleceń ASO pierwsza wymiana była chyba po 1kkm lub 3kkm(dokładnie nie pamiętam). Prywatnie mam toyote hybrydę (silnik 2.0, rocznik 2021r., obecny przebieg ok. 27kkm) - tu producent nie wymaga żadnej wymiany przed normalnym interwałem. Do żadnych z tych aut nie dolewam grama oleju. Jeździmy od wymiany do wymiany, ale olej wymieniamy wg zaleceń producenta co 15kkm. 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Fatal1ty napisał(a):

 
Tak powiedzieli mi w salonie ..

 

 

to mnie pocieszyłes 😖 mam nadzieje ze w jakimś stopniu tam dzisiaj pozagladaja 

Nie zajrzą, trzeba by demontować cewki, wykręcać świece i sondą sprawdzać gładzie cylindrów. Może też turbo pobierać olej jeżeli tam będzie wszystko ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrząc co serwisy wyprawiają ostatnio z samochodami, to tylko chyba mus (gwarancja) powodowałby żeby mój samochód tam trafiał. Serwis olejowy proponowany przez ASO to jakiś wał. Po tylu tysiącach bez wymiany?  Oleju też nigdy nie dawałam im wymieniać. Wożę flaszeczkę na zaś w samochodzie, ale to nawet po wycieczce w te i z powrotem do Włoch nic nie musiałam dolewać. A silnik lubi od czasu do czasu łyknąć. Przykro to stwierdzać, ale chyba najprężniej działającym działem w Ingolstadt jest ten od usterek. Zobaczymy co spece odkryją w twoim przypadku.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Fatal1ty napisał(a):

cos czytałem na internecie ze serwisy samochodowe robią jakieś próby olejowe - plombują silnik i ileś tam km trzeba jeździć i na tej podstawie wyciągają wnioski czy nadaje się do wymiany czy nie. Wiadomość wam coś o takim procederze w audi ? 

Tak, jest taka procedura w Audi. Nawet chłopaki z klubu mieli to robione w B8 2.0TFSI i tam było branie oleju na takim poziomie, że wpadły nowe silniki. Oczywiście w ASO w Niemczech jak auta były jeszcze na gwarancji, bo u nas proponowali udział w kosztach usunięcia wady olejowej 🙃 

 

18 godzin temu, Fatal1ty napisał(a):

reasumując auto żre na 1000km jakieś 300 ml oleju - wielu producentów dopuszcza 0,5-1L na 1000km co jest chore tym bardziej lejąc olej long life i interwał wymiany 30 tys km … jak to jest u nas ?

Nikt o zdrowych zmysłach, nie wymienia oleju co 30kkm 😄Może spróbować zalać jakiś inny olej i zobaczyć czy będzie poprawa. 

 

W dniu 24.07.2023 o 10:30, Fatal1ty napisał(a):

Bardzo dziękuję z góry za pomoc oraz podzielenie się informacjami na temat waszych doświadczeń z nowymi egzemplarzami samochodów.

Mogę powiedzieć jak to wygląda w przypadku silników benzynowych w fabrycznie nowych autach. Serwisy olejowe robione co 8-10kkm.

 

A3 8V 2.0TFSI - aktualny przebieg 27kkm. Żadnych dolewek.

R8 V10 5.2 FSI - aktualny przebieg 19kkm.  Z tego co pamiętam to raz jakaś dolewka była robiona. 

RSQ8 4.0TFSI - aktualny przebieg 20kkm. Żadnych dolewek. 

911 992 Turbo S - aktualny przebieg 11kkm. Żadnych dolewek. 

911 992 Turbo S - aktualny przebieg 3kkm. Żadnych dolewek.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc tak, jestem po serwisie... Zero widocznych wycieków, serwisant twierdzi, że niemal wszystkie nowe egzemplarze modelu B9 zużywają olej w pierwszych kilometrach. Ponoć po przejechaniu około 30 tysięcy kilometrów powinno się to unormować, i większość użytkowników nowych pojazdów ma podobne doświadczenia.

 

Dowiedziałem się, że jeśli chcę przeprowadzić próbę olejową, to koszt takiego badania wynosi 2 tysiące złotych. Jeśli wykryją zużycie większe niż 1L na 1000 km, to producent pokrywa koszt naprawy; w przeciwnym razie, ja muszę ponieść koszty.

 

Na razie dałem sobie z tym spokój...  poczekam jeszcze te naście tysięcy i będę obserwował co się z nim dzieje.

 

Serwisant zasugerował, żebym zgłaszał problem podczas każdej wizyty, i że informacje o tym będą zapisywane w historii pojazdu. W niektórych przypadkach, nawet po wygaśnięciu gwarancji, producent może dofinansować tego typu naprawy. wtf? 😅

 

LANIE WODY ... 😤

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Fatal1ty napisał(a):

Dowiedziałem się, że jeśli chcę przeprowadzić próbę olejową, to koszt takiego badania wynosi 2 tysiące złotych. Jeśli wykryją zużycie większe niż 1L na 1000 km, to producent pokrywa koszt naprawy; w przeciwnym razie, ja muszę ponieść koszty.

 

To jest qwa chore. Powaliło ich z tymi cenami :)

 

1 godzinę temu, Fatal1ty napisał(a):

W niektórych przypadkach, nawet po wygaśnięciu gwarancji, producent może dofinansować tego typu naprawy. wtf? 😅

 

Dobra wola producenta to się nazywa 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli czekają na koniec gwarancji żebyś sam się potem dymał z tym problemem, standard 🙂 pewnie masz wlane 0W20, zalej tam 0W40 i sprawdź czy pobór się zwiększy.

 

 

Śmieszne to zdanie, że według nich pierwsze km są do 30 000 🤣

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Langista napisał(a):

pewnie masz wlane 0W20, zalej tam 0W40 i sprawdź czy pobór się zwiększy.

Oni leją 0w30. Ja bym wlał coś lepszego z 5w30 i zobaczył co się będzie działo 🤔

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z pewnością 0W30 i nie wolno mu zmienić oleju na inny niż zalecany bo utraci gwarancję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Hugo napisał(a):

Oni leją 0w30. Ja bym wlał coś lepszego z 5w30 i zobaczył co się będzie działo 🤔

5W by było dużo lepsze ale w razie jakby nawet to nie pomogło, to później w serwisie zorientują się, że to nie jest 0W i będzie klops 😅

0W40 z kolei powinno lepiej się zachować przy wysokich temperaturach, można powiedzieć że zamiast wody będzie herbata z miodem 😅

Edytowane przez Langista
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obserwuje temat i zdziwił bym się gdyby ASO nie olało sprawy. 

 

Normalnie tekst jak u handlarza " paniee one wszystkie tak mają "

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Na dzień dzisiejszy przebieg to 36 tyś km. Od ostatniego posta (lipca 23') miałem już dwie wymiany oleju w ASO. Zużycie oleju jest na tym samym poziomie... 1L na 4 tyś km.  Nie widać żadnej poprawy. Pakując się w dalszą trasę musze pamiętać o oleju (sic!) ... 

 

Będę nazwał niekompetentne serwisy "po imieniu" :

ASO Audi Centrum Rzeszów tak jak przepuszczałem ma totalnie w d*pie ten problem - żeby sprzedać samochód za 270 tyś to mi mało w tyłek nie wleźli, po sprzedaży jak i samych serwisach olejowych, okresowych etc to ciężko konsultantowi zamienić dwa zdania odnośnie zgłaszanych usterek. Ciągle tylko słyszę "ten typ tak ma".. 

Problemem jest garnąć nawet tak prosta sprawę jaką są przycinające się dysze spryskiwaczy reflektorów. Zgłaszałem juz to dwa razy, niby cos robili ale problem dalej występuj (szczerze ani nie widzę żeby było cos posmarowane ani podpiłowanie TOTALNIE NIC) ... A problem jest znany od dawna jeszcze z czasów B8 i na pewno mają na to jakieś kroki naprawy/poprawy fabryki ...

 

Z autem dzieją się również inne "ciekawe kwiatki". Miałem tygodniowy wyjazd za granicę, po przylocie do Polski i odpaleniu samochodu na parkingu lotniska po 7 dniach postoju poczułem smród spalin jak w wypatroszonego z ekologii zajechanego diesla. Tak jak by się egr przyciął ? Po przejechaniu kilku km problem znikł... 

 

Następne - parujące reflektory - niemalże symetrycznie -dwie sztuki - matrixy - normalne???

 

Przechodząc do sedna sprawy..

Czy wg was jest sens robić niezależną ekspertyzę u rzeczoznawczy samochodowego i wchodzić na drogę sądową ? Głownie dotyczy się to tego astronomicznie dużego zużycia oleju, bardzo dużo kilometrów robię i za niedługo zostanę z problemem bez tej pseudo gwarancji. Jestem w kropce. 

 

Jak audi pokochałem za model B8 tak samo znienawidziłem za B9 ... Dzisiejsze AUDI to totalny syf 

Edytowane przez Fatal1ty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...