Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Pytanie o mądre finansowanie auta


elemental1

Rekomendowane odpowiedzi

Już lada moment chce kupić za około 120k audi a4 b9 i teraz myślę jak to sensownie sfinansować. Czy moglibyście mi sprzedać jakieś swoje strategie tutaj. Myślę, czy warto brać nowe auto czy kilkuletnie. Myślę, czy warto wpłacić połowe kasy na start a reszte kredytować i jeśli tak to gdzie, w audi czy w banku (myślę nad modelem prosto od audi). Sprzedajcie może jakieś tipy:) Dziękuję bardzo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, elemental1 napisał(a):

chce kupić za około 120k audi a4 b9

Za tyle nowego B9 na pewno nie dostaniesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mając taką kwotę, to co najwyżej możesz sobie pozwolić na najem długoterminowy nowego auta z salonu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukaj z drugiej ręki, najlepiej po jakimś leasingu z niskim przebiegiem, szukał bym sztuk z historią serwisową (czysta karta będzie tu oznaką, że wszystko zacznie się dopiero sypać).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I przed zakupem porządne sprawdzenie auta. I nie w ASO, tylko w jakimś porządnym serwisie, który się zna na swoje robocie 😉 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozważam opcje nowego bądź używanego. Myśle nad używką od Audi prosto albo nowy wtedy wiadomo, że droższy. Pytam o sensowne metody finansowania po prostu. Jak wy byście podeszli do takiego zakupu. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prywatnie czy na firmę? 

Leasing 

Najem

Gotówka

Kredyt

Jak na firmę to najlepiej na początek pogadać ze swoją księgową 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli prywatnie to chyba oczywista oczywistość. Albo kupisz płacąc gotówką całość albo dołożysz do ceny prowizje banku i oprocentowanie, które liczone jest w skali roku od kwoty. Wobec powyższego jaki sens kredytować połowę skoro masz całość? Chyba, że tą połowę zainwestujesz i będziesz mieć większy dochód z tego niż oprocentowanie, ale jeśli myślisz o lokatach czy obligacjach to na pewno nie zarobisz. Masz pieniądze to kupujesz, a jak nie masz to dopłacasz bankowi za to, że Ci pożyczy na zakup. Inaczej sprawa wygląda przy działalności, szczególnie jeśli musisz wykazać koszty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bezpośrednio w salonie dużo taniej wychodzi kredytowanie niż w jakimkolwiek "zewnętrznym" banku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...