Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AWT] Klekotanie w silniku i świecąca się lampka oleju


kosadamian

Rekomendowane odpowiedzi

Proszę o pomoc.

Czytałem czytałem i mam pustkę w głowie, a problem jest następujący.

Dwa dni temu kupiłem audi a4 1.8t 96r.

Wymieniłem olej i dziś zaświeciła się kontrolka oleju po chwili zgasła i tak z trzy lub cztery razy po czy zaczęła świecić ciągle, to stało się na rozgrzanym silniku. Po zgaszeniu i ponownym odpaleniu kontrolka nie świeciła, lecz gdy ruszyłem to przy jakiś 2000-2500 obrotów ponownie zamrugała i po trzecim komunikacie znowuż zaświeciła na stałe. Po przejechaniu do domu zorientowałem się że ten cichy silniczek chodzi niczym jakiś stary diesel, to znaczy coś w nim puka stuka nie wiem jak to nawet nazwać.

Proszę o pomoc może ktoś miał podobny przypadek od czego zacząć :thumbdown:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Być może wlałeś niewłaściwy olej, a po wypłukaniu osadów okazuje się że silnik ma już słabe ciśnienie oleju.

Jest także jeszcze bardziej gorzka prawda(były właściciel celowo zagęścił olej by w ten sposób zakamuflować prawdziwe zużycie silnika).

Zacznij od pomiaru ciśnienia oleju.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mógł się jeszcze smok w misce olejowej przytkać i nie będzie takiego ciśnienia jak powinno być, jedno jest pewne nie jeździj tym samochodem dopóki tego nie zrobisz bo inaczej może cię czekać kosztowna wymiana silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciśnienie zmierzone może nie za dokładnie ale jest.

Dziś rano po odpaleniu klekotanie było troszkę słabsze po czym za dziesięć minut ustało kontrolka się nie zapalała.

Dalsze anomalia jakie nastąpiły po paru godzinach przejechałem się troszeczkę wstawiłem kontrolka się zaświeciła po kolejnych dziesięciu minutach klekotanie powróciło.

Został odłączony czujnik oleju samochód odpala kontrolki gasną lecz gdy doda się gazu to na odłączonym czujniku kontrolka się zapala. Teraz pytanie czy jest gdzieś jeszcze jeden czujnik i gdyby nie było smarowania to po dzisiejszej jeździ ten silnik moim zdaniem nadawał by się na żyletki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszesz, że ciśnienie jest ale dokładnie nie wiesz jakie. Napewno to,że zapala się kontrolka oleju to nie jest wina czujnika bo silnik też klekocze.Prawdopodobnie paneweczki się kłaniają :cool1: ewentualnie pompa oleju klękła.Zrzucaj miskę, sprawdź jak ktoś wyżej napisał smok olejowy a jak ten jest wporządku to odkręć stopkę na korbowodzie i główną na wale i obejrzyj sobie jak panewki wyglądają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może coś nie tak z hydrauliką zaworów, bez wizyty u mechanika ciężko bedzie coś wymyśleć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może dodam że dzisiaj była ściągana pokrywa zaworów wszystkie chodzą bez zarzutu.

Właśni przed chwilą wrócił rozgrzany samochód i nic w nim nie stukało na postoju trochę go prze gazowałem i zaczęło klepać. Moim zdaniem po dzisiejszej jeździe naprawdę ten silnik poszedł by na żyletki.

Jednak chyba zacznę od wymiany pompy oleju bo to ona jest najbardziej podejrzana.

A jak pisałem wcześniej kabel z czujnika jest ściągnięty a kontrolka po jakimś czasie się zapala.

Jest jeszcze jakiś czujnik.

Dodam że pod Wagiem nie wykrył błędów z pompą czy czujnikiem pokazał błąd przeładowania turbiny który mam nadzieje że został usunięty ponieważ był zapchany popękany alb raczej cały skruszały wężyk podciśnienia silnika który dochodził do turbiny. Był błąd kolektora ssącego lecz dziś po głębszych oględzinach okazało się że kostka był też źle wpięta jutro zostanie podłączony ponownie i okażę się czy to tylko kostka. Pokazał jeszcze błąd na desce rozdzielczej.

Ale nadal pytanie skąd to klepanie w silniku? Raz jest raz go nie ma ???????????

P.S. Te wykrzykniki to można by było bez końca stawiać ? [br]Dopisany: 09 Maj 2009, 21:17_________________________________________________Jakoś nie mam zaufania do pierwszego lepszego mechanika?

Mieszkam w koninie do dwóch lat i nie mam zaufanego mechanika a z poprzednim samochodem nie miałem problemu od dwóch lat jak go kupiłem, tylko wymiana rozrządu i zmienione wszystkie cztery amortyzatory a kręcił obroty bardzo wysokie.

Proszę o Pomoc i jakie kol wiek opinie z podobnymi przypadkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik pewnie był zalany jakimś moto-doktorem :thumbdown: A to klekotanie to zapewne jakiś popychacz-oczywiście jeśli masz takie ciśnienie o którym pisałeś,ale i tak bez dogłębnej analizy stanu silnika w srodku się nie obędzie.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To są dopiero dwa dni , oddaj to auto z powodu zatajonych wad .

Też dobra myśl! Mój kumpel kupił Xedosa sprowadzonego z niemiec-do domu miał jakieś 130km i jak dojechał to skończył się olej w silniku!!! Udało mu się oddać autko ,ale był 1000zł w plecy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samochód idze do rozbiórki a ja dzisiaj wsiadam w stary i pędzę do gościa tylko nie wiem czy najpierw lać czy rozmawiać.

To ja się pomyliłem teraz jest chyba ok to do kolegi wyżej

Jak się wyjaśni o co chodziło to dam znać.

P.S. Czy jest drugi czujnik ciśnienia oleju ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, czytam i nie do konca wiem o co Ci chodzi...

Podsumujmy fakty :

1. Kontrolka raz sie swieci, raz nie

2. Slinik raz klekocze raz nie

3. Wylaczasz czujnik ( co jest najwieksza glupota ), co chcesz w ten sposob osiagnac?

Masz spadki cisnienia oleju. Powodow moze byc wiele. Koledzy pisali. Albo silnik jest w kiepskim stanie ( ale wcale nie musi ), albo smok sie przytkal, albo pompa pada itd. Po co sprawdzasz zawory i szklanki ( i wogole na jakiej podstawie ktokolwiek stwierdza ich stan po rozebraniu pokrywy?! ) jezeli wiesz, ze cos jest nie halo z ukladem smarowania?

Nie ma drugiego czujnika, kontrolka sie zapala bo ODLACZYLES CZUJNIK i nie ma zadnego sygnalu a to tez blad dla komputera!

Po co jedziesz do goscia? Chcesz mu osobiscie powiedziec, ze wlasnie zajezdzasz motorownie? Kontrolka oleju jest samochodowym bogiem... zapala sie, Ty gasisz motor i szukasz lawety. Byc moze na darmo bo usterka jest znikoma, byc moze uratowales wlasnie motor....

Nie podales z jakiego na jaki olej wymieniles.... wazna informacja!

Nie podales przebiegu pojazdu, na ile jest realny...

Albo oddaj samochod ( zanim go zajedziesz i sprzedawca Cie wysmieje... )

Albo znajdz i napraw usterke...

VAG w tym samochodzie nic nie pokaze na temat ukladu smarowania... nie bede tlumaczyl dlaczego ale przy zerowym cisnieniu oleju bledow tez jest zero!

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tej chwili samochód stoi ciśnienie zostało dzisiaj zbadane i tego właśnie brak na rozgrzanym silniku.

Tak jak pisałem wcześniej samochód raz klekocze a raz nie.

Olej został wymieniony na mobil pół syntetyk a z jakiego to nikt nie wie.

Przebieg jaki mogę podać nie wiem na ile jest realny ale taki wskazuje 185000

Jeszcze jakieś pytania odpowiem na wszystkie po prostu liczę na jakieś porady.

Tak jak pisałem na pewno zacznie się od pompy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam bym panewki wymienił od razu na zapas. Po co 2 razy ma być robota a nie są drogie. U mnie miałem ten sam problem dokładnie. Pompa oleju + panewki+czyszczenie i cisnienie sie znalazło. Chodzi cichutko i równiutko a dzieki szybkiej reakcji turbo uratowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Miałem identyczną sytuacje - auto kupiłem uszkodzone - stało blisko rok na parkingu, i hydraulika padła. Zresztą niemiec wcześniej pewnie nie zmieniał oleju przez dłuuuugi czas.

Wyczyściłem silnik z nagaru , wymieniłem pompe oleju - i teraz cisnienie jest OK, silnik chodzi ciszej - ale słychać minimalne klekotanie - ten typ tak ma (można pokusić się o wymiane szklanek - ale to nie koniecznie musi pomóc).

Co do przeładowywania turbiny to sprawdź zawory N75 i DV - u mnie one był winne.

Zdaża się też że padają same czujniki ciśnienia oleju - najlepiej podmień na chwile na jakiś na 100% sprawny. NIGDY GO TRWALE NIE ODŁĄCZAJ.

Moim zdaniem motor jest jak najbardziej do odratowania ...

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autko stoi rozkręcone dostanie nową pompę nowe panewki, a wtedy okaże się co dalej.

Wszystkim chętmy dziękuje za wszelkie podpowiedzi.

Jak samochodzik zostanie uruchomiony dam znać i być morze będą dalsze pytania. [br]Dopisany: 17 Maj 2009, 15:43_________________________________________________Dane jakie otrzymałem dzisiaj przez telefon.

Silnik został złożony i ciśnienie powróciło

zimny silnik 8 barów

rozgrzany 2,3 bara

Więcej napisze w w sobotę jak odbiorę samochód.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam bym panewki wymienił od razu na zapas...

jeszcze trzeba wal obejzec bo tez mogl sie przytrzec jak panewki maja luzy i nie trzymaja cisnienia oleju (tzw filmu olejowego)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...