46lukasz Opublikowano 11 Lutego Opublikowano 11 Lutego (edytowane) Witam, ostatnio zauważyłem ze spalanie mojego samochodu wzrosło. Regularnie jeżdżę ta sama trasa, z ta sama prędkością używając tempomatu. Wcześniej średnia spalania na tej trasie wynosiła ~5.4L / 100km, ale aktualnie jest ~6.5L / 100km, a poprzedni wynik jest totalnie nie osiągalny. To jeszcze nie koniec świata ale myślę ze cos się dzieje i próbuje znaleźć co jest tego powodem. Żadnych błędów nie ma, skan totalnie czysty, auto zachowuje się poprawnie, nie szarpie itd. Odczucia dokładnie takie same jak zawsze, tylko spalanie lekko wyższe. Przebieg to 208k km, silnik 2.0 TDI 190KM CNHA Auto totalnie fabryczne, nie było nic modzone, cala ekologia na miejscu. Mam dostęp do aplikacji OBD11 więc mogę sprawdzać różne parametry w silniku. Jak na razie moje poszukiwania wyglądają tak: - Nastawnik geometrii turbiny - wartość zadana i wartość faktyczna zgadzają się - Obydwa zawory EGR - wartość zadana i wartość faktyczna zgadzają się - Korekcje wtrysków - największa odchyłka to +-0.30mg na suw, wiec to raczej żaden powód do obaw - sterownik silnika nie obcina mocy - limiter momentu obrotowego nie spada, pod pełnym obciążeniem i przez cały zakres obrotów silnika, cały czas pokazuje 470Nm, co jest maksymalna wartością z tego co się orientuje. - DPF wypala się poprawnie i zazwyczaj co 650km. Auto nie dymi i końcówki wydechów nie są okopcone. - Na biegu jałowym, zaraz po wypalaniu DPF, różnicówka pokazuje około 12 hPa, wraz z zapełnianiem się DPF sadzą, ta wartość oczywiście wzrasta, aż do ponownego wypalania - DPF ma w sobie 52g popiołu, parametr z wartością limitowa to 80g (zapełnienie w ml to 0.12L ale górnej granicy nie podają) - to jest moim głównym podejrzanym, być może DPF nie jest na tyle zapełniony żeby komputer obcinał moc, ale wystarczająco zapełniony aby trochę utrudniać pracę silnikowi, więc i spalanie wyższe. Co myślicie? Na co jeszcze mogę spojrzeć? co jeszcze warto sprawdzić? Edytowane 11 Lutego przez 46lukasz
Tomnik Opublikowano 11 Lutego Opublikowano 11 Lutego (edytowane) 1 godzinę temu, 46lukasz napisał(a): Na co jeszcze mogę spojrzeć? co jeszcze warto sprawdzić? Na odczyt temperatury płynu chłodzącego z czujnika podającego tę informację do sterownika silnika. 1 godzinę temu, 46lukasz napisał(a): Regularnie jeżdżę ta sama trasa Podaj długość (jadąc w jedną stronę) tego codziennego odcinka. Jeśli mowa o wtryskiwaczach, to warto spojrzeć na korekty długoterminowe, a nie te, które obserwujesz. Ale to nie one, według mnie, ani reszta wymienionych i obserwowanych przez Ciebie podzespołów są przyczyną opisywanego "problemu". Silnik w okresie yyy...chciałbym napisać zimowym ale wiecie...., chłodniejszej pory roku konsumuje większe ilości paliwa Faza nagrzewania do temp. roboczej jest znacznie dłuższa, a wydłuża ją dodatkowo ogrzewanie wnętrza. Jeśli do tego dochodzi jeszcze np. wadliwie działający(lub w ogóle niedziałający) termostat, czy złe wskazanie czujnika temp., o którym wspomniałem wcześniej, jest to scenariusz na większą konsumpcję drogocennego, płynnego nośnika energii. Edytowane 11 Lutego przez Tomnik
przem8 Opublikowano 11 Lutego Opublikowano 11 Lutego (edytowane) Jakość paliwa też ma znaczenie. Na on z Carrefoura pali mi średnio litr więcej na setkę. Myślałem, że to przypadek ale po powtarzającej się sytuacji juz tam więcej nie tankuje. Edytowane 11 Lutego przez przem8
46lukasz Opublikowano 11 Lutego Autor Opublikowano 11 Lutego mówimy tutaj o odcinku długości 170km. nie robię go codziennie ale dosyć często i to właśnie z jazdy po nim zauważyłem ze spalanie wzrosło, i to już jakiś czas temu a nie tylko teraz, kiedy jest zimniej. temperature płynu chłodzącego jeszcze zweryfikuje ale myślę ze nie to jest problemem. auto nigdy nie miało problemu z dogrzewaniem się i nagrzewa się dość szybko. Ten silnik ma pompę wody z przesłoną, raz już rozrząd razem z pompą był wymieniany w ASO, wiec zakładam ze aktualnie założona pompa tez ma przesłonę, która do tej pory (odpukać) nie zacina się. Możesz pokierować gdzie znajdę długoterminowe korekty wtryskiwaczy? Próbowałem znaleźć w blokach pomiarowych żeby zweryfikować, ale się nie udało. staram się tankować cały czas na tej samej stacji, ale może cos oni zmienili, spróbuje następnym razem zatankować gdzieś indziej i zobaczę czy cos się zmienia. Jeszcze co przychodzi mi do głowy to opony. Aktualnie auto jest na drugim komplecie opon odkąd jestem właścicielem. Troche pojeździłem na pierwszym komplecie, potem najpierw zmieniłem opony na tylnej osi (nie zauważyłem zmiany w spalaniu), potem dobre pare miesięcy później zmieniłem tez te na przedniej osi (na ten sam model). Mniej więcej w tym samym okresie czasu zauważyłem różnicę w spalaniu, ale nie w taki sposób który wskazywał by bezpośrednio na opony. Sam nie sadze ze to opony, bo cos by się zmieniło już po zmianie opon na samej tylnej osi, (no chyba ze opony na osi napędzanej mają większy wpływ na spalanie). Druga sprawa to jak duży wpływ na spalanie faktycznie mają opony ? Wiadomo ze jakieś tam straty toczenia będą ale czy są naprawdę tak zauważalne różnice miedzy oponami? sam nie do końca w to wierze.
przem8 Opublikowano 11 Lutego Opublikowano 11 Lutego 37 minut temu, 46lukasz napisał(a): Druga sprawa to jak duży wpływ na spalanie faktycznie mają opony ? Praktycznie żadne, u mnie 17 czy 16 cali to pali tyle samo, między letnia i zimową oponą na tej samej feldze tez nie zauważyłem roznicy. Jak miałem walniety termostat to tez nie odbijało się to na spalaniu w trasie. Wszystko wskazuje na wtryskiwacze, mimo poprawnych korekt. Przeczysc przepływomierz, u mnie pomogło na tydzien i potem znowu palił litr więcej.
46lukasz Opublikowano 11 Lutego Autor Opublikowano 11 Lutego (edytowane) Dobrze wiedzieć z doświadczenia kogoś innego, a więc opony na pewno nie. Dzisiaj wieczorem zweryfikowałem temperaturę płynu chłodniczego. Co prawda wskazówka na zegarach poruszała się troszkę szybciej niż faktyczny odczyt z czujnika, ale finalnie 90' stopni zostało bez problemu osiągnięte. Na postoju temperatura spadła do 86', ale to było po 10 minutach pracy na luzie pod domem, przy +5' na zewnątrz, więc chłodno. Po ponownym ruszeniu temperatura prawie od razu ponownie podniosła się do 90 stopni. Więc termostat i kwestia dogrzewania się też raczej nie. Trochę podejrzane z tymi wtryskami i ich korektami bo wyglądają naprawdę OK. Długoterminowych korekt nadal nie znalazłem No chyba ze wszystkie działają po równo nie poprawnie, to i korekty nie duże, ale to chyba mało prawdopodobne. Jeśli chodzi o przepływomierz, są jakieś parametry powietrza zadane i faktyczne jakie mógłbym sprawdzić w celu weryfikacji czy ten element dobrze działa? Sprawdziłem jeszcze raz parametry DPF po powrocie z pracy. Wychodzi na to że już sporo sadzy się nazbierało i przy następnej wycieczce będzie regeneracja filtra. Do tego ciśnienie na różnicówce przy tym zapełnieniu sadzą to 19hPa. Z tego co czytałem, to już świadczy o dość zapełnionym filtrze, ale zobaczę jeszcze jaka będzie ta wartość po regeneracji. Ale nadal obstawiam ze DPF jest już na ostatnich nogach Dobrze by było jakby ktoś kto się na tym zna bardziej niż ja się wypowiedział Edytowane 11 Lutego przez 46lukasz
przem8 Opublikowano 11 Lutego Opublikowano 11 Lutego (edytowane) Sprawdź jakie masz ciśnienie roznicowe po wypaleniu przy pełnym obciążeniu. U mnie przy zapelnieniu filtra popiołem 70g mam około 10bar na jałowych różnice ciśnień i przy pełnym obciążeniu nie przekracza 200. Dpf tutaj nie jest problemem wg mnie. Ja kupiłem samochod w holandii od pierwszego właściciela, który miał średnie spalanie z ponad 80tys 5.8 l/100km. Mnie ciężko zejść poniżej 7l, a przy emeryckiej jeździe wychodzi około 6,5l w trasie. Średnio pali mi to 7-8l muskając gaz, co jest nie do przyjęcia wg mnie. Tez nie moge dojść jakim cudem ten paździerz az tak duzo pali. Edytowane 11 Lutego przez przem8
46lukasz Opublikowano 11 Lutego Autor Opublikowano 11 Lutego (edytowane) Jutro jeszcze się przejadę, filtr się wypali i dam znać, ale myślę ze pod obciążeniem to raczej przekroczy 200hPa, bo już widziałem wyższe numery. Ja jak kupiłem ten samochód miał 120k km przebiegu i wtedy miał o wiele lepsze wyniki, jeśli chodzi o spalanie, tak jak w pierwszym poście. Mój rekord to trasa drogami nie autostradowymi gdzie można było utrzymać 110km/h, spalanie na komputerze wyszło 4.9L, teraz ta sama trasa to prawie 7L Dlatego to boli że czarno na białym widać że kiedyś mogło lepiej, więc teraz szukam przyczyny. Byłem dzisiaj wieczorem się przejechać i oto zmierzone parametry Chwila przed regeneracją DPF: Ciśnienie różnicowe na biegu jałowym - 20hPa Ciśnienie różnicowe pod pełnym obciążeniem na 4 biegu przy ponad 3000 obrotów - prawie 500hPa, przypuszczam że jakby jeszcze wyżej zakręcić to spokojnie by minęło 500hPa W tym samym czasie, moment obrotowy limitowany do około 430Nm Od razu po regeneracji DPF: Ciśnienie różnicowe na biegu jałowym 8-9hPa Ciśnienie różnicowe na luzie ale przy 3000 obrotów to około 80hPa Ciśnienie różnicowe pod pełnym obciążeniem na 4 biegu przy 4000 obrotów (przed regeneracja było przy 3000) - prawie 300hPa W tym samym czasie moment obrotowy także limitowany do około 430Nm, ale obroty wyższe w porównaniu do parametrów z przed regeneracji. Przy normalnej jeździe około 120km/h ciśnienie różnicowe to 115 hPa Jest o wiele lepiej niż przed, ale czy wystarczająco dobrze? Jestem ciekaw co ludzie myślą o tych numerkach. Naprawdę DPF jeszcze trochę pożyje czy jednak już trzeba się szykować na wydatki? Ja się zastanawiam nad tym obcinaniem momentu, czy to w ogóle jest czym się martwić. Silnik Diesla i tak osiąga największy moment w niskich partiach obrotów, wiec jeśli przy 4k RPM komputer zniży limit z 470Nm na 430Nm, to i tak jest to chyba wartość nie osiągalna przy tych obrotach, ale musiałbym zobaczyć wykres dla pewności. Z drugiej strony, to ze limiter już zaczyna się w ogóle odzywać możne coś znaczy? Ciekawe jak to wygląda w nowych autach, podejrzewam ze limiter w ogóle nie ingeruje. Wydaje mi się że znalazłem też zadane i faktyczne parametry doładowania, nazywają się trochę inaczej ale chyba to to. charge air pressure specified VS intake manifold pressure actual calculated. I podczas jazdy i na postoju się raczej zgrywają, chociaż nie wiem jakie odchyłki są dozwalane jeśli chodzi o doładowanie. Kolejna sprawa, podczas ostatniego serwisu zauważyłem ze dźwigienka od turbiny jest lekko okopcona. Czy to może świadczyć o problemami z DPF i nadmiernym ciśnieniem? Edytowane 11 Lutego przez 46lukasz
46lukasz Opublikowano 15 Lutego Autor Opublikowano 15 Lutego @Muskel1 widziałem Twoje inne post na tym forum i widzę że masz sporo wiedzy, miedzy innym na temat DPF. Byłbym wdzięczny jeśli udzieliłbyś się tutaj. (próbowałem wysłać wiadomość prywatną ale jesteś nie osiągalny, więc próbuje jak mogę się z Tobą skontaktować)
Muskel1 Opublikowano 15 Lutego Opublikowano 15 Lutego W dniu 11.02.2025 o 15:24, 46lukasz napisał(a): zapełnienie w ml to 0.12L ale górnej granicy nie podają) Jest to 175 ml dla tego silnika. Myślę, że to nie dpf jest tu przyczyną, chociaż wartości rzędu 300 hPa uważam za dosyć wysokie.
Tomnik Opublikowano 15 Lutego Opublikowano 15 Lutego (edytowane) Umknęło Ci, Muskel : W dniu 11.02.2025 o 21:23, 46lukasz napisał(a): Ciśnienie różnicowe pod pełnym obciążeniem na 4 biegu przy ponad 3000 obrotów - prawie 500hPa, przypuszczam że jakby jeszcze wyżej zakręcić to spokojnie by minęło 500hPa A, to jak wiemy, jest wartością niedopuszczalną. Po za tym zgadzam się z Tobą - stan tego DPF-u nie jest tu przyczyną "problemu"(co już napisałem wcześniej), z którym próbuje walczyć auto wątku. Edytowane 15 Lutego przez Tomnik
Muskel1 Opublikowano 15 Lutego Opublikowano 15 Lutego (edytowane) No masz rację, przed regeneracją 500 hPa to też już mocno przypchany dpf. Edytowane 15 Lutego przez Muskel1
46lukasz Opublikowano 15 Lutego Autor Opublikowano 15 Lutego czyli rozumiem że nie zważając na kwestię spalania, muszę szykować się na wymianę/mycie/wycinanie DPF. ogólnie czy to normalne że ciśnienie różnicowe zwiększa się wraz z zapełnianiem się filtra sadzą, i zbliżaniem do procedury wypalania? (cały czas tak myślałem) czy raczej powinno być w dopuszczalnym zakresie nawet przy zapełnieniu sadzą w stopniu wymagającym wypalania? A w kwestii wyższego spalania, macie jakieś pomysły jakie parametry jeszcze mogę sprawdzić?
Muskel1 Opublikowano 15 Lutego Opublikowano 15 Lutego 4 minuty temu, 46lukasz napisał(a): ogólnie czy to normalne że ciśnienie różnicowe zwiększa się wraz z zapełnianiem się filtra sadzą, i zbliżaniem do procedury wypalania? Tak, w nowym dpfie nie ma wielkiej różnicy ale z czasem gdy dpf jest już częściowo zapełniony popiołem, przyrost sadzy prowadzi do wzrostu ciśnienia różnicowego. 7 minut temu, 46lukasz napisał(a): czyli rozumiem że nie zważając na kwestię spalania, muszę szykować się na wymianę/mycie Tak. Nie wycinaj tylko doprowadź do ładu zgodnie że sztuką. 9 minut temu, 46lukasz napisał(a): A w kwestii wyższego spalania, macie jakieś pomysły jakie parametry jeszcze mogę sprawdzić? Ostatecznie wtryski out i do sprawdzenia.
46lukasz Opublikowano 17 Lutego Autor Opublikowano 17 Lutego Dziękuje za sprostowanie. Wymiana raczej nie wchodzi w grę bo to drogi biznes, jeśli już to mycie. Z tego co czytałem to jeśli firma się zna na tym co robi, to taki filtr po myciu wraca do stanu praktycznie jak nowy, i licznik "zużycia" cofa się praktycznie do zera. Jakie parametry powinienem zresetować / adaptacje wykonać, po takim zabiegu mycia/wymiany DPF? żeby komputer wiedział ze taki zabieg został przeprowadzony Co jeszcze warto wymienić lub sprawdzić, w tym samym czasie kiedy DPF jest wyciągnięty? Ten DPF działał przez ponad 200k km i prawie 10 lat wiec ma prawo się zapełnić, chociaż nie wiem jaka jest średnia żywotność takiego filtra i czy ja ją osiągnąłem. Ja patrze na to jako na element eksploatacyjny, np jak hamulce. Trzeba wymienić i tyle, a i tak długo służył wiec taki wydatek raz na 10 lat wydaje się fair. A i tak jeszcze nic się nie świeci, tylko po parametrach widać, inni pewnie by jeździli jeszcze długo długo zanim cokolwiek by zrobili w tym kierunku. Jedynie co mnie obawia to koszt robocizny, bo w tym silniku dojście do DPF jest bardzo słabe. To model z tym kolankiem 180 stopni zaraz za turbiną. Widziałem parę filmów na YT gdzie zrzucają cale przednie zawieszenie razem z silnikiem żeby się dostać do filtra 🤐
przem8 Opublikowano 17 Lutego Opublikowano 17 Lutego 3 godziny temu, 46lukasz napisał(a): Co jeszcze warto wymienić lub sprawdzić, w tym samym czasie kiedy DPF jest wyciągnięty? Chłodnicza spalin do czyszczenia, a jak bardzo zabita to najlepiej wymiana na nową. Koszt wysoki, a i tak jest demontowana przy wyjmowaniu dpf.
Muskel1 Opublikowano 17 Lutego Opublikowano 17 Lutego 16 godzin temu, 46lukasz napisał(a): Co jeszcze warto wymienić lub sprawdzić, w tym samym czasie kiedy DPF jest wyciągnięty? Zalecam także wymianę czujnika różnicy ciśnień na nowy koniecznie oryginalny z ASO i po wymianie przeprowadzić adaptację. 16 godzin temu, 46lukasz napisał(a): Jakie parametry powinienem zresetować / adaptacje wykonać, po takim zabiegu mycia/wymiany DPF? żeby komputer wiedział ze taki zabieg został przeprowadzony Wartość popiołu należy dopasować.
46lukasz Opublikowano 19 Lutego Autor Opublikowano 19 Lutego Oklej wygląda na to ze razem z praniem filtra wymieniona tez zostanie chłodniczka EGR jako ze dojście będzie łatwe, to idealna okazja na wymianę. Sa jakieś zamienniki godne polecenia? Valeo? Jesli sama chłodniczka jest ok i nie przepuszcza płynu chłodniczego może warto ja wyczyścić a wymienić tylko zaworek z silniczkiem? czy lepiej się w to nie bawić i kupić nowa w komplecie? Tak teraz myślę o tym, może właśnie ten EGR się fizycznie nie domyka (pomimo ze parametry czujnika pozycji wyglądają OK) i dlatego spalanie większe. Moze jest jakaś adaptacja albo kalibracja żeby na to pomoc? Naprawdę nie sadze ze to wtryski. Dzisiaj po dojechaniu do pracy na rozgrzanym silniku korekty pokazywały ~ +- 0.05mg/suw na wszystkie 4 cylindry wiec jest naprawdę dobrze. Wiem ze te korekty to nie to samo co sprawdzanie wtrysków na stole ale silnik pracuje równiutko, nie trzęsie, nawet na zimnym przy 0'C, i odpala na dotyk za każdym razem. Czyli na razie plan wygląda tak: mycie DPF + chłodniczka EGR + nowy czujnik RC czy o te parametry chodzi ?wyglądają prawidłowo? (używam OBD11) moduł silnika > adaptacje > adaptation of ash mass - ustawić na 10 (z innych postów Muskela widzę ze 0 to tylko jak wymieniony DPF na nówkę) moduł silnika > nastawy podstawowe > adaptation of differential pressure sensor for particulate filter Chciałbym jeszcze sprawdzić wtrysk AdBlue, żeby nie było wtrysk leje w świeżo umyty DPF. Czy jeśli będzie wadliwy to po jego wyciagnięciu będzie to widać gołym okiem po skrystalizowanym AdBlue dookoła, czy jest inny sposób na jego sprawdzenie?
Muskel1 Opublikowano 19 Lutego Opublikowano 19 Lutego 4 godziny temu, 46lukasz napisał(a): czy o te parametry chodzi ?wyglądają prawidłowo? (używam OBD11) moduł silnika > adaptacje > adaptation of ash mass - ustawić na 10 (z innych postów Muskela widzę ze 0 to tylko jak wymieniony DPF na nówkę) moduł silnika > nastawy podstawowe > adaptation of differential pressure sensor for particulate filter Tak. 4 godziny temu, 46lukasz napisał(a): Chciałbym jeszcze sprawdzić wtrysk AdBlue, żeby nie było wtrysk leje w świeżo umyty DPF. Czy jeśli będzie wadliwy to po jego wyciagnięciu będzie to widać gołym okiem po skrystalizowanym AdBlue dookoła, czy jest inny sposób na jego sprawdzenie? W pierwszej kolejności sprawdzasz optycznie, czy jest bardzo skrystalizowany. Jeżeli tak to zanurzasz go w gorącej wodzie na kilka minut i tym sposobem możesz go wyczyścić. Nastepnie sprawdzanie działania. Wsadzasz wtryskiwacz do pojemnika na jakieś płyny, uruchamiasz silnik oraz uruchamiasz procedurę sprawdzania dozowania AdBlue. Procedura trwa ok. 10 min. i w tym czasie wtryskiwacz wtryskuje AdBlue do podstawionego naczynia. Producent podaje, że dla tego silnika po zakończeniu procedury wtryskiwacz powinien wtrysnąć 165g -178g.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się