cookiemonster Opublikowano 31 Maja 2009 Opublikowano 31 Maja 2009 Hej.. Ostatnio zaczelo sie dziac cos niepokojacego z moim Samochod jest z 2000r i ma 170 000km zyciorysu - ja przejechalem nim 80 000km. Stararam sie dbac o turbo i przestrzegac wszystkich zasad, choc zdarzylo sie moze 2 razy zgasic sprzeta zanim dobrze ostygl po dluzszej jezdzie... Ale ostatnio zdarzylo sie, ze przyspieszajac do 4000 obrotow nagle poczulem, ze samochod traci moc z turbiny i ze zdumieniem odkrylem, ze turbina po prostu sie odlacza. A4 stala sie dieslem bez przedrostka turbo. Zgasilem go, i po ponownym uruchomieniu wszystko wrocilo do normy.. Az do dzis, gdy wybralem sie na niedzielny cruising i z gazem obchodzilem sie bez szalenstw raczej jak kapelusz.. do momentu, az wjechalem na sliczny odcinek nowego asfaltu, na ktorym chcialem przegonic sprzeta... ochoczo zaczal przyspieszac jak zwykle, az do 4000 rpm i znow czuje ten charakterystyczny koniec dzialania turbiny, ktora po prostu sie odlaczyla i juz nie chciala dzialac spowrotem... az do zgaszenia i odpalenia...po tym wszystko wrocilo do normy. Co sie dzieje? Czy te objawy zwiastuja cos groznego? Pozdrawiam
leo... Opublikowano 31 Maja 2009 Opublikowano 31 Maja 2009 jesli VAG wypluje bład czujnika doładowania - 90% zapieczone kierownice spalin - 10% N75 - układ podciśnień zasilający N75 ... zrób logi dynamiczne - parametry pracy silnika pod obciazeniem pokażą gdzie leży przyczyna takiego stanu rzeczy ...
odzim Opublikowano 31 Maja 2009 Opublikowano 31 Maja 2009 masz notlaufa bylo o tym setki razy , zrob logi i wstaw je w dzial diagnostyki a diagnoza bedzie ,duze prawdopodobienstwo ze masz zabrudzone kierownice w turbinie i trzeba bedzie ja wyczyscic (nie regenerowac tylko wyczyscic)
slaweq Opublikowano 31 Maja 2009 Opublikowano 31 Maja 2009 duze prawdopodobienstwo ze masz zabrudzone kierownice w turbinie i trzeba bedzie ja wyczyscic (nie regenerowac tylko wyczyscic) Czyszczenie pomaga, ale tylko na chwile, po czasie problem powraca..., lepiej dać do regeneracji i mieć spokój.
odzim Opublikowano 31 Maja 2009 Opublikowano 31 Maja 2009 Czyszczenie pomaga, ale tylko na chwile, po czasie problem powraca..., lepiej dać do regeneracji i mieć spokój. niby ze jak? , przeciez czysci sie strone goraca , a co ma do tego regeneracja regeneruje sie wirnik uszczelniacze i łożyska slizgowe , nie ma zadnej potrzeby regenerowac turbiny jak nie ma luzu wzdluznego i nie puscily uszczelniacze
karwat23 Opublikowano 31 Maja 2009 Opublikowano 31 Maja 2009 pozwole sie podłączyć pod temat bo mam dosłownie identyczny problem a nie mam gdzie podłączyć VAGa
odzim Opublikowano 31 Maja 2009 Opublikowano 31 Maja 2009 pozwole sie podłączyć pod temat bo mam dosłownie identyczny problem a nie mam gdzie podłączyć VAGa podjedz na spota w twojej okolicy i koledzy napewno Ci pomoga z vagiem albo poprostu kup sobie 60 pln to nie taka wielka kasa [br]Dopisany: 31 Maj 2009, 19:04_________________________________________________http://www.allegro.pl/item649742891_vag_com_kkl_obd2_obdii_usb_pl_gw_wysylka_w_24h_ss.html
wasil_25 Opublikowano 31 Maja 2009 Opublikowano 31 Maja 2009 Witam wszystkich ja mam podobny problem w swojej 131 konnej TDI z 2002 r z tym ze czasami czuje jakby turbina była wyłączona już od najniższych obrotów, podczas ruszania z miejsca jakby miała o połowę mniej mocy niż powinno być nie wiem co się dzieje czy to sprawa elektroniki czy raczej uszkodzenie mechaniczne turbiny. po zgaszeniu silnika i zapaleniu ponownie problem na chwilkę znika i znowu to samo. muszę jeszcze zanaczyć ze w niektóre dni wszystko jest w porządku. proszę o jakieś wskazówki, z góry dzięki i pozdrawiam
Smieszny Opublikowano 1 Czerwca 2009 Opublikowano 1 Czerwca 2009 Hej.. Ostatnio zaczelo sie dziac cos niepokojacego z moim Samochod jest z 2000r i ma 170 000km zyciorysu - ja przejechalem nim 80 000km. Stararam sie dbac o turbo i przestrzegac wszystkich zasad, choc zdarzylo sie moze 2 razy zgasic sprzeta zanim dobrze ostygl po dluzszej jezdzie... Ale ostatnio zdarzylo sie, ze przyspieszajac do 4000 obrotow nagle poczulem, ze samochod traci moc z turbiny i ze zdumieniem odkrylem, ze turbina po prostu sie odlacza. A4 stala sie dieslem bez przedrostka turbo. Zgasilem go, i po ponownym uruchomieniu wszystko wrocilo do normy.. Az do dzis, gdy wybralem sie na niedzielny cruising i z gazem obchodzilem sie bez szalenstw raczej jak kapelusz.. do momentu, az wjechalem na sliczny odcinek nowego asfaltu, na ktorym chcialem przegonic sprzeta... ochoczo zaczal przyspieszac jak zwykle, az do 4000 rpm i znow czuje ten charakterystyczny koniec dzialania turbiny, ktora po prostu sie odlaczyla i juz nie chciala dzialac spowrotem... az do zgaszenia i odpalenia...po tym wszystko wrocilo do normy. Co sie dzieje? Czy te objawy zwiastuja cos groznego? Pozdrawiam Mialem ten sam problem. Na vagu wyszlo ze N75. Wymienilem i dalej byl problem. Dopiero po wyczyszczeniu i wywaleniu przy okazji kata problem znikl :>
odzim Opublikowano 1 Czerwca 2009 Opublikowano 1 Czerwca 2009 po co wy wszyscy wymieniacie te n75 to mit ze one sie psuja w turbinkach vnt ,w zwyklych turbinach z zaworem upustowym to tak , ale to juz prawie przeszłośc takie turbiny i te padjące zaworki , najczestrza przyczyna sa zastane kierownice w turbinie ,potem zapchany katalizator i ewentualnie padnieta przeplywka i w takiej kolejnosci trzeba eliminowac jak samochód mula dostaje
heniek01 Opublikowano 9 Czerwca 2009 Opublikowano 9 Czerwca 2009 Mam identyczny problem . Rozwiązuję go metodą porad ' Basketa ' póki się silnik nie zagrzeje nie gonię go .Czasami w trasie - na początku -staję , wyłączam silnik ,odpalam ponownie i już jest wszystko OK .Metoda Ćwieczka ktoś powie ale skuteczna przy braku czasu na poważną diagnozę -sądzę że to jednak KAT siada . Pozdrawiam .
Spawn Opublikowano 9 Czerwca 2009 Opublikowano 9 Czerwca 2009 A moim zdaniem nie jest to wina katalizatora bo go nie mam (wspawana została rura) a też mam ten sam problem. Po podpięciu vag-a nie było żadnych błędów, tylko na próbie dynamicznej wyszło że turbinka przeładowywuje. A więc pozostaje - czyszczenie turbiny które pewnie pomoże na krótki czas, - regeneracja która trochę kosztuje - nówka turbinka której koszt będzie trochę większy od regeneracji - opcja full wypas turbo od AWX bądź od BRD które pasują P&P Pozdrawiam
odzim Opublikowano 9 Czerwca 2009 Opublikowano 9 Czerwca 2009 - czyszczenie turbiny które pewnie pomoże na krótki czas, - regeneracja która trochę kosztuje mylisz sie czyszczenie ale takie jak- Pan Bog przykazał - pomoze tyle samo co regeneracja , tyle ze regeneracja to koszt duzy czyszczenie samemu mozna wykonac ewentualnie mechanior wyjmuje ci turbo ty je czyscisz a potem mechanior ci je wklada jak nie masz warunkow do wyjecia turbiny z auta
mlis Opublikowano 10 Czerwca 2009 Opublikowano 10 Czerwca 2009 Kilka dni temu razem ze znajomym postanowiliśmy przegonić jego passata który z fabrycznych 130 koników ma zrobione jakieś 150-160KM. Silnik był ciepły kawałek prostej i rura no i niestety ale w pewnym momencie gwałtowny spadek mocy i pobocze. Zgasiliśmy auto, zapaliliśmy ponownie i wszystko wróciło do nomy. Kolega pytał jakiegoś mechanika co mogło być przyczyną i on tłumaczył mu że jest tak zrobione celowo żeby nie przegrzać pompowtrysków, po prostu komputer sam wyhamowuje pracę pompy chroniąc ją przed przegrzaniem.
odzim Opublikowano 10 Czerwca 2009 Opublikowano 10 Czerwca 2009 Kilka dni temu razem ze znajomym postanowiliśmy przegonić jego passata który z fabrycznych 130 koników ma zrobione jakieś 150-160KM. Silnik był ciepły kawałek prostej i rura no i niestety ale w pewnym momencie gwałtowny spadek mocy i pobocze. Zgasiliśmy auto, zapaliliśmy ponownie i wszystko wróciło do nomy. Kolega pytał jakiegoś mechanika co mogło być przyczyną i on tłumaczył mu że jest tak zrobione celowo żeby nie przegrzać pompowtrysków, po prostu komputer sam wyhamowuje pracę pompy chroniąc ją przed przegrzaniem. :polew: :polew: zmieńcie mechanika, bzdura kompletna , mieliscie typowego notlaufa-tryb awaryjny- ale nie z tego powodu co wam psedo mechanik powiedzial
slaweq Opublikowano 10 Czerwca 2009 Opublikowano 10 Czerwca 2009 Kolega pytał jakiegoś mechanika co mogło być przyczyną i on tłumaczył mu że jest tak zrobione celowo żeby nie przegrzać pompowtrysków, po prostu komputer sam wyhamowuje pracę pompy chroniąc ją przed przegrzaniem. :OMG: ale nowinki
krzyniek Opublikowano 10 Czerwca 2009 Opublikowano 10 Czerwca 2009 słuchajcie jak się czegoś nie wie to się dorabia do tego teorię -swoją drogą zajebiści są niektórzy mechanicy
spanky Opublikowano 10 Czerwca 2009 Opublikowano 10 Czerwca 2009 Kolega pytał jakiegoś mechanika co mogło być przyczyną i on tłumaczył mu że jest tak zrobione celowo żeby nie przegrzać pompowtrysków, po prostu komputer sam wyhamowuje pracę pompy chroniąc ją przed przegrzaniem. jebnąłem z krzesla ... nie moglem sie powstrzymac ... :polew:
MRoger Opublikowano 10 Czerwca 2009 Opublikowano 10 Czerwca 2009 Chętnie poznam tą panią co przegrzewa pompowtryski
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się