Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Co ty zrobisz, kiedy zobaczysz osobę leżącą na ulicy ?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

taka prawda mogą cie okraść na ulicy, dźgnąć nożem i tak nikt nie zareaguje, ludzie się boją i to co się dzieje w czterech literach, niezdrowy konformzim...

Opublikowano

Daje do myślenia.

Opublikowano

Jeśli chodzi o pomoc przy takich przypadkach jak zasłabnięcia, człowiek leżący na ulicy to do jakiegoś czasu nie wiedziałem co zrobić ale jakoś reagowałem choćby dzwoniąc na 112. Po tym jak przeszedłem szkolenie pierwszej pomocy (wymóg w pracy) wiem troche wiecej na temat doraźnej pomocy i nie boję się zareagować troszkę inaczej - po prostu pomagać! Uważam, że KAŻDY z NAS powinien takie szkolenie przejść! Wtedy na pewno była by szansa na uratowanie czyjegoś życia... :good:

Ludzie nie wiedzą, że brak pomocynp. przy wypadku jest karalne a udzielenie jej nawet w sposób nie do końca poprawny nie jest! Więc warto choć spróbować!

P.S. Pani, która wykazała się dobrym sercem... Wzruszające... :)

Opublikowano

Pani, która wykazała się dobrym sercem... Wzruszające... :)

tylko Ona zachowała się jak człowiek , massakra , trudno to opisać
Opublikowano

Moja żona pracuje z ludźmi co mają epilepsje i inne niepełnosprawności .I wpoiła mi nawyk do pomagania obcym ,bo nie wiesz na kogo trafisz . Zawsze bierzesz kija i trącasz typa :naughty:

Opublikowano

Zadzwonił na pogotowie lub udawał, że nie widzę, jeżeli ktoś wcześniej by zadzwonił. Nie umiem udzielać pierwszej pomocy i nie znam się na tym kompletnie stąd taka, a nie inna reakcja. Smutne, ale prawdziwe. Mam zamiar się wybrać na jakiś kurs, bo po prostu wstyd.

Opublikowano

Pani, która wykazała się dobrym sercem... Wzruszające... :)

tylko Ona zachowała się jak człowiek , massakra , trudno to opisać

Ta kobieta sprawiła, że miałam łzy w oczach oglądając ten reportaż(eksperyment). :notworthy: Niesamowicie zastanawiające.

Opublikowano

w takich przypadkach dla mnie oczywiste jest żeby się zainteresować co się dzieje. Kiedyś szliśmy z kumplem do monopola w nocy i leżał koleś na glebie. Chcieliśmy mu pomóc, dowiedzieć się co się stało, to nam cośtam zaczął opowiadać (pomocy nie chciał) i na koniec jeszcze się stawiał... najlepsze że leżał przed komendą policji ( na Mansfelda w Poznaniu) :)

takie sytuacje wydają się oczywiste, gorzej jak np. czterech typów okłada jednego... wtedy jest trudniej interweniować...

Opublikowano

Pani, która wykazała się dobrym sercem... Wzruszające... :)

tylko Ona zachowała się jak człowiek , massakra , trudno to opisać

Ta kobieta sprawiła, że miałam łzy w oczach oglądając ten reportaż(eksperyment). :notworthy: Niesamowicie zastanawiające.

...nie bylas jedyna...mialem podobna sytuacje kiedys,szedlem po targowisku i nagle uslyszalem,jak ktos zaczal cos gadac o lezacym dziadku...podszedlem i zobaczylem okolo 15 ludzi w roznym wieku,stojacych dookola tego, lezacego dziadka i nikt nawet nie wezwal pogotowia...dziadek wygladal schludnie i czysto,ogolony-normalny gosc w podeszlym wieku-nie wiem dlaczego "odwazylem" sie sprawdzic tetno i...nie bylo...nigdy nie robilem sztucznego oddychania,ale to byl pierwszy raz,kiedy probowalem go reanimowac,jakis mlody chlopak przykleknal i mi pomagal,ktos wreszcie wezwal pogotowie,przyjechali dosc szybko i zabrali dziadka,jeszcze zyl...nie mam pojecia ,czy przezyl i czy wciaz zyje,ale to byla dobra lekcja dla mnie,choc ten film "pchnął" mnie dalej-czy zrobilbym to samo jakiemus bezdomnemu menelowi,smierdzacemu,bo sie nie myl dlugo...nie umiem teraz na to odpowiedziec...
Opublikowano

ostatnio miłaem akcje. jade autem po parkingu i mignal mi ktos pod duzym mercedesem busem (tym starym kwadraciakiem). cofam, a tam typek lezy i nie daje znaku zycia. wysiadam i pytam "ej kierowniku, zyjesz pan?" W tej chwili pan Czesiek sie wylania z twarza w smarze i kluczem francuzem. :gwizdanie:

Opublikowano

ostatnio miłaem akcje. jade autem po parkingu i mignal mi ktos pod duzym mercedesem busem (tym starym kwadraciakiem). cofam, a tam typek lezy i nie daje znaku zycia. wysiadam i pytam "ej kierowniku, zyjesz pan?" W tej chwili pan Czesiek sie wylania z twarza w smarze i kluczem francuzem. :gwizdanie:

:polew: :polew: :polew:
Opublikowano

Gdybym zobaczył kogoś leżącego na ulicy, to na pewno nie byłbym obojętny - próbowałbym pomóc, bo nie można z góry założyć, że to jakiś żul po prostu sobie leży, etc - może to być zawał serca, zasłabnięcie, lub coś podobnego, a wtedy mamy kilka minut, by poszkodowany nie zamienił sie w jarzynę - masaż serca i ogólne zasady I pomocy nie są trudną sprawą. Życie jest wielkim darem, więc musimy sobie nawzajem pomagać.

Opublikowano

Z życia wzięte,

fotka zrobiona w ostatnią niedzielę podczas wyjazdowego olsztyńskiego spota w Ostródzie,

do dziś zachodzę w głowę, czy gość się przeładował, czy też nie doładował

d2092d0bcb79b269m.jpg

Opublikowano

Z życia wzięte,

fotka zrobiona w ostatnią niedzielę podczas wyjazdowego olsztyńskiego spota w Ostródzie,

do dziś zachodzę w głowę, czy gość się przeładował, czy też nie doładował

d2092d0bcb79b269m.jpg

jego komórką robiłeś to zdjęcie? :naughty:

Opublikowano

Z życia wzięte,

fotka zrobiona w ostatnią niedzielę podczas wyjazdowego olsztyńskiego spota w Ostródzie,

do dziś zachodzę w głowę, czy gość się przeładował, czy też nie doładował

d2092d0bcb79b269m.jpg

jego komórką robiłeś to zdjęcie? :naughty:

:polew: oczywiście, bardzo prosił abym nie pstrykał dopóki się nie położy :decayed:

Opublikowano

Z życia wzięte,

fotka zrobiona w ostatnią niedzielę podczas wyjazdowego olsztyńskiego spota w Ostródzie,

do dziś zachodzę w głowę, czy gość się przeładował, czy też nie doładował

d2092d0bcb79b269m.jpg

W niedziele też spotkałem się z podobną sytuacją w centrum miasta. Nie wiedząc co zrobić zadzwoniłem pod 112. Przyjechała karetka, obejrzeli kolesia i okazało się, że napity.....

Opublikowano

Ludzie nie pomagają pijakowi tak szybko jak innym osobom (lepiej ubranym) bo uważają, że taki człowiek jest sam sobie winny doprowadzając sie do takiego stanu i usprawiedliwiają w ten sposób swoją znieczulicę.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...