Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AFB] Wałki rozrządu do wymiany - jaka przyczyna ?


bejgra

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Chciałbym prosić Was o pomoc w zdiagnozowaniu przyczyny awarii silnika 2,5 V6 AFB w moim VW Passacie. Auto jest z 99 roku. Kupiłem je od pierwszego właściciela a właściwie właścicielki z Niemiec.

Auto zakupiłem z przebiegiem 152000 km (potwierdzone przez serwis VW). Silnik pracował równo i nie sprawiał problemów. Zalany był cały czas olejem Mobil 5W40.

Przy przebiegu 165000 wymieniłem odmę.

Przy 175000 pojawiły się wycieki spod pokryw zaworów. Silnik był słabszy zwłaszcza na wolnych obrotach i dość głośno pracował. Po zdjęciu pokryw zaworowych okazało się, że 5 krzywek leży luzem w głowicy a wałki są powycierane na krzywkach. Auto wstawiłem do warsztatu i zacząłem kompletować części do naprawy. Zostały wymienione Wałki (FEBI), dźwignie i popychacze (Camshaft), pompa wody, rozrząd, rolki napinające, paski, oraz olej. Po odebraniu auta z warsztatu wszystko było ok. Silnik pracował równo i nie było z nim żadnych problemów.

Przy stanie licznika 180000 silnik zaczął jakby głośniej pracować i jakby słabnąć.

Pewnego dnia przy 182000 nagle w czasie jazdy zatrzęsło mi całym silnikiem. Trzęsieniu towarzyszył głośny łomot pod pokrywą zaworów. Auto zjechało do warsztatu na lawecie. Zderzak i klapa bagażnika poplamiona jest kropkami z oleju. Po rozebraniu naszym oczom ukazał się taki obraz jak na zdjęciach poniżej:

Dźwigienki - http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8ae7df760857398d.html

Dźwigienki 2 - http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3a953c4c491927d8.html

Krzywka - http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/58d1759ed82d3f07.html

Krzywki i podstawa krzywek - http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fc1ed84ee19fdc01.html

Ocalała krzywka po lewej - http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a1c2272191fb2f10.html

Krzywki cd - http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bd0db1526869b341.html

Krzywka 3mm wytarcia - http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2bc55b1eca46ea7a.html

Wałki mają następujące zużycie na kolejnych krzywkach

Wałek FHST - 2,4mm - 2,6mm - 3,0mm - 1,9mm - 2,8mm - 1,5mm:

Wałek FHG4 - 1,7mm - 1,8mm - 1,8mm - 0,3mm - 1,9mm - 0,1mm

Wałek FTH4 - 2,5mm - 2,2mm - 2,3mm - 2,2mm - 2,2mm - 2,1mm

Wałek FHEB - 1,2mm - 1,2mm - 1,7mm - 1,6mm - 1,5mm - 1,9mm

Co ciekawe wszystkie krzywki na wałku mają zużycie od 1,5 do 3mm z wyjątkiem dwóch, które starły się tylko o 0,1 i 0,3mm.

Ponieważ wałki objęte są roczną gwarancją postanowiłem złożyć reklamację. Poniżej załączam treść odpowiedzi jaką otrzymałem od sprzedawcy:

Ocena wzrokowa:

Wytarcie materiału na krzywkach oraz dźwigienkach

Komentarz

Krzywki wałków rozrządu zostały poddane badaniu na twardość metodą Rockwella. Badanie wykazało twardość 50-53HRC na wzniosach oraz na kołach podstaw krzywek. Dźwigienki po badaniu twardości wykazały wskazania od 50-55HRC w miejscach niewytartych.

Wyniki wskazania zawierają się w tolerancji twardości krzywek dla wałków rozrządu oraz dźwigienek.

Reklamacja nie może być uznana za zasadną gdyż nie wynika ona z usterek materiałowych czy wykonawczych wyrobów.

Z poważaniem

XXXX

Sugestia firmy sprzedającej wałki jest taka, że nie było oleju w silniku lub pompa olejowa nie wytworzyła odpowiedniego ciśnienia żeby dostatecznie smarowana była góra silnika. Ja wiem jednak że olej przez cały czas w silniku był. Co do pompy olejowej mechanik, który montował wałki twierdzi, że pompa jest sprawna i smarowanie było dostateczne, bo gdyby go nie było to wytarciu uległyby również koła podstaw krzywek - a te są nienaruszone. Mechanik zapiera się w żywe kamienie, że to wina wałków i ich wątpliwej jakości (twardości) a nie braku smarowania. W ramach sprawdzania co dzieje się w silniku została zdjęta miska olejowa, nie ma tam żadnego syfu olej jest czysty bez żadnych opiłków - pewnie wszystko utkwiło w filtrze oleju.

Jeśli macie jakieś pomysły bądź sugestie co może być przyczyną tak szybkiego zużycia wałków będę wdzięczny za rady i opinie. Nie mam ochoty zainwestować kolejnych 6tys w remont który starczy na 6tys km.

Pozdrawiam,

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niwiele ci pomogę ale zastanawiająca jest powtarzalnosctej usterki.Z naturalnego zużycia walki nie wytrą sie w 20 tys.Zakładam ze pierwsze były fabryczne.cos im musialo pomóc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zapomiałeś że w tym silniku są zaworki zwrotne oleju. Znajdują się pod podstawą filtra oleju i one moga odpowiadać za brak smarowania "góry silnika"... :confused4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie jestem fachowcem, lecz wydaje mi sie ze nie ma innej opcji niz:

- jakosc walkow, dzwigienek lub hydropopychaczy

- powazny problem ze smarowaniem

mysle ze ta druga opcja jest duzo bardziej prawdopodobna. Opieram sie na fakcie ze chocby walki byly fatalnej jakosci to przy prawidlowym smarowaniu nie wytarly by sie az tak bardzo przez raptem 7 tys km (nie 20 tys !).

inne mozliwosci jakie chodza mi po glowie to:

zamiast oleju miales wyrob olejopodobny o wlasciwosciach smarnych wody

czy to mozliwe zeby zawory stawialy duzy opor ? (zatarte czy cos)

jeszcze pytanie - jezeli bylby az taki problem ze smarowaniem to pewnie turbo tez juz nie zyje ..... jak sie spisywalo (jakie ma luzy ?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pierwsza rzecz to walki febi... walki oryginalne albo regenerowane inne poprostu sa wykonane ze slabego materialu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pierwsza rzecz to walki febi... walki oryginalne albo regenerowane inne poprostu sa wykonane ze slabego materialu.

W pierwszym wątku jest napisane, że właśnie takie kolega założył ;)

Również przychylam się, że jest gdzieś problem ze smarowaniem.

Przy pierwszej naprawie został usunięty skutek awarii, a nie przyczyna :mysli:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście nie daje wiary wałkom FEBI itp. co innego zawiechy ,ale to już inna historia....

Najbardziej przemawia do mnie ori zestaw (wałki,dzwigienki i popychacze)

Dużo osób na naszym forum chwali sobie wałki Świątka,ale nie wypowiadam się w tej kwestii,poniewaz nie miałem przyjemności takowych montować.

Klolego bejgra Ja jestem podobnego zdania co użytkownicy wyżej-czyli od sprawdzenia calutkiego układu smarowania-i nie tylko ciśnienia oleju,ale też od np.

-drożności kanałów w głowicach (zwłaszcza tych na popychaczach)

-stanu zuzycia/zasyfienia zaworków o których była mowa powyżej

-pompy olejowej i oczywiście zaworów,czy nie są nawet lekko zapieczone

Przy tym wszyskim i tak musisz rozebrać przktycznie cały silnik więc uważam,że jak najbardziej warto to sprawdzić i ewentualnie wykluczyć

Sprawa nieuznania reklamacji przez FEBI wcale mnie nie dziwi... Tak samo jest np. z przepływkami...

Na paragonie powinien być dopisek "zapomnij o reklamacji" (głupia sprawa-można się po ja..ch polizać)

Oczywiście czekamy na relację z fronu walki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pierwsza rzecz to walki febi... walki oryginalne albo regenerowane inne poprostu sa wykonane ze slabego materialu.

W pierwszym wątku jest napisane, że właśnie takie kolega założył ;)

Również przychylam się, że jest gdzieś problem ze smarowaniem.

Przy pierwszej naprawie został usunięty skutek awarii, a nie przyczyna :mysli:

byc moze zle mnie zrozumiales chodzilo mi o to ze tylko oryginalne walki sa dobre ewentualnie regeneracja oryginalow u swiatka(zachwalaja) reszta zamiennikow w tym FEBI sa do niczego.... :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pierwsza rzecz to walki febi... walki oryginalne albo regenerowane inne poprostu sa wykonane ze slabego materialu.

W pierwszym wątku jest napisane, że właśnie takie kolega założył ;)

Również przychylam się, że jest gdzieś problem ze smarowaniem.

Przy pierwszej naprawie został usunięty skutek awarii, a nie przyczyna :mysli:

byc moze zle mnie zrozumiales chodzilo mi o to ze tylko oryginalne walki sa dobre ewentualnie regeneracja oryginalow u swiatka(zachwalaja) reszta zamiennikow w tym FEBI sa do niczego.... :wink4:

Faktycznie źle to zrozumiałem :drinks:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety... zalozyles zamienniki [walki/hydraulika, a przede wszystkim hydraulika!] i teraz masz tego efekty.

Jak chcesz tym autem pojezdzic to zamow nowe czesci w ASO i walcz o reklamacje ze sprzedawca poprzednich gratow.

Jak nie chcesz inwestowac, to moze poszukaj gory silnika w bdb stanie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety... zalozyles zamienniki [walki/hydraulika, a przede wszystkim hydraulika!] i teraz masz tego efekty.

Jak chcesz tym autem pojezdzic to zamow nowe czesci w ASO i walcz o reklamacje ze sprzedawca poprzednich gratow.

Jak nie chcesz inwestowac, to moze poszukaj gory silnika w bdb stanie...

Chlopaki, bez przesady (co nie znaczy, ze nie jestem zwolennikiem orginalow) - nawet walki z 'plasteliny' i 7 tys km ??? - to sie po prostu 'w pale nie miesci', na AKP jest pare watkow o nieorginalnej hydraulice i wysypuja sie jednak po dluzszych przebiegach.

jezeli kolega bejgra zalozy orginalna hydraulike, lecz nie sprawdzi porzadnie ukladu smarowania, zaworkow i innych gowien tkwiacych w tzw systemach olejowych naszych 'kal szostek' to, byc moze, bedziemy mieli okazje sie przekonac ile przejedzie orginalna hydraulika bez smarowania. Ile obstawiacie ?

kolego bejgra:

wsrod naszego forum jest kolega meszrum - ktory moglby Ci pomoc w zakresie 'batalii prawnej' z dostawca walkow oraz hydrauliki (gwarant odpowiedniej jakosci), jak rowniez z warsztatem, ktory to wszystko zamontowal (gwarant ze smarowanie bylo/jest w pelni sprawne).

Jezeli chodzi o wyjasnienie przyczyn: dlaczego ?, skontaktowalbym sie z kolega piotrus, ktory jest, wsrod znanych mi osob, najlepszym fachowcem od tych silnikow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, przepraszam że dopiero teraz odpisuję ale ostatnio mam bardzo ograniczony dostęp do komputera.

zapomiałeś że w tym silniku są zaworki zwrotne oleju. Znajdują się pod podstawą filtra oleju i one moga odpowiadać za brak smarowania "góry silnika"... :confused4:

być może jest to przyczyna, przyznam szczerze, że nie wiedziałem o istnieniu tych zaworków, podejrzewam a nawet jestem pewien że mechanik też tego nie sprawdził.

nie jestem fachowcem, lecz wydaje mi sie ze nie ma innej opcji niz:

- jakosc walkow, dzwigienek lub hydropopychaczy

- powazny problem ze smarowaniem

Też nie biorę w zasadzie pod uwagę innych możliwości. Co do wałków to zostanie zlecone niezależne badanie twardości i wtedy okaże się czy faktycznie wszystko z nimi jest ok. Co do smarowania bo jest to z tego co udało mi się dowiedzieć najbardziej prawdopodobna przyczyna to zastanawia mnie dlaczego wałki nie zatarły się na czopach. Przecież jeśli nie byłoby smarowania to tam też powinny być widoczne ślady zużycia.

jeszcze pytanie - jezeli bylby az taki problem ze smarowaniem to pewnie turbo tez juz nie zyje ..... jak sie spisywalo (jakie ma luzy ?)

Turbo chodziło bez problemu. Niedawno podpinałem vaga i wszystkie parametry jeśli chodzi o turbinę były jak najbardziej ok. Byłem w warsztacie i zerknąłem do turbiny nie bierze oleju, więc myślę że jej akurat nic nie dolega.

Niestety... zalozyles zamienniki [walki/hydraulika, a przede wszystkim hydraulika!] i teraz masz tego efekty.

Jak chcesz tym autem pojezdzic to zamow nowe czesci w ASO i walcz o reklamacje ze sprzedawca poprzednich gratow.

Jak nie chcesz inwestowac, to moze poszukaj gory silnika w bdb stanie...

Ok założyłem zamienniki, może nie było to zbyt mądre posunięcie, inna sprawa że prawdopodobnie za pierwszym razem trzeba było przyjrzeć się bardziej silnikowi a nie tylko wymienić wałki. Co do zakupu nowych wałków w ASO, jestem raczej umiarkowanym zwolennikiem. Wymiana na oryginał bez 100% znalezienia przyczyny np po stronie smarowania zakończy się prawdopodobnie kolejnym postojem po kilku tys. km.

Powoli skłaniam się do opcji zakupu całego silnika i jego wymiany.Znalazłem na allegro silnik ze Skody Superb. Jest opisany na aukcji jako AFB czyli taki jak mój, jednak z tego co wiem w skodach montowany był silnik AYM (155KM) a nie AFB(150KM). Czy ktoś orientuje się czy przekładka całego silnika bedzie możliwa? Chodzi o to czy cały osprzęt w tych silnikach jest taki sam(pompa wtryskowa, turbo), czy może trzeba będzie kombinować np przerobić wiązke elektryczną i przeprogramować lub wymienić komputer?

Jeśli ktoś z Was wie gdzie mógłbym dostać AFB w dobrym stanie za rozsądne pieniądze w okolicy Wrocławia, Poznania lub Żar/Zielonej Góry to proszę o wiadomość na PW.

Pozdrawiam

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten AYM to jest chyba prawie to samo co AFB i chyba podejdzie caly osprzet od Twojego silnika nie wiem jak z komputerem ale chyba powinien stary pasowac. ale ten AYM tez posiada problemy z wycierajacymi sie walkami wiec nie uniknione ze i po przekladce problem sie nie powtorzy jeszcze jak ten silnik nie bedzie z pewnego zrodla... ogolnie jesli przekladka silnika na inne 2.5tdi to na takie z oznaczeniem zaczynajacym sie na B... ale wtedy silnik musi byc z calym osprzetem bo z AFB nie bedzie pasowac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tymi wałkami to jest troche skomplikowany temat a mianowicie w swoim warsztacie montowalem klientowi w jednej glowic dwa rozne walki czyli ruville a drugi motive, jakies niemieckie za jakies 420zł, no i po 2 tys. tych ruvilla juz nie bylo a te tansze nie ruszone,z tego wynika ze walki tak uwazanej firmy sa do bani, wiec biore telefon i dzwonie do swiadka i pytam sie co moze byc przyczyna, a on mi odpowiedzial ze walki oryginalne i regenerowane beda chodzic,a te kazdej innej firmy to sa walki rozruchowe i wytrzymuja maksymalnie 5tys. nigdy wiecej, no i dodal jeszcze ze nie regeneruje innych walkow niz oryginal,dam znac jak przyjdzie reklamacja, wtedy bedziemy wiedziec wiecej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...