Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Sorry za OT, ale to skandal! Nie dodano jednej z głównych atrakcji Wydziału Mechanicznego czyli parkingu na tyłach budynku. Kto korzystał ten wie ;) - poligon wojskowy. Szósty wydział mile wspominam :rolleyes:.

Masz racje z tym parkingiem tam to tylko terenówką a nie osobówką można zaparkować po deszczu.

  • Odpowiedzi 18.4 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Jednostka zapasowa wojsk lądowych w Kijanach. Korytarzem idzie sobie kapitan Waleń. Nagle słyszy zza drzwi głośne: ‘Padnij! Powstań! Padnij! Powstań!’ Wchodzi, patrzy a tam plutonowy musztruje szeregowca.

- Czartoryski, Czarotyski… och*jeliście? W dobie poprawności politycznej oraz standardów NATO nie wolno tak prostacko znęcać się psycho-fizycznie nad żołnierzem!

- A jak panie kapitanie?

- Weźcie Czartoryski go sposobem. Wiecie, gdzie jest kuchnia?

- Piętro niżej, panie kapitanie!

- Poproście Czartoryski, żeby przyniósł herbatę. Jak przyniesie, to poproście, żeby przyniósł chłodniejszej, bo ta za gorąca.

- Taaaa… jesss…

- A jak przyniesie znów, to poproście, żeby przyniósł bardziej posłodzoną.

- Taaaa… jesss…

- A za trzecim razem, niech ona będzie w szklance, a nie w kubeczku. Zrozumieliście ten subtelny sposób perswazji?

- Taaaa… jesss…

- A teraz przykład naoczny. Widzicie tego kota? Szeregowy, do mnie! – ryknął kapitan Waleń. - Przynieście mi natychmiast herbaty z kuchni!

- Chłodnej czy gorącej panie kapitanie?

- Gorącej!

- Z cukrem czy bez?

- Z cukrem!

- W kubeczku czy w szkla..

- K*rwa, koniec! Szeregowy: ‘Padnij! Powstań! Padnij! Powstań!’[br]Dopisany: 08 Grudzień 2007, 08:26 _________________________________________________Pierwsza lekcja po zimowych feriach w klasie IV d. Nauczycielka pyta dzieci:

- Gdzie spędziliście zimowe wakacje? Roman, proszę.

- Ja byłem na zimowisku w Alpach.

- Ooo, pięknie. A kto zafundował ci taki wypoczynek.

- Mama.

- A gdzie pracuje mama?

Roman trochę się zarumienił, spuścił głowę i cicho powiedział:

- Mama jest prostytutką.

- No cóż - wesoło odpowiedziała pani - Zapamiętajcie sobie dzieci, że żadna praca nie hańbi. Małgosiu co ty robiłaś?

- Tata wysłał mnie na wczasy na Majorkę.

- Pięknie a co robi tata?

- Pracuje jako inspektor w ITD (Inspekcja Transportu Drogowego)

- A ty Zdzisiu?

- Mój tata jest kierowcą TIRa i powiedział, że pewnie też by mnie gdzieś wysłał gdyby nie prostytutki i te kut*sy z ITD...

Gość davido31
Opublikowano

za takie pisanie głupot to wieczny ban sie należy.

jako że już wlazłem tutaj to zapodam kawał:

UWAGA!!! NIE CZYTAĆ PODCZAS JEDZENIA

spotykają się dwa pijaczki i jeden mówi do drugiego

-zenek! jak wsadzisz łeb do szamba i walniesz jednego łyka tego syfu to stawiam ci pół litra

zenio po głębszym namyśle otwiera klapę wsadza ryja i pije, jeden łyk.. drugi.. trzeci..po piątym wyciąga głowę,otrząsa się z obrzydzeniem a jego ziomal mówi:

-e stary no wygrałeś flachę ale mówiłem ci że masz pier...nąć jednego łyka a nie pięć

na to zenio:

curva trafiłem na gila z nosa i nie mogłem go połknąć :sick3:

Opublikowano

- Płaci pani mandat! - mówi dwóch policjantów, zatrzymując samochód, jadący z nadmierną prędkością.

- A czy nie mogłabym zapłacić w naturze?

- Co to znaczy: "w naturze"?

- No, wiecie, musiałabym zdjąć majtki i wam dać...

Policjant odwraca się do kolegi i pyta:

- Potrzebne ci są majtki?

- Nie!

- Mnie też nie...

Młody chłopak pierze dżinsy i mruczy:

- Nikomu nie można ufać, nikomu...

Na moment przerywa pranie:

- Nawet sobie - kontynuuje wściekły - Przecież tylko pierdnąć chciałem.

Egzamin przed komisja na aplikacje adwokacką.

Egzaminator:

- Dlaczego zdecydowal sie Pan zostac adwokatem?

Student:

- Tato, nie wyglupiaj sie ...

Przyjechal zespol Prodigy do Polski, wysiadaja na lotnisku a tam wita ich dziewczynka ubrana w stroj ludowy z chlebem i sola. Jeden z czlonkow zespolu podchodzi do niej, patrzy przez chwile po czym odwraca sie do kolegow i krzyczy:

- No k.... tak nas jeszcze nigdzie nie witano!!!

I wciągnął sól do nosa....

Woła Władimir Putin dowódcę swoich Specsłużb:

- Debilu! Prosiłem Cię, żebyś ładnie przywitał Litwinienkę w Londynie?

- Taaakkk.... - wyjąkał przestraszony generał.

- I o co jeszcze Cię prosiłem?

- Hmmmm....

- Miałeś dać mu kilka dobrych rad?

- Rad... Polon... co za różnica? Ja tam towarzyszu Putin Maria Skłodowska -

Curie nie jestem...

Opublikowano
7a592635535a5b11m.png
Opublikowano

Cos dla fanow sportowych wydechow w TDI - super dzwiek diesla, brzmi jak amerykanskie V8... a nawet chromowanego tlumika sportowego nie ma :) A jak pieknie turbo syczy:) Mniam:) Jak uzyskali taki efekt? Odpowiedz ponizej :)

http://pl.youtube.com/watch?v=C_VSHCc-QJ4&feature=related

Opublikowano

Stary wędkarz postanowił połowić trochę pod lodem. Wybrał się więc na zamarznięte jezioro, wyciął przerębel, zarzucił wędkę i czeka. Mija godzina, dwie, żadnego brania. Zmarzł na kość, już miał wracać do domu gdy zauważył młodego chłopaka, który wybrał stanowisko obok. Wyciął przerębel, zarzucił wędkę i wyciągnął piękną sztukę. Po kilku minutach następną, i następną...

- Słuchaj, jak ty to robisz? - zapytał zaskoczony weteran - ja tu cały dzień siedzę i nic nie złapałem, a ty w kwadrans wyciągnąłeś 3 piękne sztuki.

- Uoaki ucha yc euue.

- Co powiedziałeś?

- Uoaki ucha yc euue.

- Nic nie rozumiem chłopcze, powiedz to powoli.

Chłopak zniecierpliwiony wypluł coś na rękę i powiedział:

- Robaki muszą być ciepłe...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...