ovider Opublikowano 8 Maja 2007 Opublikowano 8 Maja 2007 Witam, Temat był poruszany, ale w moim przypadku jakby zlokalizowałem ( chyba) usterkę. Od jakiegoś czasu nie mam ogrzewania, być może jest to związane z wymianą przez mechanika płynu w chłodzącego. Dzisiaj zaważyłem, że jak kilka razy nacisnę (podpompuję) dwa czarne, gorące przewody wchodzące pod szybę ( chyba od nagrzewnicy) wtedy w samochodzie jest ciepły nawiew. Czy to znaczy że mam przytkane i jak nacisnę kilka razy coś się odetka? Co z tym robić? Pozdrawiam Tomek
ovider Opublikowano 8 Maja 2007 Autor Opublikowano 8 Maja 2007 hm:) a tak w skrócie jak to zrobić i czy łatwo da się samemu?
Gość Iceman Opublikowano 8 Maja 2007 Opublikowano 8 Maja 2007 niewiem jak jest uciebie , ale najprościej to zsuwa sie lewy waz ,nanim jest otworek i jak zsuniesz to bedzie wychodzic nim powietrze i tak do odpowietrzenia :biggrin:
dark79 Opublikowano 9 Maja 2007 Opublikowano 9 Maja 2007 i do tego podnies zbiorniczek od plynu ponad poziom tych wezy, powinno sie przelac i wypchac powietrze
ovider Opublikowano 9 Maja 2007 Autor Opublikowano 9 Maja 2007 Zastosowałem się do rad icemana i niestety czasami tylko ciepło dmucha. Zsunąłem lewy wąż i przez jakaś minutę ( przy włączonym silniku) uciekało powietrze, aż do momentu pojawienia się płynu. Wtedy założyłem przewóc i w samochodzie cieplutko do momentu uruchomienia samochodu za jakiś czas. Powtórzyłem cały proces. Za drugim razem juz praktycznie od początku wydostawał się płyn więc uważałem, że już odpowietrzone. Niestety grzeje tylko przez chwile. zbiornika nie podnosiłem. Czy ktoś ma jeszcze jakieś pomysły? Poziom płynu chłodzącego prawidłowy, przewody gorące. Czy to kwestia faktycznie porządnego odpowietrzenia czy coś poważniejszego? Pozdrawiam i liczę na Waszą pomoc.
gadi Opublikowano 9 Maja 2007 Opublikowano 9 Maja 2007 http://www.a4-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=7010
ovider Opublikowano 11 Maja 2007 Autor Opublikowano 11 Maja 2007 No i po problemie! Pierwsze próby odpowietrzania nie wiele pomogły. Zdecydowałem się płukanie nagrzewnicy. Oczywiście pomogło! Polecam w takich przypadkach jednak zacząć od płukania. W tej chwili po kilku minutach już cieplutko. Pozdrawiam i dziękuję za pomoc.
marek2222 Opublikowano 16 Maja 2007 Opublikowano 16 Maja 2007 no czesc zainteresowal mnie twoj watek poniewaz mam ten sam problem.czy moglbys mi opisac jak plokales ta nagrzewnice konkretnie chodzi mi oto czy spuszczales plyn z calego ukladu?czy tylko wyplukales ten z nagrzewnicy?z gory dziekuje.
Gość Goodspit Opublikowano 17 Maja 2007 Opublikowano 17 Maja 2007 Ja u siebie ostatnio jak płukałem to spuściłem cały płyn z układu, ale gdybym miał teraz robić to od nowa to raczej bym tylko puścił wodę przez nagrzewnicę a później ją odpowietrzył i dolał G12. Teraz grzeje jak bym farelkę miał wstawioną za deską
marek2222 Opublikowano 17 Maja 2007 Opublikowano 17 Maja 2007 no dzieki zrobie jak mowisz niebede sposzczal calego plynu.
tomek25 Opublikowano 19 Sierpnia 2007 Opublikowano 19 Sierpnia 2007 Panowie u mnie tez brak ogrzewania czy moglibyscie mi napisac gdzie sie znajduje ta nagrzewnica ? Moze jakies fotki?Autko mam od niedawna takze nie wkurzajcie sie.A moze byc tak ze jakas klapka zablokowana i gorace sie nie dostaje? . Te 2 weze gorace mam pod maska. Mam nadzieje ze w benzyniakach jest w tym samym miejscu?
hutto Opublikowano 22 Sierpnia 2007 Opublikowano 22 Sierpnia 2007 U mnie tez byla mizeria z ogrzewaniem i natchniony przez ludzi z forum stwierdzilem ze trzeba bedzie przeplukac nagrzewnice. Wystarczy odkrecic 2 obejmy srubokret plaski lub krzyzowy lub klucz chyba 7. Przed calym zabiegiem proponuje kupic jakies 3 metry weza o przekroju 0.8 cm albo 1.8 nie pamietam najlepiej zmierzyc sufmiarka oczywiscie chodzi o przekroj wewnetrzny czyli tej dziurki w srodku weza przeciac go na pol. Nastepnie odkrecic obejmy i sciagnac weze nie jest to trudne bo bardzo latwo schodza. Zakladamy na oba krocce te 1.5 metrowe weze poniewaz przez jeden bedziemy dostarczac wode a przez drugi bedzie sie ona wylewala poza auto. Te krocce znajduja sie przy podszybiu mniej wiecej na srodku pomiedzy akumulatorem a serwem hamulcowym. Trzeba miec przygotowany waz ogrodowy z bierzaca woda i najlepiej z taka koncowka (pistoletem) do podlewania ogrodka (zwiekszy to cisnienie wody ktora bedzie plukac nasza nagrzewnice). Wkladamy koniec tego pistoleta w jeden z wezy najlepiej w odwrotnym kierunku jakim krazy woda w nagrzewnicy. Teraz naciskamy powili na spust tego pistoleta ogrodowego zeby nie przywalic zbyt duzym cisnieniem i zeby cos nie peklo i obserwujemy uwazniej drugi koniec wez z ktorego wyplywa to co znajdowalo sie w naszej nagrzewnicy tzn syf i rdzawa woda wyglada to jak kakao rozpuszczone w wodzie (przynajmniej u mnie tak wygladalo). Lejemy ta wode potem juz na maxa az bedzie plynela krystalicznie czysta.potem mozna zamieci weze tzn wcisnac pistolet w ten waz z ktorego wczesniej leciala woda i tak kilka razy. potem zalozyc wczesniej odrecone weze i zacisnac obejmy dolac plynu chlodzacego i cieszyc sie goracym powietrzem z nawiewu. Jesli nic nie cieknie trzeba natychmiast zaprzestac pompowania wody i zobaczyc do kabiny na dywaniki czy przypadkiem nie sa mokre jesli sa to mamy klopot bo mogla peknac nagrzewnica i trzeba ja wtedy w calosci wymienic. pozdr i powodzenia
dawajrapa Opublikowano 22 Sierpnia 2007 Opublikowano 22 Sierpnia 2007 Wkladamy koniec tego pistoleta w jeden z wezy najlepiej w odwrotnym kierunku jakim krazy woda w nagrzewnicy. w odwrotnym, czyli? jak krazy woda, z prawego do lewego weza (stojac przodem do auta), czy odwrotnie? z gory dzieki.
hutto Opublikowano 23 Sierpnia 2007 Opublikowano 23 Sierpnia 2007 ja zalozylem(nie jestem pewien na 100%) ze stojac przed autem woda krazy od prawego do lewego weza wiec najpierw zaczalem lac wode w lewy waz nie wiem czy slusznie zalozylem ale efekt zamierzony odnioslem czyli grzeje jak trzeba pozdr
dawajrapa Opublikowano 29 Sierpnia 2007 Opublikowano 29 Sierpnia 2007 dzieki. wczoraj sie za to w koncu zabralem. zdjalem obudowe plastikowa z gory silnika i obydwie spod spodu. Rozpialem gruby waz (odme?) od interkulera zeby miec lepsze dojscie. Zdjalem waz wychodzacy z bloku, oraz troche nizej po prawej- obydwa ida od nagrzewnicy (ktos pisal zeby zdejmowac u gory, na samym podszybiu i podpiac dodatkowe weze, zeby nie usyfic auta- nie ma takiej potrzeby, zdejmujac te o ktorych pisze- wszystko leci ladnie pod auto) wszystko elegancko wyplynelo, duzo syfu, taka rdzawa breja. przepukalem to kilka razy w jedna i druga strone, przeplukalem caly uklad, teraz troche pojezdze i kolejne plukanie bedzie powiazane z wymiana termostatu i zmiana plynu. dam znac o efektach za jakis czas
Pelex Opublikowano 1 Września 2007 Opublikowano 1 Września 2007 Jak nie posiadasz kanału to jak zdejmiesz prawą kratke w zderzaku to masz na wieszchu taki malutki kranik od chłodnicy odkręcasz i sobie leci płyn z układu, potem zakręcasz i lejesz nowy reszte napisali koledzy wcześniej o odpowietrzaniu
groszek27 Opublikowano 6 Października 2007 Opublikowano 6 Października 2007 Witam. Podpinam sie pod temat bo mam ten samo problem. Tylko nie wiem jak sie do tego zabrać. Możecie tu wrzucić jakieś fotki z zaznaczeniem w którym miejscu jest na nagrzewnica i jakie węże sie odpina??? Pozdrawiam
hutto Opublikowano 15 Października 2007 Opublikowano 15 Października 2007 tak mniej wiecej u mnie jest jak na fotce. http://rapidshare.com/files/62700035/silnik.jpg.html zdjalem weze i plukalem tak jak w opisie wczesniej. pozdr Hutto
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się