[B5 AJM] Sposób na rozruszanie sztangi "gruchy" turbiny.

[aju 3]

nie wiem, czyściła mi firma specjalizująca się w dieslach. Musiał bym zerknąć na fakture z wyszczególnieniem części a nie mam jej przy sobie

[paput 1]

nie wiem, czyściła mi firma specjalizująca się w dieslach. Musiał bym zerknąć na fakture z wyszczególnieniem części a nie mam jej przy sobie

U myślałem że samemu machnąłeś ja lubię się babrać w smarze

[aju 3]

ja też, ale nie mam czasu na to

[Michaelo 0]

Pewnie wszyscy tutaj macie turbinki do czyszczenia bądź regeneracji. To przykre lecz prawdziwe. Opisywany tu sposób może pomóc na krótką metę przy małym zasyfieniu kierowniczek w turbawce. Poczytajcie o czyszczeniu turbawki na naszym forum albo passata.

Kolega zapewne ma racje.

Ale jeśli już jesteśmy po takiej regeneracji to moim zdaniem warto co jakiś czas, cyklicznie wywołać ten sztuczny ruch sztangi w pełnym zakresie ruchu, sposobem opisanym przez Zbijar5. Myślę, że na pewno to nie zaszkodzi. W szczególności powinno dotyczyć to osób, które na codzień jeżdżą autami w mieście, co wiąże się zazwyczaj z jazdą na nieco niższych obrotach.

[dsjp 0]

Temat już jakiś czas przygasły, ale może komuś przydadzą się moje doświadczenia z takim właśnie sposobem rozruszania turbiny.

Gdy kupiłem swojego AFN sztanga zacinała się mniej więcej w połowie drogi. Próbowałem rozruszać bardzo podobną strzykawką. Po godzinie machania strzykawką sukces. Sztanga ładnie chodziła. Następnego dnia wyjazd w trasę. I zonk. Jak tylko turbina porządnie się rozgrzała znów notlauf. Miałem strzykawkę ze sobą. Co kilka kilometrów postój i rozruszanie na gorącej turbinie. Pomyślałem że może takie rozruszanie wystarczy na chwilę i później zabawa od nowa. Trzeba wypalić cały syf z części gorącej turbiny. Kolega sprezentował mi dawkę EOLYS 176 (dodatek do paliwa która ma ułatwić wypalanie filtra cząstek stałych w nowszych francuzach) na pełen bak. Przejechałem tak dając mu co jakiś czas przez kilka kilometrów 3500 - 4000 rpm. Od tego czasu zrobiłem kilka tys km i turbina działa znakomicie.

[andrewsc 0]

włączcie sobie log 011 basic settings na jakiś czas i komputer sam rozrusza

[BARTOL 0]

komputer rozrusza hmm... wlasnie czy komp zrobi cały zakres? A jesli nie odczytamy to z logów?

[RobertoPROSTO 1]

witam masz dobry patent z tą strzykawką , dziś to wykonałem i pomogło

sztanga zawiesiła mi się w pozycji górnej, na początku naciągałem powietrze tak jak pisaliście i robiła małe ruchy to popsikałem WD40 i nic...

potem mię jakoś natchnęło żeby w strzyknąć powietrze i nagle słyszałem taki pstryk i sztanga zeszła na du

i zaś psikałem wd40 ale jak zaciągałem powietrze to sie blokowała to zaś wstrzykiwałem tak powtórzyłem z 4 razy psikając wd 40 i przestała się blokować ku górze, na koniec popsikałem miedzianym smarem

autko mi jak narazie nie wskakuje w tryb awaryjny po 2,5 tyś obrotów oraz mogę jechać szybciej a nie 110km/h

chciałem jutro zakupić N75 bo byłem przekonany że to to Alle jednak się myliłem i za oszczędziłem

[michcio1985 6]

to teraz pociskaj autem kręcąc silnik do czerwonego pola to ci przepali sadze na łopatkach i wogle będzie

[RobertoPROSTO 1]

poważnie mówisz michcio1985 ?? parę razy miałem tak jak przekroczyłem 3.5 tyś obr. to biały dym zaczynał lecieć i tak jak by tracił moc i zaraz moc wracała tak mi się zdarzyło 3 razy a teraz jak lala

[IDUAL 0]

włączcie sobie log 011 basic settings na jakiś czas i komputer sam rozrusza

Dokładnie a na początku jeżeli bardzo zapieczone to można pomóc ręką.

[Azazello 0]

Powiem tak próbowałem też i ten sposób pomogło ale tylko na chwilę tak jak któryś kolega pisał powyżej czyszczenie albo regeneracja turbawki

[robalrebe 0]

witam przez chwile nie chcialo mi sie wierzyc w ten patent ale mysle sobie 4 zl to raptem jedno dobre piwo i minimum checi dotychczas na 4 biegu 110 i noflaut , na piatym 130-140 i rowniez noflaut teraz zapinam 150 na 4 i powiem ze juz piatki nie wsadzalem bo moja juz piszczala hehe znacie to ... jak narazie jest ok ale nie ma co sie oszukiwac lopatki pewnie do wyczyszczenia .

1.9 tdi AFN 110 96r

[moscic 1]

włączcie sobie log 011 basic settings na jakiś czas i komputer sam rozrusza

Ja tak zrobilem wlasnie i podczas tego migala mi zolta lapmka w zegarach EPC. Co to oznacza?

Powiem tylko ze silnik traci moc powyzej 3 tys obrotow. Brak bledow na VAGu. Chyba ze sie przejade i po tym jak wpadnie w tryb awaryjny to pokazuje sie taki blad:

17965 - Charge Pressure Control: Positive Deviation

P1557 - 35-00 - -

Po ponownym uruchomieniu samochodu blad sam sie kasuje.

[SkOs 1]

zrobilem to pomoglo nieznacznie ale i tak jak juz sie zaczyna sztanga przycinac to lepiej turbo na stol wziac ;]

[moscic 1]

Mnie chyba tez to czeka. Jest pelny opis, niby nic trudnego ale boje sie do tego zabierac. Ale bedac w anglii na pewno nie dam samochodu do warsztatu. Bo pewnie taniej by bylo kupic nowa i samemu zalozyc Wiec w tygodniu jak bede mial czas to i ja sie przybiore do tego.

[Buldog071 0]

miałem to samo wymieniłem n75 dalej nic wywaliłem kata dalej nic zaślepiłem egr dalej to samo i dopiero po wymianie turbiny wszystko odzyskało moc i sprawność

[andrewsc 0]

W 011 bs widzi sie w jakim zakresie pracuje grucha. Nie rusza jej komputer tylko podciśnienie sterowane przez komputer. Jak macie wyrobione rowki w turbinie przez zmienną geometrię to żadne "rozruszanie" nie pomoże. Jak ktoś łapie notlauf to jedynym tanim ratunkiem jest czyszczenie turbo z osadu i nagaru. Jak są wyżłobione rowki w muszli to albo splanowanie albo regeneracja. Ruszanie sztangą przy notlaufie to jak branie witaminy C przy grypie. w 110 konnych rzadko pada n75 i w 90% jest syf w turbinie który blokuje zmienną geometrię. w 90konnych pierwsze co to sprawdzić trzeba n75 bo tam nie ma zmiennej geometrii