Kowi87 Opublikowano 3 Stycznia 2010 Opublikowano 3 Stycznia 2010 Ostatnio mam problem z przepływomierzem i czujnikiem wzniosu igły rozpylacza, szukam wszedzie jakichś informacji co moze byc przyczyną. Natrafiłem na pare komentarzy w sieci odnoszących sie do uszkodzeń pompy wtryskowej. "czujnika wzniosu igły rozpylacza" z tego się się właśnie orientuję jest to właśnie wtrysk sterujący. Trzeci ten z kablem. Odłącz kostkę ze skrzyni (prędkościomierz nie będzie działać wtedy), jak nie będzie szarpać tzn., że pompa do czyszczenia. Widocznie się przepływ poprawił i przepływka daje lepszą dawkę i to może być wina pompy. U kolegi przestało trochę szarpać jak zmniejszył dawkę. Nie wiem moze panikuje, moze to tylko przepływka i ten bład tego czujnika przez nią wyskakuje :gwizdanie: Podmiane przepływki zrobie tylko musze z mechanikiem sie dogadać czy znajdzie chwile na wykrecenie swojej Mógłby ktos opisać jakieś objawy padającej pompy wtryskowej??
Frimuś Opublikowano 3 Stycznia 2010 Opublikowano 3 Stycznia 2010 np. ciezko pali rano i na rozgrzanym (heblowanie) jadac auto niema mocy ,ty mu but a on gasnie To wiem bo u mijego kumpla przed swietami tak bylo,co sie okazalo sciagamy oslone od silnika i pompa mokra!!!! Niestety uszczelnienie nic nie pomoglo bo byla juz
Kowi87 Opublikowano 3 Stycznia 2010 Autor Opublikowano 3 Stycznia 2010 To w sumie moja A4 ma moc do 3tys póżniej chwilowy zanik i dalej ciągnie. Autko samoczynnie nie gaśnie, obroty nie skaczą, wiem po poprzednich logach że miałem kat wtrysku jedynie do poprawy. Na rozgrzanym pali bez zarzutów, wiec chyba panikuje A jeszcze jak wyglada sprawa przy zwalonej pompie czy bardziej kopci itp Jesli chodzi o logi to zamieściłem na forum http://www.a4-klub.pl/smf/b5_afn_prosze_o_analize_logow-t109275.0.html jedynie co tą sa krótkie, ale nie da rady zrobić dłuzszych niewiem czemu, nawewet na tych nie zaznaczyło momentu przy 3,8obr jak jest bardzo silna odcinka, robiliśmy 3 razy i za każdym razem tego nie ujeło w wartosciach
vauxhall95 Opublikowano 3 Stycznia 2010 Opublikowano 3 Stycznia 2010 Jedna z przyczyn moze byc złe palenie na ciepłym silniku.Wtedy jest przytarty tłoczek
Grzesiekkbc Opublikowano 14 Grudnia 2010 Opublikowano 14 Grudnia 2010 Koledzy a takie coś jak dławienie się silnika na biegu jałowym oraz na 1 gdzy się ostro wciśnie pedał gazu do spodu to też będzie wina uwalonej pompy? W momencie jak zacznie się dławić to idzie dym biały po czym przechodzi w czarny i silnik pracuje jak by miał 2 tłoki.
grzegorzmen Opublikowano 15 Grudnia 2010 Opublikowano 15 Grudnia 2010 takie są przypadki podpierania zaworów albo uszkodzone popychacze , albo zawór ciśnienia oleju pompa podaje za duże ciśnienie i zawory są podparte zwłaszcza uwidacznia się to w okresie zimowym i zimnym silniku jak oliwa gęsta. Zmierz ciśnienie oleju najlepiej w chwili jak podpiera zaworki.
Elewik Opublikowano 15 Października 2012 Opublikowano 15 Października 2012 Moja padająca pompa daje podobne objawy do pisanych przez Was powyżej, ale dalej nie jestem pewny czy to pompa, bo: 1. Auto zawsze odpala jak jest zimne (rano). Po zrobieniu około 15 km zaczyna szarpać, nie reaguje na pedał gazu, zaraz od razu gaśnie i czasem jest problem z uruchomieniem. Jednak ma czasem dzień kiedy jeździ normalnie i nawet gdy zrobię więcej km to działa bez zarzutu. To rzadkość, ale są w tygodniu z 2 dni kiedy nawet nie daje oznak, że coś się dzieje. 2. Dziwne jest to, że gdy auto dostaje temperatury, wtedy zaczyna znów szarpać i gaśnie. 3. Dwa miesiące temu dałem sterownik do naprawy (mając nadzieję, że to nie pompa). Po zamontowaniu sterownika, auto jeździło pięknie przez miesiąc. Teraz znów jest to samo. 4. Po podłączeniu pod komputer pokazuje błędy: regulacja kąta początku wtrysku i sygnał obrotów pompy wtryskowej 5. "Znawcy" mówią, że na bank pompa, ale ile znawców tyle opinii. 6. Auto nie dymi, no chyba że jak zgaśnie i na chama próbuję go odpalić to czasem zakopci. Dlatego założyłem konto na tym forum, by się dowiedzieć czegoś od Was, bo mechanikom nie wszystkim wierzę. A muszę naprawić te auto "na wczoraj".
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się