mobilek Opublikowano 6 Lutego 2010 Opublikowano 6 Lutego 2010 Witam Panowie. Zbliża się czas wymiany oleju w mojej A4 1,8 ADR. Nie wiedziałem na jakim oleju wcześniej śmigał i w momencie kupna wymieniłem olej na półsyntetyczny przy przebiegu 154 000. Tak mi doradził jeden fachman w serwisie, że przy tym przebiegu lepiej zalac półsyntetyk. Zrobiłem 30 000 na półsyntetyku ( oczywiście co 10 000 wymiana) i teraz chciałbym przejśc na pełen syntetyk. Czy jest to dobre rozwiazanie, czy nie zaszkodzi to mojemu silnikowi?
lapek85 Opublikowano 6 Lutego 2010 Opublikowano 6 Lutego 2010 nie zaszkodzi, zalewaj pełen syntetyk osobiscie tez tak zrobiłem i nic nie rozszczelnilo, a charakter pracy zminił sie na +
mobilek Opublikowano 6 Lutego 2010 Autor Opublikowano 6 Lutego 2010 Dzięki Kolego. Tak też uczynię. Nie byłem jeszcze pewny takiej zmiany, bo różne opinie na ten temat słyszałem i czytałem.
dlugi11 Opublikowano 11 Lutego 2010 Opublikowano 11 Lutego 2010 Witam Można zalać syntetykiem tylko po co? Twój silnik nie jest zbyt wysilona jednostką. Jak lubisz więcej płacić przy wymianie oleju, Twoja wola .
login642 Opublikowano 11 Lutego 2010 Opublikowano 11 Lutego 2010 niezdziw sie kolego jak po wymianie z niewiadomych przyczyn zacznie ci go ubywać a pozatym jak wyżej
lapek85 Opublikowano 11 Lutego 2010 Opublikowano 11 Lutego 2010 ubywa to chyba w szrotach, może kolega wyżej takiego ma i teraz narzeka pracując w warsztacie wiele razy olej był zmieniany z semi na full i nigdzie nie było rozszczelnień, a fury były w róznym wieku, ważne aby silnik był w dobrej, nienagannej kondycji nie ma co się sugerwować przeszłoscią, kiedyś jeździły fiaty, polonezy, tym to szkodziło, ale nie dzisiejszym konstrukcją koażdy niech robi jak uważa, ja taką zmianę zrobiłem i wcale nie narzekam, jest
spawacz5 Opublikowano 11 Lutego 2010 Opublikowano 11 Lutego 2010 Ja rowniez twierdze ze mozesz, ale nie musisz zalewac go pelnym syntetykiem. Gdyby mial turbine to tak, ale 11letni silnik wolnossacy z powodzeniem moze sobie pracowac juz na pol syntetyku.
stefannnek Opublikowano 11 Lutego 2010 Opublikowano 11 Lutego 2010 Powinno być ok. Ale znam jeden przypadek gdy do interpida goście z komisu zalali syntetyk (bez żadnej wiedzy na czym poprzednio jeździł) i po 260km jakiś silnik kołkiem stal już. Dlatego ważne jest żeby olej był dobrej jakości i nie zostawiał nagarów w silniku. Po prostu syntetyk wypłukał nagary które odpadały płatami nar i zalepiły smok. Oczywiście to jest ekstremalna sytuacja ale i takie zdarzają się.
login642 Opublikowano 11 Lutego 2010 Opublikowano 11 Lutego 2010 lapek85 nie obrażaj mojej niuni od szrota ja ciebie nie obrażam [mod]prywatne sprawy załatwiajcie na PW [/mod]
lapek85 Opublikowano 11 Lutego 2010 Opublikowano 11 Lutego 2010 ależ kolego login642 nawet na myśl mi nie przyszło aby Ciebie obrazić a tym bardziej Twojego szrota (żarcik) :>[mod]za takie posty w technicznym -następnym razem będzie kara[/mod]
endriuu Opublikowano 11 Lutego 2010 Opublikowano 11 Lutego 2010 Tak mi doradził jeden fachman w serwisie, że przy tym przebiegu lepiej zalac półsyntetyk. uwielbiam takich gejów Powinno być ok. Ale znam jeden przypadek gdy do interpida goście z komisu zalali syntetyk (bez żadnej wiedzy na czym poprzednio jeździł) i po 260km jakiś silnik kołkiem stal już. Dlatego ważne jest żeby olej był dobrej jakości i nie zostawiał nagarów w silniku. Po prostu syntetyk wypłukał nagary które odpadały płatami nar i zalepiły smok. Oczywiście to jest ekstremalna sytuacja ale i takie zdarzają się. tak sie dzieje z autami swiezo kupionymi, ktore ciekna przed oddaniem do komisu lub kupnem. handlarz zalewa motodoktorka i silnik nie cieknie. zmieniasz olej na jakikolwiek i zaczyna sie lać. norma lej syntetyk. ja mam 200 000 km i od pocztaku jest lany syntetyk. Jezdze na Motulu. przeczytaj: http://www.autoporadnik.pl/oleje/jaki-olej-do-silnika-wyjasniamy-olejowe-dylematy/artykul?page=0,0
Kędzior Opublikowano 12 Lutego 2010 Opublikowano 12 Lutego 2010 mobilek słyszałem że nie powinno się tak robić, możesz sobie narobić samych problemów, ale niemam pewności. ja bym na twoim miejscu nie ryzykował i jeździł na półsyntetyku
ROBERT Opublikowano 12 Lutego 2010 Opublikowano 12 Lutego 2010 mobilek słyszałem że nie powinno się tak robić, możesz sobie narobić samych problemów, ale niemam pewności. ja bym na twoim miejscu nie ryzykował i jeździł na półsyntetyku Głupoty gadasz Można zalać syntetykiem tylko po co? Twój silnik nie jest zbyt wysilona jednostką. Jak lubisz więcej płacić przy wymianie oleju, Twoja wola . Nie znasz się niezdziw sie kolego jak po wymianie z niewiadomych przyczyn zacznie ci go ubywać a pozatym jak wyżej Pierdzielisz uwielbiam takich gejów... ...lej syntetyk
login642 Opublikowano 12 Lutego 2010 Opublikowano 12 Lutego 2010 robertb za to ty się znasz najlepiej MECHANIKU i nie obrażaj innych bo dlamnie to frajerstwo
ROBERT Opublikowano 12 Lutego 2010 Opublikowano 12 Lutego 2010 Całe pierdzielenie o tym, że silnik się rozszczelni, zacznie brać olej w niewiadomych ilościach po zmianie na syntetyk to STARE MITY. Oczywiście chyba, że ktoś jeździł od nowości autem na mineralnym i jeszcze wymiany robił co 30kkm, wtedy na bank będą kłopoty. Najważniejsze dla autora wątku jest spełnienie normy VW 502.00, a żaden półsyntetyk jej nie spełnia Sorry jak kogoś "uraziłem"
endriuu Opublikowano 12 Lutego 2010 Opublikowano 12 Lutego 2010 Najważniejsze dla autora wątku jest spełnienie normy VW 502.00, a żaden półsyntetyk jej nie spełnia Motul 6100 SYNERGIE 10W-40 - spełnia ale i tak nie zmienia to faktu, ze full to full. Sorry jak kogoś "uraziłem" Nie ma sprawy
ROBERT Opublikowano 12 Lutego 2010 Opublikowano 12 Lutego 2010 Motul 6100 SYNERGIE 10W-40 - spełnia ale i tak nie zmienia to faktu, ze full to full. To wiem, ale chyba tylko ten Nie ma sprawy Ciebie endriuu chyba nie uraziłem Wkur... mnie gadka, że po przejściu z semi na full będą się działy takie cuda albo że "silnik wybuchnie"
Knob Opublikowano 12 Lutego 2010 Opublikowano 12 Lutego 2010 Robertb, nie ma sensu się wk......, bo i tak ich nie przekonasz. Obok B6 w garażu stoi Corrado G60 z zestawem SLS2 w sumie 204KM i przez to jest skazane na syntetyk. W Niemczech zalewano syntetyk i ja zalewam syntetyk Mobil1 5W-50. Auto ma 254 tysiące przebiegu, silniczek suchy, bez wycieków, nie chlopcze oleju, wszystko ok. Nie wyobrażam sobie zalać do niego półsyntetyk, czy mineralny, bo niektórzy twierdzą, że przy tych przebiegach trzeba taki zalewać. Ciekaw jestem jak długo wytrzymał by kompresor na mineralu...
Skyliner89 Opublikowano 12 Lutego 2010 Opublikowano 12 Lutego 2010 Mi za niedługo też szykuje się wymiana oleju. Panowie mówicie, że powinienem wlać pełen syntetyk Motula X-Cess 5W-40. Dwa pytania. Bo różnie ludzie mówią i piszą na ten temat... 1. Czy przy zmianie oleju z pół syntetyka (w moim przypadku z Mobil S 10W40) na full syntetyk (Motul X-Cess 5W-40) nie trzeba będzie silnika jakoś wyczyścić czy wypłukać przed zmianą? Pytam bo nie wiem. 2. Jaką dajecie gwarancje, że z silnikiem nic się nie stanie (nie mam zamiaru płacić za remont silnika)? Wczoraj rozmawiałem z kilkoma znajomymi mechanikami i zalecają mi pozostanie przy 10W40... Teraz już nie wiem, a chce dla swojej jak najlepiej :>.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się