Eljot Opublikowano 10 Marca 2010 Opublikowano 10 Marca 2010 Jaka może być przyczyna takiego stanu. Rano gdy zapaliłem silnik dość długo nienaturalnie podniesione były obroty do około 1700. Wcześniej nawet przy bardzo niskich temperatyrach obroty po 1-2 min spadały do 800-850. Gdy przejechałem około 100metrów i puściłem nogę z gazu obroty nie spadły tylko utrzymywały się na 2500-3000. Zatrzymałem się i wyłączyłem silnik. Po odczekaniu kilku minut i poruszaniu "na sucho" pedałem gazu, odpaliłem i powtórzyła się ta sama sytuacja. Przejechałem kilkanaście metrów. Wyłączyłem silnik i po 10 min uruchomiłem ponownie i wszystko zaczęło działać poprawnie. Może ktoś z Kolegów domyśla się jaka mogła być tego przyczyna. Obawiam się aby nie był to objaw jakiejś poważniejszej usterki. Nie chcę mieć takiej przygody jak facio w USA z Toyotą Prius. Pozdrawiam
GRazny Opublikowano 10 Marca 2010 Opublikowano 10 Marca 2010 no ale o ile to nie wykładzina to na VAGu Ci wszystko wyjdzie...
Waters Opublikowano 10 Marca 2010 Opublikowano 10 Marca 2010 Już dwa razy mi się tak zrobiło Nie wiem co się mogło stać
Eljot Opublikowano 10 Marca 2010 Autor Opublikowano 10 Marca 2010 Waters. W jakich sytuacjach się to objawiło i czy samo ustąpiło czy coś robiłeś. U mnie pedał gazu normalnie wracał, a obroty nie spadały. Jeżeli była by to linka, to myślę, że pedał nie wracał by do pozycji wyjściowej. Chyba że się mylę.
rafi_a4 Opublikowano 11 Marca 2010 Opublikowano 11 Marca 2010 no wlasnie tak jak kolega GRazny napisal-czy vag cos pokazuje a czy odlaczales ostatni aku
belcho99 Opublikowano 11 Marca 2010 Opublikowano 11 Marca 2010 Potencjometr gazu może być na wykończeniu.
YaBoLeK Opublikowano 11 Marca 2010 Opublikowano 11 Marca 2010 Witam Witam w zeszlym roku ze 2 razy mialem bardzo podobna sytuacje. Po pierwsze - slabszy akumulator- tj. byl juz na tzw. "wykonczeniu". Podczas odpalania z ranca na wiekszym mrozie, na fisie wyskakiwal wykrzyknik, auto zakrecilo raz dwa moze trzy i lipa- wtedy przez slabe napiecie nastepowal reset kompa czy tam fisa - tj. kilometry, srednie predkosci, spalanie itp. Po ponownych probach krecenia slabym aku za ktoryms tam razem auto sie w koncu odpalilo i wlasnie wtedy nastapily takie klopoty z obrotami: chwila 1700- potem na chwilke 3000, spadek i tak caly czas- wsio na jalowym. Na biegach podczas jazdy nic nie odczuwalem. Gdy akumulator sie troche podladowal, ocieplil probowalem odpalac dalej, ale wciaz bylo tak samo (tj. obroty). Dopiero jak na wylaczonym silniku odpialem przeplywke i odpalilem problem zniknal. Po podpieciu i ponownych odpaleniach auta wsio juz gralo. Tak jak napisalem powyzej dzialo sie u mnie tak 2, razy wsio przez slaby akumulator. Jesli masz dobry aku to niestety przyczyny musisz szukac dalej. pozdrawiam YaBoLeK
Jarekt87 Opublikowano 13 Marca 2010 Opublikowano 13 Marca 2010 Miałem podobny problem.okazało się że to linka.Wymieniłem i wszystko gra.
Musashi Opublikowano 13 Marca 2010 Opublikowano 13 Marca 2010 przyczyna, moga byc. slaby aku - powoduje utrate ustawien adaptacji przepustnicy uszkodzony potencjometr pedalu gazu uszkodzony potencjometr polozenia przpuestnicy zacinajaca sie linka uszkodzona przepustnica falszywe powietrze uszkodzony zawor upustowy uszkodozny zawor egr
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się