Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AFN] Silnik traci moc i gaśnie


Reniu

Rekomendowane odpowiedzi

Mam problem z autkiem. Jakiś czas temu auto łapało notlauf'y więc zrobiłem mu u muchanika czyszczenie turbiny, bo zapiekały się kierownice. Dodatkowo wywaliłem kata i zaślepiłem egr'a. Po tem zabiegu auto wyraźnie odżyło i sprawowało się bardzo dobrze. Niestety do czasu, pech był taki, że podczas wyjazdu, ponad 200km od domu.

Historia była taka... podczas podróży wszystko grało, silnik był rozgrzany, przy spokojnym wyprzedzaniu nastąpiło gwałtowne odebranie mocy, taki gwałtowny notlauf. Redukcja biegu, wiecej gazu nic nie dawało, zero reakcji, myślalem, że coś z kołem sie stało bo zaczęło go telepac ale patrzę silnik zgasł, zero wspomagania, choinka z kontrolek i tyle. Zatrzymałem się, opaliłem ponownie silnik i ruszyłem.

Ujechalem kilka km i zrobiłem test 1-2 normalnie, 3 but po calej skali obrotów, nic sie nie dzieje, Wydawało się, że wszystko będzie już w porządku ale po kilku km znowu wystąpiły problemy.

Sytuacja obecnie wygląda tak, że wejście na obroty powyżej 2.2 - 2.3 skutkuje odebraniem mocy i wyłączeniem silnika. Takie moje spostrzeżenie bo tylko nie przekraczając do tego zakresu obrotów mogłem jako tako dokulać się do domu.

Wygląda mi na jakiś czujnik który łapie jakąś wartość krytyczną i daje sygnał do wyłączenia motoru. Ma ktoś jakieś sugestie co to może być?

PS. Pod kompa jeszcze nie zdążyłem się podłączyć, więc nie wiem jaki worek błędów zdążył się tam zgromadzić, na forum też nie znalazłem podobnego przypadku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziury w dolocie żadnej nie ma ? Pewnie sprawdziłeś, ale mi ostatnio spadł gumowy łącznik przy dolocie i też auto nie jechało powyżej 2000-2300 ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieszczelności w dolocie raczej nie ma, auto nie kopci. Przepatrzę jeszcze raz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa bardzo dziwna bo w kompie nie ma błędów :blink: Przy podłączonym kompie Kilkakrotnie wystąpiła ta usterka ale żaden ślad w kompie nie pozostał :!:

Dzisiaj może uda się porobić jakieś logi, zobaczymy.

PS. czasem uda mu się normalnie pojechać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwne objawy. Komp nic nie wykazał......Na wolnych daje radę, ale jak mu zwiększysz obroty,to zdycha. Silnik zachowuje się tak jakby mu brakło paliwa. Tylko gdzie szukać przyczyny? Filtr paliwa? pompka paliwa slabo podaje? A może robi się podciśnienie w zbiorniku przez zapchany odpowietrznik?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik zachowuje się tak jakby mu brakło paliwa.

Raczej nie, po prostu gwałtownie traci moc, czuć jakby szarpnięcie, obroty spadajądo niskiego poziomu (nie dusi się) i po 3-5 sekundach auto gaśnie, mam tyle czasu by spróbować znaleźć lukę i się zatrzymać.

Po ponownym uruchomieniu wszsytko wraca do normy ??

Nie do końca bo usterka teraz występuje praktycznie cały czas. Czasem uda się przyspieszyć normalnie ale wcześniej czy później (z naciskiem na wcześniej) łapie zonka w taki sam sposób.

Nie jest to typowy lotlauf, bo nie można kontynuować jazdy po spadku mocy. Trzeba uruchomić zgaszony silnik i nie przekraczać 2.xx obrotów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli vag nic nie wykazuje, a turbina robi przeladowanie za kazdym razem to moze byc jakas wada mechaniczna moze gruszka popsuta, wykluczajac ze turbo napewno 100% sprawne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nawet kompletny brak sterowania kierownicami NIE ZGASI silnika,

EGR moglby go zgasic, gdyby nie byl zaslepiony (jak sam wspomniales) ...... mozna by rzec: 'ale jaja'...

kolego - pewnie niewiele da, ale moze podpowie... zrobilbys log z grup 003, 008, 011 (wszystko na raz - gdzies na bocznej uliczce) w momencie jak przekroczysz 2k rpm i gasnie...

zastanawia mnie czy jest mozliwe, aby wskazania przeplywki mogly spasc do 0 i dzieki temu ogranicznik rowniez 'przytnie' dawke..... (to az paranoiczne, ale...) paranoiczne - poniewaz zakladam ze ECU chyba nie jest taki 'glupi' i widzi ze wskazania sa nienormalnie niskie.......

To co przychodzi mi jeszcze do glowy to zawor elektromagnetyczny doplywu paliwa w vp37 (nie nastawnik) - czy on przypadkiem nie ma jakiegos 'zwarcia' - tylko ze w ECU zapisalby sie blad (chyba) .....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrob logi dynamiczne az do tego odciecia grupy 011,010,008,004 i 003 . Jesli to mozliwe to kazdy oddzielnie.

Filtr paliwa wymieniony - mam nadzieje. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EGR moglby go zgasic, gdyby nie byl zaslepiony (jak sam wspomniales) ......

A co ma wspolnego zaslepienie egr'a z gaszeniem auta??

Jego zaslepienie odcina doplyw czesci spalin z powrotem do kolektora, jednak klapa gaszaca w nim nadal gasi auto jak zawsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EGR moglby go zgasic, gdyby nie byl zaslepiony (jak sam wspomniales) ......

A co ma wspolnego zaslepienie egr'a z gaszeniem auta??

Jego zaslepienie odcina doplyw czesci spalin z powrotem do kolektora, jednak klapa gaszaca w nim nadal gasi auto jak zawsze.

Z ta uwagą, że Reniu nie ma klapy gaszącej, co nie znaczy że masz rację :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TMSTP zaloguj sobie EGR na zimnym silniku...

Wygląda na problem z zasilaniem w paliwo...więcej gazu....braknie ropki. A może pan mechanik coś zostawił w dolocie.. jak napisał Przemik spróbuj zrobić logi, tak na odległość to jedyny sposób na znalezienie usterki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pozwole sobie sie wtracic...mi sie zadje ze jesli byloby brak paliwa to nie do tego stopnia zeby az auto gaslo :wallbash:

ale pewnie i tego nie mozna wykluczyc :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe jeśli np układ paliwowy się zapowietrza, wtedy silnik telepie i może zgasnąć ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wieczorem postaram się zrobic logi, może będzie coś więcej wiadomo niż tylko wróżenie z fusów ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EGR moglby go zgasic, gdyby nie byl zaslepiony (jak sam wspomniales) ......

A co ma wspolnego zaslepienie egr'a z gaszeniem auta??

Jego zaslepienie odcina doplyw czesci spalin z powrotem do kolektora, jednak klapa gaszaca w nim nadal gasi auto jak zawsze.

chyba nie zrozumiales mnie, (albo zle sie wyrazilem......) nigdzie nie napisalem ze ma cos wspolnego... mogloby miec, gdyby nie byl zaslepiony. (a dlaczego to Cie leoncjo juz naprowadzil)

z ciekawosci : ktorego diesla gasi klapa gaszaca ??? (chyba ze nie chodzilo o wylaczenie silnika....)

Zrob logi dynamiczne az do tego odciecia grupy 011,010,008,004 i 003 . Jesli to mozliwe to kazdy oddzielnie.

Filtr paliwa wymieniony - mam nadzieje. :)

czy faktycznie potrzebujemy ich osobno. ?... moze wlasnie razem aby zobaczyc co wystapi pierwsze ..... (ech gdyby jeszcze 10 miala obroty ...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...