WinterOOOO Opublikowano 24 Lipca 2010 Opublikowano 24 Lipca 2010 witam, również miałem taki sam problem przy swojej niuni( 1.6 ADP). jeśli szarpie tylko miedzy 1 a 2 to słyszałem że te typy tak maja - po przejechaniu paru km i rozgrzaniu skrzynki wszystko było ok. ale jeśli chodzi o szarpanie przy każdym biegu to u mnie ta sprawa wyglądała tak: luzy na frezie w tarczy sprzęgłowej. tarcze rozbierałem razem kumplem wiec to nie że jakiś mechanik chciał zarobić. tarcza ogólnie w porównaniu z nową nie była mocno starta ale ta cała część w niej gdzie jest frez miała luzy - po wymianie wszystko wróciło do normy
Scrash Opublikowano 24 Lipca 2010 Autor Opublikowano 24 Lipca 2010 to jest odbijak.mozna to wyregulowac.popusc sruby i i zjedz calym gniazdem w dol,potem dokrec sruby Gniazdo już było na dole kiedy tam zaglądałem. Zamówiłem nową gumę na poniedziałek. Jak założę to dam znać czy coś sie poprawiło.
Miszka82 Opublikowano 24 Lipca 2010 Opublikowano 24 Lipca 2010 to jest odbijak.mozna to wyregulowac.popusc sruby i i zjedz calym gniazdem w dol,potem dokrec sruby Gniazdo już było na dole kiedy tam zaglądałem. Zamówiłem nową gumę na poniedziałek. Jak założę to dam znać czy coś sie poprawiło. koniecznie bo mam chyba podobne objawy
Scrash Opublikowano 1 Sierpnia 2010 Autor Opublikowano 1 Sierpnia 2010 Wczoraj wymieniłem tą poduchę. Ta nowa jest wykonana z pianki (niby lepsza bo droższa). Jest dużo lepiej choć jeszcze troszke szarpie. Wokół poduszki jest jeszcze mały luz. Dowiedziałem się z innego forum, że ktoś wyklepał trochę tą blachę przykręconą do przodu nadwozia.
Misian88 Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Witam! Ja miałem podobny problem, tylko u mnie był problem z elektryka, takie same objawy miałem, przy dodaniu gazy silnik przerywał i mulił, a jazda to tak choćbym miał tylko 50km, ale jak zdjąłem pokrywę wtryskiwaczy to od razu było widać w czym problem - 2 cm iskry na jednej fajce, wymiana kabli zapłonowych i jak ręką odjął
Daromaczek Opublikowano 7 Sierpnia 2010 Opublikowano 7 Sierpnia 2010 Witam wszyskich serdecznie:) Chciałęm przedstawić swój problem:/ a więc tak... u mnie przy jedzie na kazdym biedu jak puszcze gaz to szarpie straszne:/ przy dodawaniu tez,ale to możę już dlatego,ze 125kucy jest;P Jak zmieniam to nie ma czegoś takiego tylko po puszczaniu gazu występuje:( Pozdrawiam.
pawlik1325 Opublikowano 8 Sierpnia 2010 Opublikowano 8 Sierpnia 2010 no niewiem czy to0 poduszka, ja bym obstawiał przepływomierz, mój szwagier miał ostatnio ten problem
Dom3l Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Witam, mam taki sam objaw, jadę na przykład na 3 czy 2 odpuszczę gaz i w momencie gdy go dodam odczuwam szarpnięcie. Jednocześnie z szarpnięciem na obrotomierzu widzę jak podskakuje wskaźnik obrotów i tak za każdym razem, puszczam gaz i po dodaniu szarpnięcie i skok na obrotach. Czy problemem może być brudna przepustnica czy raczej lewe powietrze? Nie mam problemów z jazdą pod góre, ruszaniem itp, tylko te poszarpywania bez względu na bieg. Trochę to irytuje zwłaszcza jadąc w trasę bo co chwile nogę z gazu się zdejmuje i ją z powrotem kładzie...
Scrash Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Autor Opublikowano 29 Sierpnia 2010 No dalej nie rozwiązałem tego problemu ale zauważyłem dzisiaj, że to szarpniecie jest tylko gdy całkiem odpuszczę pedał gazu. Zrobiłem dzisiaj 200 km i kiedy odpuszczałem gaz nie do końca i ponownie naciskałem to żadnych szarpnięć nie odczuwałem. Problem jest tylko gdy pedał gazu jest w pozycji "0". Zauważyłem też dzisiaj ze czasami mam chwilowe falowanie obrotów na jałowym. Może jedno z drugim ma jakiś związek. Na PB i LPG jest to samo.
Scrash Opublikowano 1 Września 2010 Autor Opublikowano 1 Września 2010 Doszedł mi nowy problem. Mianowicie ciężko odpala rano i po 8 godzinach pracy.Za drugim razem odpali i ma obroty ok 300. Silnik ledwo zipie ale mimo wszystko nie trzęsie budą .Odpala normalnie dopiero za czwartym razem. Odpalam zawsze na benzynie i kiedy juz zlapie normalne obroty to jedzie dosc zamulony przez ok kilometr i dopiero wtedy jedzie normalnie. Wymieniłem świece, przewody, kopułkę i palec. Komputer nie pokazuje błędów. Po przekręceniu stacyjki nie słyszę pompy. Dopiero jak wyłaczę zapłon to słysze pompę przez chwilę. Zauważyłem też że niezależnie od pogody i temperatury pokazuje mi zawsze na kompie 19,5* czujnika temperatury powietrza zasysanego. Nie wiem czy ma to związek z moim problemem z tego tematu ale jest to bardziej uciążliwe niż szarpanie.
zbyne18 Opublikowano 1 Września 2010 Opublikowano 1 Września 2010 Witam... mam pytanie czy chodzi ci o szarpanie mechaniczne czyli tak jak piszecie ze moze to być coś od poduszki lub sprzęgła czy może bardziej masz objawy takie że jak wciśniesz mocniej gaz to np przy 2500obr/min ci autko lekko szarpnie później przy dalszym przyspieszaniu np ok 3000obr znów lekko szarpnie???
trebor90 Opublikowano 1 Września 2010 Opublikowano 1 Września 2010 Cześć, miałem niedawno problemy z szarpaniem i przerywaniem silnika podczas jazdy na LPG. Wymieniłem świece (bosch) na nowe (NGK). Po tym zabiegu było jeszcze gorzej. Oddałem samochód do gazownika, wymienił świece na champion'y... i problem zniknął.
ethernal Opublikowano 2 Września 2010 Opublikowano 2 Września 2010 Wszystko zalezy od tego jakie macie sarpanie, to sie czuje kiedy szarpie jak cos jest nie tak z mieszanka zaplonem, a jak ma sie luzy. Mi np szarpie i na dodatek mam metaliczne dzwieki, sprawdzalem luzy z w skrzyni i wiem ze to cos ze skrzynia, dwumasem lub tarcza sprzeglowam poduchy tez mam do wymiany. Tak na odleglosc nikt wam nie powie co to bo sie nie da, sami musicie wejsc pod auto pokrecic kolami, ew zdjac skrzynie i od razu dojdziecie czemu szarpie.
Mqover79 Opublikowano 29 Września 2010 Opublikowano 29 Września 2010 Witam. Proszę o radę w kwestii nierównej pracy silnika. Otoz od dluzszego czasu obserwuje kilka niepokojacych objawow,a mianowicie : 1.Faluja mi delikatnie obroty na jalowym biegu, 2. podczas zatrzymania np . na swiatlach silnik schodzi z obrotow ponizej dopuszczalej granicy po czym zaraz wraca do wlasciwych obrotow(zauwazylem takie jakby szybkie wahniecie wskazowki na liczniku), ale widac od razu ze obroty delikatnie faluja, takie same objawy(wahniecie wskazowki i falowanie obrotow) wystepuja rowniez po zgaszeniu rozgrzanego silnika i natychmiastowym odpaleniu, 3.Przy zmianie biegów, a zwlaszcza np. z 1 na 2 czuc szarpniecie, przy redukowaniu biegow rowniez, przy delikatnym cofaniu szarfie autem, 4. Na wolnych obrotach czuc delikatnie kolysanie samochodem( nie mam dwumasy) Dodam, ze samochod jest z 1997r. 1.6 ADP, przebieg 175 000 km,przyspiesza dobrze, wkreca sie na obroty bez problemow, przepustnica rok temu byla czyszczona i adaptowana vagiem, mimo to wszystkie objawy ww. wystepuja caly czas. Dziekuje Krzysztof
Scrash Opublikowano 3 Października 2010 Autor Opublikowano 3 Października 2010 Mam bardzo podobne objawy do twoich. Dokładne czyszczenie przepustnicy trochę pomogło. Dodatkowo mam problem przy odpalaniu z rana (za 3-4 razem). Wymieniłem i podmieniałem masę rzeczy. Został mi jeszcze jeden element. Pochłaniacz par paliwa który wg mnie się zapchał. Jakiś czas temu przestał mi działać zaworek od tego pochłaniacza (powinien tykać) i obroty falowały jeszcze bardziej. Pomagała jazda z poluzowanym korkiem wlewu paliwa. Ewidentnie było słychać jak syczy. Pomierzyłem ten zaworek wg książki "Sam naprawiam" i wydawał się dobry. Popukałem w niego dość zdrowo i przy następnym odpaleniu już pracował ale wg mnie podczas gdy ten zawór nie działał coś musiało się stać z tym pochłaniaczem. Największym moim problemem jest poranne odpalanie.
Mqover79 Opublikowano 3 Października 2010 Opublikowano 3 Października 2010 Mam bardzo podobne objawy do twoich. Dokładne czyszczenie przepustnicy trochę pomogło. Dodatkowo mam problem przy odpalaniu z rana (za 3-4 razem). Wymieniłem i podmieniałem masę rzeczy. Został mi jeszcze jeden element. Pochłaniacz par paliwa który wg mnie się zapchał. Jakiś czas temu przestał mi działać zaworek od tego pochłaniacza (powinien tykać) i obroty falowały jeszcze bardziej. Pomagała jazda z poluzowanym korkiem wlewu paliwa. Ewidentnie było słychać jak syczy. Pomierzyłem ten zaworek wg książki "Sam naprawiam" i wydawał się dobry. Popukałem w niego dość zdrowo i przy następnym odpaleniu już pracował ale wg mnie podczas gdy ten zawór nie działał coś musiało się stać z tym pochłaniaczem. Największym moim problemem jest poranne odpalanie. Kurcze, ja juz zawor EGR wymienilem na poczatku roku i syczenie ustalo, ale to wahniecie wskazowki i falowanie dalej jest- moze rzeczywiscie masz racje ze to wina pochlaniacza, bo dosc dlugo jezdzilem na tym syczeniu z baku;/ Scrash; Kiedy myslisz to ustrojstwo wymienic bo jestem bardzo ciekaw efektu, a mozesz miec duzo racji z tym filtrem;]
Scrash Opublikowano 5 Października 2010 Autor Opublikowano 5 Października 2010 Wymieniać go raczej nie będę ale go rozbebeszę (jest nierozbieralny) i zobaczę jak wygląda. Spróbuję go ominąć. W tym tygodniu raczej nie wystarczy mi czasu żeby pogrzebać ale w przeciągu dwóch tygodni coś podziałam. Dam znać co z tego wyszło.[br]Dopisany: 03 Październik 2010, 18:14_________________________________________________Wyciągnąłem wczoraj ten pochłaniacz. Od strony gdzie pobiera powietrze był zawalony błotem.Wyczyściłem to i rozciąłem go od węższej strony. W środku jest cały zapełniony węglem aktywnym. Wysypałem go ale muszę go rozciąć jeszcze z drugiej strony i zobaczyć co tam siedzi. Rurkę miedzy kolektorem a zaworem tego pochłaniacza zaślepiłem śrubą z taśmą izolacyjną bo bardzo ssało powietrze. Teraz po wyciągnięciu go zastanawiam się czy była to przyczyna moich problemów bo bez niego odpala za 7 razem. Mimo wszystko warto go wyczyścić z błota przynajmniej w części rozbieralnej. Jakby kogoś interesowała fotka to mogę wrzucić.
Mqover79 Opublikowano 6 Października 2010 Opublikowano 6 Października 2010 Wymieniać go raczej nie będę ale go rozbebeszę (jest nierozbieralny) i zobaczę jak wygląda. Spróbuję go ominąć. W tym tygodniu raczej nie wystarczy mi czasu żeby pogrzebać ale w przeciągu dwóch tygodni coś podziałam. Dam znać co z tego wyszło.[br]Dopisany: 03 Październik 2010, 18:14_________________________________________________Wyciągnąłem wczoraj ten pochłaniacz. Od strony gdzie pobiera powietrze był zawalony błotem.Wyczyściłem to i rozciąłem go od węższej strony. W środku jest cały zapełniony węglem aktywnym. Wysypałem go ale muszę go rozciąć jeszcze z drugiej strony i zobaczyć co tam siedzi. Rurkę miedzy kolektorem a zaworem tego pochłaniacza zaślepiłem śrubą z taśmą izolacyjną bo bardzo ssało powietrze. Teraz po wyciągnięciu go zastanawiam się czy była to przyczyna moich problemów bo bez niego odpala za 7 razem. Mimo wszystko warto go wyczyścić z błota przynajmniej w części rozbieralnej. Jakby kogoś interesowała fotka to mogę wrzucić. Czyli mam rozumieć, ze dosc ze objawy (podobne jak u mnie) u Ciebie nie ustaly, a do tego samochod jeszcze gorzej pali niz wczesniej???A moze po prostu ten filtr trzeba wymienic na nowy wtedy sie wszysto unormuje??
Scrash Opublikowano 10 Października 2010 Autor Opublikowano 10 Października 2010 Tam nie ma co wymieniać. Rozciąłem górną część jego obudowy i jest tam tylko siatka z filtrem i gąbka która wygląda jak nowa. Jedyne gdzie mogłoby sie to zabrudzić to w miejscu skręcanym dwoma wkrętami gdzie zasysa powietrze. Samochód zawsze rano odpala za którymś razem a po zgaszeniu zawsze od razu. Przypominam, że jeżdżę na razie bez tego filtra bo muszę go teraz posklejać i za wiele się nie zmieniło poza tym że odpala na zimnym po kręceniu 1-2 razy więcej niż poprzednio.[br]Dopisany: 06 Październik 2010, 23:41_________________________________________________Wczoraj odpaliłem za 12 razem. Filtr założony i zero zmian. Wyciągnąłem aparat zapłonowy i rozebrałem żeby wyciągnąć czujnik Halla. Jutro wymieniam na nowy. Wracając do tematu szarpania i ruszania drążka biegów po każdej zmianie. Byłem na diagnostyce i metodą zaciągniętego ręcznego oraz pierwszego i wstecznego biegu testowaliśmy poduchy. Oczywiście diagnosta stwierdził że wszystko jest ok i że ten typ tak ma . Przy zakładaniu prawego nadkola i zauważyłem coś. Ciężko mi to wytłumaczyć więc pokażę na fotach. Powiedzcie mi czy przypadkiem nie brakuje tam jakiejś śruby, gumy czy czegoś ?
Dawid0 Opublikowano 11 Października 2010 Opublikowano 11 Października 2010 tak ma być kolego puste miejsce (no chyba ze juz 20 a4 widze bez tego :-) )
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się