Wszystko o pielęgnacji auta - kosmetyki samochodowe

[GRazny]

raczej na 100% masz metalik

Łukaszu - niestety... ten lakier jest tak pochrzaniony że szkoda gadać... metalik na 100% NIE i mówiono mi że perła też nie...

dotknę palcem trochę okurzony lakier i już po umyciu mam ryski w tym miejscu...

[lukaszr]

to są krople rdzy. Niektóre zdrapałem paznokciem (schodziły szybko i bez strasznego drapania), a niektóre jakby wżarły się;/

Może pech chciał, że akurat była tam jakaś dziurka na powłoce lakierniczej i w to miejsce spadła kropla wody z rdzą.

Myślę, że to da się usunąć glinką, a na przyszłość regularne woskowanie zabezpieczy lakier przed takimi problemami od obcych ciał

Łukaszu - niestety... ten lakier jest tak pochrzaniony że szkoda gadać... metalik na 100% NIE i mówiono mi że perła też nie...

dotknę palcem trochę okurzony lakier i już po umyciu mam ryski w tym miejscu...

Grzesiek, a wyślij mi na PW swój VIN - zobaczę jak to wygląda od tej strony, bo jakoś mi się wierzyć nie chce, że auto z 2004 roku i nie miało lakieru metalik.

[Krystian1987]

Myślę, że to da się usunąć glinką, a na przyszłość regularne woskowanie zabezpieczy lakier przed takimi problemami od obcych ciał

Tylko, ze ja w tych sprawah kompletnie zielony jestem

Ale myślę, że dam sobie radę

Mógłbyś dać linka do konkretnych produktów z tej stronki MEGUIARS'a?

Chodzio tą glinkę, bo co do wosku to było już tu coś prędzej pisane o Cleaner Wax chyba.

[lukaszr]

Mógłbyś dać linka do konkretnych produktów z tej stronki MEGUIARS'a?

Chodzio tą glinkę, bo co do wosku to było już tu coś prędzej pisane o Cleaner Wax chyba.

Grazny podał dwa linki i pierwszy z nich jest właśnie zestawem do glinkowania, który zawiera też małą buteleczkę wosku.

[Krystian1987]

Grazny podał dwa linki i pierwszy z nich jest właśnie zestawem do glinkowania, który zawiera też małą buteleczkę wosku.

faktycznie. Umknął mi ten post. Dzięki.

[adadur]

raczej na 100% masz metalik

Łukaszu - niestety... ten lakier jest tak pochrzaniony że szkoda gadać... metalik na 100% NIE i mówiono mi że perła też nie...

dotknę palcem trochę okurzony lakier i już po umyciu mam ryski w tym miejscu...

Gresiu ty masz diamond blue pewnie (jest jeszcze diamond black - u mnie) to lakier charakterysujący się wysokiej jakości klarem nakładanego bazę z lakieru akrylowego, daje to ładny połysk ale głęboki kolor.

[GRazny]

określili to jako Brillant Blue więc wszystko możliwe... w każdym razie te kosmetyki są dla mnie

[krawcu11]

Poproszę również o ten kod zniżkowy dla klubu bo się urodziny zbliżają i trzeba będzie coś wybrać i podarować sobie odrobinę luksusu :-) z góry dziękuję

[lukaszr]

Niestety musicie się uzbroić w cierpliwość - dzwoniłem dzisiaj (wczoraj mi się nie udało złapać Piotra) i kod będzie wygenerowany najwcześniej pod koniec tygodnia lub początek następnego - dopiero skończyli przenosiny, a Piotra w tym tygodniu nie ma w firmie.

Jeżeli już musicie kupić to w uwagach trzeba zrobić dopisek "rabat dla A4 Klub Polska".

[Cysiu]

oki to czekam cierpliwie

[krawcu11]

i tak narazie nie ma pogody i motywacji do polerowania auta poczekamy

[Cysiu]

dzisiaj w szczecinie pogoda niemal idealna nie licząc nawałnicy gradu przed chwila:D a mam jeszcze takie pytanie jak sie zrobi cala polerke kosmetykami dc to po nastepnym umyciu efekt sie utrzymuje bez woskowania?? i jeszcze jedno odnosnie myjni bezdotykowych sa one bezpieczne ten proszek mnie interesuje bo sama woda niemoze uszkodzic zdrowego lakieru pod takim cisnieniem

[krawcu11]

Kiedyś takiej myjni zszedł mi lakier bezbarwny w miejscu gdzie było nieco więcej błota i chciałem domyc no i przesądziłem. Oczywiście raczej ten lakier nie był ori :-) no ale tak wyglądał. Można się nagle przekonać że mamy samochód nie dokońca lakierniczo ok. Ja bym zalecał 10cm odstępu podczas mycia i może będzie dobrze. Też mnie ciekawi czy po użyciu tego wosku już na zawsze :-) będę skazany na mycie ręczne.

[Cysiu]

napewno trezeba ten proces powtarzac co pare myc ale wlasnie chodzi mi o to czy mozna po tej polerce umyc np na myjni bezdotykowej i czy to wystarczy zeby efekt byl jak zaraz po tych zabiegach polerskich i woskowaniu czy znowu trzeba pucowac wosiem albo jakims takim preparaatem

[krawcu11]

mysle ze jakis wosk na mokro wystarczy i dobra scierka do osuszania

http://www.meguiars.pl/shop/product_info.php?products_id=278

[Cysiu]

a jak z wydajnością tego preparatu??

[krawcu11]

tego nie wiem dopiero bede testowal

[lukaszr]

jeszcze takie pytanie jak sie zrobi cala polerke kosmetykami dc to po nastepnym umyciu efekt sie utrzymuje bez woskowania??

Ja zawsze odświeżam lakier po myciu (ale ręcznym, nie bezdotykowym) Ultimate Quik Detailerem, ale można zastosować też Quik Detailer lub NXT Generation Speed Detailer.

Co mniej więcej trzecie mycie można przeciągnąć na szybko auto Quik Wax lub NXT Generation Spray Wax lub Ultimate Quik Wax (nie ma tego jeszcze w PL w sprzedaży). Jest to uzupełnienie woskowej ochrony.

jeszcze jedno odnosnie myjni bezdotykowych sa one bezpieczne ten proszek mnie interesuje bo sama woda niemoze uszkodzic zdrowego lakieru pod takim cisnieniem

Myjnie bezdotykowe nie są bezpieczne ponieważ te piany i środki myjące są dość mocne i ściągają sukcesywnie (nie od razu, ale po kilku myciach) warstwę wosku, którą warto uzupełniać. Oczywiście trzeba też myć z odpowiedniej odległości, ale tu głównie chodzi o to żeby nie oderwać czy uszkodzić lakieru.

Zróbcie sobie w ogóle taki test: popatrzcie jak woda spływa i jak "układa" się na lakierze przed nałożeniem Meguiarsa, a co się będzie działo na myjni po nałożeniu wosku - nie tylko na myjni, bo też podczas deszczu czy innych mokrych dni. Zobaczycie jak łatwo na myjni odchodzi brud oraz jak auto będzie wyglądać po przejechaniu trasy w deszczu

U mnie auto jak stało na zewnątrz to po opadach deszczu wyglądało tak

Też mnie ciekawi czy po użyciu tego wosku już na zawsze :-) będę skazany na mycie ręczne.

Poniżej macie przykładową tabelę co i w jakich odstępach czasu powinno się robić:

napewno trezeba ten proces powtarzac co pare myc ale wlasnie chodzi mi o to czy mozna po tej polerce umyc np na myjni bezdotykowej i czy to wystarczy zeby efekt byl jak zaraz po tych zabiegach polerskich i woskowaniu czy znowu trzeba pucowac wosiem albo jakims takim preparaatem

Opisałem to na początku posta.

a jak z wydajnością tego preparatu??

Jeżeli chodzi o te butelki Quik Detailera czy Ultimate Quik Detailera (lepszy efekt) to są naprawdę wydajne - używasz tego tak, że psikasz 1-2 mgiełki na pół maski z przodu, wycierasz złożonym na 4 razy ręczniczkiem z mikrofibry, odwracasz do i suchą stroną przecierasz dokładnie do sucha - to wszystko. Całe auto robisz kawałkami czyli w takich kwadratach 50x50 cm (maska i dach pół na pół). Co do wydajności to jak będziesz to robił 2 razy w miesiącu po każdym myciu RĘCZNYM (myjnie bezdotykowe mogą nie do końca zmywać dobrze przyklejony piach i błoto) to wystarczy to Tobie na pewno na jakieś 2 lata.

Te kosmetyki są naprawdę bardzo wydajne pod warunkiem, że używa się ich tak jak powinno, a nie tak jak widziałem kiedyś gość na auto zużył pół butelki wosku - nie dość, że nie mógł tego po wyschnięciu ściągnąć to jeszcze 70% z tego zostało na szmacie, którą to wcierał.

Wosk NXT, przy nakładaniu go poprawnie, powinien wystarczyć na 12-15 woskowań.

Kosmetyki dobrze jest przechowywać w miejscu, gdzie nie ma dużej wilgoci i nie ma mrozu - na dobrą sprawę nie wyczytałem nigdy zaleceń w tej kwestii, ale kolega trzymał to na mrozie i niezbyt dobrze niskie temperatury działają na takie rzeczy i w sumie chyba nie tylko na tego rodzaju kosmetyki.

[Cysiu]

to lista moich pytan zostala wyczerpana kropelki rzeczywiście robią się nie tak jak po mujni o wiele lepiej i nic niewysycha na autku według tej rozpiski to autko trzeba by pieścić co tydzień lukaszr wielkie dzieki za pomoc

[GRazny]

lukaszr wielkie dzieki za pomoc

ja również ... muszą Ci nieźle płacić

mam pytanie z innej beczki i pewnie nie dotyczące dokładnie tematu Meguiars

Przednia szyba... sporo tam rysek (od wycieraczek i nie tylko) - czy jest jakaś opcja na takie rzeczy?

kiedyś czytałem o zakazie prawnym stosowania polerki szyby przedniej ale nie wiem ile w tym prawdy było... (choć na logikę załamania światła oślepiające kierowców jakieś się zrobi)

powód: no myślę że widoczność poprawiłaby się... i wycieraczki mniej by się męczyły...