Skocz do zawartości

Ranking

  1. chojnaś

    chojnaś

    Pasjonat - Nowicjusz


    • Punkty

      1

    • Postów

      0


  2. karpatka

    karpatka

    Pasjonat


    • Punkty

      1

    • Postów

      219


  3. kamil7361

    kamil7361

    Pasjonat - Nowicjusz


    • Punkty

      1

    • Postów

      21


  4. l2k2

    l2k2

    Pasjonat


    • Punkty

      1

    • Postów

      260


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 10/07/17 uwzględniając wszystkie działy

  1. Witam chciałbym pokazać moją Audi A4 z silnikiem 2.8 quattro (ACK) 1997r. 193 KM. Właścicielem jestem od roku i w miarę moich możliwości troszkę ją pozmieniałem. Jeśli chodzi o jej wyposażenie jest bogate. Nie jest poliftowa ale kiedy ją kupiłem posiadała już klamki w kolorze nadwozia, tyne światła polift,kierownica s-ki, przód światła scalone, siedzenia te bardziej kubełkowe. Po zakupie jak każde moje auto musiało przejść kompletne pranie i czyszczenie środka oraz polerkę. Na początku wyglądała tak Na pierwszy ogień poszło poszukiwanie felg Jako pierwsza opcja było koło Avus II 17' lecz nie chwyciło mnie to za serce Wybrałem ciekawą opcję ( Artec PA 8J 17') i postanowiłem zrobić koło na wzór Porsche Design. Na początku wyglądało to tak Jak widać koło nie było w za ciekawym stanie, dlatego przyszedł czas na szlifowanie i przygotowywanie do malowania W tym samym czasie dorabiany był dystans 25mm żeby dopasować ET do obrysu auta i pierwsza przymiarka Felga oddana do malowania (farba motocyklowa z perłą) a w tym samym czasie troszkę pracy z dekielkami. Ładna wlepa 3D i myślę, że nawet to wyszło. Po malowaniu koło odżyło Nadszedł czas na polerowanie czyli długa mozolna praca, jeśli chce się zaoszczędzić troszkę grosza i samemu coś stworzyć. Po całym zabiegu doszły jeszcze oponki z rantem ochronnym 215/45-R17 i wyglądało to tak Następnym pomysłem było przeciemnienie tylnych lamp (gruba folia lekko szara) aby zlać cały kształt dupci Zderzak nie był za ciekawy więc trzeba było coś dodać. Pomysły skończyły się na lampkach ledowych w kratkach od halogenu. Problem był taki, że nie miałem orginalnie otworów na to, dlatego wstawiłem kratki od B6. Cały dzień dopasowywania, przycinania i siedzą. PS: W międzyczasie emblemat przód i tył malowany na czarno. Troszkę pracy już włożyłem ale dalej była KOZA Myślałem nad gwintem lecz nie mogę za nisko zglebić kiedy mam garaż ze stromym zjazdem pod blokowisko. Po przemyśleniach i szczegółowych obliczeniach (magicznego progu zwalniającego na osiedlu i stromego zjazdu) podjąłem decyzję. Zakupiłem Sprężyny Eibach PRO-KIT na których przód poszedł -3cm a tył -2cm i jeździ się rewelacyjnie. Wygody się trzyma no i nie mówią już KOZA Następnie: żywotność przednich lamp się skończyła. Nie dało się już ich ratować co chwila, dlatego takie same czyste Depo zajęły ich miejsce. Dodatkowo wskoczył Xenon (4300K) no i oklejenie USA. Mała sesja po wszystkich dotychczas zmianach : Serduszko
    1 punkt
  2. To nie farba tylko dioda, zadziała Ci kolego po podłączeniu.
    1 punkt
  3. No kurcze ja zawsze lubilem szybciej pogonić ale też wyjedziłem się na motocyklach i nie mam jakoś parcia na moc, podejrzewam że u mnie skończy się na programie w aucie i tyle.....na chwile obecną zdecydowanie jestem na etapie wyglądu, więc im szersza rolka tym lepiej
    1 punkt
  4. Montaż napewno nie będzie p&p, pewnie coś trzeba będzie coś wycinać, podcinać itd, No i jak rozwiązać przy biledzie problem spalonej żarówki ?!
    1 punkt
  5. Tyle się tu ostatnio pisze że szybko nie zginie xd
    1 punkt
  6. Pogoda dopisała, a że miałem wolną chwilę to postanowiłem trochę odświeżyć swoją B5. Całość zajęła mi dwa dni ale było warto. Oto krok po kroku jak zadbałem o zewnętrzny wygląd poczciwej Audi. 1. Opłukanie całego auta i przystąpienie do pracy . 2. Mycie felg (została mi resztka Diablo Gel od Chemical Guys). 3. Piaowanie auta (aktywna piana ADBL Yeti). 4. Mycie na dwa wiadra. 5. Po spłukaniu i wysuszeniu, spryskałem całe auto środkiem Tar and Glue Remover od ADBL. 6. Ponowne pianowanie i wysuszenie. 7. Spryskanie auta deironizerem od ADBL (Vampire Liquid). 8. Pianowanie oraz wysuszenie. 9. Glinkowanie.. Proces czasochłonny i męczący ale efekt na duży plus. Użyłem glinki od ADBL (Clay Sponge) oraz poślizgu również od ADBL (Clay Glide). 10. Pianowanie oraz mycie na dwa wiadra. 11. Nałożenie wosku od Chemical Guys - Butter Wet Wax. 12. W kolejnym dniu postanowiłem przetrzeć auto z kurzu i użyłem do tego detailera od Zymola. Poniżej kilka fotek dla smaczku .
    1 punkt
  7. Okazało się że winnym zamieszania był ezektor, który był zapchany. W ostatnim czasie auto niczym negatywnym mnie nie zaskoczyło. W zamian za to dostało nowe fanty Jak to mówią, apetyt rośnie w miarę jedzenia, babcia dostała nowe lampy przód DEPO, które od razu dostały nowe soczewki BiXenonowe Hella Intemo z żarnikami NextGen D2S 5500k + 50%. Zdjęcie z drzwiami garażowymi pokazuje różnicę miedzy Hella Intemo, a MiniH1. Następnym gadżetem jaki wpadł na pokład jest podłokietnik. Nie jest to oryginał, bo podczas dłuższych poszukiwaniach nie znalazłem w odpowiednim stanie. Zamówiłem więc znany już zamiennik. Nie żałuję, robota łatwa i przyjemna, pasuje luxio Odświeżyłem też trochę lakier maszynowo Prace trwały 2 dni i efekt dla mnie zadawalający jak na amatora w tej dziedzinie Pierwszego dnia niwelowanie skupiłem się na ściągnięciu wszelkiego rodzaju syfu z lakieru, usunięciu drobnych rysek i innych defektów. Drugiego dnia szła wykończeniówka Dzień 1: Dzień 2: Teraz pora zadbać o wnętrze, jak tylko znajdę chwilkę, biorę się w końcu za montaż poliftowej lampki podsufitki, być może nawet środkowej, ponieważ mam całą poliftową wiązkę. Człowiek podchodzi z sercem do maszyny, a ona po paru dniach strzela focha. Po wjeździe na kamienistą, nie równą plażę zwariował licznik, po dłuższym postoju, zaraz po ruszeniu, wskazówka prędkościomierza wystrzeliwuje na 180km/h i rośnie wraz z przyspieszaniem, aż zamyka budzik. Po chwilowej jeździe i zgaszeniu i ponownym odpaleniu auta, wskazówka opada do 0 i potem działa już normalnie. Zaczął też odzywać się lewy przegub - wymiana na dniach.
    1 punkt
  8. warto przed rozbiórką tapicerki zorientować się gdzie kołki są połozone na boczku tak żeby nie pchać tego widelca plastikowego tam gdzie nie ma kołka. Swoją drogą bardzo szybko gościowi z filmu poszło odkołkowanie tapicerki, ale z dekorem to pojechał ładnie;) Mi to nawet ze dwa kołki zostały bo zmieniałem na boczki z polifta i tam sie jeden kołek na przodzie nie zgadza z otworem w drzwiach i trzeba go pominąć.
    1 punkt
  9. No racja, to też słuszne uwagi. Tylko ja już nie wiem w końcu co jest faktycznie usterką. Jak myślicie? Czy łańcuch w ogóle może stukać, czy to raczej napinacz?
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...