Najlepszym sposobem na sprawdzenie czy spaliny idą do układu chłodzenia jest podpięcie do niego manometru, rozgrzanie silnika do temperatury roboczej , a następnie ostrożne spuszczenie ciśnienia z układu chłodzenia przez poluzowanie na chwilę korka zbiorniczka wyrównawczego .
Po tych zabiegach robimy jazdę testową, najpierw delikatnie operując gazem , a po takiej krótkiej jeździe dajemy w palnik ile się da. Jak ciśnienie wykona gwałtowny skok w okolice 1,5-2 bary i będzie widać na manometrze cykliczne upuszczanie ciśnienia przez zawór w korku to problem pewny
Jak podczas tej próby cały czas ciśnienie stabilne , rośnie powoli i nie przekroczy jednego bara to wszystko oki