Też tak myślę. Albo poducha jest niesprawna albo nieodpowiednia do tego pojazdu, dlatego pokazuje nieodpowiednią wartość rezystancji, co z kolei powoduje zapalenie kontrolki i posadzenie błędu w sterowniku. Aby to "zatuszować" ktoś wlutował opornik, który ma za zadanie symulować sprawną poduszkę. Po wjechaniu na dziurę musiało gdzieś pęknąć lutowane połączenie, tak jak kolega już wyżej napisał.
Za takie coś powinni stosować srogie kary.
Już pomijając fakt, że prace przy systemach pirotechnicznych wolno wykonywać tylko osobom posiadającym certyfikat po szkoleniu, ale takie manipulacje to już jawne przestępstwo.
Musisz oddać auto do warsztatu. Sprawdzą za pomocą symulatora poduszki, czy problem leży po stronie sterownika, instalacji czy samej poduszki. Jeżeli poduszki, to należy ją wymienić.