Witam,
Wie ktoś może jak działa kontrola poziomu płynu hamulcowego w zbiorniczku, bo mi się coś zrąbało (nie to, żeby samo ) . Chodzi mi dokładnie o to czy tam jest jakiś pływak czy tylko sam czujnik, który nie wiem, ma być zanurzony, czy coś... Widzę od dołu konektor to pewnie do tego czujnika tylko nie wiem czy mogę go wytargać, rusza się, ale coś go tam chyba trzyma. Myślę, że pływak (jeśli jest) to się zawiesił, popukałbym gdzieś może to się odwiesi, ale nie wiem, w którym miejscu miałby być. Jak nie to pewnie czeka wyjmowanie, rozbieranie w ostateczności i pewnie wymiana czujnika. Robił to ktoś może?