Ja się przyzwyczaiłem, zauważyłem,że w pewnych warunkach dźwięk słuchać bardziej lub mniej ( temperatura otoczenia, wilgotność powietrza). Jakby to było N75 to by pewnie zaraz kłopoty z doładowaniem były, jednak auto chodzi bez zarzutu, żadnych błędów itd. Jakby to było coś poważnego to po tak długim okresie użytkowania ( w moim przypadku 2 lata i 50 tys km przejechane) coś by dawno padło a tu odpukać nic.