vvalery

Podłączam się pod pytanie Kamyka bo to co jest w b8 to katastrofa. W pasacie lepiej grało.

To ja teraz będę lookał po Rzeszowie. Jednym słowem zarąbiste. Pozazdrościć.

U mnie po włożeniu kluczyka i naciśnięciu sprzęgła auto odpala w sekundę, z wyjątkiem kiedy jest zimno lub po nocy, wtedy wkładam kluczyk, zaraz wciskam sprzęgło i auto myśli po czym po kilku sekundach odpala. Sądzę że tak własnie to powinno wyglądać.Mam tak samo i myślę że tak właśnie ma być.

A tak apropo to dzięki quadral20004 za ten link. Zapomniałem z wrażenia zrobić tego wcześniej.

No to ja już nie wiem jak jeździć"

Sprawdziłem i w moim nie ma żadnej akcji serwisowej :-)

Ja mam po prawj stronie pod schowkiem od strony drzwi tam gdzie nogi pasażera. Jest specjalne mocowanie.

Ja jeszcze nie zdążyłem wymienić - i tak sobie jeżdżę. Ale nie używam to kłopotu nie ma.

A ja jestem przeciwnego zdania. Porównaj sobie opory toczenia, drogę hamowania na mokrym i głośność. Polski produkt bije włoski we wszystkim.

Pisałeś kolego, że wszystkie więc Ci udowodniłem, że nie, a jak chcesz to Ci vin wyślę i sobie sprawdzisz w ASO, bo tam regularnie serwisowałem. Z głowicami uporano się w 2006 roku. Było parę pasków i octavi (PD) w firmie i latały bez problemów. No ale skoro czytałeś tyle to pewnie coś prawdy w tym jest.

Miałem i żadnej wady nie było więc przestań wypisywać takie rzeczy.Uderz może do TVN Turbo do Turbo Kamery może coś pomogą.

Gdzie to robisz w Rzeszowie jeśli można wiedzieć?

Dżony to daj znać czy pomogło bo sam jestem ciekaw. A ztym wywalanim to masz rację. Powodzenia w łyknięciu i pobiciu tej sekundy.Pozdrawiam

@vvalery, to daj namiary na "alternatywne" rozwiązanie sprawy. Albo konkrety, albo przestań głupoty wypisywać. Poddałem pewną myśl. Nie każdy musi się z tym zgodzić, a rozwiązania szukaj sam i na tym kończę.

Propozycja nie do odrzucenia. - Co mi z kluczy jeszcze nie wiadomo jakich -. Wolałbym samochód. - Piałem o tym gdyż na zlotach corolla club wywalając z auta wszystko i jadąc na oparach oraz odpowiednim zestawie felg i opon dużo zyskiwaliśmy na 400m. Stare dobre czasy ech -

Tej sprawy raczej nie wygrasz, a jeżeli już to jakim kosztem ? Tą sprawę raczej wygra. Nie musi odstępować od umowy. może żądać obniżenia ceny o koszt naprawy. A sprzedający nie zwinie sie z majątkiem za tak niewielkie pieniądze.Tak? Zobaczymy. Niech napisze ile czasu stracił, nerwów i pieniędzy. W takim rozumieniu ta sprawa jest zawsze przegrana. Więc zadaję pytanie, czy warto w taki sposób to załatwiać? Może inaczej?........?

Bardzo słuszna uwaga. Te niskobudżetowe, jak zauważył quadral2004, mają krótki okres gwarancji. -

dramatycznie to wyglada twoja wypowiedź tylko tyle umisz powiedzieć co ????? i naucz sie polskiego, ja krzywdy sobie nie robie w przeciwieństwie do ciebie Pisałem o tej sekundzie, a nie o twojej wypowiedzi. Więc się nie unoś i nie pdagogizuj. Taką sekundę można uzyskać umiejętnościami, prawie pustym bakiem, oponami itp.

No ku... dramat. Nie rób sobie krzywdy przez to. czasami.

Bez przesady. Każdemu może się trafić i w każdej firmie, jakiś niewydażony egzemplarz. Sam miałem passata na PD. Kupiłem go w salonie za ponad 100k zł i złego słowa nie powiem. Więcej miałem "ale" do corolli ( celiki były ok) niż do passata. Czar toyoty pryska. Ile audi jeździ po polsce? Ile tutaj płacze, że im się coś zepsuło? 2%? Żona ma hyundaia i20, nówka sztuka kupiona była. To jest dopiero syf. Nie demonizujmy więc.

Myślę, że to jest najrozsądniejsza wypowiedź. Tej sprawy raczej nie wygrasz, a jeżeli już to jakim kosztem ? Ja bym tak zrobił jak sugeruje kolega. Z tym sku.... bym pogadał inaczj, no może nie ja, tylko koledzy zza wschodniej granicy złożyliby mu koleżeńską wizytę. Może zaproponowałby im partycypację w kosztach, jakby zobaczył ich sympatyczne twarze.

zgodzę się kto w ogóle by jeździł tyle lat na jednej gumie ?? bezsens marketingowy Jeżeli kupisz kilkuletnie nowe opony, które zostały to czemu nie. 5 letnią oponę przechowywaną w odpowiednich warunkach uważa się za pełnowartościową.

A czego oczekiwałeś? typowe zachowanie nie tylko producentów opon. Chodzi jak piszesz o przypadki ewidentne......choć też czasem różnie bywa

W Dębicy są na przykład produkowane opony nie tylko Dębica ale również inne należące do Goodyeara - Dzisiaj macałem nowe Kumho made in China i tak miękkiej opony dawno nie widziałem. Nie wiem ile ona wytrzyma. Żonie kupuję opony z Dębicy oczywiście, a sobie Goodyear lub Dunlop. W życiu nie założę chińszczyzny choćby była za 1 zł. Poziom polskich producentów jest dobry i uważam, że w tej klasie cenowej to słuszny wybór.

Może masz spalony bezpiecznik. Z tyłu auta w bagażniku bezpieczniki z prawej strony czwarty czerwony 15A. Liczysz od wewnątrz auta na zewnątrz.