Powaga, myślę, że aż to śmisznie wyglądało - chwilkę ja z przodu, potem Ty, potem znów ja, potem Ty, potem równo
Ja tak jak mówiłem na spocie - odpadam z moją zawiechą Nie chcę pływać na każdym zakręcie Natomiast co do oglądania, hmmm.... jakby się zebrała ekipa + termin odpowiedni (niestety ostatnimi czasy mam weekendy dość mocno obłożone poprzez przygotowania do kobierca ) to myślę, że bym się pisał.