robitl

zamość ma porozumienie z lbn i płacąc w zamościu możesz też łowić i w lublinie. na stronie okręgu pzw zamość powinna być lista z jakimi okręgami maja porozumienie i wszędzie tam możesz łowić na karcie zamościa albo za symboliczną opłatą. najlepiej przedzwoń do jakiegoś koła wędkarskiego okręg zamość lub jego skarbnika to ci powinien wyjaśnić ile i co. ja mam takie info z koła pzw józefów(23-460)

nie wiem czy to prawda ale obiło mi się o uszy, że w okręgu zamość dla nowo przyjętych członków karta kosztuje 45zł. musiałbyś się dokładnie zorientować bo to nic pewnego.

mam kolegę w mełgwi to postaram się na jutro dowiedzieć. ja lubię sobie na szczupaka na żywca siąść albo na karpia i na zemborzyce dobrze pojechać w takim celu, a jak dalej to na nieliszu jest fajnie:)

ja już nie ogarniam..sprzedał auto, kupił dwa komplety tych plastików jeden uszkodzony(160zł) drugi nie uszkodzony(100zł) i przecież nie sprzedał z dwoma. mimo to nie chce zwrócić tego uszkodzonego żeby odzyskać pieniądze. grubymi nićmi to szyte..

ja jestem zapalonym wędkarzem. ale ostatnio trochę zaniedbałem hobby, a o co chodzi?

wymienię chyba pasek i wyreguluję tak jak instrukcja mówi momentem 25 Nm. może w niedzielę mi się to uda zrobić i dam znać. ps. co do sprzęgła to niestety nie mam pojęcia, ale spróbuję się dowiedzieć. a myślisz, że może sprzęgło padać? sprawdzę przy wymianie.

osobno, mam trzy paski. jeden główny, drugi do pompy wody trzeci klima. z paska głównego idzie "zasilanie" na dwa pozostałe. i tylko jak klimę włączę to tak się dzieję. gdy wyłączam napinacz nawet nie drgnie.

ja na spocie będę 100%. koledzy nie wiecie co się może dziać, że jak się klimę na full da to wtedy napinacz paska wielorowkowego zaczyna wpadać w wibracje i klekocze? na połowie mocy nie ma tego problemu. napinacz wymieniony parę miesięcy temu razem z paskiem. tak sobie myślę i jedyna opcja jaka mi przychodzi do głowy to że za mocno pasek od klimy napiąłem przy wymianie i pod dużym obciążeniem za duże opory są.. co o tym myślicie?

nie no 40zł to przesada. kupujący ewidentnie wie że są to znikome uszkodzenia i dlatego nie chce zwrócić towaru, tylko liczy na zmniejszenie kwoty zakupu, 1/4 to za dużo. 20zł to max(4 piwka klej i jakiś wypełniacz na te pęknięcia).

wszystko w granicach 80-160 jest ok. mniej to może znaczyć, że ktoś jakieś głębsze rysy polerował a więcej drugi lakier. głównie na tej górnej granicy się trzeba skupić bo pamiętajmy, że te auta mają już po 10lat a lakieru z wiekiem nie przybywa przecież moim zdaniem 160to max powyżej którego trzeba się już przyjrzeć dokładniej.

jeden i drugi mają trochę racji. sprzedający moim zdaniem jeśli jest świadomy jakiejś wady produktu to bezwzględnie powinien o niej powiadomić. a kupujący faktycznie oczekuje chyba trochę zbyt wiele od używanych części, które zresztą pewnie miały odpowiednią cenę do stanu.

tzn. jeszcze nie dzwoniłem bo dopiero szukam jakiegoś obszernego garażu z kanałem itd. jakby nikt tutaj nie miał mi jak pomóc to pewnie wtedy będę skazany na kogoś z ogłoszenia, dzięki za podpowiedź.

ma ktoś coś lub zna kogoś kto ma coś , co pociągnie lawetę? ogólnie akacja tego typu, że chce kupić wybebeszone b5 w Q co by tam silnik 2.7biT wstawić i mieć zabawkę. auto pewnie będzie z okolic Radomia. wiadomo, że mogę wynająć coś w wypożyczalni ale koszt pewnie będzie znaczny. lawetę można wypożyczyć ale do swojego b5 tego nie podepnę

dożywotnio

z klimy zawsze kapać musi, jeśli miałbyś dodatkowy wyciek to miałbyś dwie plamy lub jedną ale na pewno nie zimną. tak jak kolega wyżej napisał, jedź na kanał. a swoją drogą to gdzieś się płyn chłodniczy musi podziewać??

było już parę takich tematów..to masz najbardziej aktualny http://a4-klub.pl/index.php?/topic/301342-dobry-gazownik-lublin-i-okolice/

zaciski były aluminiowe lub żeliwne, jest to zależne od mocy i rocznika. wszystko jest dostępne. ja ostatnio regenerowałem zaciski na przód to zestawy regeneracyjne na dwa zaciski wyniosły mnie 70zł . napisz do kolegi wandej, ja u niego kupowałem swoje zestawy i trochę się namęczył żeby znaleźć dokładnie to czego szukałem ale w końcu mu się udało.

ja ostatnio u ojca w dieslu diagnozowałem dwumas w ten sposób, że jechałem na dwójce najwolniej jak się da i łeb za okno. jak słychać grzechotanie, brzęczenie itd to na 100% dwumas.

dla mnie +28 to upał, a od kiedy noszę dodatkowych parę kg to już w ogóle tragedia

co do pogody to jakby padało to pewnie olimp zostanie. a ten sektor F to w cieniu chociaż? bo na słońcu się męczyć to tez lipa, a pewnie będzie upał.

a może w jakimś innym miejscu? jakiś olimp albo coś? bo fajnie by było co 2 tygodnie się spotkać a nie ma się co układać pod imprezy bo zawsze coś wyskoczyć może. i 28 nie mogę przyjechać

będzie idealnie

musisz poszukać, i w myślach jeden temat uzupełniać kolejnym. bo czasami w którymś linki wygasną itd. więc musisz kombinować. na YT jest parę filmików.

zasada jest taka, że jeśli nie masz napędu Quattro to nie masz też i tiptronica. a w profilu u ciebie widnieje fwd więc kolego na 100% nawet i milion % masz niestety multitronica. często handlarze wmawiają że auto ma tiptronic bo wiedzą jak bardzo multi ma złą opinię. na twoim miejscu już nic więcej bym nie robił bo pewnie sama wymiana oleju pochłonęła parę setek. odstaw auto na parę dni, i zacznij kompletować przekładkę na manual, u ciebie części będą grosze kosztować a z przekładaniem może znajdziesz kogoś z forum z Irlandii. ps. kierownica po której stronie? jak po właściwej to ja bym nawet w zestawie wymienił skrzynie i dołożył Q, całość operacji max 3-4tyś a wartośc auta wzrośnie o tyle samo przy ewentualnej sprzedaży.

http://www.audiklub.org/forum/viewtopic.php?f=&t=76853