robitl

ooo kolego, z tym silnikiem to nie jest tak hop siup. pod warszawą jest jakiś mechanior co dobrze ogarnia te motory, bo na ogół to partacze coś zj***ą i są minimalnie przestawione, ty tego nie odczujesz ale silnik już tak.

kolego no już nie przesadzaj, wystarczy użyć wyszukiwarki i będziesz wszystko wiedział. nie ma sensu wałkować jednego tematu dziesięć razy. a jak serio nie możesz znaleźć żadnych tematów, to napisz do dzika on tam miał jakiś tani i znośny zestaw, albo bierz MS.

dzisiaj dowiedziałem się, że sąd w zmc oddalił/umorzył postępowanie z powodu błędnego pomiaru lub braku dowodów, nie wiem dokładnie bo Panie w sądzie były bardzo "zapracowane". dostałem też info, że od punktów muszę się odwołać, nie wiem gdzie, nie wiem jak. jutro uderzam na komendę do wujka i może coś wymyślimy.

a może wiecie czy wosk Dodo hard candy mocno się poci? chcę jutro cały dzień poświęcić na pielęgnację auta ale przez pogodę nie bardzo jest jak wystawić na słońce żeby wilgoć wyciągnąć.

nie przyjąłem mandatu. to samo mnie zastanawia właśnie. gdyby nie to, że poszedłem na komendę to dalej bym jeździł nieświadomy tego jakie jaja się dzieją ze moimi plecami, bo potraktowałem zwrot prawka jako uniewinnienie/umorzenie. dzisiaj lecę w biurokratyczny bój po tych wszystkich urzędach i zobaczymy co się uda dowiedzieć.

koledzy może to faktycznie nie jest zachowanie które każdy kierowca zrozumie, ale ja jako "pół zawodowy" kierowca widząc zjeżdżającego mi z przeciwka białego peugeota partnera nie zastanawiam się czy może się mnie boi czy ucieka, tylko zdecydowanie zaczynam manewr bo widzę, że to przedstawiciel który swoje przejechał i pomaga kierowcom na drodze bo chce żeby jemu ktoś tak kiedyś zjechał. nie wiem może nie większość tak robi ale wiem że spora ilość kierowców lubi sobie pomagać na drodze. żeby nie było tutaj odbył się ten manewrhttps://www.google.pl/maps/place/Urząd+Stanu+Cywilnego/@50.908632,23.16743,3a,75y,211.77h,77.48t/data=!3m7!1e1!3m5!1sBH2E0MSv5Uoq7RaWfzTtMw!2e0!6s%2F%2Fgeo0.ggpht.com%2Fcbk%3Fcb_client%3Dmaps_sv.tactile%26output%3Dthumbnail%26thumb%3D2%26panoid%3DBH2E0MSv5Uoq7RaWfzTtMw%26w%3D88%26h%3D60%26yaw%3D26%26pitch%3D0%26thumbfov%3D96%26ll%3D50.908632,23.167430!7i13312!8i6656!4m2!3m1!1s0x0:0x9cd83fa736374a93!6m1!1e1 wyobraź sobie jedzie tir zjeżdża ci na pobocze żebyś go robił, przedstawiciel jadący z przeciwka też zjeżdża żebyś miał więcej miejsca(serio niektórzy zjeżdżają żeby ułatwić a nie tylko żeby uciekać) i co zastanawiasz się czy wyprzedzasz?? ja wyprzedziłem i nie widzę w tym nic złego. i nie, że był moment, że trzy auta jechały obok siebie, zdążyłem wyprzedzić i zmieścił bym się bez zjazdu peugeota. ale tym PSOM chodziło o to, że on zjechał i już panika. mówię kumulacja.. ja mam siostrę i wujka w Policji, ale te z krasnego to zwykłe PSY

nie o niewinności mi chodzi, bo fakt przepisy tego zabraniają, co innego że wszystko widziałem i kierowca tira dał info na cb żebym robił. oni to nagrali jak stali na stacji a nie jak jechali za mną, rozumiesz mnie więcej? stali na stacji z boku i nagrali jak jadę przed tirem, oni widzieli jak robię manewr ale kamera już nie, jak mnie doganiali zmierzyli prędkość trochę ponad 30 przekroczyłem, ale też pomiar jak u hołka w momencie doganiania, i dodatkowo nagrali jeszcze jak kierowca zjechał żebyśmy(ja i parę innych aut) mogli zrobić kolejnego tira(żadnych gwałtownych i niebezpiecznych manewrów, pobocze po każdej stronie ma 1m!).. no maskara kumulacja taka że jakbym grał w totka to i siódemkę bym trafił nie twierdzę, że niewinny jestem ale widać sąd uznał, że c**jowe dowody mają skoro oddał dokumenty. w wydziale komunikacji mi powiedzieli, że przyjdzie im i mi pismo o przyznaniu mi punktów, przekroczeniu limitu i że mam im oddać prawko, ale od 22 kwietnia żadnego pisma nie było ani u nich ani u mnie. czytam bardzo dokładnie co piszecie i właśnie o wyrok mi chodzi. żeby to się jakimś aresztem nie skończyło, bo to Polska jest, ukradniesz 10 mln albo działasz na szkodę kraju to masz mniejszy wyrok niż jak rowerzyście na ścieżce nie ustąpisz.

sam przywołałeś temat hołka, w jego przypadku sąd uznał, że wina leży po środku. u mnie jest tak samo, ja przyszalałem, policja też a to że na psiarskich się do niczego nie przyznałem nie znaczy, że nic nie zrobiłem, nie będę sam się pucował jak nie mają stu % dowodów a podczas zatrzymania sami powiedzieli, że zatrzymają prawko tylko kwestia czy się przyznaje czy nie, no to proste że się nie przyznałem bo nagranie lipne było. powiedz mi tylko dlaczego sąd zwrócił prawko i nie dostałem żadnego wezwania do sądu ani nawet wyroku nakazowego? bo o to chodzi mi najbardziej. co innego jakbym poszedł na sprawę i pomimo moich tłumaczeń i podważania poprawności nagrania sąd uznał by mnie za winnego, wtedy ok biję się w pierś..ale kurcze nie dostałem nawet wezwania na sprawę..a punkty na koncie..za nic tego nie ogarniam..

oj nie mówię, że za niewinność. po prostu dużo jeżdżę, Europę zjechałem w każdym możliwym kierunku, co weekend po lubelskim jeżdżę jak nie do swoich rodziców to do teściów, i jedyne przygody z policją to na trasie Lublin-Zamość, może za dobrze znam trasę i mnie ponosi chwilami a policja nadgorliwa i się kumuluje. lecz to nie zmienia sytuacji w jakiej jestem, sąd zwrócił prawo jazdy, ja do domu nie dostałem żadnego wezwania na sprawę ani wyroku, a punkty przyznane. maskara

nie mówię, że nie złamałem przepisów bo to zrobiłem. ale nie stworzyłem dla nikogo zagrożenia. więc bez przesady! jaka jest kara za jazdę bez uprawnień??kiedyś 500zł a teraz?? i czy można zrobić prawko za granicą i jeździć na nim w Polsce?

a ty to pewnie żadnych punktów nigdy nie dostałeś?? nie miałem NIGDY żadnych punktów, mandatów ani wypadków..do momentu aż zacząłem jeździć do teściów nie przez Biłgoraj i wysokie a przez Zamość i Krasnystaw..wszystkie punkty karne i mandaty są od PSÓW z krasnego(psychiczni jacyś). kiedyś np najeżdżają mi na d*pę vectrą to im zjechałem żeby mnie wyprzedzili bo mnie wkurzali, to mi doj**ali 2 punkty za pasy chociaż bo nie dałem się podpuścić i nie przycisnąłem. także kolego serio, nie znasz tematu, nie masz nic sensownego do powiedzenia to się nie wypowiadaj. zadałem konkretne pytania i oczekuję konkretnych odpowiedzi a nie jakiś twoich mądrości życiowych i oceniania mojego postępowania.. ps. bardzo bardzo bardzo często, jeśli nie zawsze. zjeżdżam(robię miejsce)kierowcy który chce wyprzedzić mnie lub kogoś a ja mogę mu w tym pomóc, obojętnie czy muszę najechać na linię ciągłą na poboczu czy nie. nie wiem kolego w czym widzisz problem, a jeśli sam nie pomagasz innym kierowcom na drogach, to jesteś zwykłym drogowym bucem.

nie wiesz jak wyglądało i nie wnosisz nic do tematu to się nie wpier.alaj. zjechał zanim zacząłem manewr żeby zrobić więcej miejsca. kulturalni kierowcy tak robią, ale co ty możesz o tym wiedzieć...

jeżdżę raczej ostrożnie więc nie planuje żadnych wypadków, chociaż wiadomo różne rzeczy się dzieją. stwarzanie zagrożenia to było w tym wypadku wyprzedzanie po pasie do skrętu na stację(tira robiłem) i gdy mnie doganiali to nagrali jak wyprzedzałem a kierowca jadący z przeciwka zjechał trochę żebym się lepiej zmieścił(ich zdaniem ratował się prze utratą życia ), no ale mniejsza z tym. kiedyś za brak dokumentów było np 500zł i nic więcej, ale wiem, że po zmianie przepisów zostało to trochę zaostrzone i nie wiem jak jest teraz. jaki wyrok mogę dostać? jest możliwość zrobienia prawa jazdy gdzieś za granicą i jeżdżenie na nim po Polsce?

no to po co oddawali prawko jak teraz mają je zabrać, żadnych zawiadomień ani wezwań na rozprawę nie dostałem... a co grozi aktualnie za jazdę bez uprawnień? tzn za taką sytuację jak mam ja, że prawko mam zatrzymane(no może nie że mam zatrzymane bo jest w portfelu ale powinienem i pewnie jakieś pismo przyjdzie żeby je oddać)

nie dam im prawka do ręki ale i tak nie mam uprawnień więc się przyjebią. a jak jest za granicą, jeśli w Polsce zatrzymali mi prawko tzn mam zakaz ale prawo jazdy fizycznie posiadam to czy przy kontroli za granicą będą wiedzieli, że mam zakaz. czy stwierdzają że skoro mam dokument wszystko jest ok?

punkty były po tej akcji w zawieszeniu tzn 5 maja sprawdzałem na komisariacie to mówili że mam 17 punktów aktywnych i 15 nie aktywnych, to sobie pomyślałem że te 15 mi zaraz anulują jak sąd oddał prawko. idę dzisiaj sprawdzić a tu się okazuje że mam 32 punkty aktywne!! cyrk na kółkach. rozumiałbym jakby do mnie jakieś pismo nie doszło. ale żeby w wydziale komunikacji nic nie wiedzieli?? to normalnie jakbym miał prawko według wszystkich instytucji a psiarscy na drodze i tak powiedzą że nie mam prawa prowadzić..

koledzy mam pewien problem.. dnia 24.04.2015 roku zostało mi odebrane prawo jazdy za"stwarzanie zagrożenia w ruchy lądowym" , sprawa poszła do sądu w zamościu. czekałem więc na wezwanie na rozprawę bo na komisariacie złożyłem zeznania do niczego się nie przyznałem itd. jakie było moje zdziwienie kiedy po 10 dniach otrzymałem list z sądu a w nim... moje prawo jazdy i dopisek na kartce że zwracają mi prawko pomyślałem że materiał dowodowy był za słaby i sąd wszystko oddalił.. lecz DZISIAJ poszedłem na komendę żeby sprawdzić punkty i okazało się że za tamtą sytuację policja dodała mi 15 punktów co automatycznie powoduje przekroczenie u mnie 24 punktów, psu wyświetliło w kompie że mam zakaz prowadzenia pojazdów na rok!!!!!!!!!!!! to ja szybko za telefon dzwonie do wydziału komunikacji dowiedzieć się kiedy jak i co zrobić żeby odzyskać prawko..a w wydziale mi mówią że oni nic nie wiedzą o mnie i o tym żeby nie miał prawa jazdy, że żadnego pisma nie dostali i według nich sąd mnie uniewinnił a policja mimo wszystko dodała punkty.. koledzy pomóżcie bo to są już jakieś jaja.

pozdrawiam kolegę z sedana b5 LRY11819(czy jakoś tak) widzianego dzisiaj na ulicy Paderewskiego w Lublinie około 17:15. ja rozpakowywałem samochód po weekendowym wypadzie i nawet nie miałem jak machnąć na przywitanie bo łapy zajęte.

f*ck..to ja też pewnie dostanę. w wielu państwach oddajesz nawet więcej, tylko w zamian masz wszystko z państwowej kasy..a u nas??lekarz prywatnie, emerutura w ZUS przepada bo robią ciągle remonty zusowskich pałaców i przyznają pensje z naszych przymusowych składek emerytalnych...

w którym państwie stoi ta magiczna maszynka UE do robienia pieniędzy??? unia nie ma nic swojego, każde państwo wpłaca a później dostaje jakąś część wspólnego budżetu..ile kosztują nas te wszystkie nakazy, zakazy, obostrzenia ze strony UE??europejskie ceny a wschodnie zarobki.. wolał bym nie płacić podatków i nie liczyć na "opiekuńcze" państwo, niż oddawać im połowę pensji i liczyć na "drapane". ps. a klimat??tylko unia się przejmuje. imigranci??unia. wszystko unia..jak taka nieskazitelna dziewica, chce wszystkich nawrócić a wszyscy mają ją w d*pie..mi się już to znudziło..

i się nie psuje, ważne żeby mieć świecę przy sobie zapasową.

mój ojciec kiedyś miał takiego w idealnym stanie, leciał nawet 90km/h do sprawnego przemieszczania się po wsi, lesie itd całkowicie wystarczy

miałby może ktoś odsprzedać z 50ml cleanera dodo juice lime prime???

- Najlepsza chwila poranka: jabol i marihuanka - Jeżeli alkohol przeszkadza ci w szkole - rzuć ją - No to po maluchu (powiedział rolnik wyjmując jaja z sieczkarni) - Życie jest krótkie, a pić się chce - Dobra wódka, pita w miarę nie szkodzi nawet w największych ilościach - Pić i pieprzyć, nie żałować, bida musi pofolgować - Pij i jebać, byle z biedy się wygrzebać - Nigdy trzeźwi, zawsze wlani - pracownicy budowlani - Czas się naEBać (parodia hasła reklamowego "Czas na EB") - Hej, żywo na piwo! - Kto pije Piki, ten ma wyniki (Piki - wino marki wino z serii win karcianych) - Żeby Pershingom nad Polską paliwa nie zabrakło! - No to do calca! (calec (arch.) - ostatnia warstwa wykopaliskowa) - Choćby piwo było z gówna, nic mu w smaku nie dorówna - Kieliszeczku mój kochany, Obalałeś chłopy, pany, Obaliłeś i mnie nieraz, Więc obalam Cię ja teraz. (śląskie, zasłyszane w towarzystwie górników) - Pijmy Żywca, bo się Okocim (zasłyszane w Warszawie); Pijmy Żywiec, aż się Okocim - Na kaca najlepsza ciężka praca więcej tutaj: http://www.sadistic.pl/okrzyki-pijackie-toasty-vt367417.htm

ona już pół roku się sprzedaje, chyba nawet w strefie śmiechu była