Nie przesadzam.
Nie jeżdżę często nocą ale scyzoryk mi się otwiera nie raz.
Widząc niebieską poświatę z daleka już wiem ,by zwolnić bo za chwilę nie zobaczę gdzie droga prowadzi.
Jak ktoś zadba o odpowiednią regulację to nie mam nic przeciwko.
Niestety 90 % tych co zakładają chińskie gówno mają w 4 literach innych użytkowników dróg.
Taka prawda i za to powinni słono karać.