przypinasz do fejka na małe 4 neodymy i gra
---------- Post dopisany at 20:14 ---------- Poprzedni post napisany at 20:13 ----------
BTW, Armi - mój synuś przed chwilą do Ciebie dzwonił
Przyzwyczaiłem się, co raz ktoś do mnie dzwoni bo jestem pierwszy na liście kontaktów:decayed:
Moją się jarali - bo myśleli, że ori US. Później okazało się, że mamy wspólnych znajomych itd. Ostrzegli nawet, że o ile z policją pójdzie gładko tak z inspekcją transportu łatwo się nie dogadam.
Z tablica fake us jest fajnie, przełożysz raz, przełożysz drugi ale za którymś razem uprą się, że mandat i będzie wybór albo płacisz albo sąd.
Ile razy można mówić, że czekasz na wyrobienie ori kwadratu:wink:
Ja zrezygnowałem na kilka miesięcy. Na trasie można latać, gorzej w mieście gdzie policji masa.
no ale jak masz przy sobie ori kwadrat to Cie puszczą tak??
Wszytko zależy od policjanta.
Nie ma czegoś takiego jak ustawowe "masz 20 minut" na naprawę usterki:decayed: jeżeli zdarzysz "naprawić" przed wypisaniem mandatu to masz szczęście. Nie ma podstaw by dać mandat/odebrać dowód - nie ma usterki.
aaa no to się zdązy bo podnoszę kalę i wyciągam odpowiednią a zajmuje to kilka sekund
Ale policjanci zapamiętują auto i następnym razem nie będą już tak mili:wink:
Śliski temat. Można mówić - ojej, z sesji zdjęciowej wracam czy coś w ten deseń ale wszystko do czasu. Zależy jak duże miasto:wink: