Armi

Najlepiej jechać z obrotami w okolicach maksymalnego momentu obrotowego. Popatrzeć na wykres i tego się trzymać. Silnik ma wtedy największą sprawność.

Dobrze jest, myc nie trzeba.

Przed chwila na wylocie z Lublina - granatowy avant B7 na LKS/LKR z ramkami klubowymi:naughty:

Nowe samochody nie sa takie poobijane, hmm chyba, ze spadly z lawety w czasie transportu:wink: Będę na 11.

Tu trzeba zachować zimną krew jak już się robi takie głupoty Jak ktoś nie widział, moje wcześniejsze nagranie... Widziałem w jakiejś kompilacji z cyklu Polskie drogi. Nic tylko pojechać za kierowcą i p.... porozmawiać, pokazując filmik.

I ode mnie 100 lat (spóźnione )

Dzięki Tak mi się właśnie wydawało bo ramka jest w sumie ładnie wpasowana ale nie leży idealnie.

To ja już nie wiem jaką ja mam:facepalm:

Seria paskudna to prawda. B5 tak nie wyreza, nawet wnętrze z RS4 B5 nie przebije lekko ruszonego B6. Zresztą jak ktoś wsiądzie do B6 z RNS-e i spytasz go który to rocznik auta to padnie odpowiedź ~2007/2008 a to o czymś to świadczy. Wnętrze B6 jest

Ja listwy wewnętrzne. Chyba przemaluje moje białe na czarne:slina: Niech ktoś powie, że B6/B7 jest brzydkie w środku:whistling: (słyszałem takie opinie - że jakość wykonania środka jest względem B5 i raczej nie chodziło o wycierające się plastiki na pokrętłach).

U mnie A3 jeździ codziennie (mam na myśli każdy wyjazd) 100km po trasie z nogą w podłodze - wyprzedzanie, dynamiczna jazda ale bez akcji typu 180km/h przez x km i ma już 40k km przejechane po chipie. Zero problemów. 1.9 ASZ 130->178KM Zdrowa sztuka jak widać. Zdrowa pojeździ. Chip do niesprawnego = wydatki.

Z daleka te kołpaki wyglądają jak felgi, ja bym je chyba jednak zostawił.

Lepiej żeby odpadły:jezyk:

O tak: ---------- Post dopisany at 14:04 ---------- Poprzedni post napisany at 14:04 ---------- Na czarnym nic nie widac:facepalm:

Większość będzie oblewać na rondzie turbinowym:tongue4:

Właśnie piszę, już dobrze wygląda ale dopiero lakierowanie daje mega efekt:naughty: Będziesz w niedzielę na WOŚP pod zamkiem w Lublinie?

Folia to folia a lakier to lakier. Jest różnica w dotyku, trwałości i wyglądzie. Folia z czasem zachodzi. Miałem w B5 folię, w B6 listwy są polakierowane. Dlatego polecam lakierowanie listew.

Jak z moca nic się nie zdziała to niech chociaż dobrze wygląda:banan:

Jest lepiej ale najlepiej by było gdybyś je pomalował

Czarny znaczek dobry jest:naughty:

Spoko. Lepsza niż AWX a wcale nie grosza niż BRD bo na pewno wstawać będzie lepiej:naughty: Tylko przed strojeniem zmień mapsensor, bez zmiany ta hybryda nie dmuchnie więcej niż AWX, więc nie wykorzystasz jej potencjału.

Spytałeś czy chodzi o OC czy AC? Przy AC trzeba opisać modyfikacje (sam tak robiłem) jesli chce się w razie zdarzenia uzyskac odszkodowanie. AC jest dla nas. OC jest dla kogos. Na jakie artykuły prawne powołało się PZU? Bez artykułow ich opinia jesf tylko opinią, tak jak pisałem to Kodeks Cywilny reguluje zasady wypłaty odszkodowań. Oczywistym jest, ze TU nie chce dawac kasy. To nie instytucja charytatywna, to firmy, ktore czerpia ogromne zyski z nieswiadomych swoich praw ubezpieczonych. Akurat mam kontakt do osoby w pewnym TU i wiem jak to wygląda od środka. TU mają pole do manewru z odmową wypłaty należnych odszkodowań dzięki zapisowi w KC mowiacym, ze poszkodowany nie moze sie wzbogacic dzieki odszkodowaniu czyli nie moze dostac wiecej niz wymagala by tego naprawa. To taka furtka. TU przedstawia taka opinie(ze jesli da wiecej to sie wzbogacisz), jesli twierdzisz inaczej, to Ty masz za zadanie to udowodnic. Czasem mailowo poprzez odwolanie a czasem na drodze sadowej. Ale biorac pod uwage, ze odwoluje sie malo kto a do sadu ida jednostki to TU robia co chca. Jestem pewien, ze gdybyś wstawił samochod do ASO na naprawe, to ASO zaplacili by bezproblemowo duzo wieksze $ (znika furtka mowiaca o potencjalnym wzbogaceniu).

i o to chodzi, nie chodzi o AC OC czy cokolwiek, nie ma sladu nigdzie o tym ze cos dokladales warosciowego do auta to jak chcesz to odzyskac. Co innego jak Twoj ubezpieczyciel podbije ci stempel pod modami, ze ona sa ze kosztuja i sa brane pod uwage jako jednosc z autem. Nic nie trzeba nigdzie zgłaszać, fotografować czy zbierać paragonów. Od tego jest rzeczoznawca. Jeśli czegoś nie uwzględnia to się go prosi o kolejną wycenę. Gdzie w KC jest zapis o koniecznosci udokumentowania zmian? Nie ma. Jesli TU nie uznaje jakiegoś elementu to wtedy możemy powołać innego niezależnego rzeczoznawcę. I to jego opinia liczy się bardziej niż jakieś faktury czy zdjęcia.

dodam ze juz kiedys miałem kolizje z lublinkiem na parkingu, koleś cofajac zachaczył belką za przedni zderzak wyrwał go uszkadzajac mi FMIC, ubezpieczyciel nie wycenił mi tego elementu, na pytanie czemu to nie jest brane pod uwage, ponieważ nie mam tego fabrycznie w aucie i nie zostało to w jakiolwiek sposób zgłoszone u swojego ubezpieczyciela, wiem mógłbym sie tłuc po sądach, ale czy jest sens skoro nie mam na to zadnych paragonów, faktur poza dokumentacją fotograficzną? moim zdaniem walka z wiatrakami o zbyt małą stawke:whistling: Modyfikacje zgłasza się tylko do AC by podwyższyć wartość auta. Naprawiając auto z AC wypłata opiera się na OWU i zgłoszonym wyposażeniu dodatkowym/modyfikacjach. Z OC na KC. Jeśli chodzi o fmic-a to ubezpieczalnia puściła standardowy bełkot. Powinieneś otrzymać odszkodowanie za fmic i to nie jest mała kwota. Naprawa z OC. Przywrócenie stanu sprzed zdarzenia. Nie musisz mieć paragonów.

Kowi coś ostatnio przekręcasz. Chodziło o gościa z filmiku czy jest na forum a nie czy majudj jest na forum:decayed: