właśnie to samo mi w pracy powiedzieli... dobrą renomę mają widać
------------------------------------------------------------------------------------------------------
ja pier.... wcale się nie dziwię że wszyscy ich polecają...
umył koło, zdjął oponę, wyczyścił miejsce z dziurą, przykleił łatkę (jakąś firmową bo kupe oznaczeń miało), zdjął odważniki, wyważarka, założył swoje (na alufelgę więc droższe), wyważył, zmienił wentyl na nowy bo coś puszczał, zdjął letnią (zapas)- wsadził do bagażnika, podpompował wszystkie koła do 2.4, założył koło... miałem 70zł w kieszeni więc zastanawiałem się czy starczy... skasował 20zł
(10zł dałem na piwo bo mi głupio było)
ogólnie polecam...
widzisz jak koledzy podpowiedzą to niema chu.. we wsi :naughty: