Pawisco

Ostatnio jest jakaś masakra, mam wrażenie że większość aut ma źle ustawione światła...

Co za kolor! ?

Gdy się czegoś nie ogarnie, to nic się nie stanie wszystko zależy od zasobów portfela, jak zawsze

Nowy Rok, nowe cele? na pierwszej stronie zrobiłem aktualizację pierwszego posta, zawierając najważniejsze naprawy i mody. Rok temu zrobiłem sobie w notatniku listę małych i większych celów, które chciałem zrobić w aucie w 2018. Pomimo tego, że różnie było z zasobami finansowymi i czasem wolnym, udało się praktycznie wszystkie zrealizować ? najważniejsze z nich to zakup większych kół (które planuję sprzedać i kupić inne np. wzór RS4 B7 ?), regeneracja turbosprężarki, naprawa klapy bagażnika, przyciemnienie szyb i finalnie podniesienie mocy silnika. W 2019 chciałbym odświeżyć nieco wnętrze, po głowie chodzi dołożenie tempomatu, kierownicy multi, może kolorowego licznika. Chciałbym wyczyścić powierzchnie skórzane, rozglądam się za jakimś dobrym środkiem. Gdy uda mi się sprzedać felgi, kupiłbym coś innego, bardziej klasycznego zobaczymy w jakim stanie po zimie będą przednie błotniki, jednak ranty dostają mocno w kość, widać korozję, pomimo tego, że staram się je czasami czyścić, demontując nadkola i wybierając syf... Inżynierowie Audi w tej sprawie się nie popisali. Z rzeczy eksploatacyjnych na start idzie wymiana łożyska koła lewego przedniego. Po sezonie zimowym sprawdzę stan wahaczy, być może przyjdzie czas na wymianę. Wielokrotnie ludzie pisali na forum, że jeździli na starych wahaczach długo, a po demontażu okazało się, że są w opłakanym stanie Jak miałbym wymieniać, to zdecyduję się na tańsze zestawy, moje przebiegi roczne to 20 000 km, więc jak przykładowy SKV wytrzyma 2-3 lata, to nie będę narzekał... Przy okazji serwisu klimatyzacji muszę przyjrzeć się chłodnicy klimy, jej wygląd trochę mi się nie podoba to chyba tyle, choć na pewno o czymś zapomniałem. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku i życzę realizacji modów, które codziennie przychodzą nam do głowy!

Super wyszło, szacun za porządna robotę.

Zdrówka!

Wesołych Świąt!

Piękna! Po rejestracji widzę, że moje rejony, ale nie kojarzę, żebym gdzieś ją zobaczył na drogach

Świetna ta zimowa fotka!

Mi się wydaje, że w obecnych czasach to najlepszy chińczyk z androidem... ale skoro piszesz, że tanio kupiłeś...

Trzeba koniecznie posprzątać na święta ?

A to na pewno felgi z B8? Bo tam jest otwór 66,6 ?

Czyli musisz zastosować jeszcze pierścienie centrujace? Ja przez chwilę jeździłem na podobnym zestawie w tym roku tj. felga z otworem 66,6 + pierścienie + dystanse i było bicie. Ciekaw jestem jak będzie u Ciebie, ale przy tym et musi być dodatkowe odsadzenie, bo koła jednak mocno schowane... Niemniej felgi ciekawe

Fajnie działasz ?Klinika Felg to dobry wybór, wrzuć potem fotki jak wyszło. Ledy od Tomnika to super mod

Fajne, konkretne naprawy, widać, że auto potrzebowało trochę zmian i prezentuje się coraz lepiej dobrze, że zawsze coś się znajdzie do poprawiania, inaczej człowiek nie miałby co robić jak teraz silnik pracuje po naprawach?

Nadszedł dzień dzisiejszy! Pojawiłem się wreszcie w Jetronik Tuning we Wrocławiu na modyfikację silnika. Właściciel to bardzo dobry i doświadczony fachowiec od chiptuningu. Więc tak: 1. diagnostyka i wstępny pomiar na hamowni - wyszło bardzo dobrze, korekcje w normie, aczkolwiek pompki nr 2 i 4 będą kontrolowane, seria okazała się zdrowa (prawie 140PS, ponad 293 Nm). 2. strojenie i ponowny pomiar - wstępny plan na 165PS i 365 Nm pokazał, że auto ma dodatkowe rezerwy - ostateczny wynik prawie 171PS i 370 Nm! Oczywiście, można sięgać nieco wyżej, ale przy tym przebiegu i wieku jednostki w zupełności wystarczy. 3. porównanie przed i po. Jestem bardzo zadowolony nie tylko z samej modyfikacji (czuć od pierwszego naciśnięcia pedału gazu), ale przede wszystkim z tego, że wynik seryjny był obiecujący, turbo po regeneracji pracuje bardzo dobrze i silnik jest w dobrej kondycji

U mnie nic się nie działo, ale wymieniłem, bo chciałem nawet nie mierzyłem starych, ale nie zaszkodzi, tak jak pisze Kamil - pomiar jest dość prosty.

27.11.2018 - 231800 km Na początku miesiąca wymieniłem koła na zimowe - opony Nexen Winguard Sport 235/45/R17 na sline-owych felgach. Koła letnie na razie odłożone, w wolnej chwili porządnie je doczyszczę i prawdopodobnie wystawię na sprzedaż. Zaczęły się mroźne dni i po odpaleniu słychać głośną pracę osprzętu - muszę zweryfikować co jest przyczyną hałasu (charakterystyczne "skwierczenie"), po chwili pasek zaczyna piszczeć, a po rozgrzaniu silnika problem ustaje. Podczas wymiany rozrządu w 2016 nie robiłem nic przy osprzęcie, tak więc w starym roku szykuje się prawdopodobnie wymiana pasków i uszkodzonego elementu, zapewne napinacza lub sprzęgła alternatora. Od 2-3 miesięcy stosuję co drugi bak 200 ml olej Liqui Moly 2T 1052 - coś więcej będzie można powiedzieć za kilka tygodni, na razie uwag nie mam, nic się nie dzieje Przed okresem zimowym auto zostało porządnie umyte, na lakier poszedł zestaw Poorboy's Professional Polish + IPA + Soft99 Fusso Coat, na szybę przednią niewidzialna wycieraczka wycieraczka Rain-X, felgi zimowe zostały porządnie umyte, na opony nałożyłem dressing. Środek zaś został odkurzony, mycie APC + Poorboy's Natural Look, wpadły również dywaniki gumowe na zimę Petex (mam je drugi sezon, do oryginału im daleko, ale nie są takie złe - za tę cenę optymalny wybór). Zdjęć brak, awaria telefonu

Też tak uważam odnośnie tych felg

Trasa Wrocław - Zgorzelec ma się coraz gorzej, tiry, wąsko, brak pasów awaryjnych, ubytki jakbyś czuł że na kapciu jedziesz... Znam to doskonale... Na żarówki też się wkurzyłem, Tungsramy te co Ty miałeś wytrzymały u mnie 3 miesiące... Marketowe Philipsy za 2 dychy świecą o wiele dłużej... Fajnie, że furka się sprawdza, żal trochę że nasze A4-ko są coraz starsze, człowiek sobie myśli, że pojeździ parę lat, a zaraz to będą 20-letnie samochody, a ograniczenia, które są wprowadzane na diesle będą pewnie coraz bardziej powszechne... Lepiej o tym nie myśleć póki co

akurat wybrałem najsłabszy klocek, pozostałe w nieco lepszym stanie

26.10.2018 - 230300 km Korzystając z urlopu spędziłem kilka godzin przy aucie. Do zrobienia były trzy rzeczy: wymiana korka wlewu oleju, montaż osłony pod silnikiem oraz wymiana klocków i tarcz na przedniej osi wraz z wyczyszczeniem i pomalowaniem zacisków i jarzm. Wymiana korka poszła na początek, jako rozgrzewka Wbrew pozorom montaż osłony zajął się trochę czasu. Zakupiłem na Allegro komplet spinek, które nieco różniły się od oryginalnych. Udało się jednak poskładać wszystko w całość i osłona wróciła na swoje miejsce. Zawsze to jakaś dodatkowa ochrona w zimowe miesiące. Na koniec zostawiłem sobie hamulce, przy których pomógł szwagier mechanik Śruby jarzma udały się odkręcić bezproblemowo, dłuższa walka była tylko z jedną. Przy okazji oczyściłem i umyłem zaciski i jarzma. Na koniec pomalowałem srebrną farbą z Hammerite. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że nie była to profi robota, wypadałoby kupić porządny zestaw do malowania zacisków, ale to nie była robota na ten dzień. Najważniejsze, że udało się dobrze oczyścić i pomalować, wszystkie prowadnice ogarnięte, śruby jarzma wyczyszczone i zabezpieczone. Malowanie zacisków to tak naprawdę robota na kilka dni, więc zrobi się wiosną. Na koniec składanie - wpadł zestaw Textara, zarówno tarcze i klocki. Jak widać, wymiana klocków to była konieczność --- Korek wlewu oleju FEBI zamiennik Zestaw spinek osłony silnika Polcar zamienniki Tarcze hamulcowe Textar 288mm nr 92057603 Klocki hamulcowe Textar nr 2193801

17.10.2018 - 229500 km Kolejna wymiana oleju po 10 tys. km. Oczywiście Valvoline Synpower MST C3 5W40 + płukanka Liqui Moly + filtr Bosch. Przy składaniu mały zonk - bagnet został mi z rurką w ręce na szybko udało się skleić izolacją, żeby dojechać do domu, na drugi dzień kupiłem w ASO nową rurkę bagnetu za całe 30 zł. Do wymiany również korek wlewu oleju, widać ślady oleju, zeszłoroczna wymiana samego uszczelniacza korka niewiele dała. Zaświeciła się również kontrola zużycia klocków hamulcowych, więc przed zimą akcja hamulce Przy okazji wymiany tarcz (również nadają się do wymiany) i klocków, muszę oczyścić i pomalować brzydkie zaciski. Zamówiłem też zestaw nowych spinek do osłony silnika, która leży w garażu od wiosny. Pomimo, że osłona jest lekko przetarta w jednym miejscu, to wszystkie mocowania ma całe, więc warto ją zamontować ponownie. Czas również podjechać do wulkanizatora z kołami zimowymi. --- Olej Valvoline Synpower MST3 5W40 5L Filtr oleju Bosch P9619 Płukanka Liqui Moly Engine Flush Lejek 038 103 663

Ha, a ja kupiłem dystanse w dystomie i miałem te problemy co Kamil! Faktem jest, że piasty przód nie trzymają wymiaru, ale po zdjęciu dystansów problem znikł. Dziwne to trochę, skoro niektórzy jeżdżą i zero bicia.

Fajne te paski! W świętokrzyskim już zima idzie? ?