Z racji tego, że rodzinka mi się powiększyła, to czasu dla autka jest troszkę mniej, choć i tak było go niewiele....
Ale coś tam się poprawia..
Wreszcie zamontowałem blaszki ozdobne na zaciski tylne...
Autko z zewnątrz jutro ogarnę... dziś jeszcze w podwórkowym pyle?