Sulfur

Nie chce tutaj nic sugerować ani zarzucać... ale teoria k323 to bardzo dobra teoria... Bo to przede wszystkim zakatowane alty palą olej. Eksploatacja ma bardzo duże znaczenie. Np. mój nigdy nie widział serwisu long-life na oczy i nie żre oleju (zjadł mi z 200-300ml dokładnie nie pamiętam przez pierwsze 2-3kkm po zmianie oleju z 5W30 na 5W40 i od tamtej pory cisza, nic nie dolewam a bagnet nadal przy maxie, chociaż milimetr-dwa ubyło). Odma, odpowietrznik pokrywy zaworów, stan "góry" silnika, olej jaki jest zalany, temperatura/warunki wpływające na temp. silnika mają b. duże znaczenie a potem styl jazdy. ALT jest bardzo... no... Księciunio z niego ogółem...

Tak, możliwe.

Nigdy telefonu z Ali. Zbyt dużo niepewnych sprzedawców. Ja np. kupuję Xiaomi w Chinach ale biorę z ibuygou (ofi dystrybucja + 2 lata gwarancji w Polsce). Apple'a? Never z Chin, za duże ryzyko. A jak pewna dystrybucja to po podliczeniu podatków robi się gorzej. Pomijając kwestie gwarancji. :/ Np. Redmi 4 Pro Black (czarny = droższy, polityka Xiaomi) kupiłem w grudniu 2016 za jakoś 670zł z wysyłką. Pół roku albo lepiej przed premierą w PL, oczywiście bez B20 - a wersja EU z B20 pojawiła się prawie po roku... za grubo ponad x2 tyle. Vatu nigdy nie trafiłem na żadnym Xiaomi... ale koledze przywalili na Mi Mix, zabolało ale nadal zaoszczędził fortunę względem cen w polszy...

Ja do swojego nie dolewam (po zmianie oleju z 5W30 na 5W40 raz dolałem ok. 200ml po 2kkm a przed ostatnie 3kkm nic ale w międzyczasie wymieniałem parę gratów). Jak dla mnie wynik 1L/1000KM jest niezbyt do zaakceptowania. Wiele osób zaniedbuje alty i często te jednostki są katowane... a się do tego w ogóle nie nadają i taki oto skutek. Wada konstrukcyjna + zużycie + często zaniedbane elementy (np. odpowietrznik pokrywy zaworów, odma, filtr, zły olej) i mamy combo. Ogółem według książki do 0.5L jest to wynik akceptowalny. 0,7L+ zaczął bym się martwić. Jeżeli dobrze pamiętam bagnet ma ok. 500ml min-max. Więc 1 dolewka na full tankowanie to jeszcze nie tragedia. W teorii po kosztach można sprawdzić odpowietrznik pokrywy zaworów (ten od B7 jest poprawiony, zapobiega pchaniu się oleju do dolotu, u mnie się sprawdził i pasuje P&P + obowiązkowo wymiana uszczelki). Dobrać odpowiedni filtr + olej i... w sumie chyba tyle? Przy wymianie świec etc. sprawdzić kompresje garów (dla świętego spokoju). Jak lubisz kombinować możesz zrobić płukankę silnika LM przy wymianie oleju. Temat rzeka, wszystko jest w temacie o zasysaniu oleju przez nasz silnik. Są jeszcze pierdoły typu Ceramizer... nie stosowałem ale koledze pomogło trochę ograniczyć apetyt na oliwę w Volvo. Na pewno niby podnosi kompresję garów, co do reszty to się nie wypowiem. Czy warte 100zł? Ja bym się zastanowił... W teorii można dolać od razu po wymianie oleju (poprzedzonej płukanką). @EDIT: Przypomniałem sobie też że temperatura silnika ma wpływ na "znikanie" naszej cennej oliwy. Styl jazdy (ogółem ze względu na wiele czynników) wpływa na pobór oleju. Tak jak i niepełna sprawność niektórych elementów. Głowy nie dam ale nasz alt pracuje w okolicy 100*c, większa temp chyba może sprzyjać większemu "znikaniu" oleju.

By the way, jakby ktoś szukał membrany kupiłem ją od kolegi z OLX i pasowała. Wymieniona - wszystko działa, checkengine i problemy z mieszanką (lewe powietrze) zniknęły. Kolektor nie zamula. Wsio działa. Przejechane już 1KKM bez problemów i oby tak dalej. Zostało chyba tylko kilka sztuk, jak dla mnie 9 dych z wysyłką za nową (a nie 15 letnią wrakową używaną gumę) to dobry deal. I możliwe że następnych nie będzie.

Leasing na osobę prywatną czy firmę? Ja w grudniu odbierałem swoją Mazdę CX5 (2.5 AT Skypassion), leasing w PKO LEASING na firmę i OC+AC+NNW (AC w leasingu na firmę zawsze jest wymagane) wyszło bodajże 2900 w LINK4. PKO Leasing oferował tylko Wartę za 4900zł, która oferowała mniej po przeczytaniu pełnej oferty... PKO Leasing nie robił mi problemów z własnym OC, tylko jest bodajże +200zł rocznie za własne OC - ale nadal wychodzi mnie to 1700 rocznie taniej... za lepsze warunki... Warto wziąć pod uwagę że nowe auto o wartości 170K więc i tak jest drogo. Trzeba poszukać, ja latałem po kilku agentach, większość kombinowała i wciskała crapy... Lataj po rożnych agentach, nie mów że gadasz równolegle z innymi. Zbierz kilkanaście ofert i sobie posegreguj i wybierz. Ale czytaj oferty - nie zawsze warto oszczędzać...

Odnosząc się do wcześniejszych wypowiedzi: dolewanie świeżego oleju do starego poprawia właściwości oleju. Tylko że dolewany jest w takich ilościach że nie ma to żadnego znaczenia. Trzeba by tego dolać ponad 2 litry a nie 100-300ml Co do katalizatora, ja u siebie rozwiązałem wczoraj prawdopodobnie definitywnie problem 17545 bogatej mieszanki na biegu jałowym. Aż chciałem zadzwonić do 1 właściciela i zapytać się u jakiego debila serwisował. Zamówiłem odpowietrznik pokrywy zaworów (od B7, poprawiony) i uszczelkę. Co się okazało? Głąb nie dał oringa ani nie zacisnął odpowiednio i tamtędy łapał lewusa. Kilka miesięcy męki i gehenny Za to ciekawe czy mniej oleju będzie brał na nowym odpowietrzniku. Przy okazji od razu znikł mi błąd katalizatora (wyskoczył mi 2 razy przez ostatnie 2k km - prawdopodobnie na jałowym go zalewało gdy jeździłem dłużej po mieście? obecnie przechodzi testy na OK). Z moich obliczeń wynika, że przy "katowaniu" silnika do ponad 5k rpm (eksploatacja prawidłowa, bez piłowania na zimnym silniku&oleju) bierze mi około 75-100ml na 1000km (po mieście) tego LM Synthoil'a. Ale po trasach przy stałych prędkościach 100-150 nie zauważyłem w ogóle poboru oleju podobnie jak przy normalnej jeździe po mieście. Czy przypadkiem w trasie nie powinien brać go w zauważalnych ilościach ze względu na jednostajne wysokie obroty (przy prędkości autostradowej) Pozostaje mi zrobić porównanie po wymianie tego odpowietrznika pokrywy zaworów - przy okazji sprawdziłem znów odme (czy nie ma pęknięć) oraz gruszkę i jak na razie wszystko jest ok czyli wyniki powinny być w miarę wiarygodne.

Toną soli na metr kwadratowy Po prostu przed mrozami dobrze umyć a w zimę nie parkować w ogrzewanym garażu (wył. ogrzewanie). Bo to co uwalimy, zaraz zagrzeje się i stopi i mamy reakcje - a tak będzie przymrożone i święty spokój. Sól to zło. Testowane na Hondach (ruda tańczy jak szalona).

O JMJ powiedział mi mój mechanik, który montował już kilka katów od nich i zamiast tego polecił mi AWG Polonez. Z BOSAL'em nie mam żadnych złych wspomnień ani nie słyszałem żeby ktoś narzekał na coś od nich (prócz paru trefnych tłumików środkowych do naszych B6). Nie skreślał bym go, tym bardziej jeżeli faktycznie staniał/można go dorwać dużo taniej niż za ile ja widziałem.

Ponoć zdarzały się sztuki JMJ gdzie padały po 20-40 tysiącach (bardzo często). Ja BOSAL'a na pewno nie brał bym pod uwagę bo jest zdecydowanie za drogi. Sam patrzę w stronę AWG Poloneza albo tego Pamaku jak mi całkiem padnie kat (na razie znów pokazuje "OK" i w testach wychodzi że sprawny... dziwne ale pewnie już pada i tak).

I jak, kolega zamontował ten zamek? Czekam na opinię

Niestety nie. Wiem na dziś dzień tylko tyle by unikać katy JMJ. Polecane są ponoć droższe AWG Polonez (metalowe, euro4).

Ale przerabiałeś ten temat czy po prostu wróżysz z fusów że ori to ori? I co ma tam wypalić, bomba wodorowa? Czemu krańcówka ma wytrzymać krócej skoro to jest taki sam element z tego samego materiału? (i wiadomo że się zostawia w backupie jak w dobrym stanie, to jest element który się zużywa/brudzi) jest to taki element że ciężko zrobić "gorszy" czy "lepszy".

Bierze dość sporo, ale to też zależy w ogromnym stopniu od stylu jazdy. Jak jeździsz? (pytam poważnie) Czasami lepiej dolewać nawet te 0,5l/1000km niż mieć awaryjny silnik, którego naprawy wyjdą kolosalnie drożej od spokojnych dolewek oleju A jest dużo na rynku takich felernych jednostek (u mnie w rodzinie były np. 2.0 FSI w sztukach dwóch w tym jeden od nowości - to dopiero beznadziejny silnik, który altowi do pięt nie dorasta jeżeli chodzi o bezawaryjność). Prawda jest taka że każdy silnik pobiera olej - tylko nie koniecznie w setkach ml. ALT aż tak tragicznie z poborem oleju nie ma - chyba że jest wyeksploatowany, zakatowany i zmęczony ponad 10 letnim piłowaniem przez jakiegoś niecierpliwego narwańca (zmęczenie materiałów, zużycie itp - tego nie unikniemy w żadnym silniku).

Super, to czekam na informacje Bo na pewno nie wydam 300zł za pewnie taki sam lub niewiele lepszy zamek, a używki to trochę loteria (zaraz znów pójdą zębatki/sprężynki albo zabawy z mikrostykami). U mnie poszły te sprężynki z zębatkami i nie odbija (chyba że palcem docisnę).

Wie ktoś jak podnieść ową kratkę, z pod której wychodzi kabel?

Cześć, potrzebuję numeru katalogowego listwy dolnej od drzwi kierowcy, jak na foto (jakiś tępy ch mi o nią zaczepił pod biedrą i jest zdrapana po części). Kolor szary (swing?). Jak ktoś ma namiary na taką to będę happy...

Cześć, zamówiłeś może ten zamiennik DME? Bo też jestem nim zainteresowany. Uważam że używka to loteria, bo w niej zaraz też może rypnąć sprężynka albo plastikowe zębatki i nie będzie odbijać...

TDI 1.9 jest droższy w utrzymaniu (przy niektórych usterkach naprawdę znacznie droższy). Nie ma sensu, 1.8T i 2.0 to dobre i ekonomiczne jednostki by dojeżdżać do roboty i w trasy. Sytuacja byłaby "trochę" (wg. mnie nie na tyle by rozważać przesiadkę) w przypadku 1.6 i "potężnych" benzyn - gdzie np. 1.6 zdycha przy większych prędkościach a ekonomia to... "co o to słowo znaczy w ogóle?". Anyway, 1.8T all the way, szczególnie jak częściej jeździsz w mieście (brak DPF, szybciej się nagrzewa, nie klekocze jak Magda Gessler na widok Besos). Zostaw 1.8T, wiesz co masz. A tak to możesz się w gratisie wsadzić na minę co jest częste na naszym rynku :/

Pozdrawiam kolegę z forum. Akurat jechałem Jazz'em z kolegą bo moje autko było na wymianie zestawu sprzęgła. Fotka z piątku albo soboty Silno próbowaliśmy gonić ale silnik 1.2 stwierdził że "nope".

Moja A4 dziś jest akurat w warsztacie na wymianie kompletu sprzęgła (z kołem dwumasowym). Wybrałem Sachsa z prostego powodu - tańszy. Jakość Luk czy Sachs taka sama. Luk czy Sachs ok, jak wymieniasz cały komplet (a praktycznie tylko to się robi) to bierz co będzie tańsze. Ja zamawiałem (nie reklamuję ani nic) ze sprzegla24.pl i dotarło następnego dnia. A ostatnimi czasy znając życie Sachs będzie tańszy (kiedyś chyba Luk był tańszy).

Wiesz że w 2018 wchodzą nowe przepisy i będą sprawdzane spaliny na przeglądzie? Z tego co się orientuje oba katy ori są ceramiczne. Kup np. metalowe katy od AWG Polonez Euro 4 a i tak będzie mocno na plus względem ori jeżeli chodzi o przepustowość spalin + metalowe katy dużo lepiej znoszą LPG.

1.6 na LPG to fajny silnik. Jeżeli remont (i koleś da ci na to gwarancje) zagwarantuje że będzie potem wszystko ok to mimo wszystko (według mnie) bardziej racjonalne wyjście. Swap... i tutaj pytanie czy nie wsadzi się kolega na minę (albo od razu) plus mega droga zabawa - mimo wszystko. Ja w Hondzie płaciłem za 2200 jakoś za VTEC'a 2.0 i był to całkowity remont (w tym okazało się że jeden wałek poszedł w diabły).

Cóż, wygląda na to że do wymiany komplet sprzęgło + dwumas. Wymieniając komplet raczej bez znaczenia jest luk czy sachs (ofc. sachs bo tańszy sporo). Czy do mojego ALT'ka (5 bieg. manual) podejdzie ten zestaw? Tj musze sprawdzac oznaczenia skrzyni etc czy bedzie pasowac? https://www.sprzegla24.pl/produkt/zestaw-sprzegla-z-kolem-dwumasowym-sachs-2290601015/36229 Jestem zmuszony kupić na swoją rękę bo wszędzie są zbójeckie ceny, najtaniej zawołali mi 1900 za Sachsa i 2200 za LUK'a w Lublinie - a sporo się odzwoniłem... Swoją drogą czy ten sklep sprzegla24 jest wiarygodny? Bo jak przysla mi kartofla to pozostanie mi tylko harakiri

Zależy pewnie od tego kto w jakim stanie ma wariator. U mnie pomogło (poprzedni olej był dużo bardziej gęsty na to wychodzi i na zimnym była masakra - i czuć to było po pracy na zimnym nim się rozgrzał do tych 40-50*c). Na pewno w żaden magiczny sposób nie naprawi wyeksploatowanych elementów - tutaj tylko regeneracja wariatora pomoże (jeżeli źródłem dźwięku jest wariator). Ostatnio na światłach idąc do ZUS'u widziałem Panią w A4 z altem, który klekotał gorzej jak kilka 1.9 TDI i było to słychać z daleka... Te silniki nienawidzą zaniedbań i się to mści.