longer_xd

Przełom lutego i marca były wyjątkowo ciepłe w tym roku, udało się co nieco popracować przy autku w ramach przygotowania do sezonu. Przede wszystkim dla zabezpieczenia odświeżonego lakieru wpadł twardy wosk od ADBL. Nie będę w stanie uchwycić uzyskanego efektu aparatem telefonicznym, ale generalnie jestem z niego zadowolony. Na świeżo jak autko było czyste prezentowało się to bardzo zacnie Dodatkowo ostatnio wpadł nowy setup na lato, tym razem postanowiłem zapożyczyć BBSy od B7 i zobaczyć jak będą się prezentować i sprawować w B5 Tym sposobem quattrowóz został przygotowany do sezonu i zaczyna nabijać swoje kilometry w tym roku. Pierwsze trasy już za mną, na ten moment mechanicznie autko ma się dobrze. Nie mniej jednak trochę pracy jest w planach, a co i kiedy będzie realizowane postaram się z czasem dorzucać w wątku.

Bardzo ładnie się fura prezentuje, podoba mi się spasowanie z tymi felgami Wnętrze po zamianach wygląda rasowo, jednak czarna podsufitka robi robotę. Nawet z tymi dekorami nie jest tak źle, ale zawsze można niedużym kosztem folię walnąć

Może B5 nie pójdzie całkiem w odstawkę Co wpadło na daily?

A no chyba jednie ruda i łuszczący się klar odejmuje więcej punktów wyglądu od mocno zmatowiałych lamp U mnie lampy na żywo wyglądały dużo gorzej niż na jakichkolwiek zdjęciach w wątku, ale do póki blacharka bardziej odciągała uwagę, nie przejmowałem się tym Mimo, że chodzi mi po głowie poprawa oświetlenia, nie mogłem już patrzeć na te pożółkłe lampy i musiałem czym prędzej coś z tym zrobić. Na dłuższą metę trzeba będzie zregenerować również odbłyśniki, albo pójść w lepsze światło, ale zanim to się stanie, muszę uporać się z samopoziomowaniem, do którego nie mogę się zabrać. Zanim to się stanie, czekają mnie prace konserwacyjne wokół tylnych sanek i najbardziej na tym temacie mi będzie zależało, żeby autko mogło dalej dzielnie znosić próbę czasu.

Mała aktualizacja względem tego co się dzieje z Audi po powrocie od blacharza. Pojawiło się kilka problemów do rozwiązania, mechanicznie największym tematem były hamulce tył, które się zapiekały. Zostało to zrobione kompleksowo, czyli wpadły nowe tarcze, klocki, linki ręcznego z pancerzami, prosta regeneracja zacisków z tłoczkiem i nowy płyn hamulcowy. Hamulec tył jest ori, bez żadnych swapów, hamuje po prostu poprawnie. Przy okazji został zrobiony serwis filtrowo olejowy, silnik zalany Ravenolem, którego nie miałem jeszcze okazji testować Z innych drobnych problemów przestało grać audio i miałem z tym trochę zagwozdki. Wzmacniacz wybudzał się prawidłowo z radiem, ale nie grało nic. Na szczęście z multimetrem w ręku udało się rozwiązać problem i nie ponieść przy tym kosztów - problemem była słaba masa. Poprawiłem więc nieco zasilanie wzmacniacza, prowadzenie przewodów. Następnie musiałem zrobić to samo w drzwiach kierowcy - po malowaniu wleciały na nowo maty wygłuszające i gdzieś tam przy okazji uszkodziło się połącznie przewodów głośnikowych. Na deser zostało trochę kosmetyki i zabezpieczenia. Na rozgrzewkę poszły lampy, które zabezpieczyłem ceramiką od Sonaxa: Soczewki z przodu nie świecą jak nowe, ale przynajmniej zewnętrzna powłoka klosza nie jest już matowa i wizualnie nie psuje wyglądu auta. Czas na usprawnienia oświetlenia jeszcze przyjdzie Następnym etapem będzie pokrycie lakieru twardym woskiem, co mam w planach zrealizować przy najbliższym pogodnym weekendzie. Ogólne samochód wygląda całkiem świeżo i cieszy przynajmniej moje oko Przy okazji wyprowadzenia wozu z garażu, nie mogłem powstrzymać się od pstryknięcia kilku zdjęć, więc poniżej zostawiam je do wglądu zainteresowanym co do obecnego stanu quattrowozu

Dzięki za odpowiedź @RS4 B5 V8T -OVERKILL-, na pewno zbieżność do zbadania, ale też przy okazji wymiany sanek warto będzie sprawdzić w jakim stanie są gumy/tuleje czy co tam jeszcze jest i powymieniać co trzeba. Mod z mocowaniami amortyzatorów od B4 to myślę znany temat, analogiczna sytuacja co z belką, tylko już chyba coraz ciężej znaleźć graty od B4 i pojawili się sprzedawcy, co oferują odnowione mocowania za coraz to większe pieniądze. Wybacz @lewmichal za lekki offtopic, ale temat B5 staje się coraz bardziej niszowy i jak tylko udaje się zgłębić jakieś informacje, trzeba korzystać Masz szczęście, że Twój egzemplarz tak zdrowo zachowany, bo sporo poliftowych B5 jest ruda pod spodem. Wydaje mi się, że pierwsze B5 były lepiej zabezpieczone, a elementy o których rozmawiamy w B4 były w ocynku i stąd łatwiej znaleźć zdrowe graty od paradoksalnie starszego wozu. Według mnie buda B5 była tą pierwszą, w której producent przestawał myśleć o tworzeniu samochodów "na lata". To całe gadanie, że "kiedyś to były pancerne wozy" ma tutaj ziarno prawdy

Dzięki, takiej informacji z kolei mi było trzeba. Czyli generalnie jeśli dobrze rozumiem same sanki z B4 pasują bez modyfikacji do B5, jedyną rzeczą do wymiany są dolne wahacze, po jednym na stronę? Poza tym wszystko hula jak w B5 i nie widać różnicy po zmianie? Kiedyś wrzuciłem do siebie mocowania tylnych amortyzatorów od B4 i później jeżdżąc zauważyłem, że ścina mi opony od strony wewnętrznej. Teraz się zastanawiam, czy coś przy okazji mogłem zrobić nie tak? Temat nie jest dla mnie tak oczywisty, bo do tego zestawu jeżdżę na sprężynach Eibach Pro-Kit -30 i seryjnych amortyzatorach 1BE.

Ciekawy jestem jak to będzie grało w komplecie z tymi dwudrożnymi głośnikami w tylnych drzwiach. Mam u siebie dokładnie te same głośniki, tylko w sedanie i te dwudrożne są w tylnej półce, zastąpiły tam fabryczne, które również były dwudrożne. Całość gra bardzo okej, wraz z subwooferem w bagażniku, ale czasem zastanawiam się, czy nie byłoby jeszcze lepiej, jakbym te dwudrożne głośniki władował do drzwi, a w półce zostawił puste otwory, które wpuszczą więcej basu do kabiny. Jeśli myślisz iść w sub + wzmacniacz możesz tak jak ja kupić pięciokanałowy CO600.5, który spokojnie zasili wszystkie głośniki + subwoofer. Co do głośnika niskotonowego w mojej opinii 10" wystarczy spokojnie w Avancie.

Ja bym powiedział, że jest całkiem dobrze jak na wiek samochodu Gratuluję ambicji, bo pracy co niemiara, ale będziesz miał ogarnięty spód na tip-top. Chyba planujesz zatrzymać ten wóz na dłużej Fajnie jakbyś napisał jakie części wrzucasz nowe przy składaniu, w co warto zainwestować przy takiej operacji i jak jest z odstępnością. Też planuje zrzucić u spód i domknąć temat zabezpieczenia antykorozyjnego i dobrze byłoby się było co nieco przygotować wcześniej.

A wszystkie B6/B7 miały takie anteny? Jeśli była to jednie dodatkowa opcja wyposażenia, wiesz może jak sprawdzić, czy fabrycznie była montowana w danym egzemplarzu?

Gdyby był ktoś tak uprzejmy rozjaśnić mi temat TFSI w B8 i B8.5, będę wdzięczny Już kilka razy próbuję się dowiedzieć czegoś więcej na ten temat na forum i albo to jakiś wstydliwy temat, albo temat tabu, bo na ten moment nikt nic...

Panowie, ktoś wie, czy da się równie łatwo zrobić podobnego moda w budzie B5? Przerabiał już ktoś ten temat? Silnik 1.8t AWT, który występował również w B6, ale jednak buda inna - wydaje mi się, że może być wyzwanie z mocowaniem IC, pewnie to z BEXa nie spasuje...

Panowie, wyjaśni mi to ktoś raz na zawsze jak to jest z wadą olejową w silnikach TFSI montowanych w B8? Temat ogólnie znany, informacji można znaleźć sporo, ale zazwyczaj sprzecznych. Jedni mówią że problemy były, ale tylko w pierwszych wersjach przedlifotwych, inni że problemy w TFSI były cały czas praktycznie do 2015r i dopiero wtedy weszła nowa generacja, która jest pewna pod tym względem. Są też oponie, że z racji upływu lat większość jeżdżących TFSI jest już po remontach i problem jest rozwiązany, a są tacy którzy mówią, żeby w ogóle unikać tych silników w tej generacji. Będę niezwykle wdzięczny jeśli ktoś zlituje się i wyjaśni mi sprawę tutaj. Jestem ciekaw czy warto pchać się w benzynę w B8 i jeśli tak, to w jakie jednostki.

Dzięki wielkie Panowie za konkretne wyjaśnienia Ciekawa jest ta legenda, bo jak patrzę na tarczę LuKa 323 0645 10, według opisu jest ona dedykowana zarówno do BEX jak i BFB Nie mniej jednak wiadomo co brać

Dzięki wielkie za odpowiedź. Zakładam, że przy wyższym niż fabrycznie momencie tak jak u Ciebie to właściwy krok w stronę żywotności Tak z ciekawości - tarcza sprzęgła z AWXa nie zgrywa się dobrze z skrzynią BFB, czy to kwestia tłumienia/przenoszenia drgań sprawia, że lepiej iść w dedykowaną tarczę od BFB?

Jak się jeździ na sprzęgle od AWXa? Zauważyłeś jakąś różnicę na plus/minus bądź jakieś skutki uboczne? Jestem u siebie przed wymianą, kupiłem komplet LuK 600 0040 00 z zamiarem montażu również w BFB quattro. Coś wspominaliście o zakładaniu tarczy z tłumikami drgań od BFB quattro, lecz nie bardzo wiem o co chodzi. Mógłby mi ktoś rozjaśnić temat?

Zakładam, że wcześniej jeździłeś na 95. Jesteś w stanie oszacować ile Ci więcej wciąga E10 średnio na 100 km, albo ile mniej zrobisz na baku?

Czyli przewody są już podprowadzone do lampy?

Na pewno da się kupić osobno, z tego co rozmawiałem ze sprzedawcą nierzadko blendy są połamane i muszą je kupować i montować przy s-line. Blenda jest mocowana na zatrzaskach z góry i 4 śrubkach od spodu. Nie każdy jest świadomy śrubek, stąd nierzadko udaje się ludziom połamać te blendy. Z tego co sprzedawca mówił koszt takiej to około ~400 PLN, ale musiałbyś sprawdzić w serwisie. Z tego co widzę na allegro jeden dealer ma wystawione po 500 i jest w komplecie ze śrubami. Na aukcji możesz również zobaczyć inne blendy B7 nie s-line. allegro.pl ALLEGRO.PL

Po długich, ale to długich oczekiwaniach na terminy u blacharza i lakiernika, udało się dzisiaj odzyskać quattrowóz. Zakres prac był dosyć spory: począwszy od kompleksowej konserwacji progów wliczając w to drobne naprawy blacharskie, poprzez malowanie każdego elementu, gdzie należało rudą wygonić (w szczególności tylna klapa z blendą i maska ze względu na odpryski), na deser kończąc na naprawach wydechu, mocowań wydechu. Dla poprawy estetyki udało się nieco odmłodzić reflektory i wspawać customowe końcówki wydechu. Zdjęć na pewno uda się pstryknąć więcej w sezonie, na ten moment wrzucam kilka szybkich strzałów dla aktualizacji tematu. Pewnym wyzwaniem był powrót na letnich kołach w środku ataku zimy w południowej Małopolsce, na szczęście dzięki niezawodnemu napędowi quattro wszystko się udało Ciąg dalszy nastąpi...

A no stuprocentowa racja - przerabiałem dwa razy temat kupując B5 i B7 i faktycznie ciężko, a z roku na rok coraz ciężej. Przede wszystkim z blacharką nie jest tak kolorowo jak mogłoby się wydawać. Najgorzej jak ktoś potrzebuje coś szybko kupić to może nie mieć szczęścia. Dlatego u mnie w pierwszej kolejności serwis i naprawy konieczne dla utrzymania samochodu w jak najlepszym stanie, a na drugim lub nawet trzecim miejscu są modyfikacje. Dzięki i powodzenia również dla Ciebie, bo widziałem, że przy swojej B6 prężnie działasz

Dobra, teraz już chyba każdy kto umie czytać dowiedział się z wątku czy może jeździć na E10, czy nie. Ja natomiast jestem ciekawy jak wygląda u Was kwestia spalania i zasięgu na całym baku jeżdżąc na E10 w zestawieniu do poprzedniej 95 E5. Teoretycznie spalanie powinno wzrosnąć i dlatego ciekawy jestem ile w praktyce oszczędzamy teraz wybierając PB95 względem PB98. Jeśli ktoś pojeździł już trochę i ma jakieś obserwacje będę wdzięczy za podzielenie się swoimi spostrzeżeniami. Oczywiście nie zapomnijcie dodać przy jakim silniku i napędzie te obserwacje.

Wraz z nadejściem nowego roku zdecydowałem się na krótki wpis w temacie, dla podsumowania poprzedniego i określenia planów na najbliższą przyszłość. W 2023 od momentu zakupu Audi bezawaryjnie przejechało na polskich drogach nieco ponad 4 tyś km, nie tak dużo, ale wystarczająco by potwierdzić, że autko się sprawdza i decyzja o zakupie tego egzemplarza była jak najbardziej trafna W grudniu przy pierwszym poważnym ataku zimy w Małopolsce nie mogłem się powstrzymać i dałem autku dosyć mocno popalić w śnieżnych zaspach. Nie skończyło się najlepiej - spalonym sprzęgłem, które (wszystko na to wskazuje) będzie wymagało wymiany w najbliższym czasie. Z dobrych rzeczy pomału myślę o kolejnym sezonie letnim i udało się nabyć w okolicy bardzo fajne felgi Audi BBS 18": Teraz przychodzi czas na zakup opon, chwilę zastanawiałem się nad optymalnym rozmiarem pod 8J i najprawdopodobniej wybiorę 235/40. Jest jeszcze trochę czasu do wiosny, więc mam nadzieję upolować sensowne gumy w przyzwoitej cenie. Nie zamierzam precyzyjnie określać celów na ten rok jeśli chodzi o usprawnienia czy modyfikacje. Dużo będzie zależało od bieżących wydatków, przypomnę też że mam B5, gdzie w zasadzie jest więcej tematów do zrobienia/ukończenia. B7 ma po prostu jeździć bezawaryjnie, być autem pewnym na co dzień - to jest cel numer 1. Myślę, że oprócz felg na pewno wpadnie folia na szyby z tyłu, być może spróbuję własnych sił z tematem. Poza tym w głowie jest sporo pomysłów co do poprawy estetyki, hamowania, drobne podniesienie mocy czy chęci pogrzebania przy audio, ale jak będzie i co w jakiej kolejności czas pokaże. Tymczasem powodzenia z Waszymi pomysłami i postanowieniami na 2024, cześć i czołem!

Jak nie nowy ład to nowe paliwo. Generalnie wychodzi na to, że benzyniaki Audi bez problemu mogą jeździć na E10, może poza pierwszą generacją wtrysku bezpośredniego (tak podają rządowe strony), przy czym możemy oczekiwać wyższego spalania na nowej 95, więc pewnie więcej kierowców zacznie sięgać po PB98. Nie mam webasto, ale aż ciekaw jestem na jakiej podstawie stwierdzono, że w jego przypadku paliwo E10 jest nieodpowiednie. Jeśli szukać w tym wszystkim plusów - jeśli ktoś marzył o webasto, za chwilę może się okazać, że modzik będzie nieco tańszy

Uszanowanie dla forumowiczów, którzy jeszcze zaglądają do mojego tematu Ostatnio nie było aktualizacji przez chwilę, ale sam długą chwilę czekałem na rozpoczęcie kolejnego etapu prac nad quattrowozem. Z autkiem rozstałem się na chwilę.. ale nie poszło w cudze ręce, a w ręce blacharza, który po raz kolejny pomaga mi doprowadzić nadwozie do jak najlepszego stanu Prace postępują, a w zakresie jest przede wszystkim wygonienie rdzy z progów + ich konserwacja. A przy okazji cała masa innych mankamentów jak odpryski z kamieni na masce, mocno zarysowany błotnik, rdza na tylnej klapie przy blendzie.. no długo by pisać. Zamiast tego krótka fotorelacja z aktualnego stanu prac: Progi nie były tragiczne - uchowały się w oryginale, choć w jednym miejscu (co widać) trzeba było wspawać łatę. Całość jeszcze nie wygląda, jest po prostu zabezpieczona epoksydem w oczekiwaniu na lakiernika i na potrzeby dalszego rozwoju prac. Autko ma niebawem trafić do lakiernika, gdzie zostanie pomalowane kilka elementów, ale kiedy całość prac zostanie ukończona - termin nieznany.