longer_xd

B8 jest o tyle dobry, że na seryjnych obniżonych sprężynach pojeździsz (1BE, 1BV, 1BD) ale też spokojnie czy to Eibach, czy tak jak to autor wspomniał H&R można wrzucać i jeździć śmiało. Moim zdaniem bardzo fajne amory, jeśli nie myślisz o gwincie, ale sporą różnicę determinują sprężyny.

Cześć, ponieważ sam całkiem niedawno przerabiałem takie lusterko dla siebie i pojawiło się zainteresowanie tematem, to postanowiłem stworzyć krótki poradnik, który być może przydać się potomnym. Jeśli ktoś zdecyduje się na podobną modyfikację, to wszelkie komentarze i sugestie w temacie mile widziane. Po co adaptować fotochrom z B8 zamiast ori B5? Z mojego doświadczenia i doświadczenia innych użytkowników pierwsze lusterka, które pojawiły się w 8L/B5/C5 były nietrwałe i łatwo ulegały uszkodzeniu. Nawet pozornie dobrze wyglądające lusterko często okazuje się nie działać (przewaliłem przez swoje ręce 3 sztuki, już podziękuję). Łatwiej znaleźć sprawne lusterko do B8 niż B5. Nowsze lusterka są bardziej funkcjonalne: dostępne wersje z kompasem oraz mamy dodatkowy przycisk ręcznego wyłączania lusterka ładnie podświetlany na czerwono. Nowsze lusterko może się bardziej podobać. Nie mamy już pomysłów na inne lepsze modyfikacje w naszym samochodzie Czy modyfikacja jest trudna? Mod nie jest trudny, musimy przełożyć mocowanie do nowego lusterka i podmienić kostki. Nieco problemu może przysporzyć rozbiórka lusterka w taki sposób, żeby nie zostawić śladów oraz założenie sprężyny/zabezpieczenia po przełożeniu mocowania. Co będziemy potrzebować? Nowe lusterko z B8 (tak właściwie nie musi być z B8, może być tez z B7 albo A6 C6, ale mi najprościej takie było znaleźć). Opcjonalnie lusterko może być z kompasem, wtedy możemy się cieszyć dodatkową funkcjonalnością. Dla przykładu zamieszczam numer lusterka z kompasem które ja użyłem: Stare lusterko fotochromatyczne z B5 (może być z A3 8L albo A6 C5, ale w A3 mamy krótszy tunel na zaślepienie przewodów). Lusterko jest potrzebne na przekładkę mocowania i wtyczki, także najlepiej tanio dorwać jakieś uszkodzone. Narzędzia: śrubokręt płaski i krzyżak, kombinerki albo obcęgi do zakładania sprężyny, poxilina, mała piłka co cięcia albo brzeszczot, nóż tapeciak, taśma izolacyjna, opcjonalnie lutownica + cyna oraz pistolet do klejenia na ciepło. 0. Jeśli nie mamy jeszcze lusterka fotochromatycznego i instalacji w w swoim B5. W takiej sytuacji polecam odwiedzić dedykowany temat poniżej z naszego forum. Sprawa jest dosyć prosta: musimy pociągnąć masę i plus po zapłonie, ale warto również pociągnąć sygnał wstecznego oraz sygnały z lusterek bocznych jeśli mamy takie albo planujemy zakładać boczne fotochromy. Więcej info w temacie poniżej. I. Przeróbka lusterka pod mocowanie z B5. Najpierw musimy rozebrać nowe lusterko, które planujemy zamontować u siebie. Nie jest to wcale takie proste, bo zatrzaski trzymają całkiem dobrze, a sam plastik jest dosyć miękki i łatwo zostawić ślady. Stąd polecam zacząć od miejsca gdzie nie widać za bardzo (od góry), użyć płaskiego szerokiego śrubokręta i odważnie starać się podważyć i oddzielić przód od tyłu żeby puściły zatrzaski. Jak już jeden zatrzask puści i jesteśmy w stanie włożyć śrubokręt głębiej, wówczas z pozostałymi powinniśmy sobie poradzić już bardzo łatwo. Teraz wyciągamy z lusterka wszystkie bebechy, odpinamy wtyczki przy płytce. Następnie odkręcamy 4 śrubki zabezpieczające mocowanie lusterka. Aby wyciągnąć mocowanie, trzeba będzie usunąć metalową sprężynę/blokadę z tyłu, lecz bez problemu poradzimy sobie przy użyciu śrubokręta. Wyciągamy stare mocowanie i z tego co pamiętam, niestety będziemy musieli odciąć wtyczkę od kompasu bo nie przejdzie przez obudowę (uwaga: później znów będzie konieczne przylutowanie jej, więc lepiej nie ucinać przewodów przy samej wtyczce, tak jak ja to niestety zrobiłem u siebie). Po wyciągnięciu mocowania lusterka będziemy musieli je rozebrać, żeby wyciągnąć moduł kompasu. Moduł mamy na zdjęciu poniżej między obudową lusterka a butelką. Następnym krokiem jest przekładka mocowania z lusterka B5. Analogicznie rozbieramy stare lusterko, wtyczkę możemy odciąć najlepiej gdzieś przy płytce, bo przyda nam się jeszcze. Żeby wyciągnąć mocowanie z lusterka B5 musimy z tyłu wyciągnąć metalowe zabezpieczenie/sprężynę blokującą - ona również będzie nam potrzebna. Teraz przechodzimy do momentu, gdzie będziemy musieli trochę porzeźbić Cały trik teraz polega na wycięciu fragmentu starego lusterka w którym siedzi mocowanie/uchwyt i wklejeniu go do nowego z B8. Ten fragment możemy łatwo umieścić w kwadratowym polu na mocowanie i ponieważ otwór z tyłu w lusterku w B8 jest szerszy niż w B5, nie będziemy musieli nic rozwiercać. Najlepiej za pomocą drobnej piłki (ja użyłem takiej małej i taniej z Castoramy) wyciąć ten fragment ze starego lusterka tak, żeby ciasno siedział w tym nowym i doszedł tuż do obudowy z tyłu. Powinno być to widać lepiej na zbliżonym zdjęciu poniżej. Gdy już mamy ten element ładnie wpasowany, to należy go teraz wkleić tak żeby trzymał się pewnie i nie wypadł na przykład przy wciskaniu na mocowanie idące na szybę. Do tego zadania polecam poxilinę, która sprawdzi się na pewno. Niżej na zdjęciu można zobaczyć jak to wygląda zaklejone u mnie. Oczywiście nie zaklejamy dziury w środku, bo przychodzi nam tam mocowanie lusterka, które idzie na szybę. Możemy teraz założyć dekielek i skręcić go na 4 śruby, tak jak to było w oryginale. Czekamy kilka minut aż poxilina stwardnieje i wbijamy do środka metalowy uchwyt, które idzie na szybę. Tutaj mamy istotny punkt, a mianowicie nie możemy zapomnieć o metalowej sprężynie zabezpieczającej. Niestety jej założenie tutaj było dla mnie najtrudniejszym momentem i męczyłem się z nią dosyć długo. Nie miałem do niej specjalnych obcęgów i finalnie poradziłem sobie przy użyciu kombinerek i śrubokręta, ale sprężynę musiałem trochę rozciągnąć i nie trzyma ona tak dobrze jak wcześniej. Lusterko reguluje się teraz przez to nieco lżej. Teraz powinno pójść już z górki. Przed złożeniem lusterka musimy jeszcze zamienić wtyczkę na tą z B5 (nasza ma 6 PIN, nowsza 8 jeśli dobrze pamiętam). Przełożenie jest banalnie proste, ponieważ kolory przewodów się zgadzają, więc wystarczy je odpowiednio zlutować. Trzeba zwrócić uwagę na długość przewodów, żeby wtyczka nie była za krótka, oraz nie zapomnieć wpiąć kostki w płytkę z drugiej strony. Tak naprawdę jesteśmy już prawie na finiszu i wystarczy wszystko poskładać, upewnić się, że wszystkie zatrzaski dobrze chwyciły. Jeśli masz lusterko z kompasem zanim złożysz przejdź do części II, inaczej możesz już lusterko składać i montować w samochodzie Tak wygląda gotowe lusterko z przełożonym mocowaniem: II. Montaż kompasu w lusterku i pierwsze uruchomienie. Fabrycznie w lusterku B8 moduł kompasu znajduje się w uchwycie, natomiast naszym zadaniem będzie przeniesienie go do środka lusterka. Tutaj też trochę gimnastyki jest żeby go upchać, ale uwierzcie że da się to zrobić Moduł kompasu jest na małej płytce i powinien myć opisany "Mexico" wraz z cyframi. Niestety nie zrobiłem zdjęcia jak wygląda to u mnie po zamontowaniu, ale myślę, że poniższy obrazek dobrze zobrazuje gdzie powinniśmy go upchać, żeby mógł zmieścić się pod płytką. Co ciekawe, mamy tam fabrycznie nawet wgłębienie, które wykorzystamy, ale wciąż musimy użyć jakiegoś nożyka albo pilnika, tak, żeby je pogłębić. W zasadzie będziemy potrzebować przypiłować to prawie do samej obudowy. Moduł kompasu umieszczamy tam jak najniżej (inaczej nie zmieści się pod kostką w górnej części lusterka), oraz co może być ważne napisami do nas i do góry nogami. Ja ten moduł wkleiłem używając kleju na ciepło i jest on przymocowany wystarczająco dobrze. Oczywiście nie możemy zapomnieć o zlutowaniu przeciętych przewodów i wpięciu kostki w płytkę przez złożeniem lusterka. Pierwsze uruchomienie kompasu: Jeśli po podłączeniu lusterka moduł kompasu pokazuje jakieś dziwne znaczki jak na zdjęciu poniżej, to znaczy, że nie został podłączony prawidłowo i niestety nie będzie on działał. Oczywiście jeśli w takiej sytuacji nie mamy ochoty ponownie rozbierać lusterka, to możemy go wyłączyć przytrzymując przycisk wyłączania. Natomiast jeśli po podłączeniu na wyświetlaczy kompasu pojawia się nam ikonka "C" to znaczy, że kompas jest podłączony poprawnie i zrobieniu kilkunastu metrów powinien zacząć działać. Najlepiej jest sprawdzić poprawność ustawienia kompasu: włączając lusterko przytrzymujemy przycisk tak długo, aż pojawi się cyfra regionu na wyświetlaczu. Kod regionu możemy zmieniać klikając przycisk zasalania, a na Polskę odpowiednia wartość to "7". Modyfikacja zakończona sukcesem, można cieszyć się nowym lusterkiem i pochwalić nim w poście niżej Ciekawostki: Jest jedno lusterko fotochromatyczne z kompasem pasujące plug&play do B5 i pochodzi prawdopodobnie z Allroada A6 C5 wersji USA (2001-2005). Lusterko jest już praktycznie nie do dostania, a jego kod to 4Z7857511 (4Z7-857-511-01C).

Dzięki wielkie! W takim razie szukając nie ma co patrzeć na model tylko brać jak najzdrowsze

Był poruszany tutaj temat renowacji i wymiany sanek tylnych. Ktoś wie, czy w każdym B5 quattro (R4/V6 oraz sedan/avant) są te same sanki z tyłu? A może nawet te same co w Audi 80 B4 quattro tak jak to jest w przypadku mocowań amortyzatorów tylnych?

Nie szkoda się rozstawać? Wiem, wiem, pisałeś, że sytuacja to wymusiła. Najgorzej jest z tego typu projektami, bo wydaje mi się, że nie będziesz w stanie odzyskać wrzuconej w nią pieniędzy. Może trafi się jakiś entuzjasta, ale łatwo nie będzie. Powodzenia

I co będzie z tym drugim Audi jak już śnieg stopnieje?

Pewnie tak będzie, ale jak to zawsze lepiej mieć jak nie mieć I tak chciałem przełożyć lusterko z nowszej wersji, bo te z B5 są już ciężko dostępne, w dodatku miałem 3 i żadne nie działało. A jak już bawić się z przeróbką to czemu nie uzbroić się w kompas Najważniejsze i tak jest to, że jak jakiś buc będzie jechał za mną ze światłami ustawionymi w chmury, to lusterko automatycznie się ściemni i o to mi głównie chodziło. Przy okazji w planach są inne mody, więc jakbyś miał jakiś fajny zestaw na swap hamulców z przodu do B5 pod 17" (myślę o 320mm) to śmiało dawaj znać.

Temperatura nieco się podniosła i mając chwilę udało się coś grzebnąć i w końcu domknąć temat jednego moda Chodzi o uruchomienie kompasu w lusterku fotochromatycznym przełożonym z B8. Udało się upchnąć moduł kompasu w środku lusterka i po odpowiednim ustawieniu regionu (7 na Polskę) kompas zaczął żyć i dynamicznie określa kierunek jazdy. Może i mała rzecz a cieszy Temat lusterka jest już zamknięty, zamierzony efekt został osiągnięty.

W końcu nadeszła zima z prawdziwego zdarzenia! W przypadku quattro ciężko mówić, że zima zaskoczyła drogowców (jeśli ma się już trochę doświadczenia za kółkiem oczywiście) To są te piękne chwile, gdzie uśmiech na twarzy posiadacza czterobuta pojawia się znacznie częściej niż śmigających ośką. Trochę obawiałem się, jak autko będzie radziło sobie w takich warunkach po obniżeniu zawieszenia, ale okazuje się, że nawet jeśli poziom śniegu przerasta prześwit, quattrowóz wciąż nie zamierza się poddawać i dzielnie radzi sobie z sytuacją rwąc do przodu gdy trzeba

Teraz już na tym fabrycznym 1BE nic nie stuka, czy nie testowałeś?

Skoro rok 2020 się już skończył, to należało zrobić podsumowanie tego co zostało zrobione, a co wciąż czeka w planach z nadzieją na dobry rok 2021. Z tej okazji wpadły drobne aktualizacje na stronę główną mojego tematu. Plany na najbliższe miesiące nie są jakoś bardzo ambitne, ale z dobrych wiadomości warto wspomnieć, że po połowie roku poszukiwań udało się w końcu skompletować ori wiązkę ze sterownikiem i czujnikami do instalacji samopoziomowania. Będzie to jedna z dwóch "większych" modyfikacji zaplanowanych na rok 2021. Druga to usprawnienie hamowania, gdzie wstępny plan działania mam już w głowie. Na pewno dojdzie kilka napraw i prac serwisowych. Na wymianę czeka pompa wspomagania i przewód odpowietrzenia odmy. W dodatku ostatnio pojawił się (znów!) wyciek płyny chłodniczego z tyłu silnika. Jestem niemal pewny, że znów polecał króciec silnika, ale jeśli tak, to nie mogę tego pojąć. Już 2 razy był u mnie wymieniany, a przecież nie staram się ładować badziewia w samochód. Ten temat poddamy jeszcze dyskusji. Reszta oczywiście wyjdzie w praniu, zobaczymy jak quattrowóz będzie się się spisywał

Chwilę mnie tu nie było, a teraz wszystkim przeglądającym chciałbym życzyć pomyślności w nowym roku i zadowolenia z furek Właśnie nie, w grudniu rzadko siedziałem w samochodzie, a mimo, że typowej zimy nie ma, to pora roku nie zachęca do dłubania przy samochodzie. Tym bardziej, jeśli nie są to naprawy czy modyfikacje pierwszej potrzeby tak jak tutaj z radiem. Radio generalnie odbiera, ale jakoś nienadzwyczajnie i łatwo gubi sygnał. Porównując do innych samochodów (w tym ze stajni VW) od początku widać było, że coś jest nie tak. No i właśnie - od początku, bo to nie jest tak, że było super, a teraz coś jest nie tak. Jakiś czas temu odkryłem, że wzmacniacz antenowy nie był podłączony do szyby tylnej - a to ponieważ szyba jest nieoryginalna, wtyczki są inne i nikt nie zadał sobie trudu żeby to ogarnąć. Ja też próbowałem podłączać, ale efekt nie jest zadawalający, a poprawy właściwie brak. Przychodzi mi na myśl kilka rozwiązań: 1) być może muszę przewody idące od wzmacniacza samodzielnie wlutować w szybę i wtedy złapie fale jak należy; 2) sam wzmacniacz antenowy jest walnięty i przydałoby się go wymienić - pytanie czy da się go jakoś sprawdzić? 3) zasilanie nie jest podawane na wzmacniacz antenowy jak powinno - też nie bardzo wiem, gdzie szukać +12V multimetrem; 4) zakłócenia są spowodowane uszkodzonym kablem antenowym. Generalnie myślę, że (1) może pomóc, ale najpierw ważniejsze byłoby wykluczenie (2) i (3), natomiast (4) w mojej ocenie jest mało prawdopodobne, bo już kilka razy rozbebeszałem samochód tu i tam (choćby robiąc audio) i zauważyłbym tak owe uszkodzenia. Co do (3) chciałbym zaznaczyć, że próbowałem zastosować separator antenowy (taki co to niby podaje napięcie +12V na wzmacniacz przy niefabrycznym radiu), ale to nic nie pomogło. Mam gdzieś zdobyty używany wzmacniacz antenowy, ale przyznam się, że mimo zabawy nie byłem w stanie odpiąć od niego odciętej końcówki anteny. @krzysiek_f wiesz może jak to się tam poprawnie wpina/wypina?

Jest spora szansa, ze coś z tym zawieszeniem jest nie tak. Czekamy na wyniki ekspertyzy. Mam nadzieje, że do wiosny temat się uda ogarnąć

Dzięki wielkie @krzysiek_f za Twoją fotę. Mam nadzieję, że nie targałeś boczku specjalnie U ciebie wygląda to dosyć prosto, bo masz oryginalną szybę i podpięcie raczej jest bezproblemowe. U mnie wzmacniasz antenowy jest ten sam, ale niestety tyna szyba jest jedyną nieoryginalną u mnie, która była wymieniana już wcześniej i nie podłączona. Nie bardzo kalkuluje mi się bawić w wymianę dobrej szyby i próbuję kombinować z tym co jest. U góry przewody antenowe u siebie podłączyłem analogicznie jak u ciebie - czerwony u góry (paski niegrzejące, fale średnie) i czarny niżej (paski grzejące, fale UKF). Niestety niewiele to poprawiło, więc zastanawiam się co może być nie tak. Być może zamiast łączyć się z kabelkami, które tam były lepszy efekt dałby wlutowanie się bezpośrednio w szybę. U mnie na samym dole w rogu szyby zauważyłem jeszcze jedną niepodłączoną wtyczkę (taka samą jak były u góry od gniazd antenowych). W zasadzie nie wiem co mógłbym tam podłączyć... Ty nie zauważyłeś u siebie tam nic takiego? Niestety, ale zdjęcie ucięło dolny róg szyby, dlatego dopytuję.

Coś ostatnio w grupie B5 nic się nie dzieje, pewnie ze względu na zbliżająca się zimę. Część z nas i tak regularnie odwiedza forum, w związku z tym chwiałbym was prosić o pomoc z ogarnięciem podłączenia tylnej anteny w szybie. Linkuję mój temat tutaj, bo mam wrażenie, że praktycznie nikt nie zagląda do sekcji car audio dla B5, a nie wierzę, żeby nie znaleźli się tu znachorzy co mają pojęcie o temacie. Co do quattrowozu u mnie też niewiele się dzieje. Nawet opon nie zmieniłem jeszcze na zimowe, ale żeby nie było że nie dbam o bezpieczeństwo, to wspomnę że jakiś czas temu wleciały tak zachwalane i polecane ramiona aero - nowe, w komplecie z wycieraczkami. Całość wygląda przyzwoicie, a co najważniejsze sprawuje się lepiej szczególnie przy prędkościach autostradowych.

Nie było tragedii, ale na porównaniu widać, że faktycznie lewa lampa była już nieco matowa. Najważniejsze, że zregenerowane powinny lepiej świecić, a na bezpieczeństwie nie ma co oszczędzać. Daj znać, czy faktycznie różnica w świeceniu jest zauważalna i czy jesteś zadowolony z efektu.

Pin6: brązowy / biały sygnał regulacji silniczków - w kostce od pokrętła regulacji świateł. A jeśli ktoś nie ma manualnej regulacji świateł? Chyba pozostaje ciągnąć sygnał bezpośrednio z silniczków / lamp.

Sam regenerujesz czy same się regenerują? Nie wyglądały na matowe (przynajmniej na zdjęciach), więc podejrzewam, że chodzi o odbłyśniki.

Temat jest wciąż aktualny, bo mimo działania metodą prób i błędów fale radiowe dalej nie są zbierane jak trzeba, więc prosiłbym o pomoc jeśli ktoś wie, jak poprawnie podłączyć antenę w tylnej szybie. Jak na powyższym zdjęciu widać, od wzmacniacza antenowego wychodzą dwa przewody: czerwony i czarny. Z tego co wyczytałem, to czerwony jest do anteny fal średnich i podłączamy go do trzech górnych pasków na szybie, tych co nie grzeją. Z kolei czarny jest anteną fal UKF i podłączamy go przewodu niżej (paski grzejące). Jadnak po ściągnięciu boczka okazało się, że na samym dole szyby jest jeszcze jeden niepodłączony przewód i zastanawiam się co tam powinno iść - również przewód czarny fal ultra krótkich?

Rozrząd zrobiony. Ponieważ i tak trzeba było go rozbierać, to nie myślałem długo, tylko wymieniłem komplet z paskiem i pompą wody. I tak musiałbym się za ten temat w przyszłym roku zabierać, więc lepiej mieć od razu całość z głowy. Swoją drogą ciekawe jaki interwał wymiany zaleca producent dla oryginalnego zestawu? Co do pompy wspomagania z tego co kojarzę w B5 oryginalnie były produkowane przez ZF i KYB. W zasadzie nie wiem jaka jest różnica, ale u mnie jest ta druga i właśnie takiej w pierwszej kolejności będę szukał na podmianę. Raczej z dostępnością nie powinno być problemu, pozostaje kwestia trafienia sprawdzonej bądź po dobrze zrobionej regeneracji. Jeśli ktoś ma jakieś sugestie zachęcam do pomocy

Dzięki za radę, nie myślałem, że można podejść do tematu w ten sposób. Co prawda zamówiłem już części, więc na ten moment zostanę przy fabrycznym rozwiązaniu, ale gdyby były jeszcze jakieś problemy w niedalekiej przyszłości, to rozważę własnie takie podejście. Już badałem temat zarówno u nas na forum, jak i w oparciu o doświadczenie mechaników serwisujących mój samochód oraz znajomych sprzedających części zamienne. Generalnie nikt nie polecił zamienników, więc jedynym sensownym rozwiązaniem jest oddanie do regeneracji, bądź wymiana na pompę tego samego producenta. Ja też póki co jeżdżę i nic tragicznego się nie dzieje, natomiast byłem świadomy, że coś jest nie tak, bo od jakiegoś czasu płynu delikatnie ubywało. Ubytki są bardzo nieznaczne, ale sporadycznie zdarza się, że płynu ubędzie więcej i już muszę go dolać. Ostatnio miałem taką niecodzienną sytuację, że płynu ubyło znacznie więcej i od razu po odpaleniu silnika słychać było pompę, czuć było, że układ nie pracuje popranie. Po dolaniu płynu sytuacja wróciła do normy, ale jednak zainteresowałem się w końcu tematem i mimo, że sama pompa normalnie nie wyje, to jest nieszczelna i stąd jest do regeneracji/wymiany. Jeszcze nie miałem okazji zajrzeć pod spód, żeby zobaczyć co to za pompa (jakiego producenta), ale postaram się dać znać tutaj, jak temat się potoczy i w jaki sposób uda mi się to naprawić.

Dawno nie było aktualizacji w temacie, ale to nie znaczy, że samochód stoi odłogiem. W wakacje Audi spisało się wybornie i zrobiło sporo kilometrów. Zwiedziło Mazury, góry i dwa razy stolicę. Aż miło było natłuc kilometrów i nacieszyć się autem, bo wiosną na lockdownie więcej się przy samochodzie pracowało niż jeździło i niedosyt był. Żeby nie było tak kolorowo, przyszedł również czas na serwis i pojawiły się pewne usterki, które wymagają naprawy. Początkiem września Audi przeszło badanie techniczne i kompletny serwis klimatyzacji. Wymiany wymagał spalony wiatrak klimatyzacji. Co więcej, pojawiły się dwa wycieki: jeden z układu wspomagania, drugi z tyłu silnika. Po diagnozie okazało się, że do wymiany jest pompa wspomagania oraz napinacz łańcucha rozrządu - tutaj elektro-hydrauliczy, więc niestety nie tani. Obecnie borykam się z naprawą powyższych usterek, tak więc w tym roku modzenia już raczej nie będzie. Na dniach do samochodu wpadnie komplet nowego napinacza z łańcuchem, muszę się jeszcze zastanowić, co z pompą wspomagania zrobić.

Nierzadko trzeszczenie jest spowodowane poluzowaniem się głośnika, słabym umocowaniem. Wymiana oczywiście również pomoże, ale zawsze warto najpierw sprawdzić, czy głośnik jest dobrze przykręcony i wizualnie ocenić jego stan techniczny.

Dzięki za odpowiedź. Nawiązując do wypowiedzi @Wandej przyjemnie jest popatrzeć na zadbaną B5 w serii, która z upływem czasu coraz bardziej będzie zbierać miano klasyka. Nie każda dobrze utrzymana be piątka musi być grubym projektem, bo zadbana seria też potrafi cieszyć oko i dawać frajdę z jazdy. Nie mniej jednak na fabrycznym, w tym sportowym zawieszeniu, to Audi wygląda jak koza i nawet chcąc trzymać się jak najbliżej serii, aż prosi się, żeby nieco zredukować te fabryczne wnęki w kole. Po delikatnym obniżeniu samochód od razu wygląda bardziej estetycznie, a jeszcze przy ładnej feldze całość prezentuje się na tyle elegancko i spójnie, że nic więcej kombinować nie trzeba. Podobna mi się podejście do tematu autora, także od początku kibicuje temu wątkowi

Torsen poleciał? O tym się nie słyszy za często..