Skocz do zawartości

Przemek.1997

Pasjonat
  • Postów

    293
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Przemek.1997

  1. U mnie stary przepływomierz pokazywał na jałowym 3,6-4 g/s a max wartość tylko ok 60 g/s gdzie prawidłowa wartość to ok 100 g/s (liczone ze wzoru 0,8*moc silnika). Auto nie miało mocy, paliło jak smok i taka znacząca dziura w mocy była w zakresie 1,5-3k RPM, wtedy auto praktycznie stało bo tak to jakimś kozakiem nie było ale jakoś szło. Do tego jeszcze był błąd od przepływki 16486 bodajże. Po założeniu nowego, oryginalnego przepływomierza na jałowym mam ok 2,5 g/s do góra 3 g/s a maksymalna wartość jest w porządku.
  2. Siemka, looknij tutaj, to jest mój temat, mam podobny problem, tam niżej wrzuciłem filmiki ukazujące ten terkot, zobacz i powiedz czy u Ciebie to samo czy coś innego, albo opisz co się dzieje dokładnie
  3. Z tego co pamiętam to w moim drugim aucie w domu, passacie b4 linka od gazu ma troszkę luzu
  4. Po wyjęciu przepustnicy za każdym razem powinno się ją zaadoptować, a tak po za sprawą, masz przepustnice na linke?
  5. Log dynamiczny na rozgrzanym motorze, z kanału gdzie masz wartości przepływomierza (2 albo 3 kanał). Co do nowego przepływomierza to zależy już od konktretnej sztuki. Jeden o danych numerach jest tańszy drugi droższy. Mój akurat do najtańszych nie należał. Musiałbyś się po prostu dowiedzieć.
  6. Ja też kupiłem niby w 100% sprawny przepływomierz, nawet gościu gwarancje dał (i to mnie uratowało). Przepływka była padnięta już całkiem, auto przez ułamek sekundy pochodziło jak wcześniej a potem już tylko jeszcze gorzej... Dobrze że udało mi się go zwrócić to odzyskałem pieniądze. Wtedy też postanowiłem że dość zabawy, wyłożyłem kasę i kupiłem nówkę oryginał Boscha. Od tego czasu jak ręką odjął. Nawet pierwsze odpalenie całkiem inne. Ja bym jeszcze dobrze przepatrzył dolot bo skoro ,,sprawny" a pokazuje tak samo to może gdzieś dolot jest nieszczelny. Jak dolot okaże się szczelny to zrób logi i wrzuć tutaj to sprawdzimy sprawność tego przepływomierza.
  7. Przemek.1997

    Czujnik temperatury 1.8

    Albo może coś z instalacją jest nie tak i czujniki padają? No bo z tego co pamiętam jak gadaliśmy to zmieniasz non stop więc dziwne trochę żeby żaden nie wytrzymał, no chyba że masz takiego pecha
  8. 1) Nie powiem Ci bo ja tego nie robiłem tylko mechanik, ale od sterowania klapek są chyba te 2 wężyki, mi powymieniał wszędzie tam gdzie już były podejrzane, wiem natomiast że z tyłu kolektora, na dole jest takie coś wciskane w kolektor i mówiono mi że i tam może być nieszczelność (u mnie akurat jest dobrze). 2) Tego Ci też nie powiem bo go nie sprawdzałem. Miałem taki zamiar w przypadku gdyby po naprawieniu gruszki dalej nie działała ale że działa to go nawet nie ruszałem. 3) Musiałbyś nagrać filmik jak to wygląda dlatego że u mnie też jak na jałowym i otwartej masce mu depne na gaz to słychać taki krótki syk, jakby coś zasysało, ale to normalne zjawisko ponoć, po za tym nic się nie dzieje więc jest git, miałem filmik jak u mnie to wygląda ale gdzieś mi się zapodział i już nie mam ?
  9. Przemek.1997

    Czujnik temperatury 1.8

    Gdzieś od zimy, pamiętasz jak wtedy gadaliśmy? To wtedy Jak na razie nic się nie dzieje, odpukać
  10. Przemek.1997

    Czujnik temperatury 1.8

    Ja mam zielony, 4 piny z Verneta, jak na razie cisza
  11. Przemek.1997

    Dolot

    Nie wiem czy jak zrobisz wolną odmę to czy nie będzie przepływka szaleć, zobaczysz najwyżej
  12. Przemek.1997

    Czy ktoś zweryfikuje logi

    Może też być przepływka, miałem ten sam błąd gdy był padnięty.
  13. To samo Ci mówiłem kilka postów wyżej bo miałem to samo, ale najważniejsze że problem rozwiązany
  14. Przemek.1997

    Czy ktoś zweryfikuje logi

    Mi od razu rzuciły się niskie wartości z przepływomierza, miałem podobnie ale i tak ciut większe pokazywał. Być może warto się mu przyjrzeć bo oba problemy mogą być z jego winy. U mnie jak już całkiem padł to nie utrzymał obrotów na jałowym a mocy to już szkoda wspominać... Dodatkowo popatrzyłbym do ładowania bo dość kiepskie.
  15. Przemek.1997

    Czy ktoś zweryfikuje logi

    Ok, a jaki jest powód robienia tych logów? Coś się dzieje z autem?
  16. Przemek.1997

    Czy ktoś zweryfikuje logi

    Log dynamiczny czy statyczny? Trochę małe wartości z przepływki i słabe ładowanie.
  17. Co do gruszki to miałem to samo, urwane cięgno i walnięta membrana. Skoro jest to ma działać więc postanowiłem ją naprawić. Cięgno można zreanimować tylko trzeba trochę pokombinować (widziałem gdzieś na necie niektóre patenty, ja poszedłem w zwykły kawałek twardego drucika) a co do membrany to klejenie nie utrzyma (wiem bo próbowałem różnych sposobów). Jeśli jesteś zainteresowany membraną pisz pw.
  18. Przepływomierz zamieniony na nowy czy na używkę?
  19. Przepływomierz jest zaraz przy obudowie filtra powietrza, ba jest do niej przykręcony, a przy nim jest wtyczka. Odepnij ją na zgaszonym silniku i zobacz czy będzie jakaś różnica
  20. Podpinałeś kompa? Są jakieś błędy? Pasowało by sprawdzić ciśnienie na listwie, może przy pierwszym razie jest za małe, a potem już jest ok
  21. Piszczy bo przepustnica ustawia swoje położenie. Nie musisz zawsze czekać, nic się nie stanie, ja też nie zawsze czekam i nic się nie dzieje i owszem tak ma być za każdym razem
  22. Wszystko jest ok, ma piszczeć chwilę i potem przestać
  23. Co do odpowietrzania układu to wystarczy poszukać, np tutaj masz od A do Z. A tu jak wymieniałeś gołe słupki a reszta była Twoja ze starego to duże prawdopodobieństwo że właśnie czujnik jest walnięty bo za każdym razem był ten sam... I od razu uprzedzę Cię bo pewnie zapytasz, to że nie ma błędu na kompie to nie znaczy że czujnik podaje prawidłowe wartości. Weź odpowietrz układ i zmień czujnik, jak nie pomoże wtedy będziemy myśleć dalej
  24. Przy takich odchyłach od normalnej temperatury to raczej termostat. Prawdopodobnie się zaciął i jest otwarty. Choć nie wykluczam też czujnika, bo np w moim przypadku obie rzeczy były pieprznięte. Natomiast co do Twojego pytania o jazdę to raczej nic nie powinno się stać w ciągu tych dwóch tygodni
  25. Siemka, jeśli jest wyciek to nie jest to takie łatwe do zlokalizowania dlatego że na rozgrzanym silniku płyn bardzo szybko odparowuje ale powinna zostać taka biała plama/biały osad w okolicy wycieku. Przeglądnij dobrze wszystkie węże, króćce itp. Z mojej praktyki mogę powiedzieć że najczęściej pękają te króćce przy głowicy. Jeśli rzeczywiście nie ma żadnych oznak wycieku to pytanie jak długo nie zaglądałeś pod maskę? Bo równie dobrze mogła pęknąć głowica bądź wywaliło uszczelkę pod głowicą i płyn nie idzie do oleju tylko do cylindra i go spala. No bo nic innego raczej się nie stało skoro mówisz że oleju nie przybyło, no chyba że ktoś Ci upuścił
×
×
  • Dodaj nową pozycję...