Rozumiem, że taka propozycja pojawiła się po zaliczeniu przez samochód hamowni?
Wizyta u tunera to jak wizyta u fryzjera. Sam powinien widzieć, co z danej jednostki można wyciągnąć. To nie sklep z gotowymi produktami i bogatą ilością propozycji. Możesz zaznaczyć, że zależy Ci na utrzymaniu bądź mniejszym spalaniu paliwa a moc z momentem wyjdzie przy okazji. Przy przyroście ponad 50 koni.. Wątpię, żeby spalanie było takie, jakiego oczekiwałbyś.