No ale jedno nie podlega dyskusji - nie tylko bogacze kupują A4 2,5 TDI .
Co niektórzy są w temacie mało zorientowani,uzbierają przez kilka lat jakieś 24-25 tysięcy,chcą kupić A4,trafia im się dobre ogłoszenie A4 2,5 np. z 1998 roku i go kupują, nie mając świadomości jakie w przyszłości mogą ponieść koszty. A za rok jak mają pecha to przychodzi płacz i zgrytanie zębów przy płaceniu rachunków za części i robociznę.
Ja kilka lat temu miałem zerowe pojęcie o A4 i gdyby mi się trafiła dobra A4 z silnikiem 2,5 to też napewno kupiłbym ją nie mając pojęcia,że jest tam coś takiego jak wałki,hydraulika,VP44,skomplikowany rozrząd. Nie każdy nabywca A4 ma komputer,internet i wchodzi do naszej kopalni wiedzy czyli " forum A4".
Najważniejsze jest to,żeby nabywca kupując A4 2,5 Tdi miał świadomość przyszłych wydatków.
PS do michała.z .Skoro AJM jest według Ciebie oszczędnym toczydłem ( rozwija ponad 210km/h i około 10 sekund do 100km/h) to jak nazwać 126P,Fiata CC 700 lub coś z wyższej półki CORSA 1,0 ????