ElectricShock

Czujnik zmierzchu działa niezależnie od tego jakie posiadasz lampy. Czujnik wysyła informację o natężeniu światła do modułu wykonawczego - MCE ( Moduł Centralnej Elektroniki) a ten na odpowiednim przewodzie idącym do lampy włącza napięcie. Nie jest istotne czy będzie tam lampa ksenonowa czy soczewka np. h7. Rodzaj lamp jakie posiadasz ustalasz podczas procesu kodowania modułu MCE.

Masz jakiś problem z przełącznikiem lub z okablowaniem. Nie jest to związane z sensorem zmierzchu. Sensor zmierzchu decyduje jedynie w pozycji auto, czy użyć świateł dziennych czy przełączyć do świateł mijania/ksenonowych. Jeśli nawet w pozycji 0 świecą światła ksenonowe to oznacza, że moduł MCE otrzymuje informacje z przełącznika o innej pozycji niż jest faktycznie wybrana albo jest gdzieś miszmasz z przewodami. Często dochodzi też do zalania modułu MCE w przypadku niedrożności kanału odpływowego na podszybiu i wtedy też dzieją się różne cuda.

Z tymi Nokianami jest różnie. Zależy gdzie robione. Kupiłem dwa lata temu Nokiany WR D4 do B6. Prawie nie widziały zimy, bo nie było przecież, miały prawidłowe ciśnienie, były zadbane a mimo wszystko rozleciały się tak jakby były zrobione z papieru toaletowego a nie z gumy. Bieżnik był na 6,5 mm a cały "skrachciały" i spękany jak w oponie ze szrotu, która gdzieś na słońcu przeleżała 15 lat. Totalna porażka.... Już po odkryciu szkody, doczytałem się, że pochodzą z fabryki w Rosji. Więcej tego ? nie założę do samochodu, choćby za darmo rozdawali. W tym roku jednak Vredestein lub Continental.

Prawidłowa współpraca LED z Audi A4 B7 na zmodyfikowanym module --- 279 N (film) Przy okazji zrobi się mały poradnik, które żarówki LED są godne polecenia a które po kilku godzinach się upalają

Możesz użyć transmitera z funkcją RDS, np. Xenic BT63. Wtedy w radio będzie wyświetlana nazwa utworu. Jeśli jest to oryginalne radio, to informacja ta oczywiście znajdzie się również na FIS.

Sław-Car Sławomir Kocój. Też potwierdzam i oczywiście polecam. Gość posiada wiedzę, wyposażenie i całą masę gratów na miejscu. Do tego robi konserwacje podwozia. W mojej B7 to właśnie w tej firmie był robiony serwis układu wydechowego. Robota wykonana wzorcowo pomimo mojej upierdliwości i czepiania się detali Do tego goście z poczuciem humoru.

Spszedam samohut jak ktuś kce

Gumki od jednej strony często są odkształcone wzorem padów z PCB, które są znacznie grubsze niż te metalizowane na wyświetlaczu. Popatrz dokładnie czy tak nie jest i spróbuj przełożyć odwrotnie. Przed tym obydwie powierzchnie warto delikatnie przemyć izopropanolem. Po złożeniu, tak jak Koledzy wcześniej podpowiadali, trzeba całość odpowiednio zacisnąć, tak aby powierzchnie miały zapewniony docisk. Te gumki to elastomerowy konektor typu zebra. Posiada na przemian warstwę przewodzącą i izolatora. Jeśli na jednym z konektorów nie ma kontaktu z padem od strony płytki lub wyświetlacza to nie będzie wyświetlany segment na wyświetlaczu lub nawet cała cyfra.

Komunikatów na FIS w B7 nie zmienisz na polskie nawet w serwisie. Po prostu nie jest taka opcja dostępna. Możesz jedynie przełączać się pomiędzy językami jakie zostały fabrycznie zainstalowane, czyli niemiecki, angielski, francuski, włoski itp. Jeśli tak bardzo zależy Ci aby na FIS pojawiło się coś w języku polskim to możesz pomyśleć o VFIZ ale to wydatek kilkaset złotych a i tak komunikaty systemowe będą dalej w obcym języku. Tyle, że będzie możliwość personalizacji FIS i tego co wyświetla się podczas normalnego użytkowania. W tym przypadku menu oraz całą gamę udogodnień będziesz miał w języku polskim.

Myślę, że konstrukcyjnie nie odbiega to tak bardzo. Nie mogę się wypowiedzieć rzetelnie puki nie dokonam procesu inżynierii wstecznej modułu z A6. W tej chwili to tylko moje domysły. Jeśli masz możliwość podesłać mi taki moduł do zbadania to określę czy jest taka możliwość. Z wyglądu są bardzo podobne.

Przepraszam nieporozumienie. Nie o takiej kostce Ci pisałem. Myślałem że masz zupełnie inną. Patrząc na fotografie, wydaje się być faktycznie zespolona. Widać to szczególnie na pierwszej fotografii. Przyjdzie Ci wyciągać i przekładać same piny.

Patrząc od tyłu, po lewej stronie kostki masz zatrzaski - takie lekko wystające plastikowe wąsy. Trzeba te elementy przycisnąć do kostki i jednocześnie pociągać kostkę aby wyjąć całość z gniazda.

Darku, to nie tylko nadzieja

Dziękuję za dobre słowo Staram się aby z biegiem czasu dopracować szczegóły tak, by wyglądała jeszcze lepiej. Jest to długotrwały i niestety kosztowny proces

Wyposażenie masz z reflektorem skrętnym i sterownikiem świateł kierowanych. Więc powinno działać skręcanie. Tylko nie będzie to funkcjonować na postoju a jedynie w czasie jazdy. Na postoju natomiast powinien działać efekt samodiagnostyki podczas uruchomienia. Wtedy reflektory powinny wykonać szybki ruch w pionie i poziomie. Jeśli ta funkcja nie działa, oznacza to, że część systemu nie funkcjonuje. Nie koniecznie musi być wtedy błąd w VAGu. Nie wiadomo jak to jest zakodowane. Być może błędy znajdą się dopiero po właściwym kodowaniu. Nie jeden raz tak miałem.

Wszystko zależy od tego, co się okaże po otwarciu. Podchodzę do tego bez zbędnych emocji Czekam na pomiary a potem na demontaż i oględziny pompy.

Temat już jest w trakcie. Czekam w kolejce do mechanika

Audi otrzymało kolejną potrzebną modyfikację. Moduł MCE został "nauczony" obsługi żarówek LED. Teraz po obsadzeniu w miejscu zwykłej żarówki, odpowiednika LED, nie ma błędu na FIS. Jednak w przypadku awarii, np. w przypadki gdy LED ulegnie przepaleniu lub po prostu rozłączy się, nadal jest alarm na FIS o przerwie w obwodzie lub zwarciu w przypadku zwarcia. Czyli tak jak być powinno. Dzięki przeróbce, nie musiałem wypruwać przewodów i podłączać wszelkiego rodzaju rezystorów. Dostęp do MCE jest łatwy i wyciągnięcie go zajmuje kilka minut. Pomysł opisałem tu: https://a4-klub.pl/topic/276382-jaka-żarówka-led-pod-samodiagnoze-do-drl/page/3/?tab=comments#comment-5568292

Bardzo charakterystyczna konsola, deska rozdzielcza z przełącznikiem komputera pokładowego obok centralnej kratki nawiewu. Kratki nawiewu w pionie. W zamierzchłych czasach to było coś niesamowitego. Auto świetnie wyciszone, moim zdaniem dużo lepiej niż odpowiednik europejski, bajerów napchane do maksimum. Miałem takie w przeszłości i wspominam je z nostalgią, chociaż miałem z nim też troszkę problemów bo rąbnęła mi uszczelka pod głowicą

To jest Audi 5000 CS. Silnik 2.2 T 165 KM.

Na manetce masz przyciski góra - dół, przełączasz nimi jaki parametr ma się wyświetlać. Pod spodem manetki jest przycisk, którym resetujesz ale też wywołujesz menu. W menu można wybrać jaki zestaw ma być dostępny w dla opcji 1 i opcji 2. Po wymianie akumulatora trzeba zaprogramować a raczej przypisać ponownie pilot kluczyka do centralnego zamka. Jest to czynność prosta trwa 10 sekund. Po za tym nic się nie dzieje. Jeśli chcesz sprawdzić co posiada twoje audi to wrzuć VIN do tematu https://a4-klub.pl/topic/444535-dekoder-vin-audi-wyposażenie-naszych-aut/ po rozkodowaniu numeru VIN będziesz wiedział wszystko

Przede wszystkim trzeba zacząć od tego, jakie masz plany i co zamierzasz robić tym kablem. Zupełnie co innego potrzeba gdy będziesz chciał jedynie, na przykład odczytać/skasować błędy. Wtedy wystarczy prosty, ekstremalnie tani kabel za kilkadziesiąt zł. Jeśli zamiarujesz dokonywać jakiś nastaw, kodowania, można rozważyć zakup czegoś droższego. Ale też trzeba zwrócić uwagę, że podstawową obsługę większości sterowników można wykonać nawet dość prostym sprzętem za 150 - 300 zł. Jeśli masz natomiast zamiar dokonywać głębszych modyfikacji a grzebanie w sofcie będzie dla Ciebie chlebem powszednim, wtedy warto zainwestować w sprzęt profesjonalny. W tym momencie rozważ VAS + ODIS, HEX V2 + VCDS lub coś w tym stylu. Musisz wiedzieć jednak, że ODIS i VCDS to dwa różne systemy. Funkcjonalność nie jest taka sama.

Przecież ma interfejs. Z tego co widać ma odbeleven. Tym może zrobić to samo.

Moduł MCE jest potrzebny tylko. Nic więcej. Ja w tej chwili pracuję na wersji N ale jak się to sprawdzi i będzie dobrze działać to się wezmę też za starsze wersje. Tam jest podobnie tylko są inne układy Power MOSFET i multiplexery. Pomiary wyszły dobre a zobaczymy w praktyce. Polata to w moim Audi i jeśli będzie bez anomalii to uporządkuję to i ustalę z Adminami gdzie to wrzucić i w jakiej formie.

Czytam zamieszczone tu wpisy i przeglądając oferty polecanych sprzedawców, mam wrażenie, że oferują oni dostęp do jakiejś niezrozumiałej "kosmicznej" technologii CANBUS, kasownik, filtr CAN i jakież to jeszcze dziwne nazwy powymyślali sprzedający aby omamić kupujących i wcisnąć im żaróweczkę uformowaną z kilku czy kilkunastu diod LED za stówę albo półtora. Tymczasem wszelkie tego typu pojęcia to wielka ściema. Do żarówki nie dochodzi żadna magistrala CAN. Sprawdzenie natomiast co siedzi w gnieździe żarówki, czy jest sprawne, czy nie, czy ma odpowiednie parametry odbywa się zupełnie inną metodą, w tym przypadku analogową i nie ma nic wspólnego z CAN'em. Chyba tylko tyle, że na wyświetlacz komputera, wędruje informacja z modułu wykonawczego o wykrytym błędzie i tym razem do komunikacji między zegarami (FIS) a modułem centralnej elektroniki jest wykorzystana magistrala CAN. Taką samą wielką ściemą jest twierdzenie, że podejmowane przez niektórych sprzedawców, że jest mniejszy pobór prądu, mniejsze zużycie alternatora, łatwiejsze odpalanie w zimę i takie tam . Tak... owszem, LED ma większą skuteczność świetlną i przy takiej samej luminancji zużywa mniej prądu niż żarówka, ale.... musi być do tego przystosowana instalacja w samochodzie. Bo co nam z tego że wpakujemy LED do lampy a do tego LED'a musimy wpiąć jeszcze rezystor równolegle aby na FIS'ie nie wywaliło błędu? LED + rezystor w sumie mają pobór prądu taki sam jak wcześniej zastosowana zwykła żarówka. Jedyna korzyść to zimna barwa światła, czyli ładny wygląd. Nie tędy droga A więc od początku... Żarówki oferowane w sieci, są w zasadzie czterech rodzajów: 1) Żarówki o luminancji zbliżonej do żarówek żarnikowych ale niskim poborze prądu. 2) Żarówki o bardzo wysokiej luminancji i poborze prądu zbliżonym do żarówki żarnikowej zbudowane na wydajnych chipach LED lub dużej ilości LED. 3) Żarówki o poborze prądu zbliżonym do żarówki żarnikowej z tak zwanym "filtrem CANBUS" (ŚCIEMA !!!) w środku. 4) Żarówki nie spełniające żadnych z powyższych kryteriów. W przypadku żarówek 21W: Ad1. - Żarówki o prostej konstrukcji zawierającej kilka płytek PCB z diodami LED i rezystorami. W uproszczeniu wygląda to tak: Jasność świecenia takich żarówek jest porównywalna z ich odpowiednikami żarnikowymi, nie nagrzewają się podczas pracy ale pobór prądu takiej żarówki to zazwyczaj od kilkudziesięciu do około 150 mA. Dla porównania, przez żarówkę 21W żarnikową, płynie prąd o natężeniu około 1,8A. Dlatego taka żarówka będzie interpretowana przez moduł centralnej elektroniki jako przerwa w obwodzie (spalona żarówka) i na wyświetlaczu FIS zobaczymy błąd. Jest to grupa najczęściej oferowanych, najtańszych żarówek LED. Sprzedawcy oferują do tego rozwiązania typu rezystory zewnętrzne, filtry CANBUS, kasowniki CAN, cuda na kiju i inne.... Ad2. - Te żarówki można podzielić na dwie grupy. Jedna z nich posiada konstrukcję bardzo podobną do żarówek z punktu pierwszego ale w miejsce zwykłych diod, zamontowane zostały wydajne chipy ultrabright. Także rezystory zostały zastąpione przez specjalizowany driver LED. Druga grupa to żarówki z opakowaną do granic możliwości ilością miniaturowych LED o wysokiej jasności. Zarówno pierwsze jak i drugie charakteryzują się przede wszystkim dużą jasnością w porównaniu ze zwykłą żarówką. Należy pamiętać że skuteczność świetlna żarówki żarnikowej to około 8-20 lm/W, natomiast skuteczność świetlna diod LED obecnie to kilkaset lm/W. Takie żarówki nie wszędzie się w samochodzie nadadzą ze względu na zbyt wysoki strumień świetlny. Drugi problem to nagrzewanie się. Tego typu konstrukcje strasznie się nagrzewają i ich żywotność jest bardzo krótka. Bardziej wyrafinowane systemy, posiadają aktywne bądź pasywne systemy chłodzenia. Ad3. - Żarówki robiące jako źródło światła i ogrzewanie webasto . Diody z rezystorami szeregowymi w jednej obudowie. Jakiś "mondry inaczej" pomyślał: A po co te rezystory, filtry CANBUS, czy kasowniki CAN - jak je tam nazywacie, na zewnątrz montować? Przecież mamy miniaturyzację. Zamontujemy to w środku żarówki. I..... zamontowali ..... To po lewej zapakowali do tego po prawej. A że z przyczyn naturalnych było to niemożliwe, zastosowano technologię SMT. I teraz wygląda to mniej więcej tak... ( na zdjęciu żarówka w5w ponieważ p21 są obudowane i nie widać elementów na cokole) Problem w tym, że rezystor po lewej stronie żarówki LED posiadał możliwość rozproszenia mocy 50W. Taki rezystor, wpięty do instalacji równolegle z żarówką LED i pomijając wszelkie aspekty o charakterze estetycznym, jeśli był właściwie podłączony, zaizolowany, to funkcjonował i nie stwarzał zagrożenia. Rezystor SMD w rozmiarze 1206 a więc taki jak w większości używany w takich aplikacjach posiada dopuszczalną moc strat przy 70°C ok 250 mW ! Drogie rezystory do zastosowań specjalistycznych o dużej gęstości mocy posiadają dla tej obudowy dopuszczalną moc strat 2W. Tracona moc musi zamienić się na ciepło. Jeśli żarówka nie posiada pasywnego bądź aktywnego systemu chłodzenia to całość będzie bardzo mocno się nagrzewać. Efektem będzie topienie się gniazda lub obudowy lampy. Żywotność takich produktów jest bardzo niska ze względu na to że elementy nie wytrzymują pracy w ekstremalnych temperaturach. Ad4. Wynalazków jest dużo więcej i nie starczyło by całego dnia aby to wszystko opisać. Jaka konkluzja? I dlaczego się za to zabrałem? Najlepszym rozwiązaniem z punktu bezpieczeństwa było by zastosowanie zwykłych żarówek z punktu 1 i rezystorów. 2 i 3 odpada ze względu na nagrzewanie się albo możliwość utraty dowodu rejestracyjnego przez wścibskiego policjanta, który przyczepi się do oślepiających lamp. Mam B7 i chcę mieć oświetlenie LED ale nie prowizorkę z wiszącymi rezystorami albo grzejniki w lampach. Z racji tego, że nigdzie w sieci nie znalazłem dobrego i skutecznego rozwiązania tego problemu, postanowiłem sam się za to zabrać. Na co dzień zajmuję się takimi różnymi dziwnymi rzeczami więc to dla mnie w sumie rozrywka Na warsztat poszedł moduł centralnej elektroniki w wersji 8E0 907 279 N. Jest obiecująco. Udało się skutecznie przerobić kilka kanałów do współpracy z innym obciążeniem bez wywoływania alarmu na fisie. Do tego pozostała funkcjonalność modułu została w pełni zachowana. Sprawa jest puki co rozwojowa. Efekty wkrótce postaram się przygotować i sukcesywnie będę udostępniał, w miarę postępu testów. Celem projektu jest przerobienie modułu do współpracy z oświetleniem LED w wybranych kanałach i zastosowanie przełącznika opcji dip switch w celu wyboru czy w danym kanale używamy żarówki, czy LED Najwięcej roboty będzie z ustaleniem wartości granicznych, ponieważ jest straszny młyn na rynku i rozbieżność tego co jest dostępne choćby na allegro jest niespotykana. Zwykłe żarówki mają to do siebie, że jaka by nie była to różnica jest 1-2W. Natomiast żarówki LED to jest wolna amerykanka. P21 LED mam na biurku z mocą 0,4 W, 1,27 W, 2,2 W, 4,7W. Widełki trzeba będzie ustawić dosyć szeroko a i tak większość nie zadziała poprawnie. Może jeszcze jakieś rozwiązanie się pojawi Cdn..