No ale to Twoje auto to dzwoń pytaj dowiaduj się. Zamówili części, czekają na nie, przecież nie będą do każdego klienta dzwonić 'panie kochany autko będzie przez najbliższe dwa dni nie ruszane, można zabrać, zadzwonimy jak tylko przyjdzie paczka to wstawi Pan spowrotem'. Odbiór i zdanie pojazdu to też jest procedura, za nerwowo podchodzisz do tego. Bierz zastępczy, bij nim kilometry i czekaj aż naprawią.