Skocz do zawartości

sahipp

Pasjonat
  • Postów

    706
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez sahipp

  1. Ogólnie podziękowania że napisałeś co było problemem. Czasem są wątki które pozatają w martwym punkcie a tak na pewno komuś się ta wiedza przyda.... Nie koniecznie o dziwo, z czujnikami temperatury to różnie jest... nie zawsze jest zgłaszany błąd... Dla tego najlepiej vagiem po nocy sprawdzić co one wskazują bo ich wskazania powinny się pokrywać z temp otoczenia, mnie więcej.... Natomiast Twój problem z połączeniem elektrycznym które raz jest raz nie nie był taki prosty do wykrycia... Gratuluję znalezienia usterki.
  2. b5 b7 b8 - wszystkie mają tę chorobę... ale w b8 jest to trochę inaczej rozwiązane, tzn również zaczep pada z tą różnicą że tam podobno jest zestaw naprawczy do tego, a sam element wymienny... czy boczek z b7 będzie pasował, nie wiem.... na pewno zapalniczka jest w innym miejscu, natomiast samo rozwiązanie zaczepu jest dokładnie takie same.... nie wiem czy w b7 vs b6 troszeczkę tył przy boczku, w okolicach na styku klapy bagażnika się nie różni...
  3. mniejsza o powody ( huśtająca się roleta + jajowaty pałąk = rozpychanie i wyłamanie... oprócz siły zgodnej z ruchem zwijania rolety występuję dodatkowo siła w górę ( w sumie góra i dół, rozpychanie) która wyłamuje ten ząbek)... roboty od groma z tym, mówię w poprzednim modelu było to banalne do naprawy... widać audi wyciągnęło wnioski i poprawili to tak że teraz jest ciężko coś wykombinować.... Ja jak wspomniałem w poniedziałek polecę do castoramy popatrzeć czy są te uchwyty meblarskie w mniejszym rozmiarze.... jeżeli by były muszę popatrzeć czy by nie dało rady jakoś pod kątem tego zamontować po prostu rowek byłby delikatnie po skocie w dół... Ogólnie mądry po szkodzie, za późno się zainteresowałem tematem... jak ktoś ma cały boczek to są zestawy naprawcze które zapobiegają ,,obkręcania się ,, tego pałąka w rolecie i co za tym idzie wyłamaniu ząbka albo i więcej... ale czy to działa nie wiem, ale to już nie istotne po szkodzie.... Coś będę myślał, jak wymyślę to na pewno się podzielę efektami... Byłem ciekaw jak koledzy sobie radzą w takich sytuacjach bo na pewno jest mnóstwo osób z takim problemem... Najprościej byłoby kupić boczek, gdyby był 😉
  4. szczęściarz, ja mam boczki trudno dostępne... na necie same lewe, a mi poszedł prawy 😉 ja Tobie powiem kolego że ho ho jakbyś to dopieścił to byłoby cacy... spuper pomysł... ładniejsze śruby + obłożenie kości tkanką i jak dla mnie bajera... Ja u siebie mam wszystko całe, ale zauważyłem pęknięcie czyli poszło w identycznych miejscach jak u was... z tą różnicą że nie poszło całkiem tylko bok jakby a góra cała i się przy włożonej rolecie odgina do góry.... I teraz kombinuję co zrobić aby zrobić a się nie narobić.... w poprzednim modelu b5 tak to była bajeczka, uchwyty meblarskie od drążka plug & paly, jedna minuta pracy... W b6 kuźwa ten patent nie chce przejść, głównym problem jest to że jedyna śruba montażowa boczka nie jest w osi z zaczepem, tylko po pierwsze (mniej istotne) w tyle, a po drugie znacznie powyżej osi wpustu na roletę... W poniedziałek śmigam do castoramy zobaczyć czy są mniejsze rozmiary tych uchwytów meblarskich... w b5 tak to wyglądało, zdjęcie zapożyczone ale u mnie było identycznie wykonane... Tam również jest pusto z tą różnicą że górna maskownica słupka chodzi niżej i na nią zachodzi boczek, w b6 oba elementu są na powiedzmy umownie na równo....
  5. Witam. Trochę czasu minęło. Będzie mnie czekał podobny zabieg. Chciałem się zapytać czy koledzy poradzili sobie z tym problemem i w jaki sposób ?
  6. zawsze możesz dać swój zestaw do odnowy/regeneracji... na pierwszy rzut oka może się to wydawać żałosne, ale z drugiej strony takie zabiegi często się stosuje w modyfikowanych autach, gdzie mocy znacznie przybyło i tam nie jest to już regeneracja ale wzmocnienie...
  7. tutaj masz racje w 100%
  8. ja powiem że temat nie jest taki oczywisty. według policji (polskiej) sprawa jest jasna, jeżeli nikt nie ucierpiał w zdarzeniu drogowym to w dokumentacji kwalifikowane jest to jako kolizja... jeżeli ktoś ucierpiał choćby było to małe puknięcie, ale ktoś w nosie dłubał w tym czasie i się połamał to to już jest to wypadek... info które podaje jest aktualne z bezpośredniego źródła... ktoś kiedyś zabił moje a4 b5 na śmierć... w dokumentacji była kolizja.... a ja podczas sprawy (sprawca nie posiadał uprawnień) posługiwałem się pojęciem ,,wypadek,, i zostałem pouczony że to nie był wypadek tylko kolizja mimo że auto umarło... punkt widzenia zależy od punktu siedzenia...
  9. czytałem jedno i drugie... co z tego że jest zarejestrowane... podałem przykład avanta który fabrycznie był sedanem... także ten tego wiesz, ale zarejestrowany również był... dodatkowo handlarz leń... nawet żadnej bajery nic tylko lakoniczne auto od kobiety - jeden z najtańszych chwytów dla głupoli - acha od kobiety kurcze nie mam pytań biere... dokładnie tak jest polskie prawo rozróżnia dwa pojęcia, kolizja i wypadek. one bardzo sie różnią od siebie... w ogłoszeniach moim zdaniem powinno być stwierdzenie nie czy wypadkowe tylko czy kolizyjny...
  10. kolego hmm w połowie masz rację, jak pisałem do puki sam auta nie dotknie i nie poliże to się nie dowie... jednak szkoda całkowita, a złomowanie to różnica... Kolejna sprawa otwórz to ogłoszenie i postaw się w roli kupującego... to ogłoszenie bez kitu odpycha... po prostu kiedyś szukałem przez dwa lata konkretnego pojazdu i z racji tego nawet po handlarzach szukałem... przejrzanych setki ogłoszeń że już czytając treść wiedziałem kiedy odpuścić... to ogłoszenie właśnie takie jest.... Jeżeli zainteresowany kolega ma blisko do tego auta to czemu nie podjechać zobaczyć, za to nikt w łeb nie da... Ale jeżeli oględziny wymagają specjalnej wycieczki to odpuściłbym... PS bezwypadkowy - TAK, kolejny w głoszeniu myk, taki prawny : auto miało poważne przygody, ale według prawa to kolizja bo wypadek jest tylko wtedy gdy człowiek ucierpi... do puki człowiek nie ucierpi a auto będzie spod pociągu wyciągane to zawsze będzie to auto bez wypadkowe bo miało tylko kolizję...
  11. nie jestem ekspertem nie odpowiem.... ze złomowanym autem jest jak napisałem, tego jestem pewny... Coś mi w głowie świta że były jakies wałki że sprowadzali auta ze złomu z za granicy i faktycznie jakoś to rejestrowali... ale jak się domyślasz to nielegalny wałek... nie pamiętam szczegółów, kiedyś coś czytałem na ten temat... co do amonali zdarzył mi się przypadek auta lgbt+ tzn on był sedanem który bardziej się czuł avantem.... trochę humorystycznie napisałem (ale to było na poważnie i nikt nie potrafił tego wytłumaczyć), po prostu jak są najmniejsze wątpliwości to lepiej odpuścić... natomiast.... te raporty traktuj z przymrużeniem oka... tylko osobista weryfikacja pojazdu prawdę powie... ( moje auto wszytko ori i we trzech znanych raportach wszystko cacy oprócz jednego który twierdzi że był wystrzał poduszki, a mówię wszystko lakier szyby itd ori)... więc działać to może w dwie strony.... kolejna sprawa, hmm uczciwi handlarze są tylko w tvn turbo... zawsze jak polowałem na jakieś wyjątkowe auto to wiadomo do handlarza też się jechało to za każdym razem było rozczarowanie... rozbieżności pomiędzy realem a opowieściami handarzyny spore... Dla tego handlarzy omijam szerokim łukiem, strata czasu.. Co nie oznacza że w przypadku osoby prywatnej nie trzeba zachować czujności... Pamiętaj też że przy takich wysokich wartościach pojazdu handlarzyna ma sporo do zyskania na wałku, a potem weź idź do sądu i trać czas i zdrowie... Natomiast co do tego ogłoszenia, nie wiem mnie ono odpycha... Handlrzyna nie wysilił się nic o tym aucie napisać z wyjątkiem że po kobiecie... Ja w ogóle bym odpuścił bo jak dla mnie to ogłoszenie wyjątkowo źle wróży... ale ekspertem nie jestem, niech się inni może wypowiedzą...
  12. Nie można, z wyjątkiem sytuacji gdy pojazd jest jakiś unikatowy czyli akcja ratujemy jakiś wyjątkowy wóz bo ktoś słynny go miał, bo wymarły klasyk motoryzacji itd itp.. Pojazd zezłomowany traci swoją historie, a bez niej nie ma szans na wprowadzenie go w ponowny obieg..
  13. faktycznie jest jeden taki moment, chodzi o to taki krótkie wrrr ? Ja na Twoim miejscu sprawdziłbym czy aby on się gdzieś nie zapowietrza... może to to takie wrrr ( jeżeli o to chodzi ) to nic innego jak bańka powietrza po nocy... sprawdzić wężyki, filtr, termostat na filtrze czy przypadkiem gdzieś sobie nie zaciąga powietrza przez noc
  14. szkoda że zegarów nie widać 😉 wiesz co kilka razy oglądałem ten filmik... szkoda że zaczołgałeś mu robić przygazówki bo ciekawy byłem jego pracy na jałowych... jako posiadacz między innymi 2.5tdi ( wyczulenie na pewne sprawy) mówiąc o nierównej pracy ty masz na myśli to stukanie (PUK PUK PUK puk puk) ? - bo to słychać wyraźnie, natomiast nie widzę aby Tobie silnikiem szarpało czy coś ( jak to ma miejsce przy nierównej pracy, bądź nie palenie na 1 cylinder).... To się dzieje w każdych temperaturach czy teraz jak się nam ochłodziło ?
  15. witam. chodzi nie równo lub nie chodzi na jakimś cylindrze to spora różnica.... Dla tego fajnie jakbyś nagrał film. Najlepiej dwa z pomocą kolegi, jeden w środku z rzutem na zegary moment odpalenia do ustabilizowania się go oraz drugi najlepiej z pomocą z rzutem na silnik z naciskiem na dźwięk i bez tej dekoracyjnej pokrywy... Do tego przydałoby się doprecyzować: 1)dzieje się to tylko po dłuższym postoju np po nocy? 2)po ustabilizowaniu każde kolejne odpalenie jest już bezbłędne? 3)auto po tym rozruchu gdy się nagrzeje ma wszystkie parametry w normie? żadnych błędów? parametry pracy? ma swoja moc? 4)jaka jest temperatura po nocy z czujnika temp płynu chłodzącego? czy mniej więcej pokrywa się z temp otoczenia? oraz co pokazuje czujnik temp oleju - przed uruchomieniem 5)wtryskiwacze prawidłowo zamontowane, odległości zachowane ? to tak na dzień dobry 😉
  16. ja moją b5 miałem ok 16 lat.... niestety przez spotkanego idiotę na drodze nie ma jej już... to był taki wychuchany w ciągu tych lat klasyk... z racji tego że b5 jest prawie niemożliwe do kupienia w stanie sensownym (w Q) a kto posiada ten nie sprzedaje to kupiłem b6 ( i znalezienie sensownego egzemplarza też do łatwych zadań nie należało ) i znowu krok po kroku doprowadzanie auta do ładu, mimo że egzemplarz był dosyć zadbany to jednak sporo pracy jeszcze...
  17. no niestety to już nie jest proste a4 b5 czy 80.... od modelu a4 b6 to to już inaczej wszystko działa i nie jest takie proste, a im wyższy model tym trudniej dla laika... Tutaj może @Muskel1 by Tobie podpowiedział który komponent w aucie hipotetycznie by za to odpowiadał (jakiś moduł), ja aż taki biegły nie jestem... tutaj bardziej pole do popisu dla jakiegoś elektryka niż mechanika... vag - wiadomo należałoby sprawdzić co tam pokazuje, ale mam przeczucie że może nic nie pokazać w celu naprowadzenia na winowajce... wtedy jak już będzie wiadomo co za to odpowiada to pytanie dla czego albo uszkodzony lub jest jakiś powód takiego zachowania... a jak to się stało, z chwili na chwilę czy przed tym zadziało się coś w aucie? ...nie wiem jakieś zwarcie, zalanie, jakiś bezpiecznik, ktoś coś źle podpiął ? Czy tak nagle bez powodów? i jeszcze coś takiego znalazłem: Audi A4 (B8) - bezpieczniki i przekaźniki z opisami i schematami blokowymi AUTOCODES.PL Przyporządkowanie bezpieczników i przekaźników Audi A4 (B8) ze schematami blokowymi i ich lokalizacją. Bezpiecznik zapalniczki.
  18. no i trzeba by się dowiedzieć co jest odpowiedzialne za podejmowanie decyzji o ograniczeniu napięcia skoro ,,na sucho,, napięcie jest jak trzeba...
  19. olej jak najbardziej ok, a przelot zdecydowanie zbyt krótki na zużycie wałka ( o ile mnie pamięć nie myli żywotność wałka w .1.9 tdi to minimum ok 90tyś, w zależności kto jak dba).... albo błąd w sztuce podczas montażu ( tam jest jakiś haczyk ale kurcze nie pamiętam bo nie posiadam 1.9) albo jakiś cud i to coś innego, chodź po nagraniach ewidentnie słychać klepanie ewentualnie jest jeszcze teoretycznie możliwość przeskoczenia rozrządu o jakieś max 2 zęby... - wtedy również jest podobne klepanie, ale to hmm naciągana teoria ale byłem światkiem takiej sytuacji... tak czy inaczej w pierwszej kolejności na Twoim miejscu czym prędzej podniósłbym pokrywę zaworów i zobaczył co tam się dzieje puki diabeł się nie narobił jakiś...
  20. no to dziwne aby miały się skończyć tak szybko, skoro było wymieniane bo to dobre części są... chyba że coś spartolone przy wymianie było... a powiedz ile ty na tym przejechałeś po wymianie i jaki olej zalany?
  21. wiesz no na 100% nie twierdzę, ale tak to słychać... jakiej firmy wkładałeś wałek?
  22. jak dla mnie to klepanie wałka... - do wymiany plus reszta współpracujących z nim gratów... na szczęście Ty masz tylko jeden, w 2.5 są 4 😉
  23. jeżeli chodzi konkretnie o a4 b5 to szukaj zdrowego ori... nawet gdy będzie konieczność lakierowania... bo w tym przypadku jest kolosalna różnica, wiem z własnego doświadczenia.... chyba że masz auto w pupie to tam na jakiś czas można wstawić obojętnie co...
  24. z tego co ja mogę powiedzieć w a4 b6 to bose vs wersja z aktywnym tyłem to bose gra troszkę ciszej ale za to lepiej... audiofile zaś twierdzą że w tych latach nagłośnienie audi co by nie omawiać to i tak kibel i robią własne rzeźby... ja natomiast audiofilem nie jestem i jak dla mnie zarówno pierwsza jak i druga opcja jest zadowalająca... nie wiem tylko jak w tym zestawieniu spisują się oba systemy wobec podstawowej wersji nagłośnienia... chodź w tym przypadku jest prościej poprawić, gdyż o ile się nie mylę w standardzie nie ma dodatkowego wzmacniacza na tył... zresztą jak wspomniał @Muskel1 tych tematów w cholerę i o jeden więcej, więc poszukaj...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...