sahipp

to mikro styki pewnie.... ja mam problem latem... gdy są upały nie widzi otwartej całej prawej strony auta, gdy zrobi się chłodniej tylko tyłu, a gdy lato minie i zrobi się w ogóle chłodno to widzi wszystko.... jak to zrobić nie wiem, podobno trochę zabawy jest przy tym.... jak będę miał na to czas to albo się za to wezmę albo pomyślę nad tym aby odkodować powtórne zamykanie auta i po problemie...

...tak sobie myślę... czy jest taka możliwość że osoby które narzekają po wymianie na rns e po prostu kupiły jakiś trefny egzemplarz?

a to ciekawe... tzn dużo czytałem i hmm z 90% osób twierdzi że ledówka owszem bardziej rozbudowana itd ale podobno gra gorzej niż stare rns e.... ...a powiedz kolego, według Ciebie tą są duże różnice w jakości grania pomiędzy tymi radiami czy czepiamy się detali? Pytam bo nie posiadam, a próbuje dokonać wyboru pomiędzy rns e, a ,,customem,, i miałem już zamawiać rns e (posiada dwa mega plusy, spasowanie i łatwość podpięcia), ale dotarłem do grona osób co zmieniło swoje ori radio na wymarzone rns e i byli mocno rozczarowani jakością grania...

no i mnie takie coś satysfakcjonuje.... jak pisałem wielkim melomanem nie jestem, ale odróżniam tanie radia czy tam te chinolki na androidzie w stosunku do normalnych markowych nie koniecznie moedli z najwyższej półki za kilka tyś....

tzn mam ori fabryczny zestaw taki jak napisałem, chodź chyba to nie powinno być wykładnią tego czy rns e zagra lepiej, gorzej niż moje obecne radio czy potencjalnie każde inne customowe (markowe) na tym nagłośnieniu... ale podałem specyfikacje bo mogę się mylić... no właśnie chodzi o to jak ktoś wymienił sobie ori radio nie rns e na rns e i w związku z tym jest grono ludzi którzy twierdza że są rozczarowani jakością dźwięku rns e w stosunku do ori radia które mieli oryginalnie poprzednio... na tym samym nagłośnieniu.... Z tego powodu założyłem wątek aby posłuchać opinii ludzi którzy mają... ja puki co nie mam więc ciężko mi ocenić czy to są jakieś dyrdymały melomanów czy faktycznie coś w trawie piszczy...

no właśnie też się zdziwiłem... jak wspomniałem dyskoteki nie zamierzam robić, melomanem też nie jestem... aczkolwiek tanią chałę rozróżniam, stąd moja konsternacja... jeszcze chciałbym się dopytać, bo wspomniałeś o słabym wzmacniaczu w a4 b6... lekarstwem na to jest wymiana na jakiś inny z innego modelu audi czy jakieś rezanie i wstawienie customowego wzmacniacza ?

Czyli krótko mówiąc albo zaryzykuję albo nie 😉 Z reguły ludzie są zadowoleni, ale właśnie jest też grupa którzy są rozczarowani stąd zacząłem się zastanawiać... bo już miałem kupować... he he czytasz w moich myślach, bo o to chciałem Cię zapytać. Właśnie jak czytałem wszędzie o RNS E natrafiłem na ten wątek. Ja bym tak 4GB potrzebował SD no i ciut więcej niż 400 utworów i w związku z tym chciałem Cię zapytać bo pisałeś że masz zamiar aktualizować soft u siebie, zrobiłeś to ?

no dobra, ale skąd wtedy wnioski ludzi którzy przesiedli się np z concerta na RNS E i twierdzą że jest wyraźnie gorzej? Bo takich ludzi i wątków jest trochę i u nas i w a3, a6 klub itp.... gdyby to była wina wzmacniacza to każde radio powinno chyba grać gorzej, czy się mylę? Czy może rns e ma inne wymagania? tutaj taki lepszy pierwszy cytat: Co do góry to jest mało delikatna, zbyt ostra (zwłaszcza w skrajnym ustawieniu regulacji)... Ogólnie RNS-E brzmi mało selektywnie, jak dla mnie gra to taką "zbitą papką" jak z taniego radyjka. Myślę, że to problem samego RNS-E, a nie zestawu głośników. Szkoda bo RNS-E jest ogólnie fajne, a brzmi tak, że odechciewa mi się słuchać radia czy CD... czy to może wina jakiegoś kodowania? tutaj np gość na YT wymieniał : Będę wdzięczny za sugestie bo nie chciałbym wtopić... melomanem nie jestem no ale.... radyjko ma tylko pełnić funkcje radia oraz odtwarzacza mp3 z usb/sd

nie prawda... przysługują części o podobnej klasie jakościowej... i to nie oznacza że ori.... Ori możesz żądać jakbyś miał auto na żółtych tablicach... Niestety kolizja starszym autem premium jest bardzo nie opłacalna, dla tego podziwiam kierowców którzy reagują na błąd innego ,,a niech mi przywali,, ... jeżeli auto fajne, zadbane to uważać i unikać dwuznacznych sytuacji na drodze...

nie wygrasz z nimi... szkoda nerwów... dwa razy miałem w życiu nieprzyjemność i wiem że kasa do ręki od ubezpieczenia jest równoznaczne że drugie tyle trzeba dopłacić z własnej kieszeni... Podałem Tobie jeden głupi przykład jak było u mnie... Chcesz mieć dobrze, auto do ASO, szkoda nerwów...

Witam Szanownych forumowiczów... Jako że w aucie które sobie powoli robię hobbystycznie przyszła pora na wymianę radia chciałem się o coś zapytać... Mam po prostu dylemat pomiędzy świetnie wyglądającym i spasowanym rns e a jakimś innym ,,marketowym,, radiem 2 din... Moje nagłośnienie to z przodu normalne głośniki, tył na wzmacniaczu plus jakiś tam sub (kolumny grają naprawdę dobrze, a suba mogłoby nie być i nikt by nie zauważył no chyba że pasażer z tyłu...) plus symhony 2.... Po wielu lekturach na necie i wizytach wielu forach i jutubach doszły mnie słuchy że poza wyglądem to radio rozczarowuje nawet w stosunku do zwykłego ori radia ... Więc chciałem się zapytać jak to jest z graniem czy naprawdę pomijając podniety spasowaniem, wyglądem to radio swoim graniem rozczarowuje ? Jak to jest u was?

ubezpieczalnie jadą na dwa sposoby.... 1) jak tylko mogą to dla niech najkorzystniejsze aby zrobić całkowitą szkodę czyli: -wycenę robią na ori częściach, najwyższa stawka za roboczogodzinę czyli dążą do tego aby koszt naprawy przekroczył wartość auta... czyli Twoje odszkodowanie to: cała wartość auta minus to co z niego zostało (resztę masz sobie sprzedać, a jak nie dasz rady to ubezpieczalnia pomoże) = twoja kasa czyli ochłap... bo aby dostać sensowne pieniądze to musiałbyś zginąć w wypadku i auto musiałoby całkowicie być skasowane aby nic z niego nie zostało.... 2) drugi wariant, jeżeli nie da się zrobić szkody całkowitej to wycena na zamiennikach, śmiesznie tanie stawki roboczo godzinowe a jakieś dodatki śruby zatrzaski to na śmietniku leżą i są za darmo.... stare wartościowe auto to porażka w razie uszkodzenia i odszkodowania bo wiadomo auta tego typu w zależności od stanu często kosztują znacznie więcej niż wyceniona wartość... często wartość auta wedle wyceny jest taka że za ta kwotę no kupisz drugie takie samo ale w stanie agonalnym.... Najlepiej mają właściciele aut w stylu pikaczento w świeżym roczniku gdzie auto jest sporo warte z uwagi na rocznik a części na wagę w biedrze, wtedy finansowo to się zgadza w razie draki... Furtką awaryjną w takiej sytuacji jest oddanie auta na naprawę bezgotówkową do aso, warunek tylko taki że naprawa nie może przekroczyć 100% wartości pojazdu....

powiem tak: najpierw zaznaczę, miałem kiedyś piękne a4 b5. wychuchane, zadbane wszystko ORI taka laleczka którą posiadałem kilkanaście lat... Był korek, auta stały w miejscu i kobieta przede mną chciała skręcić w boczną ale aby tego dokonać musiała cofnąć i tak cofała że przywaliła mi... no nie ważne... miałem dosyć głęboko zadrapany zderzak, uszkodzony gril, oraz uszkodzona ramka rejestracji i zadrapana tablica rejestracyjna... wszystko ori..... hmmm miałem za to dostać 400zł wedle wyceny.... zderzak do naprawy i lakierowanie i gril zamiennik, tablica ramka ,,to tam nie będziemy pisać,, he he..... resztę sobie kolego dopowiedz sam 😉 Po mimo upływu lat pamiętam tą historię gdyż szukałem części na aaledrogo i sam grill używka ori kosztował w okolicach 400zł... oczywiście auto poszło do ASO i rachuneczek był sporo wyższy dla oszustów z ubezpieczalni...

że tak się wtrącę chodź nie jestem ekspert.... jeżeli chcesz mieć dobrze zrobione na ori częściach to raczej masz tylko opcję oddać do ASO (naprawa bezgotówkowa), o ile nie zrobili Tobie całki (ale raczej chyba nie).... Kasa do ręki to ochłap dostaniesz i chcąc zrobić dobrze samemu to będziesz musiał dołożyć z własnej kieszeni, i to sporo.... no chyba że chcesz na ślinę naprawę przeprowadzić... Oni zawsze oszukują na wycenach ( i to wszystko zgodnie z prawem), rozpisywać się nie będę na temat mechanizmu jak to działa... na na forum pełno tematów.. no chyba że chcesz wiedzieć to pytaj to w skrócie napiszę, tylko przedtem wódki trzeba się napić, bo na trzeźwo ciężko to zaakceptować... jak pisał @Langistana czas naprawy auto zastępcze się należy.....

tutaj gdzieś wyczytałem odnośnie zwykłych RNS E że te wyprodukowane w Japoni podobno padają jak muchy... ja nie mam kompletnie doświadczenia z RNS E... wszystkie moje radia do tej pory były ,,marketowe,, co do RNS E Led (chodź to za droga impreza dla mnie jak tylko do słuchania mp3) to Ledy podobno gorzej grają niż zwykłe stare RNS

@Muskel1 chciałbym Cię o coś dopytać, bo lawiruje z decyzją rns e (zwykłe) vs marketowe radio/stacja (nie andrioid) 2 din... 1)czy prawdą jest że wychodziły jakieś wypusty RNS E które były wyjątkowo usterkowe? 2)jak ogólnie z usterkowością tego już leciwego sprzętu tak w skrócie, duże ryzyko usterki? 3)z racji tego że głównie potrzebuje odtwarzacza mp3 z manualnymi przyciskami niż navi i innych bajerów chciałem się dopytać (bo różnie na forum piszą) czy przerzucanie następnego utworu trwa mniej więcej tyle co w innym radiu na USB czy dłużej ?

Witam. Stoję przed problemem wyboru radia. Dużo czytałem o RNS E... są dwie wersje, zwykła (co czyta tylko SD do 4GB - które ciężko obecnie kupić) lub taka za sporą kwotę LED... Na ogłoszeniach natknąłem się na coś takiego: Czyli idzie zwykłe RNS E odblokować na czytanie kart sdhc? ,,Stan radia: IDEALNY ! (jak na zdjęciach) Przy odbiorze osobistym montaż GRATIS ! Wysyłkowo KODOWANIE pod indywidualne wyposażenie auta GRATIS ! Do radia posiadam oczywiście KOD ! Antena GPS GRATIS ! Karta SD GRATIS ! Na miejscu przy montażu posiadam wszystkie potrzebne kable, przejściówki oraz kości z pinami, które często trzeba dokładać by podpiąć linię K oraz BOSE. Na życzenie podeślę film jak działa dokładnie ten egzemplarz ze zdjęć z ogłoszenia. Sprzedaję dokładnie tą sztukę która jest na zdjęciach. Jednostka wyprodukowana w Belgii, czyli uchodząca za niezawodną. Made in Japan są to wadliwe jednostki, w których często padają pamięć i procesory! Ekran: - w stanie Idealnym ! - bez żadnych wypaleń pikseli, rozlań czy przebarwień ekranu - na ekranie nałożona jest folia ochronna antyrefleksyjna. Całe radio jest sprawdzone pod kątem sprawności, ekran zregenerowany, wszystkie prowadnice przesmarowane, wyczyszczony laser napędu DVD, zaktualizowane do najnowszego stabilnego softu i zakodowane przed wysyłką pod indywidualne wyposażenie auta. Gratis dorzucam antenę GPS oraz kartę SD. Za dopłatą (po wcześniejszym ustaleniu ponieważ muszę zamówić): - moduł bluetooth do odtwarzania muzyki z telefonu (koszt 50zł) - najnowsze mapy z polskim lektorem (koszt 50zł). Posiada najnowszy i stabilny POLSKI SOFT 0733 (ze wszystkimi polskimi znakami). Za dopłatą 85zł jestem w stanie odblokować w nim możliwość czytania kart 2 x SDHC 32GB! oraz możliwość czytania map z kart SD, którą gratis daję w zestawie. Dodatkowo soft pozwala na czytanie okładek z albumów MP3 co sprawia że radio mimo lat wygląda świeżo i funkcjonalnie. Soft wgrywam po wcześniejszym uzgodnieniu ponieważ potrzebuję na to około 2 godzin. Napęd DVD wyczyszczony, radzi sobie ze wszystkim co jest już rzadkością w tych jednostkach z powodu wypalenia laserów. Tu działa wszystko perfekcyjnie (czyta mapy z płyt DVD wypalonych w domowym zaciszu Czytnik kart SD oraz radio również 100% sprawne. Do radia można podłączyć śmiało: - kamerę cofania - fabryczny zestaw bluetooth lub niefabryczny za 50zł z możliwością przesyłania muzyki z telefonu. Po wcześniejszym kontakcie zakoduję radio pod Państwa wyposażenie (kierownicę multifunkcją, nagłośnienie BOSE, wyjście AUX oraz kamerę cofania, co jest konieczne w przypadku tych jednostek by prawidłowo funkcjonowały w aucie z konkretnym wyposażeniem. Dostajesz radio które pasuje plug&play z Twoim wyposażeniem co uniknie problemu z uśpieniem radia a co za tym idzie z rozładowywaniem akumulatora w przypadku źle zakodowanej jednostki. Gra znakomicie o czym chyba nikomu nie trzeba mówić. Stacje radiowe odbiera idealnie. Cena adekwatna do stanu, nie do negocjacji. Zapraszam do obejrzenia w Zawierciu i zakupu. __Fabryczna specyfikacja:__ Fabryczna nawigacja 7" z kolorową matrycą LCD. Najwyższej jakości oryginalny system nawigacji AUDI. -7-calowy ekran kolorowy LCD o wysokiej rozdzielczości (Wide-VGA 400X240) -Dwa czytniki kart pamięci SD obsługujące karty pamięci (za dopłatą 80zł 2 x 32GB !) -Prezentacja map w wysokiej rozdzielczości: obraz 3-wymiarowy miast i terenów niezabudowanych oraz zabytków -Wybór maksymalnie trzech tras alternatywnych -Nadawanie celu podróży dżojstikiem bezpośrednio na mapie -Zapamiętywanie ostatnio programowanych celów -Funkcja dynamicznego wskazywania trasy docelowej (w oparciu o technologię TMC - Traffic Message Channel) oraz funkcja zapamiętywania komunikatów o aktualnych warunkach drogowych (TP-Memo) System obsługi głosowej: -Obsługa w następujących językach: niemiecki, angielski, francuski, włoski, hiszpański, portugalski , holenderski i POLSKI -Możliwość importowania wpisów z książki adresowej telefonu -Bezproblemowe odtwarzanie płyt CD oraz płyt z plikami w formacie MP3, WMA, możliwość odtwarzana plików z muzyka z kart pamięci CD, lub napędu CD/DVD

nie pamiętam dokładnie, sprawdź wszystkie płyny, łącznie z olejem czy stan prawidłowy... jeżeli poziomy będą ok to najbardziej prawdopodobną przyczyną według mnie będzie gdzieś jakiś przewód od czegoś przetarty/przełamany i jak gwałtownie ruszasz w momencie gdy występują duże przeciążenia to pojawia się alarm... ja tak miałem tylko że u mnie sygnalizowało problem z olejem.... przy mocnym gwałtownym skręcie bądź gwałtownym przyspieszeniu czy jak auta gdzieś auto na dziurze podskoczyło...

nie wiem, spierać się nie będę... aczkolwiek nie spotkałem się z takim przypadkiem... sam miałem a4 b5 96 rok i wieloklin miałem taki jaki powinienem mieć... ogólnie a4 b5 miały jakby 3 lifty... ale z tym wieloklinem to myślałem że jest tak że zmiana była po tzw drugim lifcie.... wracając do tematu, kiery ta co masz idzie wsadzić.... musisz kupić tą mabę/przejściówkę... nie wiem tylko czy nie trzeba będzie zrobić rzeźby aby kierunkowskazy odbijały... ja się z tym nie bawiłem bo akurat miałem możliwość wymiany... ale jak kiera jest fajna to może warto się jednak tym zainteresować....

jest tak jak mówisz, przedlift i polift mają różne wielkości... masz teraz dwie opcje, a w zasadzie trzy : 1) nic nie zmieniasz 2) kupujesz właściwą kierę 3) stosujesz tak zwaną mabę, przejściówkę... ale nie wiem jak to wizualnie się spasuje... na pewno delikatna rzeźba będzie, ale da radę... co i jak dokładnie jak to będzie wyglądać nie podpowiem bo osobiście się nie bawiłem ale wiem że można w tym kierunku iść... ja też się na tym kiedyś złapałem ale akurat miałem możliwość wymiany kiery na właściwą, nie chciałem bawić się w rzeźbę... swoją drogą hmm dałbym głowę uciąć że wieloklin zmieniał się w zależności od rocznika.... albo coś ktoś zakombinował albo nie wiem może ja coś pominąłem w edukacji... przed liftem faktycznie powinien być mały wieloklin...

w zbiorniczku ewentualnie (poza pęknięciem ale to byś chyba widział) może być jeszcze wadliwy, nie sprawny korek... on też może robić babola jak nie działa prawidłowo... poza tą ewentualnością, a jak węże wodne? leżą sobie spokojnie i są mięciutkie w ugniataniu po ostrzejszej jeździe czy są twarde i stojące ? możesz jeszcze zrobić eksperyment i pod ten otwór spustowy pod zbiorniczkiem podwiesić butelkę na jakieś trytytki tylko dobrze by nie spadła i zobaczyć czy faktycznie wyrzuca Tobie tamtędy płyn i ile go wyrzuca.... jeżeli to by miało miejsce to oznacza że masz gdzieś przestrzał ciśnienia w układ chłodniczy co nie byłoby dobre...

pod zbiorniczkiem płynu masz hmm spust... tzn jak ciśnienie jest za duże (co nie powinno mieć miejsca) to przez ten ten otwór na dole w takim przypadku auto ,,wyrzuca,, płyn chłodniczy z obiegu co obniża ciśnienie w układzie chłodzenia ...

ale sprawdź sobie te przewody tylko ostrożnie bo one ,,się w pył obracają,, dosłownie przy dotyku... z drugiej strony hmm tak w 100% ich nie sprawdzisz bo one później idą w takiej koszulce... ale tam gdzie są na wierzchu możesz popatrzeć jak one wyglądają... tutaj jednego kolegę naprowadziłem na winowajcę i właśnie broiły u niego przewody... u mnie też był ten problem przewodów ale zdecydowałem się zdjąć całą pompę i do regeneracji aby była nówka sztuka z uwagi że auto chce sobie na dożywocie zostawić

jak pisał @Muskel1 nastawnik, ewentualnie szwankujący zawór konta wtrysku.... kąt wtrysku ustawia się raz na jałowych po rozgrzaniu silnika... jeżeli pompa ma problem z rozjeżdżającym się kontem to by świadczyło o jej naturalnym zużyciu... jeżeli fajne auto i masz z nim w planach pozostać na dłużej to trzeba szukać dobrego pompiarza i zregenerować ją i mieć święty spokój... aha sprawdź sobie przewody idące ze sterownika do zaworu konta wtrysku (na sam dół).... one są specyficzne i lubi odpadać z nich izolacja... wystarczy że będzie gdzieś jakaś żyła stykała się z obudową i już zawór może głupoty robić... to jest bardzo często spotykane po prostu te konkretne przewody no taki feler mają...

wiesz co kłócić się nie będę bo nie nie znam tego zagadnienia w pełni... z tego co wiem to zawór EGR w tych latach pełni dodatkowo również inne funkcje.... nie sprawność zaworu EGR lub jego nie prawidłowa praca przekłada się na problemy z doładowaniem....